logo
 Pokrewne renessmeKomunikacja miejska Katowice BytomKomenda wojewódka Policji w Katowicachkomeda Wojewódzka Policji w Katowicachkomanda Wojewódzka Policji w Katowicachkomisariaty i Komendy w województwie katowickimkomisy BMW Katowice i okoliceKomis Fotograficzny Katowice Mikołowskakorek Katowice KrakówKomenda poicji KatowiceKomputery Katowice Wojewódzka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sklepabc.htw.pl
  • renessme



    Rafal Tomasik wrote:
    Hej !

    | Nurtuje mnie takie cos.
    | Pasazerskie przewozy kolejowe sa prawie wszedzie niepolacalne. To znaczy
    | dotowane. A dlaczego linie lotnicze sa oplacalne ? Przeciez taki samolot
    | kosztuje wiecej, pali wiecej paliwa, zabiera o wiele mniej pasazerow niz
    | pociag, obsluga naziemna tez jest rozbudowana

    no,  ale utrzymanie korytarza powietrznego nic nie kosztuje ;-)
    (nie ma tam budek drużników :)


    Budek nie ma ale jest cos co sie nazywa kontrola lotow (na ziemi)
    z radarami i innymi bajerami.
    A linie lotnicze sa rentowne bo w wiekszosci przypadkow sa prywatne.
    Jak jakas linia ma klopoty finansowe to po prostu pada. Zostaja najsilniejsi.
    Poza tym bilety lotnicze wcale nie sa takie drogie.
    Policzmy: samolotem mozna przeleciec 10000 za 600$ czyli wychodzi 0.06$ za
    kilometr.
    IC: bilet na trase np W-wa - Katowice (300 km) po podwyzce bedzie kosztowac
    z 15$ czyli 0.05$ za kilometr.

    Mirek




    | Czeskie Grippeny nad Polską rozpoznały obcy samolot

    | Para czeskich myśliwców Grippen dokonała nad Polską tzw. rozpoznania
    | samolotu pasażerskiego, który nie odpowiadał na wezwania kontroli
    | naziemnej. Samolot ten leciał z Kolonii do Katowic.

    Jak cudnie! Może te nasze F-16 oddać Czechom, niech nas bronią.
    Co to znaczy, że nasze samoloty gdzieś, w naszej przestrzeni, nie zdążyły?
    Przecież to jakaś granda jest.


    jezeli popatrzysz na mape to zobaczysz ze linia prosta laczaca Kolonie i
    Katowice przebiega w jakiejs czesci przez Czechy - nie wiem jak przebiegaja
    korytarze powietrzne na tej trasie ale pewnie gdzies w okolicach tej linii
    np. wzduz Sudetow, dlatego tez nie jest dziwne ze na rozpoznanie tego
    samolotu wystartowaly Grippeny, ktore moze mialy do niego 50-100 km a nie
    najblizsza nasza para dyzurna z Minska odlegla o 400 km. Byc moze nawet
    decyzja o rozpoznaniu "gluchego" samolotu zapadla jak jeszcze byl on nad
    terytorium Czech a tylko przechwycenie nastapilo (przy naszej wspolpracy)
    juz nad Polska. I czym sie tu podniecac ?.



    Smacznego Swieconego :-)

    Od mojego latania minelo juz jakies 20 lat... no i postepujace zwapnienia w
    mozgu daja sie we znaki :-) Za moich czasow jedynym cywilnym radarem byl
    zblizeniowy na Okeciu. O ile dobrze pamietam 120km zasiegu. Cala reszta kraju
    byla pod obserwacja ruskiego Air Force. Informacja plynela tylko w jedna strone
    od cywilow do armii. Armia nie udzielala zadnych wyjasnien. Dlatego tak waznym
    bylo kontrolowanie ruchu droga "papierowa". Latanie ot tak sobie raczej sie nie
    zdarzalo. Ale tez gwoli wyjasnienia. Awionetki jak najbardziej moga kozystac z
    korytarzy powietrznych, a w zasadzie powinny. I to kolejny gwozdz w tym
    kabarecie. Powiedzmy lecisz sobie z Lublina do Katowic. Skladasz plan lotu z
    czasami i data wylotu.A w odpowiedzi dostajesz "lepszy" plan. Bo kto to widzial,
    zeby tak sobie poleciec na kreche z jednego lotniska do drugiego. O nie :-)
    Musisz leciec przez Poznan, a najlepiej jakbys tam wyladowal i poczekal 3
    godziny. O ale nie masz licencji na ILS i latanie po ciemku. Coz, czekasz do
    rana dna nastepnego :-) Takie to byly czasy. Wspominac fajnie ale za cholere za
    nimi nie tesknie.

    Jak lata sie w Stanach? Nie wiem, a bardzo chetnie poslucham co Twoi znajomi
    lotnicy powiedza.
    O, i jedna mala nowinka. W Kanadzie wymagane sa certyfikaty na "plywwanie". Dzis
    gadalem z kolega, zapalonym "zabawkowiczem - wodniakiem". Ten przepis
    wprowadzono w zeszylm roku. Ale Kanada to prawie socjalizm, wiec nie dziwi nic.

    Ahoj



    janfranciszek napisał:

    > Mszcznów położony jest centralnie i koleją możliwe byłoby dotarcie do tego
    > lotniska w 20-40 minut od otaczających miast. Cztery małe lotniska
    (Sochaczew,
    > Radom, Modlin, Łódź) nie wygenerują takiego ruchu dla którego warto byłoby je
    > wszystkie utrzymywać.

    W centralnej Polsce niezbedne jest lotnisko dla lotow tanich lini, czarterow i
    prywatnych.
    Tylko pasazer tych lotow moze zakceptowac dluzszy dojazd do lotniska.
    Zatem tylko Sochaczew spelnia role lotniska polozonego centralnie w 3,5 mil
    aglomeracji warszawsko-lodzkiej.
    lokalizacja lotniska blisko planowanej autostrady A2 Poznan - Lodz - Wa-wa,
    Katowice -Lodz - Wa-wa i linii kolejowej laczacej te miasta.
    Lezy w korytarzu powietrznym.
    Modlin jest wiekszym lotniskiem ale pozbawionym tych zalet co ma Sochaczew poza
    rownorzednym djazdem do Warszawy.
    Nowe lotnisko kolo Grodziska Maz jest za bisko Okecia i wymaga ogromnych
    kosztow chocby wykup ziemi 1000 hektarow za ca 1 mild zl + koszty 1- 2 mild za
    infrastruktore.
    Okecie powinno przyjmowac regularne loty narodowych przewoznikow i obsluge
    rzadowych samolotow.
    W Polsce potrzeba dwoch duzych lotnisk aglomeracyjnych, jedno w Sochaczewie
    jako uzpelnienie Okecia i na Slasku miedzy Katowicami a Rybnikiem
    i Gliwicami a Tychami spelniajacego role lotniska centralnego dla 4 mil
    aglomeracji i okregu czeskiej Ostrawy, z dobrym dojazdem z A1 i A4 i szybkiej
    koleji.
    Ponadto budowa czy adaptacja lotnisk blsko miast ponad 100 tys mieszkancow lub
    atrakcyjnych obszarow turystycznych dla lotow krajowych i UE.



    Pół godziny krócej z Krakowa niż z Katowic, dobre, hehe...popatrz sobie na mapę
    zanim zaczniesz sadzić bzdury...ile napołudnie znajdują się Katowice od
    Krakowa, skoro w pasie równoleżnikowym odległość wynosi ok. 100 km???

    Lot np. z Warszawy trwa ok.2,5 godziny, przy czym może być trochę dłuższy albo
    trochę krótszy, w zależności od wyboru danego korytarza powietrznego, pogody
    (wiatry mają duży wpływ na czas przelotu), oraz tzw, slotów czyli wyznaczonych
    czasowych okienek do lądowania na lotnisku docelowym - może się zdarzyć że
    dsamolot musi chwilę czekać na wolny slot dlatego wcześniej tak modyfikuje kurs
    aby się wstrzelić w okienko danym czasie, albo czasami krązy też nad
    lotniskiem...

    Lot z Krakowa czy Katowic, które leżą ok. 300 km na południe-połodniowy zachód
    od Wawy w linii prostej wcale nie musi być krótszy z racji ww. czynników, a
    zwłaszczawyznaczonego korytarza powietrznego i pułapu...



    coraz bliżej wylotu i jeszcze nietypowe pytanie
    Zadałam je na forum latanie ale chyba nikt nie wie.

    Czy ktoś z was może wie: nad jakimi krajami (to się chyba korytarz powietrzny
    nazywa) leci AMC Katowice - Hurgada. Tak z ciekawości się pytam, pilot na
    pewno będzie mówił ale ja nie znam ani angielskiego a tym bardziej arabskiego.
    pozdrawiam



    pc_maniac napisał:

    > Na 100% nad Turcją.
    > Reszta to juz zależy od korytarza powietrznego, jaki ma ustalony przewoźnik,
    > ale najczęściej jest to Ukraina, Bułgaria, Rumunia (i coś tam jeszcze ale nie
    > pamietam).


    Pc jesteś w błędzie. samoloty lecące z katowic i szarm najczęściej lecą nad
    Grecją i jej wyspapi. Przynajmniej tal leciałem do hurghady ostatnio z Katowic
    (kwiecień) i tak leciałem do szarmu w tamty roku i 2lata temu. Mam nawet
    zdjecia greckich wysp . No chyba, ze teraz coś zmieniło
    Z W-wy samoloty lecą innym korytarzem



    Witam , jezeli mogę coś wtrącić , w zeszlym roku leciałem z Katowic
    do Tunezji (Monastir) liniami Nouvelair , ja leciałem z biura Oasis-
    Tours/'>oasis tour które to biuro nie miało samolotu na wyłączność ,
    na pokładzie byli pasażerowie lecących z innych biur , więc wniosek
    jest prosty to nie alfastar czy inne biuro jest winne , to zależy
    od przewożnika , leci fliger do kraju X i biura rezerwują w nim
    miejsca. Jak wspomniałem w zeszłym roku moje wczasy od 12 czerwca ,
    wylot o 1:45 w nocy , czyli to taka super pora tzn.rano
    zakwaterowanie i 2 tygodnie laby , pobyt wg. umowy do 26 czerwca ,
    jakie było nasze zaskoczenie kiedy rezydentka powiedziała nam że
    wracamy 25 o gdz . 20:45 czyli dzień wcześniej , oczywiście na
    pokładzie spotykamy ludzi z innych biur mających tez jak my wracać
    26 a nie 25.
    Na lotnisku w Monastirze siedzimy już w samolocie i komunikat pilota
    = Ze względu na złe warunki pogodowe w Katowicach odlot opóźniony o
    45 minut =. co działa jak naczynia połączone , czyli my póżniej w
    Katowicach , ktoś póżniej do Monastiru a w korytarzu powietrznym
    bałagan i wiele innych samolotów z opóźnieniem . Ale nie każdy to
    rozumie.



    takie nietypowe pytanie :)
    Czy ktoś z was może wie: nad jakimi krajami (to się chyba korytarz powietrzny
    nazywa) leci AMC Katowice - Hurgada. Tak z ciekawości się pytam, pilot na
    pewno będzie mówił ale ja nie znam ani angielskiego a tym bardziej arabskiego.
    pozdrawiam



    A w sumie co było powodem zmiany lotniska z Warszawy na Katowice? Lekko bym się
    wnerwiła........
    W zeszłym roku kwitliśmy na lotnisku w Rodos kilka godzin. Powodem było niby
    brak korytarzy powietrznych i duży ruch w powietrzu a co za tym idzie brak zgody
    na wylot z Poznania. Czy to prawda to nie wiem.....



    Użytkownik Michał "Beaky" Dębicki <be@katowice.mtl.plw wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:8F567241Eonokatowicemt@192.168.0.1...
    (...)


    Czekaj, Kinga... zaraz Cię poskładam
    Na szczęście z racji trybu życia anatomię
    znam jak nikt... wprawdzie pod kontem raczej demontażu...
    Ale to się da poskładać... :'-)


    Tylko proszę, nie pogub elementów...
    (...,...,...)


    O... widzisz... Kinga jak nowa...
    Przejrzyj się w lusterku... no i ślicznie...
    Nie odwracaj się...!!!
    No, dobra ... zamontowałem Ci skrzydełka...
    No i co z tego...


    Nic...Biki?...czy ja przypadkiem nie jestem już istotą eteryczną...? takim
    aniołkiem...dajmy na to?
    (...)


    Że, co...?
    Że nie jesteś już Tygryskiem... no to co...?
    Będziesz śliczną Chimerą... nawet Ci do charakteru pasuje...
    No dobra, żartowałem....


    Chimerą się nie jest - Chimerą się bywa.Częstotliwość tego "bywania" jest
    trudno zdefiniować gdyż to jakaś chimeryczna funkcja wychodzi.


    Jak się nie gniewasz... to możemy sobie trochę polatać razem...
    Jak nie chcesz ... to nie...


    Chcę - nie chcę...co to za różnica. Te skrzydełka się nie składają - wiatr
    powiał i ...
    Fajnie być latawcem!


    Najważniejsze, że jesteś w jednym kawałku :-)
    I ślicznie mi się udało... wygląda nawet lepiej jak przedtem...
    I wszystko pięknie działa...


    Działa, ale nie do końca. Coś mi się zapodziało; ogon albo coś innego...
    Biki! Idziesz na RTG żołądka!

    Pozdrawiam
    Kinga"komu w drogę temu...korytarz powietrzny?!?" Lorentowicz



    Do rozdania są setki milionów euro
    serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3213638.html

    Znów trzeba walczyć o pieniądze na lotnisko


    Joanna Blewąska 15-03-2006, ostatnia aktualizacja 15-03-2006 19:36

    Zaczyna się walka lotnisk o unijne pieniądze. Do rozdania są setki milionów euro. Tymczasem na liście portów, które będą mogły się o pieniądze starać, nie ma Łodzi.


    Od przyszłego roku polskie lotniska będą ubiegać się o pomoc z Unii Europejskiej. Ta przeznaczy na inwestycje nawet 650 mln euro. Kto i na jakich zasadach będzie mógł je zdobyć? Ministerstwo Transportu i Budownictwa opracowuje właśnie mówiący o tym dokument (ważny na lata 2007-2013). Wynika z niego, że o dotacje będzie mogło starać się osiem z 12 polskich portów lotniczych: Warszawa, Kraków, Gdańsk, Katowice, Poznań, Wrocław, Szczecin i Rzeszów. Łodzi na tej liście brak. - To niemożliwe. Natychmiast przygotujemy pismo w tej sprawie. Wystąpimy do ministra transportu wspólnie z marszałkiem województwa - mówi Marek Michalik, wiceprezydent Łodzi.

    Na liście ministerstwa znalazły się porty, które należą do transeuropejskiej sieci transportowej. Łodzi na niej też nie ma, ale dokument został sporządzony kilka lat temu i uwzględniał ówczesny rozwój portów.

    - Teraz spełniamy już wszystkie warunki, by znaleźć się w tej sieci - dodaje Leszek Krawczyk, prezes łódzkiego lotniska.

    Paweł Melcer, prezes stowarzyszenia Lotnisko dla Łodzi komentuje: - Sprawa jest niewytłumaczalna żadnymi argumentami. Jak to możliwe, by do sieci należało lotnisko w Rzeszowie i Szczecinie, a Łódź, która leży w centrum Polski, przy autostradach i na skrzyżowaniu korytarzy powietrznych, została pominięta. Tym bardziej że w tym roku liczba pasażerów latających z Łodzi będzie większa niż w Szczecinie czy Rzeszowie.

    Łódź jest jednym z największych w Polsce skrzyżowań dróg lotniczych. Nad nią łączy się aż siedem korytarzy. Tak duże "rozjazdy" są tylko cztery w Polsce. Oprócz Łodzi to: Jędrzejów (koło Kielc), Grudziądz i Drezdenko.


    ...jestem ciekaw co nasz wladze zrobia w tej kwestii...



    Witam

    Po pierwsze LOT na wlasna prosbe zaniza liczbe pasazerow na lodzkiej linii. Ogolnie sprawa jest opisana w
    liscie na stronie

    http://lotnisko.leto.com.pl

    LOT odwoluje rejsy, zmienia bez zapowiedzi godziny rejsow, nie prowadzi zadnej akcji promocyjnej. I gdy po
    miesiacu latania w miare przyzwoicie frekwencja jest rzedu 25-30 osob to potem LOT przez 4 dni z rzedu
    odwoluje rejsy i po tygodniu frekwencja wynosi 5 osob.
    I wtedy podnosi sie larum, ze mala frekwencja.

    Gdy jednak wezmiemy pod lupe rejsy LOTu Szczecin-Kopenhaga to okaze sie, ze tam frekwencja nie przekracza
    nigdy 9 osob. Ale tu juz nikt nie placze, ze sa straty. No ale sa rowni i rowniejsi. A przewoznik dopoki nie zadba o
    lodzka linie nie bedzia mail z niej zyskow. Tu dziala ekonomia i koniecznosc zdobycia zaufania pasazerow.

    Nam nawet jednak nie chodzi o LOT. LOT moze sobie spadac z Lodzi, nam chodzi o ILS. Nawet nie o
    finansowanie calosci tylko o pewna pomoc panstwa. W porownaniu ze srodkami jakie sa przeznaczane na inne
    lotniska w Polsce to jest to kwaota smieszna i wynosi ulamek procenta tego co np dostaje Gdansk na swoje
    lotnisko. Co ciekawe pieniadze na utrzymanie i rozbudowe lotnisk w Polsce w czesci pochodza z oplat za
    uzywanie przestrzeni powietrznej, a wlasnie nad Lodzia krzyzuja sie dwa duze korytarze powietrzne. Kwoty
    zas sa takie, ze przez ostatnie 5 lat Katowice dostaly z budzetu panstwa na rozwoj lotniska 200mln zl, a Lodz w
    tym samym czasi 2mln. I tak wyglada rownosc po polsku. No ale przeciez Lodz to czerwone miasto szwaczek
    wiec czego pyskuje. I tylko pogratulowac tym, ktorzy dali sie przekonac powtarzanej przez ostatnich 50 lat takiej
    wlasnie propagandzie. Wszystkich zas nieuprzedzonych zapraszam do Lodzi (z Gdanska mozna przyleciec z
    przesiadka w Wa-wie i w weekend kosztuje to tylko 160zl). Zobaczycie bardzo dziwne miasto zywcem
    przeniesione urbanistycznie z XIX wieku i juz w pewnej czesci odnowione. Zapraszam w rejony, ktore juz
    niedlugo zostana wpisane na liste swiatowego dziedzictwa kultury UNESCO, zapraszam do ziemi obiecanej, do
    miast ktore 100 lat temu rozwijalo sie szybciej niz wszystkie inne miasta na swiecie z wyjatkiem Chicago -
    szybciej niz np Nowy Jork. Do miasta 4 kultur i nacji zyjacych w pokoju i razem budujacych swoja Lodz - czy
    wiecie, ze np w lodzkiej archikatedrze (bo Lodz jest stolica achidiecezji) katolickiej sa oltarze fundowane przez
    protestantow, i figury w witrazach fundowane przez Zydow. Do Lodzi gdzie jest najwiekszy cmentarz zydowski
    w Europie z mauzoleami porownywalnymi z mauzoleami krolow we Francji (tak porownali to znajomi Francuzi,
    ktorzy ostatnio siedzieli tydzien w Lodzi i zapowiedzieli, ze wroca to tego miasta - wciaz nieodkrytego).

    Pozdrawiam, Marcin Kaniewski - Lodz: central city in Poland

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl