logo
 Pokrewne renessmeKogut język programowaniaKogut syn senatoraKolorowe strony dla dziecikonto e-mailkostka bazaltowa WarszawaKoncert In-Gridkorony kantor na złotówkikonstrukcja stołu rysunek technicznyKomiczny Odcinek Cyklicznykomis Radom Szwajcar
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • conclusum.xlx.pl
  • renessme


    Jak słyszę syrenę zjeżdzam z drogi po czym rozglądam się za kogutem. Zazwyczaj poruszam się rowerem, więc za bardzo nie zawadzam, ale staram się ułatwiać pracę służbom porządkowym jak mogę, szczególnie karetkom.


    ============================================


    nitrous!
    Żadnej prywaty na tym Forum w tak beznadziejnie prowokujący sposob nie będziesz sobie robił.
    Jeśli nie odpowiadają Ci zasady jakie tu obowiązują, to nikt Cie tu na siłe nie trzyma.
    Albo zachowujesz się jak przystalo na Usera z takim dorobkiem i stażem jak Twoj, albo się będziemy musieli rozstać.
    Traktuj to jako ostatnie ostrzeżenie!


    ===============================================

    To proszę mi odblokować możliwość dawania plusów innym userom. Dlaczego inni mogą, a ja nie? To się nie godzi z regulaminem , wg którego wszyscy tutaj jesteśmy równi !!




    Po pierwsze NIKOGO NIE POUCZAM
    Chciałem się rozejrzeć żeby sprawdzić z kim mam do czynienia dla tego się do końca nie przedstawiłem. Jak widać co niektóży z was zaznaczam niektóży z was piję do kolesia o niku JASRRZAB to gówniarze. Nie upoważniałem go do opublikowania moich danych osobowych, co uczynił.
    Niech zastanowi się nad konsekfęcjami tego czynu (nikomu nie grożę)
    A od 2001 roku jeżdżę motocyklem. Zawodowo jeżdzę od 14 lat,nie na tirach. Jeździłem furgonami , jelczem, wieloma osobówkami, a ostatnie dwa lata samochodem uprzywilejowanym (syreny koguty).A to co napisałem na przywitanie to nie pouczenie. Kamil nikogo nie pouczam nikogo nie traktuje gorzej niż siebie, ale widziałem tyle śmierci na drogach, że gadki na temat bezpieczenistwa same wchodza na język. Nkogo nie chciałem obrazić , jeżeli to zrobiłem to nie świadomie za co z góry przepraszam.



    Buuhehehehe kolego przesympatyczny czy ja opublikowałam Twoje dane czy ty sam je opublikowałeś na zamieszczonym pod nimi źródłem jak nie pamiętasz to podaje ci link gdzie sam to zrobiłeś wiec nie podskakuj miej pretensje sam do siebie a najpierw przemyśl to co piszesz i sam robisz


    a stąd pochodzą dane opublikowane przez samego Pana Michała Nadolnego:
    http://www.polskajazda.pl/index.php?a=profil&show_user=7479

    pozdrawiam dorosłego słabo myślącego (to za gówniarza)



    Mój skrypt wygląda tak


    _barrel = _this select 0

    _i=1000
    #Loop
    drop ["cl_basic", "", "Billboard", _i/1000, _i/1000, [0,-0.5,0], [0,0,3], 0, 1, 1, 1, [_i/10000,_i/500],[[0.5,1,0,0.5],[0.5,1,0,0]],[0],0,0,"","",_barrel]
    ~0.1
    _i=_i-1
    ?(_i>0): goto "Loop"
    exit


    Zmieniajac liczbę, której równa się _i, zmienia się czas przez jaki wydobywa się gaz. Wraz z upływem czasu strumień gazu w płynny sposób zmniejsza się.

    Aby zobaczyć efekt wystarczy wrzucić skrypt do misji, wstawić beczkę o nazwie np. x i wyzwalacz z warunkiem getDammage x > 0 i w Przy aktywacji dać [x] exec "nazwaSkryptu.sqs"

    Co do dźwięku to kłopot widzę w tym, że nie można ściszyć w sposób płynny pojedynczego dźwięku, a nagranie kilku minutowej sekwencji słabnącego stopniowo syku dałoby dosyć duży plik. krótki zapętlony syk niestety będzie cały czas tak samo głośny mimo, że strumień gazu będzie słabł.

    Poza tym nie jestem pewien czy taki dźwięk byłby słyszany na wszystkich komputerach w grze MP. Miałem z tym problemy przy DozerMouse'ie i ostatecznie skrypt odpowiadający za dźwięk syreny był osobno (mimo, że pierwotnie był jeden skrypt odpowiadający za dźwięki i migotanie koguta) i odpalałem go za pomocą eventhandlera "init".




    Akurat jazda na światłach w dzień naprawdę nie należy do najbardziej idiotycznych przepisów, jakie wymyślono. Może i państwo nie powinno sie do tego wtrącać i rozsądni ludzie (tacy jak ja i pan Tadeusz i
    Uśmieszek niepotrzebny. Droga Monju, samochodem jeżdżę od 33 lat i od około 20 lat na światłach bez względu na porę roku. Pamietam jak na początku tego "ekscesu" niektórzy kierowcy dawali mi znaki i pukali się w głowę. Zastanawiałem sie kto jest głupszy. Chodzi o nakaz. Przykład z życia już podawałem. Można sie na chwilę zapomnieć i kłopoty. Odbierałem żonę spod przedszkolą Nr 1, ujechałem zaledwie 30m.
    Od budynku Policji wyjechał radiowóz, kogut, syrena i stop. Skończyło się pouczeniem.
    Lecz nie wszyscy policjanci są wyrozumiali. Więcej zdziałano by edukacją niż nakazami, ponieważ nakaz jest i nikt sie nie zastanawia dlaczego. Wolałbym zrozumieć dlaczego powinienem jeździć oświetlonym pojazdem i w pasach, niz stosować się do tysięcy nakazów. Zauważ Monju, że znaki ostrzegawcze dają więcej dobrego niż znaki zakazu i nakazu. Jeździjmy jednak na światłach i w pasach nie dlatego, że nakazuje nam ktoś, tylko dla większego bezpieczeństwa.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl