Olga Lipińska o nowej koalicji
Piosenka stara, sprzed parunastu lat (chodziło chyba o rząd Suchockiej), ale
pasuje jak ulał do negocjacji PO i PiS. Tę piosneczkę wykonywała kiedyś Hania
Śleszyńska z Grzesiem Wonsem. Ach, gdzie ten kabaret? Czyżby z Woronicza
przeniósł się na Wiejską?
"Na naszym podwórku nie ma żadnych wrzasków
bo umiemy w zgodzie stawiać babki z piasku
może być z nas przykład dla taty i mamy
my się nigdy nie kłócimy jak się dogadamy
Cmok, cmok
Łopatka dla Hani, wiaderko dla Grześka
cały świat z podziwu aż gały wytrzeszcza
cmok-cmok, może nas paluchem wytykać ulica
dla nas najważniejsza nasza piaskownica
Nikt nas nie nastraszy księdzem czy policją
nasza piaskownica naszą KOALICJĄ
jak się koalicja nie podoba komu
niech bierze swoje wiaderko i idzie do domu
Jeszcze wiele rzeczy potrafimy zrobić
z masła deski, śnieg niebiecki, jaja kwadratowe
luźne szelki z bombką, szare mydło z trąbką
rozkładany stół bujany, barykady z pierza
na dodatek świat możemy nauczyć pacierza!"
(to chyba najbardziej zgryźliwe)
A w innym "kabarecie" było o Wassermanie:
"Kiedy szpiega szpieg szpieguje wciąż na zmianę
wyrok trzeba dopasować do człowieka
nowy program rozpoczniemy od finału
żeby każdy z góry wiedział co go czeka!"
Ach, wciąż nie mogę się pogodzić ze zjęciem pani Olgi...
Pierwszy wjazd od al. Jana Pawła II
Ciekawe komu to przeszkadza ?
Czy Wyborcza ma sie caly czas zajmowac takimi duperelami ?
Rece zaczynaja opadac od skali zainteresowan GW.
Jakas degrengolada - szopki, kurniki, itd.
W sam raz na dodatek wiejski Gazety Wyborczej.
Za ile m3 na jak dłogo czasz palenia to ( twój wynalazek ) starcza .
Ile m3 muszę zużyć dla ogrzania 120 m2 domeczku.Czy ten wynalzek nie śmierdzi
podczas spalania , czy masz tam ( brykiet ) dodatki toksyczne
( musi być jakiś klej) , co trzyma to ( brykiety ) w kupie. I czy już coś
sprzeadałeś , a jeśli to komu , na wsi dla podgrzania paszy dla zwierząt
do kotłowni wiejskich chatynek , a może i dla domu w mieście ( kominek ) .
Posłuchaj ćwoku; mnie stać na na 4 Giga wyj...nej w kosmos pamięci, na porządny
procek i płytę, na parę Tera pamięci dyskowej, zaj....stą kartę graficzną i
dźwiękową. Nawet zasilacz mam kupoiony osobno, a nie jakiś shit. Mam gdzieś
pryszczolu twoje problemy z wymaganiami OS MS. Linux bezpłatny? Buhaha. Mój czas
jest zbyt cenny, by siedzieć nad tym open gównem, w którym każdy grzebie i
ustawiać wszystko, by raczyło zadziałać. Linux to super system dla
profesjonalistów, którzy muszą i wiejskich ćwoków, których nie stać.
Gość portalu: blebluś napisał(a):
> Mnie obchodzi. Powinno obchodzić także każdego, komu zależy na wydajnym systemi
> e
> (w dodatku za darmo!), a nie zasobożernym badziewie za który trzeba słono zapła
> cić.
>
> Ćwoku :)
Komu przeszkadza, że pies przejdzie po trawniku
Powinien być zakaz wprowadzania psów na trawniki, a psy powinny załatwiać się na chodniku. A wiecie dlaczego ??? Bo wtedy może właściciele psów zaczęliby sprzątać, aby samemu nie wejść kiedyś w odchody własnego psa. Ja mieszkam w domku i muszę sprzątać po moim psie abym ja w TO nie wszedł, moje dzieci czy inni domownicy. To dlaczego właściciele psów nie mogą sprzątać po swoich psach z trawników miejskich czy osiedlowych ????? Fakt faktem że 80% lokatorów bloków jest pochodzenia wiejskiego a na wsi usuwa się gnój tylko z obory a na dodatek im nie przeszkadza zapach gnoju więc pod blokami też może śmierdzieć.
Krzycka - co za gó..!
Od 2 tygodni wjazd na Krzycką od Wałbrzyskiej jest zamknięty, objazd
poprowadzono ul. Przyjaźni, która jest pofałdowanej bardziej niż
mózgi decydentów odpowiedzialnych za remonty dróg we Wrocławiu, w
dodatku jest na niej ruch wahadłowy. Inwestycje są potrzebne, ale do
cholery dlaczego nikt nad nimi nie panuje. Od 5 dni dziura na
Krzyckiej jest zasypana i ogrodzona, a ruch nadal jest zamknięty.
Mało tego, deszcz spłukuje luźną ziemię na jezdnię, 0,5 km Krzyckiej
wygląda jak wiejska droga. Panie Dutkiewicz szykuje pan Euro2012 i
Expo2012 w wiejskich klimatach? Od czasu do czasu za zasypaną dziurą
za znakiem zakazu wjazdu stoją lenie w kominiarskich strojach i
odbaskowych kamizelkach z napisem straż wiejska. Po co? Wlepiają
mandaty! Na zwróconą uwagę, że przy wykopie od kiku dni nic się nie
dzieje - ironicznie twierdzą, że to nie ich sprawa. Kiedy straż
wiejska wrocławia zacznie dbać nie tylko o dochody wiochy wrocław z
mandatów, ale także o porządek, będą interweniować lub zgłaszać
zaniedbania, utrudnienia w życiu mieszkańców (tylko komu, skoro
władze miasta mieszkańców mają głęboko w d... walcząc o wyższe
cele). A może za dużo od nich wymagam, takie działania wymagają
przecież myślenia !
Gość portalu: je napisał(a):
> ty jesteś idiotą. Wystarczyłyby na 30 000 te stadiony, i tak po Euro
> nawet w połowie nie zapełniałyby się na tej nasze ekstra (hehe)
> klasie.
Bo ty idioto wiesz na ile pojemnosci i komu stadiony sa potrzebne, bo ty
przecież posiadasz tak wybitną PiSią wiedze wiejskiego filozofa-nieroba, ze nikt
ci nie podstkoczy.
Jestes idiotą kolego, na dodatek idiota wierzącym w to, ze cos wiesz, a to już
wedlug specjalistów jest parabnoja.
W naszym kraju ani rządzący ani włodarze stolicy, na co dzień nie
myślą o mieszkańcach, poza okresem przedwyborczym, ale to jest
zwyczajowo raz na cztery lata.
Może juz czas by oprócz wyborów wprowadzić coroczna społeczną ocenę
osiągnięć i realizacji postawionych i przyjętych żądań.
Tak jak to jest w wielu korporacjach zagranicznych firm.
Powracając do efektywności stołecznych włodarzy to stawiam ocenę 3=,
czy ktoś z was przebije?
Polscy urzędnicy myślowo wpadli w gigantomanie, tak jakby mieli od
zlecenia prowizje.
Mażą o II linii metra za 6 miliardów za pierwszy odcinek i sie
napalają, jaki to procent zainkasować, nie widząc iz za kilka set
milionów zl /dziesięciokrotnie taniej/ można by stołeczny okrąg
kolejowy wokół Centrum dostosować do standardu metra czy kolei
miejskiej /razem z zakupem taboru/.
To znacznie usprawniłoby codzienne podróżowanie warszawiaków i
odciążyło zakorkowane Centrum.
Ale komu sie chce, to nie jest takie medialne jak metro i z tego
kasa taka mała.
Jest to inwestycja, do której nie było by protestów /pociągi już
kursują tyle ze by kursowały znacznie częściej.
Czy tego możemy sie doczekać?
Z takimi stołecznymi władzami i urzędasami na pewno nie, a na
dodatek mając za partnerów chłopskich dyrektorów z PKP, którzy mimo
jakiegoś wykształcenia maja wyobraźnie wiejskiego domowego ptactwa a
honor trzody zagrodowej, to na pewno nic z tego nie będzie.
Prędzej wyremontują szlak do swojej ojcowizny niż warszawiakom umila
codzienne życie.
PS
Siła urzędasów każdego szczebla w każdej instytucji państwowej jest
nie do pokonania bez przemocy. Jedyna rada, trza za pysk i golenie
by oderwać od żłobu społecznego.
Wniosek
Nie chodź na wybory lub glosuj bezmyślnie, by później mieć
uzasadnioną pretensje do rządzących za brak pożądanych efektów