Odnośnie zawieszania się gry, to ja też tak miałem, że się zawieszało czasami w menu gdzie mozna przeprowadzic ostatnie zmiany w składzie, ale gdy odrazu po pojawieniu się tego menu szybko klikałem enter to przechodziło dalej bez zawiechy. Dzisiaj zagrałem mecz sobie w lidze, później zagrałem mecz towarzyski Tottenhamem z Bayernem na stadionie Baeyeru Leverkusen i jakaś piłką kappy z packa Mousssy (wrzuciłem niedawno jego piłki), później chciałem zagrac mecz Wisłą przeciwko Juventusovi, wybrałem stroje i nacisnąłem enter, wywaliło mnie do windowsa, włączyłem grę jeszcze raz wybrałem te same stroje, inną piłkę i stadion, tym razem mecz mi się zawiesił w tym ekranie gdzie się przeprowadza ostatnie zmiany, zresetowałem kompa i włączyłem mecz trzeci raz, już wybrałem inne stroje, gdy pokazał się ekran gdzie można przeprowadzic ostatnie zmiany szybko nacisnąłem enter, pokazał się ten ekran przed meczem gdzie pisze now loading i gra się zawiesiła, teraz nie mogę zagrac nigdzie żadnego meczu, gra wiesza się w każdym meczu w tym samym momencie!!!!!!!!!!!!!!! Cały dzień próbuję to naprawic i nic nie pomaga, ktoś wie jak usunąc ten problem? Aha i jeszcze jedno po zagraniu meczu w lidze, pozmieniałem ręcznie korki dla zawodników z drużyny Tottenhamu, Bayernu i Juventusu. Ktoś wie jak zrobic, żeby gra znów działała?
Ma ktoś może korki Maierhofera z Bayernu Monachium???
P.S.Post nr 100
Jak dla mnie to Perez powinien go poprosić żeby został w Realu jeszcze te 2 lata, może jeszcze coś ustrzeli. A oglądanie legendy Królewskich gdzieś w Anglii nie byłoby niczym miłym
Więc jeżeli Raul nie czuje się na siłach by grać w Madrycie to miast odchodzić gdzieś do USA czy innej Kambodży niech już teraz dostanie posadę w Realu, a korki zakłada przy okazji meczów charytatywnych. Raul w jakiejś czerwonej koszulce Bayernu to widok tak paskudny dla oczu kibiców Realu jak Maldini w barwach Chelsea.
Ale nie mogę odżałować Valencii...
No to razem okrywamy się w czarny płaszcz żałoby. Ja także wiązałem z Nietoperzami wielkie nadzieje na końcowy sukces. Myślę, że Villa wygrałby półfinałowy pojedynek strzelecki z Torresem.
Jak ktos tu gdzies napisal pasazera niewiele obchodza koszty poniesione przez kierowce, mnie interesuje zebym byla w miare szybko o ile to mozliwe w obecnych korkach u celu. Reszta jest niewazna mam w nosie czy jade z kims kto ma jakas tam licencje czy nie. Wazne zebym dotarla tam gdzie chce o czasie. A przepraszam bardzo przestalam swego czasu jezdzic w firmie ELE poniewaz dwukrotnie mnie zawiedli, czekalam 50 minut na taksowke i sie nie doczekalam zadzwonilam wtedy gdzie indziej i przyjechali w 4 minuty to byl bayer-taxi. I tak powiem z pozycji pasazera co to za firma ktora nie moze przyslac samochodu przez 50 minut?
Pozdrawiam.
Ewa.
No no jak na bagno w którym jest Milan od 3 lat, to niezły wynik wczoraj osiągnęliśmy
A mialo byc bez odbioru?
Slusznie gada Veer. Wczorajsze zwyciestwo bylo takze sukcesem Carlo. Dlaczego? Ano dlatego, ze zmienil wczoraj troche ustawienie zespolu, ktore slusznie wychwycil moj kolega z innego forum. Otoz Milan zagral tak:
-------------------------Dida-------------------
---Oddo----Nesta---Maldini--Jankulovski---
-------------Rino---------Ambro-----------
-------------------Pirlo-------------------
---------Seedorf---------------Kaka-------
----------------Pippo----------------
Rino i Ambro skutecznie wyeliminowali jedynego kreatywnego pomocnika Bayernu, Van Bommela, z gry, badz ta gre bardzo mu utrudniali. Oddo i Jankul z odrobina szczescia zatrzymali skrzydlowych, obrona nie popelnila glupich bledow, Seedorf w koncu pokazal, ze jak chce to potrafi i Milan zasluzenie wygral.
Ale nie otwierajmy jeszcze korkow od szampana, bo do momentu strzelenie bramki Milan byl druzyna wyraznie slabsza z dwoma bardzo dobrymi szansami dla Bayernu. Z beznadziejnym Pirlo i jego podaniami pietka do nikogo, z bardzo slabym Seedorfem, Pippo grajacym jeszcze gorzej od przewracajacego sie Gili i lapanego raz za razem na spalonym, slabym Kaka. Strzelona bramka i potem szybko druga (chyba jednak z minimalnego spaolonego) dodala pewnosci Milanowi i pokazala, ze Bayern jednak nadal jest w kryzysie. Nie bede pisal wiecej o meczu bo to innym temat. Carlo ma w koncu w tym sezonie swoje 5 minut. I dobrze. Nie zmienia to jednak faktu, ze w moim odczuciu za caloksztalt powinien stracic prace po ostatnim meczu sezonu.
Niedawno graliśmy z kumplami na boisku i do gry dołączył 19-letni chłopak wyjął oryginalną piłkę Euro i super korki spytałem się czy gdzieś gra. Powiedział że uczęszczał do szkółki piłkarskiej Bayernu Leverkusen. Troszeczkę mu nie uwierzyłem ale wyjął gdy wyjął piłkę z podpisami wszystkich graczy bayernu i koszulkę to trochę mnie przekonał
Koleś technikę miał wspaniałą ale to co było dla mnie oburzające to co 20 musiał zajarać fajkę. W ogóle jego kondycja pozostawiała wiele do życzenia, przechodziłem go bardzo łatwo najczęściej brałem go na szybkość. Dziwią mnie tacy ludzie niszczą swoją karierę dla jakiś głupich nałogów.
takie tam rymy częstochowskie, ale skoro kibole mogą, to konfratrzy tym bardziej
Festiwal Sacrum Profanum będzie przedmiotem specjalnej audycji Thema Musik Live 2008: Temperamente "À la cracovienne" promującej festiwal na antenie Radia Bawarskiego. Rozmowa z muzyką w tle, transmitowana na żywo ze studia S5 Radia Kraków odbędzie się 11 września br. w godz. 20.05 – 21.30 -> dalej
Bayern4Klassik online
Warto posłuchać, jak myślę.
Poza tym zawsze jakaś odmiana, bo nie tylko Bayern 3 i informacje o korkach na autostradach pod Monachium Teraz Bayern 4.