logo
 Pokrewne renessmekomiksy o chomikachKomputery w szkoleKostka brukowa - Strzegomkolor ścian karmelowykorytarz powietrzny KatowiceKomunikacja pozawerbalnakoncerty MyslovitzKominki KrakówKorn seeKody do Disciples II
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • btsbydgoszcz.opx.pl
  • renessme


    Jeszcze nie bawilem sie w przesadzanie - zostawie to jeszcze na chwile i zobacze jak podoba sie drzewu nowa gospodarka wodna i trzymanie na balkonie.

    Roznice po tygodniu czy dwoch... Wlasciwie niewielkie. Liscie wypadaja w mniejszej ilosci, ale dalej to robia. Nowe przyrosty niestety tez sa czarne na koncach, zolkna, etc... tyle ze jest ich wiecej i sa wieksze a to plus. Sam nie wiem. Poczekam jeszcze z 2 tygodnie, pozniej wniose do domu, znowu 2 tygodnie i wtedy dodam mu ziemii albo pokombinuje. Nic w pospiechu, jak sadze...



    Serissa jest kapryśna, zwłaszcza jeśli chodzi o gospodarkę wodną. Jeśli przelejesz - liście robią się brązowe na końcach, jak zasuszysz - żółkną. Tak czy tak opadają niestety (ale przy zdrowej roslinie dość szybko rosną kolejne). Nie ma jednego przepisu na podlewanie, po prostu musisz bacznie obserwować roślinkę i systematycznie sprawdzać podłoże. Podlewanie w razie potrzeby, tak, żeby nie było ani za mokro, ani za sucho. Dlatego moje poszły w akadamę i nie mam problemów



    " />witam
    właśnie sie zalogowałam bo potrzebuje pilnie pomocy!!
    mam dracene i coś niedobrego sie z nią dzieje !liście na końcach zaczynają jej żólknąć i potem robia sie brązowe- czytałam że mogło to być że roślinka jest przelana więc zastosowałam się do instrukcji poobcinałam liście do miejsc zdrowych przesuszyłam ziemię -ale nic to nie dało!! dalej liście żółkną -nie wiem co robić???
    nie zauważyłam żadnych szkodników ,więc martwi mnie stan :mojej:roślinki:)
    proszę może ktoś poradzi mi co się dzieje?:)



    Witam,

    pisze w sprawie która ostatnio mnie irytuje. Liście mojego bambusa ostatnio przysychają , żółkną na końcach. Na zdjęciu dobrze widać ten stan. Kilka słów o tym jak go prowadzę. W dzień trzymam na parapecie, czasem dworze, od strony południowej. Na noc wędruje do łazienki która gdzie mam najcieplej. W nocy nie doświetlam go. Podlewam co 3 dni. Wodą z kranu bez żadnych dodatków.

    Co może prowadzić do problemu z liśćmi? Czy w ogóle jest to problem, tempo wzrostu nowych jest niezachwiane. Czy chodzi o niski poziom składników odżywczych w glebie? Czy przenosiny na parapet, promienie słońca mogą tak podrażniać? Może telewizor który jest niedaleko choć inne rośliny nie przedstawiają takich objawów.



    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b1 ... 88b66.html



    Moja roślinka ma 36 dni, jest to ICE. Podlewam ją co 3 dni ok. 200ml na 9l. donicę, PH ok. 7- sprawdzam regularnie. Growbox jest wentylowany, temp. 25 st C. Od ok. 2 tyg. nawożę ją "Baby Bio"- angielski wynalazek ze stosunkiem N-P-K-10; 6-4,4-1,7, dodaje się od 5-10 kropelek na 500ml. wody i stosuje się przy każdym podlewaniu- ja stosuję 7 kr/500ml. W 29-tym dniu obciąłem jej liście i zamontowałem dodatkowe boczne oświetlenie, żeby wzmocnić boczne gałązki. Przyniosło to oczekiwany efekt- roślina bardzo ładnie się rozkrzewiła. Nie jestem jednak pewien czy wszystko jest ok bo liście wydłużają się na końcach i mocno zawijają do wewnątrz a koniuszki brązowieją. zaobserwowałem tego początki jeszcze przed tym nim zacząłem ją nawozić a na nawożenie zdecydowałem się datego, że znacząco spowolniła swój wzrost. Teraz rośnie bardzo ładnie i wygląda zdrowo nie ma plam na liściach, nie więdnie, nie żółknie poza tymi końcówkami... Nie jestem pewien czy jest sens się przejmować więc postanowiłem zapytać, może ktoś z Was wie o co biega?



    Witam. Mam problem z moja gardenią i bardzo proszę o pomoc. Otóż kupiłam ją 6 marca i starałam się chronić przed mrozem w trakcie transportu. Miała wtedy 2 kwiaty i dużo pąków. Kwiaty przekwitły a pąki do dziś się nie rozbiły. Stoi na stoliku 40 cm od kaloryfera przy oknie wschodnim, więc nasłonecznienie nie jest duże. Utrzymuję wilgotny stan podłoża i zraszam regularnie. Ostatnio jednak liście zaczęły żółknąć albo brązowieć na końcach. Nie wiem co robić i boję się, że możę mi zwiędnąć. Od zakupu jej nie zasilałam. Bardzo proszę o radę. dziękuje



    " />Zdjęcia nie da rady, cyfrówki nie mam. Ze stanem korzeniowym też nie bardzo, bo się boję, że mogłabym coś uszkodzić. Pąki nie chcą się rozbić, wczoraj jeden odpadł - był brązowy i suchy od spodu. A liście albo żółkną, albo schną od końców. Już nie wiem co mam z nią robić zasilić może?



    " />Cześć!
    Wiecie może, co powoduje, że końce liści agawy żółkną i usychają?



    Dziwne jest to, że w tej samej doniczce, po przeciwnej jej stronie, rośnie druga roślinka, jednaka wielkością i wiekiem i... nie ma takich zmian na liściach.



    " />Witam i prosze o pomoc !
    Dwa lata temu kupiłam piękną dracenę. Do tej pory w zasadzie nie miałam z nią problemu ,rozrastała się , wypuszczała nowe liście. Jedynie końce niektorych lisków usychały, co jak wiem, jest efektem zbyt suchgo powietrza. Nietety od miesiąca coś zaczęlo sie dziać, liście żółkną usychaja. Dracena ma ok.2m wysokości ( ponad doniczką) , do tej pory ją nie przesadzałam. Wydaje mi sie ,ze doniczka jest chyba zbyt mała ( srednica 32cm , wys. 32 cm). Podlewałam ją raz w tygodniu , w tej chwili jak zaczęly sie problemy , raz na dwa tygodnie.
    Prosze o pomoc , naprawdę szkoda mi , aby się zmarnował tak piękny kwiat.



    " />Dziękuję za dość cenne informacje na tej stronie. Przeczytałam tam, że:


    ">Końce liści żółkną i zasychają - zwykle zbyt suche powietrze w pomieszczeniu. Przeważnie dzieje się tak z liśćmi świeżo zakupionych roślin. Warto je więc przez kilka tygodni często zraszać, a ziemię przykryć wilgotnym mchem. Podobnie objawia się zalanie lub zasuszenie korzeni. Liście zasychają także, gdy palmy "przeziębią się" w czasie wietrzenia pokoju w mroźne dni.

    Codziennie ją zraszam. Podlewam raz na tydzień, więc nie wiem czy to dużo czy za mało. W pokoju raczej przeciągu nie ma.



    " />W sagowcach Andres74 jest najlepszy i Przemo(Czarodziej)
    Gdyby któryś nie odpowiedział to napisz na PW.
    Moim zdaniem jest za niska wilgotność.
    Jeżeli końce liści zasychają to jest zbyt suche powietrze,niska wilgotność.Poprawić ją można zraszając roślinę.
    Jeżeli żółkną to może sagowiec ma zbyt mało światła i za duża ilość wody w doniczce?
    Moim zdaniem to wygląda na zasychanie.

    O sagowcach poczytaj sobie tutaj
    i tutaj

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl