Mat inf jest nie opłacalny. Informatyków jest w bród. Mat-fiz to dobry kierunek ponieważ ogólnie wiadomo ,że praca jest po polibudach. Pamiętaj też ,że najbardziej liczy się świadectwo i wynik z testów, a nie owe punkty. Oczywiście też wcale "najlepsze" w rankingu nie oznacza najlepsze faktycznie. Bardzo dużo tych najlepszych obkłada uczniów godzinami(np. w Toruniu jedno z lepszych LO dało 6 matematyk profilowi B/Ch co jest paradoksem i głupotom) toteż dobrze prześwietl plany zajęć. Co jest ważne? Aby liczba godzin z przedmiotów maturalnych(tudzież Fizyka i Matma) była duża. Ale ostrzegam Cię(nie zaczyna się od Ale hyhy) Fizyka Gimnazjalna a Licealna nie ma porównania. Sam miałem rozszerzoną przez cały rok i powiem Ci ,że nie dziwie się ,że tylko 6% zdaje Fizykę . Podobnie jest z Chemią 5%, taka dygresja. Wielu ludzi na profilu żałuje ,że nie zaczęło bez korków toteż zwróć na to uwagę czy będziesz miał fundusze i czas na korepetycje. Ruch drgający , test , 15 jedynek pierwszy duży test "Musicie się przyzwyczaić ,że to będzie naturalne, albo rozumiesz robisz na 3-4 albo nie rozumiesz i wcale nie robisz " To tak jak z matą rozszerzoną.
ps2. Nie łam się jak nie dostaniesz się do tego LO ,które ci się wymarzyło .
INFORMTYKA *** MATEMATYKA *** FIZYKA *** CHEMIA
Jeżeli masz kłopoty z tymi przedmiotami, nie potrafisz rozwiazać jakiegoś
zadania, albo chcesz uzyskać jakieś wskazówki lub wyjaśnienia skontaktuj
się:
e-mail: caria(nospam)@wp.pl
www: www.caria.strefa.pl/korki (na stronie przykłady rozwiązanych zadań)
pozdrawiam
d(arek)K
Fiji <f@o2.spam_won.plnapisał(a):
Balwina wrote:
| jeszcze dwa/trzy miesiace - tak okolo.
| Jak bede mial to sie pochwale :o)))
A bedziesz uczyl moje dzieci?
Moze zaczniesz od korkow dla siostry przed matura? :)
Ja nauczam do matury,tylko jak fiza,matma albo chemia,to odpadam w
przedbiegach... Wszystko inne perfekt.
Juli
Mam jeszcze pytanie, które pewnie powali na ziemię (ze śmiechu) osoby
znające się na rzeczy: pod maszyną są dwa zbiorniki, czy są to zbiorniki
na
nowy wywoływacz i utrwalacz, czy tez do nich spływa zużyta chemia? bo ja
robię w ten sposób, że zdejmuję górną pokrywę wywoływarki i dolewam chemii
do odpowiednich przedziałów, aby było do korków przelewowych.
Nie znam twojego typu wywoływarki, ale na 99% zbiorniki pod wywoływarką są
na czystą chemię. Łatwo to sprawdzić, w tych na zużytą powinien się podnosić
poziom. Cała obsługa polega na napałnieniu co kilka dni tych zbiorników i
ustawieniu odpowiednich parametrów wywoływarki. Ona sama sobie pobierze
chemię w zależności od zużycia filmu i czasu bezczynności. W sumie musisz
ustawić 4 parametry.
A swoją drogą powinny też być baniaki na zużytą chemię, którą powinna
odbierać specjalna firma. Ponieważ z utrwalacza można odzyskać sporo srebra
(chyba, że robisz flexo), to jest dużo chętnych.
Grupowicz(ka) MiW <m@elf.kopernik.silesianet.plnapisał(a):
Ja pisalem o tych, co to wparowuja autami w tlum :))
Chcesz zobaczyc takich? Prosze bardzo. Stan sobie o godzinie
7:50 na Placu Piastow (tam gdzie jest postoj BUSow) na wprost
uliczki (tej brukowanej) prowadzacej od dworca PKP (postoju
taksowek). Ludzie pomykajacy z pociagu ida ta uliczka, a potem
musza przejsc przez ta lecaca od "Starego Browaru" w strone
Centrum. Jak w tym miejscu przechodzi grupka 200 - 300 osob
to zawsze ktos trabi i wpycha sie na sile wjezdzajac miedzy ludzi.
| Piszesz o skrzyzowaniu kolo Remy 1000???
Tym kolo dworca. Z taka smieszna wysepka na tramwaj :)
Aaa! To skrzyzowanie to w ogole mi sie jakos nie podoba ;-))
| kto sie przyzna do bialego Lancer Evo IV
Woow ! Takie cus u nas ????
Ano. Widziane na 3-pasmowce miedzy wydzialem chemii,
a straza pozarna. Co ciekawe jechalo bardzo przepisowo,
gora 50 km/h...bo takie korki byly! ;-)))
Chociaz co jakis czas pojawia sie MB 600S AMG :)),
Pewnie jakis student ;-PPP
a raz nawet Rollsa (yap!) widzialem.
Wow! COOL! ;-)) A gdzie???
Mateusz Papiernik napisał(a):
Zejdz na ziemie, napij sie piwka, przejdzie ;)
Problem z tym ze od kilku miesiecy nie moge nawet kieliszka ;) I nie sa
to broblemy AA
(Swietnie jestem teraz odbierany na imprezach jak wyjezdzam z takimi
tekstami)
Dodaj do tego ze nie pale od kilku lat i wychodzi mieszanka wybuchowa ;)
| Do tej pory nie wiedziala co to slowo korepetycje,a teraz:
| matematyka,fizyka,chemia,angielski.Z torbami pojde.
W pierwszej klasie? Niezle...
Na razie jest tak spanikowana,decyzje bedziemy podejmowac za kilka
tygodni.Na korki z angielskiego chodzi caly czas ale to co innego
Na ul. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu miedzy apteka a sklepem Chemia, albo na ul.
Warynskiego- w sklepie kolo sklepu metalowego i ogrodniczego
E.
czy orięntujecie się gdzie w trójmiescie, najlepiej w Gdańsku, można dostać
właśnie korki do wina??
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Dnia 04-12-2008 o 21:52:41 Przemek Borys <pbo@mer.chemia.polsl.pl
napisał(a):
Tak wlasnie normalnie modeluje sie diode. (tzn. w pierwszym przyblizeniu
tylko jako baterie, w drugim przyblizeniu doklada sie opornik szeregowy).
W trzecim przyblizeniu, rownolegla rezystancje uplywu i pojemnosc zlacza.
W czwartym przyblizeniu, rownanie Shockley'a.
W pracy malosygnalowej, rezystancje rozniczkowa :)
Ano właśnie. Dzięki za odpowiedzi, miałem wątpliwości, czy jest to
zadanie na poziomie liceum, ale raczej nie. Technikum elektroniczne
może, jeżeli takie jeszcze istnieje.
Chyba, że poziom nauczania fizyki w liceach gwałtownie wzrósł,
ale z tego, co mówił mi mój kumpel, od lat dający korki,
to dzieje się odwrotnie i to tragicznie odwrotnie.
Pozdrowienia - Antek
Ja chodzilem na korki z chemii(nauczyciel w szkole byl kiepski) i fizy(za malo
godzin w planie lekcji:)) . Poza tym z bioli kupilem sobie 3 ksiazki: pierwsza
to byl zbior zadan maturalnych , a dwie pozostale to zbior pytan z testow na
medycyne(bo na ten kierunek sie wybieram) nauke biologii zaczalem na powaznie w
polowie kwietnia i co prawda nie wszystko mialem opanowane ale maturka poszla
dosc dobrze. Musze tez dodac ze nie przerobilem nawet 1/3 materialu ze
wspomnianych ksiazek z bioli bo mi sie nie chcialo. Z chemia i fizyka z kolei
bylem na biezaco z racji tego ze dostawalem od korepetytorow rozne zestawy
zadan, no i znacznie bardziej wolalem robic te zadania niz uczyc sie biologii:)
na korki przestalem chodzic po feriach zimowych bo mialem juz caly material
omowiony i powtorzony i tlyko robilem sobie rozne zadania. Jezeli chodzi o
polski pisemny to zaczalem sie uczyc w weekend majowy jednak szlo ciezko i
skonczylem na czytaniu streszczen i przegladaniu notatek z zeszytu, a co do
ustnego polaka to dwa dni przed egz. posciagalem z neta 30 stron, skrocilem to i
mialem juz prace, pozniej sie tego jako toeko nauczylem i wyhaczylem 17pkt:D