logo
 Pokrewne renessmekomu można wyrobić dowód tymczasowyKomu się należy urlop wychowawczykomu możemy przepisać polekomu zgłosić sprzedaż samochodukomu pasuje krótka fryzurakomu pomógł sanprobi na AZSkomu pasują ciemne włosykomu podlegają wydziały Komunikacjikomu pomaga Ojciec Rydzykkomu daje się numer REGON
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • opowiastki.keep.pl
  • renessme


    Witam;
    Czy mógłby mi ktos udzielić kilku informacji na temat przysługujących dotacji we Francji i komu się należą.
    Otóż podpisałem kontrakt z pracodawcą Fr. posiadam ubezpieczenie ss (oraz carte allocataire-nie wiem do czego ona służy)
    Obecnie mieszkanie zapewnia mi pracodawca(oczywiście odpłatnie i grupie)ale chciałbym wynająć coś tylko dla
    siebie.Słyszałem o dotacjach mieszkaniowych tylko nie wiem komu przysługują i co jest potrzebne.
    Moja żona i córka przebywają w Polsce a ja jestem jedynym żywicielem rodziny.
    Czy w takiej sytuacji przysługują mi jakieś dodatki np.rodzinne(jeżeli tak to co) czy jedynie w momencie
    gdy żona i córka przebywałyby na terenie Fr.

    z góry dziękuje za odpowiedz



    " />Witam.Dla zainteresowanych znalazlem porade prawna w ktorej jest wszystko napisane co komu sie nalezy. członek spółdzielni, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu ma prawo do żądania przeniesienia własności lokali. Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (t.jedn.: Dz. U. 2003 r. Nr 119 poz. 1116), na pisemne żądanie członka, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, spółdzielnia jest obowiązana zawrzeć z tym członkiem umowę przeniesienia własności lokalu, po spełnieniu następujących warunków:
    1) spłaty przypadającej na jego lokal części kosztów budowy będących zobowiązaniami spółdzielni, w tym w szczególności odpowiedniej części zadłużenia kredytowego wraz z odsetkami
    2) spłaty nominalnej kwoty umorzenia kredytu lub dotacji w części przypadającej na jego lokal, o ile spółdzielnia skorzystała z pomocy podlegającej odprowadzeniu do budżetu państwa uzyskanej ze środków publicznych lub z innych środków;
    3) spłaty zadłużenia z tytułu opłat

    Od 31 lipca 2007r. do uzyskania odrębnej własności nie ma już konieczności uregulowanie zaległości związanych z utrzymania i modernizacji lokali. Nie będzie trzeba również spłacać przypadających na lokal części kredytów, które spółdzielnia zaciągnęła na remonty.
    Wysokość spłaty jaką przyjdzie zapłacić jako dopłata nominalnej kwoty umorzonego przez państwo kredytu budowlanego lub dotacji przedstawia się różnie w zależności od tego w jakich latach kredyt taki był umorzeny (np. w latach 60. ok. 28 proc., a w dwóch kolejnych dekadach - 50 proc.). Dlatego też we wniosku o przeniesienie własności lokali wnioskodwca zwraca się do Spółdzieli o wyliczenie kwoty wykupu.

    Do kosztu wykupu mieszkania dolicza się także koszt przeniesienia stosownego udziału w gruncie pod budynkiem. Spółdzielnia może przekazać grunt jedynie na takich samych warunkach, na jakich go posiada, czyli najczęściej spółdzielca dostaje udział w użytkowaniu wieczystym. Możliwe jest również wykupienie przez Spółdzielnię gruntu na własność od Skarbu Państwa z 99% bonifikatą. Spółdzielcy, którzy złożyli wnioski o ustanowienie odrębnej własności lokalu, będą mogli zmobilizować zarząd spółdzielni, by ten wykupił działkę z upustem, a następnie odkupić od spółdzielni udział ze zniżką. Jeżeli natomiast spółdzielnia kupiła już grunt ze zniżką, to po takiej samej cenie musi go odsprzedać wyodrębniającym się członkom.

    Wniosek o wykup mieszkania kieruje się do zarządu spółdzielni. Jeśli lokal spółdzielczy przypadał obojgu małżonkom – wniosek o przenieniesie jego własności muszą złożyć (podpisać) oboje małżonkowie.

    W ciągu 2 tygodni od złożenia wniosku – wnioskodawca powinien otrzymać od Spółdzielni informację o wysokości wpłat i innych warunkach realizacji wniosku, a ponadto dokładnie określić położenie lokalu, jego powierzchnię, a nawet wskazać pomieszczenia przynależne do tego lokalu. Po stronie Spółdzielni spoczywa również obowiązek wskazania do kiedy i w jaki sposób uiścić koszt wykupu oraz kiedy i gdzie dojdzie do podpisania aktu notarialnego przenoszącego własność lokalu.

    Ostatni koszt jaki dotyczy wykupującego to opłaty notarialne – 234 zł oraz opłaty sądowe na założenie księgi wieczystej – 300 zł.

    Zarząd spółdzielni ma 3 miesiące na podpisanie aktu notarialnego o przeniesieniu własności. Członkowie zarządów, a także ich pełnomocnicy, którzy nie podpiszą umowy o przeniesienie własności mieszkania w terminie trzech miesięcy od dnia złożenia wniosku, będą podlegać grzywnie (zgodnie z kodeksem wykroczeń - od 20 do 5 tys. zł) lub karze ograniczenia wolności (do miesiąca prac społecznych). Wyjątkowo będą mogli przekroczyć terminy, gdy nieruchomość, na której znajduje się lokal, ma nieuregulowany stan gruntów lub spółdzielni nie przysługuje prawo własności lub użytkowania wieczystego do gruntu. Postępowanie w sprawie ukarania członka zarządu ma być wszczynane na wniosek spółdzielców złożony do właściwej rejonowo prokuratury.



    [Gdańsk] Autobus pilnie potrzebny

    Położone tuż przy granicy Gdańska Kowale nie mogą doczekać się autobusu do centrum, bo Urząd Marszałkowski od kilku miesięcy prowadzi spór z prywatnym przewoźnikom w sprawie dotacji biletów ulgowych.

    Dwuipółtysięczne Kowale dzieli na dwie części obwodnica. Nowe osiedle, powstałe w ostatnich latach "po stronie gdańskiej", cały czas się rozrasta. Już mieszka tam ponad 1,5 tys. ludzi, a co roku powstaje kilka nowych bloków. Wprowadzają się do nich przeważnie młode małżeństwa z dziećmi. I zaczyna się problem. Okolica jest ładna, budynki świetnie położone (do centrum Gdańska jest zaledwie kilka kilometrów) - ale kto nie ma samochodu, jest w trudnej sytuacji.

    Na teren osiedla nie wjeżdża żaden autobus - a w Kowalach nie ma prawie żadnej infrastruktury. Najbliższa szkoła jest w oddalonych o kilka kilometrów Kolbudach. Dowóz do szkoły zapewnia PKS, który dociera na skraj osiedla, ale poza tym jedyne autobusy jeżdżą ulicą Świętokrzyską, a ta od ostatnich bloków oddalona jest o dobre 20 minut szybkiego marszu. Dla dorosłego to nie kłopot - ale dla dzieci już tak.

    Przystanek na osiedlu jest od kilku miesięcy nieczynny. Wcześniej zajeżdżały tu autobusy prywatnego przewoźnika Roki Trans (zatrzymywały się przy ul. Zeusa), ale firma zrezygnowała. Teraz przystanek jest popołudniami i wieczorami okupowany przez młodzież, której służy za pijalnię piwa.

    - Dosłownie stajemy na głowie, by tak dopasować z mężem grafiki, aby zawsze ktoś mógł odebrać syna ze szkoły. Nie dość, że ciężko tu dojechać, to nawet jak się uda, trzeba przejść obok grupki agresywnej młodzieży. A puścić tam samego 12-latka to spore ryzyko - denerwuje się Justyna Kryńska, mieszkająca w Kowalach od ponad roku.

    - Codziennie odwożę córkę do szkoły w Gdańsku, ale przez to czeka 40 minut na pierwszą lekcję - wtóruje jej Krzysztof Sarnecki. - Muszę być wcześniej, bo sam nie mogę spóźnić się do pracy. Przecież nie puszczę córki, by sama szła taki kawał drogi i to jeszcze przy ruchliwej ul. Świętokrzyskiej, która jest dojazdową drogą do obwodnicy.

    Do Kowali chce jeździć firma Planetobus, ale tylko pod warunkiem dotacji urzędu marszałkowskiego do biletów ulgowych.

    - Bez tego po prostu się nie opłaca - mówi Jakub Sachse, właściciel firmy.

    Na dotacje na razie nie ma jednak szans, bo urząd i przewoźnik zupełnie inaczej interpretują przepisy. - Mamy już nawet zarezerwowane pieniądze, ale nie możemy ich dać komuś, komu zgodnie z przepisami nie przysługują - mówi marszałek województwa Jan Kozłowski.

    Sachse upiera się jednak, że to on ma rację. - Cały czas jesteśmy gotowi jeździć do Kowali, ale wciąż "boksujemy się" z urzędnikami - mówi. O wydanie opinii napisał nawet do Ministerstwa Transportu.

    Sołtys wsi Kowale liczy, że problem będzie rozwiązany. - Już dawno by go nie było, gdyby nie to, że Kowale nie są, jak się wielu wydaje, dzielnicą Gdańska. Ale za kilka miesięcy ulice na osiedlu będą rozbudowane i jak tylko zbudujemy pętlę, autobusy zaczną jeździć. Jestem przekonana, że tak będzie - podkreśla sołtys Emilia Jóźwik.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl