logo
 Pokrewne renessmekomputer nie czyta dyskietek dyskietekkomputery pokładowe w samochodach jakie mają funkcjeKomputer zakupiony przed założeniem działalnościkomputer resetuje się podczas ściągania plikówkostka od modułu komputera Polonez gdzie jestkomputer zatrzymuje się podczas uruchamiania biosukomputer nagle się wyłącza przy rozruchukomputer się zawiesza przy włączaniu Skypekomputer resetuje się przy uruchamianiu skypakomputer wykrywa telefon jako MTP
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • racot.htw.pl
  • renessme


    Poszukuję dziewczyny. Ale nie takiej zwyczajnej...
    - mieszkającej do 50 km od Gdyni,
    - mającej 15-20 lat,
    - nie zakochanej,
    - nie palącej,
    - rzadko lub w ogóle nie pijącej alkoholu,
    - nie chodzącej na imprezy częściej niż raz na powiedzmy pół roku(wiem, za chwilę mnie wyśmiejecie:( )
    - powinna mieć podobne zainteresowania jak ja(przynajmniej jedno z nich) - lubić matematykę,fizykę, informatykę,horrory, fantastykę, grać w szachy,gry komputerowe,
    - nie może nosić tatuaży ani tym podobnych,
    - musi mieć łagodne usposobienie.
    Mam nadzieję, że któraś się znajdzie, bo już zaczynam tracić na to nadzieję....:(




    Od deep blue minelo prawie 10 lat. Calkiem mozliwe, ze ma zblizona wydajnosc.
    10 lat temu panie to były zdaje się procki 400..500MHz.. Chcesz powiedzieć że cały deep blue miał wydajnośc tylko trochę większą? No bo do prawdy.. skok między 500MHz a 4GHz to nie jest tak dużo... :)

    Pisząc pracę mgr napotkałem notkę nt deep blue. Komputerowe gry planszowe zazwyczaj operiają się o tzw drzewo gry.. którego przeglądanie wzrasta masakrycznie szybko przy wzroście głębokości jego przeszukiwania. Przykładowo.. mój program grający w warcaby, przegląda 6 ruchów do przodu w czasie zdaje sie 2..3 sekund, przeglądanie 10 ruchów trwa już parę minut... 11 to już może trwać kilka godzin.. 12... parę dni? Deep blue natomiast potrafił rozwijać to drzewo gry i to dla znacznie bardziej skomplikowanych szachów do 40 poziomu - oczywiście korzystając z odpowiednich algorytmów upraszczających. Zwykły celeron, czy nawet pentium core duo skapitulował by na warcabach do 20 poziomu.. liczył by pewnie parę miesięcy :D



    Jeszcze 50 tys. podpisów w kilka dni muszą zebrać inicjatorzy akcji szachy do szkół.
    Nauka gry w szachy ma być obowiązkowa dla wszystkich uczniów klas I-III szkoły podstawowej.
    Minister uważa, że nauka gry w szachy ‟wydaje się jak najbardziej uzasadniona w dydaktyce szkolnej”.
    Uczniowie, którzy posiedli tajniki tej gry, z reguły osiągają lepsze wyniki w nauce.
    Zanim cokolwiek się zadecyduje w tej sprawie, to działania takie można prowadzić w szkółce szachowej
    w godzinach pozalekcyjnych.
    Dostęp do internetu i sali komputerowej pozwoli na darmowe szkolenie na witrynie www. kurnik.pl.
    Pozostaje sprawa kadry szkoleniowej?



    Witam.
    Razem z grupką kolegów przygotowujemy akademię szkolną z okazji 680 rocznicy nadania praw miejskich dla Tarnowa. Mamy całkowity monopol na pomysły itd. Przygotowaliśmy już cały scenariusz , wystrój i makiety w trakcie budowy, ale niestety podkład muzyczny "leży i kwiczy" Poszukuję motywów średniowiecznych, ale spokojnych - większość które znalazłem to motywy bitewne ( np. Król Artur ) , albo zbyt szkockie ( Ostatni Mohikanin ) , albo rodem z pogrzebu z przed iluś set lat. Interesują mnie głównie instrumentalne utwory, które wpasowały by się w tło podczas przedstawiania zwykłego codziennego życia mieszczan w latach 1330-1700 - nastrojowe wokale nie stoją na spalonej pozycji. Może z jakiś gier komputerowych - niestety straciłem rozeznanie bo nie gram od kilku lat na komputerze ( no chyba że w szachy ). Myślałem również o jakiś współczesnych chilloutowych instrumentalach. Za wszystkie propozycje z góry dziękuję.
    Z wyrazami szacunku
    nitros66

    PS
    Jeśli post umieściłem w złym miejscu to przepraszam i proszę Moderatora o przeniesienie do właściwego działu.



    " />
    "> chciałbym stanąć do wyścigu o zdobycie jak najmniejszej ilości punktów w TtA, o ile wcześniej ktoś wytłumaczy mi zasady oraz o ile dopuszczeni sa początkujący gracze.



    Ja tam się nie zniechęcam - a początkujący (lub tacy, co niedawno zaczęli) grywają w to jak najbardziej. Problemem bywa tylko fizyczna dostępność gry. W regulaminie klubu powinno być, że każdy posiadacz egzemplarza musi przynosić na każde spotkanie


    "> W piątek zapraszam na grę o czasach krwawej - ale i jakże interesującej - Rewolucji Francuskiej. Jakobini, żyrondyści i rojaliści walczą o władzę w ogarniętej rewolucją XVIII-wiecznej Francji, a wszystko to połączone przez Martina Wallace'a w zgrabną mechanikę w grze "Liberte".

    Rozwijasz się literacko Czyżbyś zamierzał zostać recenzentem? Choć wymarzona dla Ciebie by była posada reprezentanta Wallace'a na Polskę
    Może bym się przyłączł - jeśli po ostatnim starciu ze mną nie budzisz się już krzykiem po nocach

    Wilk - ten Twój opis CoH naprawdę narobił mi smaku Masz talent Choć losowa strona gry wciąż budzi moje obawy. Może lepsze są większe scenariusze, bo tam to się bardziej uśredni. No i z nowszych gier komputerowych wyniosłem niechęć do używania jednostek po jednej, jak w szachach (choć rozumiem, że tu są chyba jakieś sposoby, żeby dodać sobie trochę impetu uderzeniowego, czyli inicjatywy)




    Powtarzam - Jakie są sensowne, długoterminowo uzasadanione argumenty na rzecz upgrade'u?
    Bo nie usłyszałem żadnego jak narazie?

    Mider - świeży jesteś, nie wiesz co jak działa - czerwone szmaty dotarły do nas ze wschodu - rozeszły się na całą Polskę, tak samo granaty airsftowe.
    A ktoś musi zrobić pierwszy krok, wolę, żebyśmy byli to my teraz, niż kto inny za dwa lata.


    A kocham takie argumenty, świeży jesteś to nie wiesz. No to nie wiem. Masz jeszcze coś równie ciekawego do powiedzenia? Może zajmiesz się także wróceniem uwagi "nowszym", którzy podzielają Twoje poglądy? Jakoś tego nie zrobiłeś, czemu? Zresztą nie odpowiadaj, po takim argumencie mam to głęboko gdzieś.

    Ci którzy mają dużo kasy, albo tyłka z domu nie ruszają niech się przezbrajają. Pojedziecie na pierwszy z brzegu zlot lub ciut większą strzelnakę i zrobią wam z d... jesień średniowiecza, bo nie sądzę, żeby 350 fpsów rozeszło się jak pożar po kraju. Ja tam specjalnie się nie tuningowałem, zmiana sprężyny na słabszą nie stanowi problemu, tylko nie widzę takiej potrzeby. Jak zaczną mi przeszkadzać siniaki na rękach to zacznę grać w szachy. Nie wspominam już o tym, że jak boli to zmniejsza się liczba chętnych na lecenie na hura pod kule, zachowują ostrożność i gra robi się zdecydowanie przyjemniejsza a tka ASG zbliża się nieprzyjemnie do gry komputerowej. Nic się nie stało, nic nie poczułem a respa mam za 5 minut to czym mam się przejmować biegnę na kule a nóż widelec się uda.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl