Biuro jak najbardziej godne polecenia...Wszystko super a najlepszym
rozwiązaniem jest apartament Cristina (piękny ogród, altanka, grill,
cudny basen, wyposażone full pokoje i przemiły wlaściciel) Osobiście
nie polecam wykupu wyzywienia bo ogolnie jest duzo marketow,
restauracji gdzie naprawde nie jest drogo (i można zjeść naprawde
dobrze to na co ma się w danym momencie ochote) również polecam
jedzonkoo u Pani Iwonki mniam:) przemiła babka, plaża jest 7 min
spacerkiem, club Tartaya gdzie można nocą poszaleć...wycieczka do
Wenecji też jest świetna (chociaz osobiscie stwierdzam, że jest to
miejsce przereklamowane) ale jesli jest mozliwość zobaczyc na
wlasnie oczy to czemu nie...prom to super pomysł, warto przezyć cos
takiego:) ale warto tez zabrac karimate albo spiwór bo te fotele ATS
do spania srednio wygodne, zabrac jedzonko bo na promie starsznie
drogo, podreczna kosmetyczke i siupppp...jazda na KORFU (przepiękne
miejsce)
Jechałem na Kos z pewnymi obawami, bo ta wyspa nie cieszyła się wśród
forumowczów dużą popularnością. Kos jest jednak piękna - piszę to z pełnym
przekonaniem - wcześniej byłem na Korfu, Krecie i Rodos. Na wszystkie cztery
muszę koniecznie wrócić. Może niedługo?
A teraz Kos w pigułce:
Byliśmy w hotelu Imperial w mieście Kos. I z podbytu w solicy wyspy jesteśmy
zadawoleni. Dzięki temu na własną rękę mogliśmy ruszyć na podbój innych wysp.
Neckarmann oferował tylko ze dwie i to drogie wycieczki będąc w stiolicy
znależliśmy agnecję turystyczną, ktora miała bogatą ofertę i chętnie
udzialełała zniżek. Dlatego polecam ”Panos” przy promenadzie obok taweryny
Dionissos (też warta polecenia - w kuchni pracuje Polka. Właściciel Dimitris to
szlenie pomocny i sympatyczny człowiek.
My pojechaliśmy na: Nissyros (z wulkanem - 25 euro), 3 wyspy (Kalymnos,
Pserimos, Plati) - (25 euro w tym grill na pokładzie), Patmos (40 euro), Rodos
(45 euro) oraz tureckie Bodrum (25 euro). Na 2 dni pożyczyliśmy także samochód
i objecahliśnmy Kos (polecamy Asklepjon, górskie Zia i serię przepięknych i
psutych przynajnajmniej na początku maja plaż Magic, Sunny itp).
Na Kos jest mnóstwo świetnych twaern, nie sposób wszytskie wymienić. w meiście
Kos jest tawerna La Strega, którą prowadzi Polka za swoin narzeczonym Grekiem.
No to się rozpisałem, a mógłbym jeszcze pikać i pikać.
Chętnie odppowiem wszystkie pytania. Dzięki nim będę miał znowu przed oczami
Kos.
Pzdr
"Stifado" u Nikosa i Eleny w Arillas na Korfu-do tego dzban jego wina "bez
nazwy":-) To cos co teraz wrzuciłbym z radością...
Na przystawkę "oktapodia" z grilla w "Mawridis house" w Naoussie walczące o
palmę pierwszeństwa z "kalamaria" w sosie czosnkowym tamże-podlane "tsipuro"
pochodzącym z zasobów Yanisa. (Ciekawe,czy Yani jeszcze ciagle "pędzi"...?
Yani,perimenis Pascha'92? Ola kala!)
Takie rzeczy jak keftedes i tzatziki zawsze i wszedzie:-)
Choroba,chyba zgłodniałem;-) Ela pedia! Pame na fame!
Hey, pisałem już o Kos w innym wątku, więc wklejam swoją recenzję wyspy
Jechałem na Kos z pewnymi obawami, bo ta wyspa nie cieszyła się wśród
forumowczów dużą popularnością. Kos jest jednak piękna - piszę to z pełnym
przekonaniem - wcześniej byłem na Korfu, Krecie i Rodos. Na wszystkie cztery
muszę koniecznie wrócić. Może niedługo?
A teraz Kos w pigułce:
Byliśmy w hotelu Imperial w mieście Kos. I z podbytu w solicy wyspy jesteśmy
zadawoleni. Dzięki temu na własną rękę mogliśmy ruszyć na podbój innych wysp.
Neckarmann oferował tylko ze dwie i to drogie wycieczki będąc w stiolicy
znależliśmy agnecję turystyczną, ktora miała bogatą ofertę i chętnie
udzialełała zniżek. Dlatego polecam ”Panos” przy promenadzie obok taweryny
Dionissos (też warta polecenia - w kuchni pracuje Polka. Właściciel Dimitris to
szlenie pomocny i sympatyczny człowiek.
My pojechaliśmy na: Nissyros (z wulkanem - 25 euro), 3 wyspy (Kalymnos,
Pserimos, Plati) - (25 euro w tym grill na pokładzie), Patmos (40 euro), Rodos
(45 euro) oraz tureckie Bodrum (25 euro). Na 2 dni pożyczyliśmy także samochód
i objecahliśnmy Kos (polecamy Asklepjon, górskie Zia i serię przepięknych i
psutych przynajnajmniej na początku maja plaż Magic, Sunny itp).
Na Kos jest mnóstwo świetnych twaern, nie sposób wszytskie wymienić. w meiście
Kos jest tawerna La Strega, którą prowadzi Polka za swoin narzeczonym Grekiem.
No to się rozpisałem, a mógłbym jeszcze pikać i pikać.
Chętnie odppowiem wszystkie pytania. Dzięki nim będę miał znowu przed oczami
Kos.
Pzdr