logo
 Pokrewne renessmekomputer nie czyta dyskietek dyskietekkomputery pokładowe w samochodach jakie mają funkcjeKomputer zakupiony przed założeniem działalnościkomputer resetuje się podczas ściągania plikówkostka od modułu komputera Polonez gdzie jestkomputer zatrzymuje się podczas uruchamiania biosukomputer nagle się wyłącza przy rozruchukomputer się zawiesza przy włączaniu Skypekomputer resetuje się przy uruchamianiu skypakomputer wykrywa telefon jako MTP
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kinojesttu.htw.pl
  • renessme


    Heniek - jeśli chodzi o symulatory to po1. Niewiele te komputerowe Ci dadzą, są zbyt słabe i nie odzwierciedlają jazdy samochodem. Lepiej dobrze skupić się na kursie prawa jazdy. Albo tak jak napisał Heniek - ale tam raczej kierunków nie włączysz.




    Zmiany w egzaminach niewiele zmieniły - będą kolejne

    Obecnie egzamin na prawo jazdy zdaje zaledwie co czwarty kursant. Mimo uproszczeń to mniej niż w poprzednich latach.
    Egzamin na prawo jazdy kat. B zdaje 25-30 proc. kandydatów. Zmienione niemal rok temu zasady egzaminowania miały te słabe statystyki zmienić, ale jak się okazuje poprawa nastąpiła tylko w kilku województwach, i to o zaledwie 1-1,5 proc., zaś w wielu innych spadła nawet o 5 proc. Przyczyna leży m.in. w pogarszającej się jakości szkolenia.
    Tymczasem Ministerstwo Infrastruktury planuje zmiany polegające na wprowadzeniu symulatora jazdy, który zastąpi komputerowe testy teoretyczne.




    Powiem Wam, że jak grać na kółku to tylko z widoku oczu. A ja tego nienawidzę

    Hmmm.... jak dla mnie to w ogole w grach wyscigowych "symulatorach" powinno nie byc żadnych żadnych innych widoków niz "zderzak" , "maska" , "kokpit"

    Kiedy grasz z widokiem zza samochodu.... to od razu przypominaja mi sie produkcje z alt 80-90 typu Outrun czy Lotus.... zwykłe arkadówki wyścigówki....

    Z takim widokiem traci się cale "clue" takiej gry. Tym bardziej do takiego widoku kieronica jest potrzebna jak gwóźdź w d...e.

    Ja choc nie macałem to czytałem troche o kierownicach Porche... do x'a własnie....sa różne modele (chyba 3) ale najtańsza to wydatek rzędu 1500 pln. Kierownica Microsoftu zatem nie jest aż tak droga a z tego co równiez czytałem (jak i sam macałem) jest naprawde świetna.... Kiedy pojawiła sie na rynku i do tego Forza2 to był pierwszy tandem który naprawde swietnie oddawał realizm jazdy autem... Nie było zadnych opóźnień, dobry FF, wibracje i materiały. Mmimo to mysle że jeszcze długo "symulator" nie zblizy cie aż tak bardzo do relanej jazdy... dlatego trzeba się cieszyc z tego co jest bo jesli spojrzymy np 10 lat wstecz i zobaczymy jakie były mozliwosci komputerów, konsol, grafiki, akcesoriów etc.... to zobaczymy olbrzymia różnice...Reasumując nie jest źle

    Dodam jeszcze że Forza umoziwia podpięcie 3 konsol (3 kopie gry) i 3 telewiorów (przód, lewo ,prawo) celem jeszcze wiekszego realizmu.... jaki sens wówczas na takim zestawie grac z widokiem z za auta...



    JJW111000602


    Sam nie raz zastanawiałem się nad sprawą Joba – a w zasadzie nad SPRAWĄ BOGA.
    Dlaczego Bóg pozwolił szatanowi na czynienie czegoś, co w naszych oczach jest złe?

    „Na to rzekł Pan do szatana: Oto wszystko, co ma, jest w twojej mocy, tylko jego nie dotykaj! I odszedł szatan sprzed oblicza Pana.” (Job. 1:12, BW)
    I po jakimś czasie:
    „Na to rzekł Pan do szatana: Oto jest w twojej mocy, tylko jego życie zachowaj.” (Job. 2:6, BW)

    Taka postawa Boga z ludzkiego punktu widzenia wydaje się nie pasować do doskonałego Boga.
    A z jakiego może pasować? – nasuwa się naturalne pytanie.

    Wszystko zależy od kryteriów WARTOŚCI.
    Jeśli będziesz zdawać egzamin na prawo jazdy z pomocą symulacji komputerowej, to egzaminatora nie przerazi, gdy rozbijesz wirtualny samochód.
    Ty jednak przejmiesz się jego rozbiciem, bo oblejesz egzamin. Dlatego będziesz przezywał tę jazdę w sposób prawdziwy – twoje przeżycia, czyli emocje, będą autentyczne.

    To, co jest WARTOŚCIĄ u ludzi, zazwyczaj jest tym – co przemija wraz z ziemskim życiem.
    I jest WARTOŚCIĄ tylko w owym życiu. Podobnie jak ów wirtualny samochód jest wartością tylko w czasie egzaminu. Ale musisz go przezywać jako prawdziwy, inaczej oblejesz egzamin.

    Dlatego słusznie przeżywamy życie wraz z jego WARTOŚCIAMI, bo na gruncie takiego postrzegania możemy stworzyć, a raczej wydobyć z siebie, WYŻSZE WARTOŚCI.
    Stworzyć w sobie, bo one w świecie istnieją, i choć istnieją też w nas – to możemy je stworzyć w inny sposób, możemy je przejawić – zasiać i pielęgnować w naszym innym przejawie. Bo jako boże duchy-dzieci zaistnieliśmy w wielu ciałach-polach, jakie ma człowiek. I dokonujemy wyboru, co się przejawia na tych polach, czyli jacy jesteśmy. Choć dziś nie decydujemy już o tym, co tam jest. Jednak nasze dzisiejsze decyzje mają na to wpływ, co tam będzie. Nasza wola, co do DZIŚ jest ograniczona.
    Decyduje tez o naszych wyborach nasza siła – tę jednak także wypracowujemy sobie.
    Siła jest bardzo istotna w związku z wpływami innych ludzi, czy wpływami struktur społecznych. Ona może nas chronić przed złymi wpływami. Przed nasza słabością, przed uleganiem, gdyż tak już jest, że ludzie często nie idą za tym, co jest słuszne, lecz za tym, co jest silniejsze.
    Niech każdy wydobywa to, o czym napisał Piotr, a co jest ukryte nawet przed samym człowiekiem:
    „Lecz ukryty wewnętrzny człowiek z niezniszczalnym klejnotem łagodnego i cichego ducha, który jedynie ma wartość przed Bogiem.” (1 Piotr. 3:4, BW)
    Aby się stało tak, że ów cichy duch zacznie też mieć wartość przed człowiekiem.


    Życie w tym świecie jest jak pobyt na wirtualnym egzaminie. Idziesz na egzamin, aby go zdać – zatem nie możesz go lekceważyć. Choć pojazd, jakim kierujesz nie jest jeszcze tym pojazdem, którym będziesz jeździł.
    Na egzaminie jedziesz jakbyś nie jechał. Także i my tu zyjemy tak – jakbyśmy nie żyli.
    A jednak musimy traktować sprawy poważnie. Nie pod względem samych spraw, lecz pod względem tego – abyśmy zachowywali się właściwie.
    Tymczasem większość przywiązuje większą wagę do owych wirtualnych ziemskich rzeczy, niż do tego jak się zachowują.

    „ A ci, którzy używają tego świata, jakby go nie używali; przemija bowiem kształt tego świata.” (1 Kor. 7:31, BW)

    „ I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki.”
    (1 Jan. 2:17, BW)

    Na symulatorze jazdy jedziemy jakbyśmy nie jechali:
    „ A ci, którzy płaczą, jakby nie płakali; a ci, którzy się weselą, jakby się nie weselili; a ci, którzy kupują, jakby nic nie posiadali.” (1 Kor. 7:30, BW)
    Jednak to z tej jazdy będziemy rozliczeni.
    „I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.” (Obj. 20:13, BW)

    Dlatego rzeczy tego świata nie mają tych wartości, jakie widzą w nich ludzie.
    Tymczasem skłonni jesteśmy osądzać Boga przez pryzmat własnego widzenia wartości.

    Niektórzy zaś idą jeszcze dalej i zaczynają sobie wszystko lekko ważyć…
    My jednak póki jesteśmy na egzaminie, nie możemy zachowywać się jak egzaminator.
    Bo nie zdamy wtedy egzaminu.

    Dla Boga wartością jest nasze zachowanie. ono nas określa. I tylko z tym wyjdziemy z tego świata - z sali egzaminacyjnej.
    My zaś większą wagę przykładamy do rzeczy, których ze sobą nie zdołamy zabrać. I jeszcze oczekujemy, aby Bóg tez większą wagę przywiązywał do tych rzeczy.
    Inna jest pozycja zdającego, a inna pozycja egzaminatora.
    Zdający także nie może zachowywać się jak egzaminator, bo wówczas zapomni o tym, że sam zdaje egzamin i obleje go.



    Need for Speed: Underground - gra komputerowa, w której zadaniem gracza jest rozgrywanie wyścigów samochodowych. Wyprodukowana i wydana została w 2003 roku przez firmę EA Games. Jest kolejną częścią serii gier komputerowych Need for Speed.

    To, co przedstawione zostaje w grze (zaawansowane tuningowanie samochodów, nielegalne wyścigi samochodowe ulicami miasta itp.), inspirowane było filmem Szybcy i wściekli oraz jego sequelem Za szybcy, za wściekli. W 2004 r. wydana została druga część gry, Need for Speed: Underground 2.

    Pomimo wielu błędów, przede wszystkim niskiego poziomu realizmu i drobnym niedopracowaniom, gra została ciepło przyjęta, zarówno przez recenzentów, jak i graczy. Po ukazaniu się wcześniejszej gry, Need for Speed: Hot Pursuit 2, zaczęto wysuwać twierdzenia, że seria upada: z symulatora wyścigów staje się „trywialną grą zręcznościową”, zarzucano jej właśnie zbytnie odbieganie od praw fizyki. Underground stał się dla serii przełomem: ci, którzy wcześniej porównywali ją do zręcznościówki, zachwycali się jazdą samochodem i jego nierealnymi osiągami. Innym minusem jest niezniszczalność pojazdów: mimo wielu stłuczek, zderzeń, kolizji czy dachowań, samochody wyglądają nienagannie, nie widać na nich najmniejszej nawet rysy (w niektórych wypadkach zauważyć można jedynie popękane szyby), są praktycznie niezniszczalne.

    W grze występuje siedem trybów rozgrywek, aby ukończyć grę w całości, gracz musi opanować wszystkie:

    * circuit – standardowy wyścig, rozgrywany na zamkniętej trasie, należy wykonywać wokół niej okrążenia (maksymalnie jest ich siedem)
    * drag – wyścig jedziemy na prostej, do pokonania jest określona trasa. Zadaniem gracza jest zmiana biegów i uważanie na przeszkody: po boku ekranu znajduje się obrotomierz, gdy jego wskazówka (lub punkt pokazujący się na ekranie) przybiorą kolor zielony, należy zmienić bieg, aby uzyskać jak najlepszą prędkość. Gdy zmienimy bieg za prędko, tracimy szybkość, jeżeli nie zmienimy go w ogóle, doprowadzimy do uszkodzenia silnika, przez co zajmujemy ostatnie miejsce. Na trasie znajdują się różne przeszkody, jak samochody, barierki czy pociągi – mocniejsze zderzenie się z czymkolwiek również wyklucza nas z gry
    * drift – jazda na zamkniętym, krętym torze, standardowo wykonujemy wokół niego cztery okrążenia. Zadaniem gracza jest wykonywanie jak najdłuższych ślizgów, za co zdobywa się punkty
    * lap knock out – wyścig podobny do circuit, z tą różnicą, że po każdym okrążeniu odpada zawodnik, który zajmuje ostatnie miejsce
    * sprint – wyścig z punktu A do punktu B – należy pokonać odcinek od startu do mety
    * time-trial – wyścig na czas: postawione zostaje nam kryterium czasowe, naszym zadaniem jest pokonanie trasy w określonym czasie. Za wygraną w tego typu wyścigach najczęściej możemy zainstalować jakąś unikatową część, oferowaną przez osobę rzucającą wyzwanie
    * tournament – turniej, przeważnie przejeżdżamy z rzędu trzy trasy jednego z trybów, za które naliczane są nam punkty, w kolejności:
    o zajęcie 1. miejsca: osiem punktów
    o zajęcie 2. miejsca: sześć punktów
    o zajęcie 3. miejsca: cztery punkty
    o zajęcie 4. miejsca: dwa punkty

    Gracz musi tak rozegrać turniej, aby po ostatnim wyścigu posiadać największą liczbę punktów.

    wymagania sprzętowe: Procesor Pentium III 1 GHz, 256 MB RAM, karta grafiki 32MB, 2 GB HDD

    Black Box Games ( producent )
    Electronic Arts Inc. ( wydawca )
    Electronic Arts Polska ( dystrybutor PL )
    wyścigi ( samochodowe ) / zręcznościowe
    18 listopada 2003 ( światowa data premiery )
    28 listopada 2003 ( data wydania w Polsce )

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl