Swięta prawda.
Piotr Gralak <pgra@comarch.plwrote in message
szanowny oddziale elektroniczny!
pisze do ciebie w formie listu otwartego, gdyz zgodnie ze swa nowa
strategia marketingowa zmieniles nazwe, wielokrotnie spowolniles
dzialanie systemu oraz przestales odpowiadac na emaile swoich klientow.
jak sie domyslam zwlaszcza ten ostatni punkt jest wynikiem twojego
nowego zachowania w obliczu nadciagajacej konkurencji.
zapytuje cie zatem oficjalnie:
1. czy zaczniesz odpowiadac na maile swych klientow, tak, jak to bylo
przed zmiana nazwy (ech, lezka sie w oku kreci)?
2. czy przyspieszysz dzialanie systemu, tak, jak to bylo przed zmiana
nazwy (ech, lezka sie w oku...)?
3. czy przy konwersji konta osobistego na eurokonto www zmienisz mi jego
numer?
4. czy przy eurokoncie www moge posiadac karte debetowa visa classic?
szanowne telepekao!
od odpowiedzi na te pytania, a zwlaszcza od faktu jej udzielenia badz
nieudzielenia zalezy czy dalej pozostane twoim klientem. jak sadze
wiecej osob moze od tego uzaleznic swoja decyzje.
zwaz ze konkurencja banku slaskiego i banku przemyslowo-handlowego
powoduje, ze juz nie jestes komputerowym monopolista, tak, jak to bylo
przed zmiana nazwy (ech, lezka...).
to koncze juz, bo rano musze wczesnie wstac, by zarabiac pieniazki,
ktore potem przywedruja na moje konto.
wciaz mam nadzieje, ze bedzie to eurokonto www
pozdrawiam
twoj
piotr gralak
Czesc
A kto powiedzia³, ¿e programowanie jest nam (tobie) potrzebne.
Nie wiem kto, ale mial racje. Programowanie to najgorsze z mozliwych
uzaleznien.
:)
Nasz cywilizacja by³a by inna bez komputerów to pewne.
Ale czy by³a by gorsza?
Nie wiem i nie mam zadnych przeslanek zeby tak sadzic.
Czyzbys znalazl sie w jakims równoleglym swiecie i to sprawdzil?
:)
Du¿a skala czêsto wyklucza jakoæ,
Ta teza nie jest "sluszna"
a nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie, jest on pewn± wartoci±.
W czasach TQM (total klolity menadzment -tak wiem ustawa) jakosc jest
wartoscia
:)
Np w pe³ni rozumiem osoby, które z tego typu przyczyn kupuj± domek w górach
i ¿yj± w takich pustelniach.
I nie potrzebna jest im ani edukacja ani praca.
Zeby ci przypadkiem nic podobnego nie przyszlo do glowy!
-z kim bym gaworzyl?
:)
Nihilizm to jedno, a taki np. buddyzm to drugie...
:)
pozdro.
Artur
Dnia 05-01-24 21:49, Użytkownik Wojtek napisał:
Witam,
Zapraszam do lektury drugiego numeru naszej gazetki. Umieściłem w niej kilka
ciekawych artykułów dotyczących zastosowania komputerów w szkole i nie
tylko.
Wojtek
---
http://biuletyn.skos.org
Gazetka jest trochę dziwna. Bardzo mało grafiki, ale to nie jest
najistotniejsze. Jak dla mnie art o siecioholikach ma braki
merytoryczne. Brakuje w nim jakiegokolwiek adresu poradni dla
uzależnionych i jakiegolwiek linka czy telefonu chociażby. A przecież
nie każdy wie, gdzie się kierować, jak stwierdzi, że jest uzależniony.
Niedawno napisalem programik pod Windows (sorki pingwiny, ale chwilowo
jeszcze nie udało mi się skompilować ani 1 projektu z GUI pod QT) tak
właściwie to tak dla zgrywu i sprawdzenia swoich możliwości. Statystyki
nawet można zrobić, więc zapraszam do testów:
http://moneetor.no-ip.info/moneetor/windows/Infoholik2.exe
Pod wine powinien pójść ;) W końcu nie robiłem zabezpieczeń w stylu
wykrywanie czy Windows jest Windowsem tak jak w "Płatniku" ;)
P.S W programie jest 1 adres i telefon do osoby zajmującej się tym
problemem, ale nmie wiem czy są aktualne ;)
Pozdrawiam Moneetor
Użytkownik "Stanislaw Chmielarz" <schmiel@uniprojekt.comnapisał w
wiadomości
[... po raz kolejny to samo..]
jezu... jakie ty masz traumatyczne przezycia z tym systemem... moze jakas
terapia by ci pomogla??? wiem, ze w suwalkach lecza juz komputerowe
uzaleznienia... moze jest tez jakas grupa wsparcia dla
nienawidzacych-wszystkiego-co-ma-w-sobie-fragment-kodu-z-firmy-microsoft.
zadzwon... moze cos pomoga, to w koncu specjalisci.
Chyba jedynym sensownym rozwiązaniem problemu jest całkowite
oparcie o łączności o sieć komputerową pracującą poprzez
konstelację satelitów na LEO.
(...)
W konfliktach asymetrycznych też się może z czasem przestać
sprawdzać. Obrót elektroniką jest niesamowicie trudno
kontrolować.
No wlasnie, to jest staly problem.
Jak bardzo mozna uzaleznic dzialania wojsk od dzialania lacznosci?
Jesli przyjmiemy ze smialo mozna zalozyc ciaglosc lacznosci,
to mozna rozwazac zdalne kierowanie _wszystkiego_.
Jesli sie obawiac przerw - to trzeba zeby wozy bojowe byly
autonomiczne, tj mniej wiecej - w kazdym czlowiek, zeby odciecie
lacznosci nie powodowalo utraty wozu.
Problem nie jest nowy, kiedys zastanawiano sie nad podobnym
pytaniem:
"jak bardzo mozna uzaleznic dzialania wojsk od sprawnej logistyki,
czy mozna zalozyc ciaglosc dostaw na linie frontu czy nie?"
Jesli mozna - to czolgi, jesli nie mozna - to kawaleria.
Okazalo sie ze mozna zalozyc ciaglosc dostaw.
Kawaleria na koniach byla znacznie bardziej autonomiczna od czolgow,
a odeszla z pola bitwy.
Czy tak samo bedzie z lacznoscia?
A diabli wiedza, ale wszyscy zdajemy sobie sprawe z tego
ze dopiero pozytywna odpowiedz na to pytanie, tj zalozenie
ciaglosci lacznosci, i POSTAWIENIE na ta karte - drastycznie
zmienilaby pola bitew.
:-)
Michal
powodowały nim uzależnienie od komputerów oraz chęć znalezienia w systemie
NASA tajnych informacji o UFO.
Tia, jasne. Też bym wymyślał jakieś historyjki łapiace za serce
przeciętnego amerykanina, gdyby mnie złapano na bezmyślnym rozrabianiu.
Inna rzecz, że 70 lat - w porównaniu z innymi możliwymi czynami i karmai
- to "lekka" przeginka... ale akurat za zabójstwo strażnika można dostać
ostatni zastrzyczek w życiu.
Witam,
ponieważ jestem niemalże uzależniony od codziennego oglądania galerii KM
phototrans.eu, chciałbym zapytać, co się stało, że od wczoraj nie mogę
otwierać poszczególnych zdjęć? zauważyłem ten problem w firefoxie na paru
komputerach, na IE na jednym działa, na innym nie. Czy powinienem coś podłubać
w ustawieniach używanych przeze mnie komputerów, czy może pojawiła się jakaś
blokada uniemożliwiająca oglądanie niezalogowanym (czego bym bardzo nie chciał...)
Ktokolwiek wie... z góry dzięki za info.
Jeśli przegapiłem gdzieś jakąś informację na ten temat, to przepraszam i
proszę o jej wskazanie :)
Jakie znasz objawy uzależnienia fizycznego od marihuany, bo jeszcze o żadnych
nigdy nie słyszałem?. A to "że się chce", to normalne, wszystko co przyjemne
uzależnia. To jest właśnie uzależnienie psychiczne, występuje też u ludzi często
grających w gry komputerowe albo często przesiadujących w internecie.
Unia Europejska: Do czego może zmusić Microsoft?
Dziwna jest troska urzędników z Komisji Euroejskiej o użytkowników Komputerów i ta egzekwująca prawo wobec prywatnej Firmy stanowczość. W przypadku europejczyków korzystających z gazowych urządzeń do ogrzewania domów i mieszkań tej stanowczości wobec poczynań Gazpromu zabrakło. Widocznie wielu członków KE jest w jakiś sposób uzależnionych o czekistów z Gazpromu jak np. były kanclerz Schreder.
Wielcy Komisarze KE siedzieli dziwnie cicho, kiedy Putin zakręcił kurek z gazem.
W grudniu zeszłego roku sąd w Jeleniej Górze nakazał psychoterapię uzależnionej
od internetu i gier komputerowych kobiecie i trójce jej dzieci. Dzieci spędzały
przed monitorem tyle czasu, że przestały chodzić do szkoły, powtarzały rok. W
rodzinie obowiązywał grafik korzystania z komputera. Kiedy mąż uzależnionej
internautki próbował uniemożliwić kobiecie dostęp do komputera, ta złożyła
pozew o rozwód. Sąd pozew oddalił i nakazał leczenie.
Psychoterapia została też nakazana 33-letniej mieszkance Krakowa, matce czwórki
dzieci. Kurator sądowy, który opiekował się tą rodziną (kobieta już miała
ograniczone prawa rodzicielskie), zauważył, że mieszkanie było zaniedbane i
zadłużone - internautka opłacała jedynie rachunek za stałe łącze, lodówka była
pusta, dzieci głodne. Sąd uznał, że to z powodu uzależnienia od internetu.
Nakazał kobiecie leczenie, a dzieci trafiły do placówki opiekuńczej.
A tutaj uzależnienia od komputera :
kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53664,2690666.html
jest to jakś myśl, ale nie wydaje mi się realna w dzisiejszych czasach. Bo tak
samo jak od benzyny, czyt. samochodów jesteśmy uzależnieni od np. informacji. I
spróbuj namówić teraz ludzi, zeby np. zbojkotowali większy VAT na internet i
zaprzestali "na hura" na dwa dni korzystanie z internetu... Gdyby nawet tak się
stało, to zgłodniali informacji po tych dwóch dniach rzucilibyśmy się do
komputerów i jaki to ma sens? jest w tym jakaś idea, ale nierealna...
Czy macie jakieś nałogi??????
Tu na forum pojawił się wątek o paleniu. Nałogiem może być również picie,
używanie narkotyków itd. Ale są może mniej szkodliwe dla zdrowia nałogi jak
nałogowe czytanie książek, oglądanie telewizji, gry komputerowe czy nałogowe
przesiadywanie przed komputerem i " gadanie " na czatach lub forach. Są
ludziska, którzy nałogowo pracują a inni jak zarobią jakiś grosz to ruszają w
świat bo są uzależnieni od podróży. Może znacie jeszcze jakieś inne
uzależnienia???
Ja mam trochę tych nałogów ale dobrze mi z nimi:))))))))
prawdziwość
na pewno miłość wyidealizowana reprezentuje pragnienie i potrzebę ideału
dążenie do ideałów JEST piękne
ale tylko wtedy kiedy pozostajesz w stałym szacunku do realu
szukasz go
pokornie uczysz sie
kontemplujesz
chcesz zobaczyć i kochać to co prawdziwe a nie urojone stany harmonii
nie jest łatwo kochać świat bo on ma strony nie sprzyjające nam i groźne
ma pułapki z których nie umiemy wyjść
tym bardziej szukanie tego co nas w świecie wspiera wydaje się wydaje sie
bardzo ważne
ale jestem pewna że choć złudzenia mogą mieć pozytywny wpływ
jest to wyjście desperackie i tymczasowe
nie można przestać szukać prawdziwości
a ona jest nieskończona
jej poszukiwanie jest sensem ludzkiego życia
gdyż człowiek poznawszy prawdę zaczyna ją ODZWIERCIEDLAć
TO WSZYSTKO JEST JAK FRAKTAL
wkurza mnie ze delikatni ludzie szukający piękna i wartosci poprzestają na tak
marnych
jego fantazjach o nim
zaprzestając tym samym wnikania szukania czujności walki
oddają sie ubóstwianiu urojeń
jedni je tworzą inni w nich grają
w czym są lepsi od tych uzależnionych od komputerowych gier wirtualnymi postaciami ?
w tym ze jedni grają w zabijanie a inni w miłość ?
po prostu gorliwie oddają sie ...