'kondor']Kolega Marcin nazywany przez nas "Wuzetem" , z racji powierzonych i pełnionych obowiązków (mod), prosi każdego nowego forumowicza (wyłącznie płeć piękną), o podanie swoich "dokładnych wymiarów", gdyż to straszny "kat na baby". Radzę na niego uważać! hmm. No dzieki . musiales tak przy wszystkich. http://localhost/zyrardow/public/style_emoticons/default/oops.gif

" />po pierwsze - Castro zabija ludzi na Kubie od 50 lat.
po drugie - oficjalnych ofiar rewolucji i reżimu razem jest 9000 wg opozycyjnych organizacji uchodźczych - http://www.hacer.org/current/Cuba128.php. niepotwirdzona liczba to 100.00 0, ale kto to sprawdzi. kondor - co NAJMNIEJ 50 tys w ciagu kilku lat.
po trzecie, i najwazniejsze - jak powiadal Stalin, to tylko statystyka. nie przemawiaja do mnie argumenty ze sowieci zabili wiecej ludzi niz faszysci, albo ze spalili mniej ksiazek, albo ze pinoczet wymordowal mniej osob niz castro - bo liczy sie wymiar jakosciowy tych dzialan, a nie ilosc. I dla mnie propsowanie jednych czy drugich przyodziewa sie w rajtuzy i jest skrajna dziecinadą ludzi zlej woli.
edit:
po czwarte - ofiary Contras to ok 30 tys zabitych w przeciagu 6 lat + 4.000 okaleczonych dzieci

dane taktyczno-techniczne:

wersji A-1

rodzaj:
jednomiejscowy dwupłat myśliwski

zespół napędowy:
12- cylindrowy silnik tłokowy w układzie V, BMW V17,3Z o mocy 750KM

osiągi:
Vmax-330km/h
pułap-7700m
zasięg-570km

masa:
własna-1460kg
maks startowa-1895kg

wymiary:
rozpiętość-11m
długość-8,4m
wys.-3,2m
powierzchnia nośna 27,2 m2
uzbrojenie- dwa MG17 kal. 7,92

Walczyły one m.in. w Hiszpanii w składzie Legionu Kondor...

" />Ostatnio odświeżyłem sobie "Trzy dni Kondora" i zdania na temat tego filmu nie zmieniłem. Nadal uważam go za jeden z najważniejszych filarów kanonu kina sensacyjno-szpiegowskiego. Uwielbiam ten klimat amerykańskiej ulicy lat 70', czuć kapitalną atmosferę w której prym wiedzie Robert Redford.


Kaiser:Film trąci myszką, intryga i jej wyjaśnienie jest naiwne, a gra aktorska tylko przeciętna
"Trzy dni Kondora" bardzo przypomina mi doskonałą "Rozmowę" Coppoli, wymiar znaczeniowy obu dzieł bardzo podobny. Zarówno Pollackowi jak i Coppoli udało się przedstawić mechanizmy jakie rządzą polityką zagraniczną raz wewnętrzną. Doskonałe przedstawienie, że w wielkim biznesie nie ma miejsca na sentymenty i litość, w bezwzględnej walce o jak największy kapitał dochodzi nawet do zbrodni - o inwigilacji i spiskach nie wspominając.


Kaiser:Nawet wątek miłosny jest niedopracowany i dziecinny
Muszę przyznać, że akcent miłosny jest zbyt rozległy. Moim zdaniem można była nad nim jeszcze trochę popracować, ponieważ nieco hamuje dynamikę filmu. Ale bądź co bądź jest kawał wspaniałego kina, pozycja obowiązkowa!

" />
don Bubas:Chyba najlepszy film w jakim zagrał Robert Redford.
Równie dobre były jego role w "Zaklinaczu koni" oraz w rewelacyjnych "Wszystkich ludziach prezydenta", gdzie stworzył udany duet z Dustinem Hoffmanem.


Andrev:"Trzy dni Kondora" bardzo przypomina mi doskonałą "Rozmowę" Coppoli, wymiar znaczeniowy obu dzieł bardzo podobny. Zarówno Pollackowi jak i Coppoli udało się przedstawić mechanizmy jakie rządzą polityką zagraniczną raz wewnętrzną. (...).
Dokładnie. Problem w tym, że do dzisiaj nakręcono masę tego typu filmów (lepszych lub gorszych) i w bardziej kolorowych opakowaniach, przez co "Trzy dni Kondora" mocno straciło na swej mocy przekazu. Przecież ten film, jak na kino sensacyjne, jest praktycznie całkowicie pozbawiony F/X-u, wartkiej akcji i masy trupów. To dla wielu wystarczający powód do utyskiwań. Ja osobiście uwielbiam kino lat '70 i uważam "Trzy dni Kondora" za jeden z lepszych obrazów tamtych lat.

Basten pomóż, bo Jagoda chyba poszukuje info o swoim Walijczyku wnk


Natomaist matka Cytrona-CUKINIA
urodziła się w 1985 roku w SK Rzeczna. Jej wymiary to 171-208-22. Bonitacja 81.
Oprócz urodzonego w 1994 roku CYTRONA dała też:
CELOZJĘ (pamiętasz?-tą na której Ola jechała raz zawody ujeżdżeniowe)pełna siostra Cytrona
CYTRYNĘ (j.w.)
CZUMIZĘ (po Kondor)
CETEGUSA (po Skaleń xx)
CUNGOTA (po Orsini trk)

" />
">Oto wymiary jednej z podstaw KONDORA.

Hej, dawno już tu nie zaglądałem. Mam pomierzonych kilkanaście podstaw różnych wariantów. Wszystkie mniej więcej takie same

Tomek napisz mi coś więcej na temat tego miejsca w którym mogła stać Freya. Coś tam zostało ? Mój adres znasz

Kondor tez by chcial znac wymiary :mrgreen: Odkad pamietam Kondor zawsze byl zadny wiedzy :mrgreen: A wymiary echhhh podam na zachete :mrgreen: 60-90-60 , ale niestety druga noga taka sama :roll: :mrgreen:

==>Kondor

jakie dales wymiary tych podstawek i co z robiłeś z nożkami od tych jbl?(zamieniles na kolce czy zostawiłes) ?

" />Oto wymiary jednej z podstaw KONDORA.
Niestety nie zmierzyłem dwóch odległosci, ale nadrobie to .

ps: Alkali i Beaviso może sie Wam to jakos przydac .

" />Chciałbym zgłosić wniosek do administratorów/moderatorów serwisu Manchester United, Manustite.pl, o cofnięcie mi ostrzeżenia nadanego przez administratora QuaDa dnia 15 maja 2006 roku za podpis niezgodny z regulaminem forum. Chodziło tu o reklamę innego serwisu, po pisemnym upomnieniu w dziale "Uwagi" w temacie "Spis ostrzeżeń i banów", zdjąłem podpis i wstawiłem tzw. "normalny", który raczej nie był kontrowersyjny i był całkowicie dozwolony i wierzę, że nie był odczuwany przez użytkowników negatywnie, lecz neutralnie.

Zaprezentuje tutaj dwa fragmenty regulaminu forum dyskusyjnego fanów Manchesteru United:

9. Na forum obowiązuje zakaz: wstawiania avatarów i sigów reklamujących inne strony www, tworzenia kont o nazwie "strona.domena", umieszczania linków w celach reklamowych, umieszczania linków i reklam stron w innych miejscach niż "ikonka WWW" (ustawienia personalne), wysyłania wiadomości reklamowych do prywatnych skrzynek i kont e-mail. Nieprzestrzeganie zostanie uznane za spam. (Nie dotyczy moderatorów, ponieważ między innymi w ten właśnie sposób możemy się im odwdzięczyć za pracę włożoną w to forum), nie przestrzeganie tego punktu będzie równoznaczne z ostrzeżeniem lub banem.

oraz

17. Loga w podpisie mogą mieć maksymalną wielkość 400x100px.

Chciałbym zwrócić uwagę, że owszem, złamałem prawo użytkownika forum, lecz nie tylko ja złamałem owy punkt nr. 9 regulaminu, lecz wielu osobom uszło to bezkarnie, którzy dużo częściej łamią punkt nr. 17. Daleko osób łamiących regulamin nie trzeba szukać. Podam przykład takich osób, lecz nie chcę, aby przez mój wniosek zostały w jaki sposób ukarane, życzę im dobrze. [;-)] Pierwszą osoba, która rzuciła mi się w oczy był użytkownik Wosek007, który pod swoim sigiem [w regulaminowych wymiarach] umieścił reklamę swojej właśnej strony internetowej poswięconej klubowi piłkarskimi Manchester United, a więc stronie o tej samej tematyce. Nastąpiło wówczas złamanie punktu nr. 9. Innym użytkownikiem łamiącym prawo regulaminu nr. 9 jest użytkownik Kondor, posiadający logo z reprezentantem Holandii, Giovannim Van Brokhorst. Co ciekawe, nawet redaktor strony, user Stivi łamie 9 punkt regulaminu forum dykusyjnego Manusite, ponieważ ma za duże logo. Często karany Keziu, również ma za duży sig. Kolejna postać to redaktor Pawlaq, tradycyjnie, osoba, która złamała 9 punkt regulaminu. Rozumiem, że są też osoby karane ostrzeżeniami za łamanie punktu nr. 9, ale nic nie robią sobie z tego. Jest to np. Pimpek, o nieregulaminowej wielkości siga i pomimo ostrzeżenia wciąż ma go w swoim podpisie i większe konsekwencje nie zostały wyciągnięte. Myślę, że to z mojej strony wystarczy, kilka przykładów bezkarnego łamania regulaminu i jednego usera nie robiącego sobie z ostrzeżeń żadnego kłopotu i jego podpis nie uległ zmianie.

Przedstawiam też 5 punktów, dla których nie pożałowalibyścię cofnięcia ostrzeżenia dla mojej skromnej osoby:
1. Wnoszenie czegoś nowego do dyskusji
2. Poprawna polszczyzna
3. Brak wulgarności
4. Brak spamowania i nabijania
5. Nie dostaniecie już sposobności dodania mi ostrzeżenia z powodu wysokiego poziomu prezentowanego w moich wypowiedziach
6. Chętnie dołączyłbym ponownie do strony Manusite.pl, co wiąże się z odpowiedzialnością, że redaktor musi świecić przykładem

Mam nadzieję, że należycie rozpatrzycie mój wniosek i cała sprawa zakończy się pozytywnie dla mojej osoby.

Serdecznie Pozdrawiam

" />Tiahuanaco to największy ośrodek kultury andyjskiej z okresu regionalnego. Położony jest w pobliżu jeziora Titicaca w departamencie La Paz w Boliwii na wysokości 3800 m n.p.m. Nie do końca wyjaśnione są źródła powstania i przyczyny upadku tego miasta. Ruiny zostały odkryte przez konkwistadorów, odwiedzane przez podróżników w XIX w. zostały opisane i zilustrowane. Pierwsze badania archeologiczne zostały prowadzone w 1955 r. przez Ibarrę Grasso. Czas powstania Tiahuanaco określa się na VI wiek p.n.e., największy rozwój ośrodka datowany jest na okres III – VIII w., okres ekspansji trwał od VIII do XII w. W tym czasie Tiahuanaco swoim wpływem objęło cały obszar Ameryki andyjskiej od północnego Chile i Argentyny do północnych wybrzeży Peru i zachodnią Boliwię.
Z najwcześniejszego okresu rozwoju ośrodka zachowały się tylko wyroby ceramiczne przypominające swoim wyglądem znaleziska z Paracas. Część znalezisk ozdobiona jest malowaną dekoracją w polach ograniczonych nacinanymi ornamentami, druga grupa to pozbawione kolorowych ornamentów naczynia ozdobione motywami schodkowymi. Niektóre naczynia mają malowane głowy kotów. Jedyna informacja o architekturze tego okresu pochodzi z dekoracji naczynia przedstawiającej budynek prostokątny w palnie, przekryty dwuspadowym dachem. Drzwi i fryz narysowanego budynku zdobi motyw schodkowy. Ceramika została odnaleziona przede wszystkim w zachowanych okrągłych grobach.
Zachowane ruiny monumentalnych budowli pochodzą z okresu największego rozwoju ośrodka. Zachowane w centrum zabudowania to kompleks dwóch, połączonych ze sobą drogą, zespołów ruin zajmujący powierzchnię ok. 3,0 km2. W skład pierwszego zespołu wchodzą: wzgórze Akapana, Calasasaya, Putuni oraz częściowo zagłębiona w ziemi mała świątynia. Zespół drugi to pozostałości Puma-Punku.
Najokazalszą budowlą jest Akapana. Jest to piętnastometrowej wysokości platforma o powierzchni 180 x 140 m. Boki jej pokryte są murami a wnętrze to skupisko budowli wzniesionych wokół dużego zbiornika wody. Ściany zbiornika oblicowane zostały płytami kamienia. Calasasaya to platforma w kształcie litery U i wymiarach w planie 135 x 120 m. Podobnie jak Akapana została otoczona murami, z których zachowały się pionowe bloki skalne, połączone dawniej ścianami. Na dziedziniec prowadziły monumentalne schody zbudowane z sześciu stopni. Na wewnętrznym placu, na dwustopniowej platformie stał budynek o wymiarach 68 x 34 m. Najprawdopodobniej była to świątynia. W skład zespołu wchodzi Brama Słońca. Jest to kamienna konstrukcja w kształcie wolnostojącej bramy, Zbudowana została z bloków andezytu grubości 0,5 m, wysokość konstrukcji wynosi 2,73 m a jej szerokość to 3,80 m. Bramę zdobi fryz, w którego centrum umieszczona jest podobizna boga Wirakoczy. Bóstwo umieszczone jest na podwyższeniu. W rękach trzyma symbole władzy, twarz ma przesłoniętą maską. Postać wpisana jest w kwadrat. W trzech poziomych rzędach, po obu stronach centralnej postaci umieszczono 48 „zapłakanych” ptaków. Najprawdopodobniej są to kapłani-wojownicy w rytualnych maskach kondora, składający hołd swojemu bóstwu. Postacie zostały umieszczone w kwadratowych, obramowanych polach. Meander z symbolami słońca stanowi dolne wykończenie fryzu. Cały ozdobny relief przypomina tkaninę. Taki powtarzalny rytm, geometryczna stylizacja jest typowym elementem sztuki Tiahuanaco. Najlepiej zachowaną budowlą tego zespołu jest mała świątynia. Jest to plac 28 x 26 m otoczony murami ozdobionymi od wewnętrznej strony nasadzonymi na trzpienie kamiennymi głowami. Budowla przypomina zabytki ChavĂ­n. Na wewnętrznym dziedzińcu ustawiony jest obelisk tzw. Brodaty.
Akapanę i Calasasaya połączone są brukowaną aleją. Podobna droga prowadziła do Putuni i Puma-Punku. Zachowane pozostałości Puma-Punku to trzy platformy, na których wzniesiona była dużych rozmiarów budowla złożona z wielu wąskich pomieszczeń wychodzących na dziedziniec. Jej układ wykazuje spore podobieństwo do pałaców wznoszonych przez Majów. Sporych rozmiarów bloki kamienia, tworzące ściany, posadzki i dach połączone były ze sobą miedzianymi klamrami. W Tiahuanaco odnaleziono także stele kamienne o kilkumetrowej wysokości. Są to monolity przedstawiające postacie mężczyzn o dość symbolicznie zaznaczonych rękach i nogach. Możliwe, że były to kamienne filary. Znaczna część zabytków Tiahuanaco uległa zniszczeniu przez eksploatację ruin służących za swoisty "skład materiałów budowlanych" nie tylko okolicznym mieszkańcom, ale także budowniczym kolei La Paz.
Ceramika z tego okresu to cylindryczne naczynia o płaskiej podstawie i naczynia o kształtach zoomorficznych. Częstym motywem zdobniczym było wyobrażenie głowy kota (jaguara).
W wyniku ekspansji ośrodka odnaleziono wiele innych stanowisk archeologicznych stylistycznie związanych z kulturą Tiahuanaco. Budowle Wankani, na północnym brzegu jeziora Titicaca przypominają zabudowania Calasasaya. W Huari odnaleziono rzeźby przypominające rzeźby Tiahuanaco. Same Huari zbudowane było z 16 dzielnic otoczonych murami. Wewnątrz każdej dzielnicy umieszczono domy zbudowane z kamiennych ciosów. Ceramika Huari, początkowo znajdowała się pod wpływem Nazca, dopiero później zaznaczyły się wpływy Tiahuanaco. Jej zdobnictwo i forma jest znacznie bogatsza od zabytków znalezionych w Tiahuanaco. Częstym elementem zdobniczym umieszczanym na kulistych naczyniach są postacie człowieka. W Pachacamac, wcześniej znajdującego się pod wpływem Mochica ceramika i tkanina zdobiona jest wzorami geometrycznymi i motywami występującymi na Bramie Słońca w Tiahuanaco.
Nie wiadomo, czy wpływy Tiahuanaco na inne lokalne ośrodki spowodowane były ekspansją militarną, religijną czy kulturową. Badania archeologiczne świadczą o objęciu przez tą kulturę znacznej powierzchni Ameryki Południowej. Archeolodzy zakładają, że miasto Huari pełniło rolę pomostu łączącego Tiahuanaco z całym terenem wybrzeża dzisiejszego Peru, Stąd styl związany z Tiahuanaco nosi często nazwę Tiahuanaco-Huari a nawet Huari.