<artus@gmail.com napisał(a):
Nie "żryj" się z klientem tylko wytłumacz jak sprawa wygląda - ja zawsze
tłumacze proszę iść np. do jakiegoś marketu i zwracać towar bez dok. zakupu
(wiadomo śmiech, olewka itp.) - działa!.
Hmm... Klient ma rację bo żadne prawo nie nakłada na Klienta obowiązku
zwrotu paragonu - wedle intepretacji US klient okazuje tylko ten paragon
(tu chodzi o wiarygodne udowodnienie, ze ten akurat klient kupil ten
akurat towar w tym akurat sklepie). Sprzedawca, z mocy prawa musi
przyjąć zwracany mu przez konsumenta towar w określonych w Ustawie
przypadkach i niestety to On musi ten zwrot udokumentowac zeby dokonac
korekty VAT. Najlepiej więc jak klient złozy pisemna deklaracje zwrotu
towaru z podaniem kluczowych (dla US) danych i takie pismo Sprzedawca
wpina sobie do dokumentow i w razie kontroli moze udokumentowac
zasadnosc korekty VAT-u. To lepsze niz oryginal paragonu bo nie
wyblaknie ;)
http://www.podatki.egospodarka.pl/32032,Zwrot-towaru-gdy-nieczytelny-...
j.
Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:
A nie mozna zrobic korekty starej deklaracji VAT-7? Na moj rozum by to
przeszlo.
No własnie o to chodzi. Oczywiście że można a nawet JEST OBOWIĄZEK.
Niestety moze się to wiązać z koniecznością korekty KILKU następnych
deklaracji VAT, jeśli VAT był nadpłacany. A te panie nie lubią
poprawiać... Kontrola wielce prawdopodobna, chyba że wyjaśnienie bedzie
rzeczowe i intensywne posypywanie głowy popiołem...
"Koszty wyroku dla budżetu państwa będą liczone raczej w miliardy złotych,
niż setki milionów" - ocenia Martini. Według niego firmy, które w wyniku
zmian straciły prawo do odliczenia VAT od paliwa, będą mogły złożyć
korekty
deklaracji i wystąpić o zwrot pieniędzy.
Ciekawe ilu się na to zdecyduje.
To oznacza korekty deklaracji vat za 4,5 roku.
To by jeszcze nie było takie trudne.
Ale ten nieodliczony vat stał się kosztem w podatku dochodowym.
Czyli trzeba by też skorygować deklaracje za podatek dochodowy, bilanse
firm, wyniki finansowe, roczne zeznania, to wszystko złożyć jeszcze raz do
urzędów i sądów rejestrowych, jeszcze raz zapłacić kasę za wpis, no i
oczywiście oddać podatek dochodowy w tej części.
Prawodopodobnie z odsetkami.
Szansa na popełnienie jakiegoś błędu - ogromna, szansa na kontrolę przy tylu
korektach - pewna jak w banku (o ile nie wszyscy to zrobią tylko jakaś mała
część), szansa że kontrola znajdzie coś jeszcze - duża.
A sankcje są wysokie, gra może się okazać nie warta świeczki.
Cavallino pisze:
news:
| "Koszty wyroku dla budżetu państwa będą liczone raczej w miliardy
| złotych,
| niż setki milionów" - ocenia Martini. Według niego firmy, które w wyniku
| zmian straciły prawo do odliczenia VAT od paliwa, będą mogły złożyć
| korekty
| deklaracji i wystąpić o zwrot pieniędzy.
Ciekawe ilu się na to zdecyduje.
To oznacza korekty deklaracji vat za 4,5 roku.
To by jeszcze nie było takie trudne.
Ale ten nieodliczony vat stał się kosztem w podatku dochodowym.
Czyli trzeba by też skorygować deklaracje za podatek dochodowy, bilanse
firm, wyniki finansowe, roczne zeznania, to wszystko złożyć jeszcze raz
do urzędów i sądów rejestrowych, jeszcze raz zapłacić kasę za wpis, no i
oczywiście oddać podatek dochodowy w tej części.
Prawodopodobnie z odsetkami.
Szansa na popełnienie jakiegoś błędu - ogromna, szansa na kontrolę przy
tylu korektach - pewna jak w banku (o ile nie wszyscy to zrobią tylko
jakaś mała część), szansa że kontrola znajdzie coś jeszcze - duża.
A sankcje są wysokie, gra może się okazać nie warta świeczki.
No bo to takie Polskie: jak wy bedziecie chcieli to co wam ukradlismy,
to my was skontrolujemy, a jak my was skontrolujemy, to na pewno cos
znajdziemy. I po co wam to?
;)
On Mon, 22 Dec 2008 20:33:59 +0100, Cavallino wrote:
Ciekawe ilu się na to zdecyduje.
To oznacza korekty deklaracji vat za 4,5 roku.
To by jeszcze nie było takie trudne.
Ale ten nieodliczony vat stał się kosztem w podatku dochodowym.
Czyli trzeba by też skorygować deklaracje za podatek dochodowy, bilanse
firm, wyniki finansowe, roczne zeznania, to wszystko złożyć jeszcze raz do
urzędów i sądów rejestrowych, jeszcze raz zapłacić kasę za wpis, no i
oczywiście oddać podatek dochodowy w tej części.
Prawodopodobnie z odsetkami.
Szansa na popełnienie jakiegoś błędu - ogromna, szansa na kontrolę przy tylu
korektach - pewna jak w banku
Skorzystac z okazji i skorygowac w grudniu tylko VAT z jednego roku ?
Przyjda z kontrola w styczniu, to reszta sie juz przeterminuje :-)
A propos .. korygowany VAT sie nie przeterminuje ?
J.
On Mon, 22 Dec 2008 20:33:59 +0100, Cavallino wrote:
| Ciekawe ilu się na to zdecyduje.
| To oznacza korekty deklaracji vat za 4,5 roku.
| To by jeszcze nie było takie trudne.
| Ale ten nieodliczony vat stał się kosztem w podatku dochodowym.
| Czyli trzeba by też skorygować deklaracje za podatek dochodowy, bilanse
| firm, wyniki finansowe, roczne zeznania, to wszystko złożyć jeszcze raz do
| urzędów i sądów rejestrowych, jeszcze raz zapłacić kasę za wpis, no i
| oczywiście oddać podatek dochodowy w tej części.
| Prawodopodobnie z odsetkami.
| Szansa na popełnienie jakiegoś błędu - ogromna, szansa na kontrolę przy
| tylu
| korektach - pewna jak w banku
Skorzystac z okazji i skorygowac w grudniu tylko VAT z jednego roku ?
Przyjda z kontrola w styczniu, to reszta sie juz przeterminuje :-)
A propos .. korygowany VAT sie nie przeterminuje ?
Korygowany VAT zawsze niesie za sobą problemy.
Mój wspólnik omyłkowo puścił przelew nie na to konto i skutkowało to
kontrolą. Bardzo upierdliwą.
Rzeczywiscie spoznienie ze zlozeniem deklaracji moze byc bolesne. Juz lepiej
zlozyc na szybko "byle co" i potem zlozyc korekte tegoz zeznania.
Ale istnieje tez tzw. instytucja czynnego żalu (unormowana legislacyjnie!) -
czyli jak sie spozniles ale skladasz papiery nie przymuszony np. kontrola
tylko samodzielnie to mozesz sie powolac na rzeczona instytucje i wowczas...
jest nadzieja.
Pozdrawiam,
Piotrek
Użytkownik <fotograme@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1861.000001b3.3cb14@newsgate.onet.pl...
| Co mi zrobi urząd skarbowy za spóźnienie się ze złożeniem VAT 7 ?
| Wzywają mnie, bo kiedyś się spóźniłem ze dwa dni, a znajomi straszą, że
| wyskoczę z "paru złotych".
no i jak sie skonczylo ???
bo ja mialem ostatnio to samo za PIT-5 x2 :(((
wyskoczylem z "paru złotych" :(((
M.