czyli:
czytanie Biblii w czasie Wigilii
moze jakies wierszyki
clue programu- koncert kolęd na chor, gitare i moze cos jeszcze
rekrutacja zakonczyla sie pozyskaniem 4 glosow dziewczecych i jednego wrzaska meskiego
teraz poprosze- jesli ktos ma o:
pomysly na wierszyki
moze ktos ma chwyty do koled, czy tez zna ksiazki z chwytami do kolęd.
jest polowa listopada- sadze ze kolędy na flecie w ciagu miesiaca nie sa realne, ale jakas kolęda z cymbalkami (umiem czytac nuty- dosc kiepsko, ale se przypomne lub trojkoty po prostu zakupie i beda dziewczyny dzwonic
jaselek nam sie nie chce robic- dzieci nie przepadaja za jaselkami, mamy tylko chetnego na barana, poza tym jaselka beda i w szkole i w zuchach... co za duzo to niezdrowo.
Znalazlam nuty na wiolonczele z fortepianem Bereznickiej, najpopularniejsze koledy, ale chyba jeszcze fajniejsze sa wydawnictwa Contra, tez na wiolonczele z fortepianem, ale rozpisana melodia zarowno w kluczu basowym, jak i wiolinowym, do grania w oktawie razkreslnej (VII pozycja). W sumie 37 pozycji!:
Aniol poasterzom mowil
Przystapmy do szopy
Ach ubogi zlobie
A coz z ta dziecina
Gdy sliczna panna
Jam jest dudka
Wsrod nocnej ciszy
W zlobie lezy
Dnia jednego o polnocy
Przy onej gorze
Pasterze mili
Polnoc juz byla
O gwiazdo betlejemska
Narodzil sie Jezus Chrystus
Lulajze Jezuniu
Gdy sie Chrystus rodzi
pojdzmy wszyscy do stajenki
Pog sie rodzi
My tez pastuszkowie
wesola nowine
jakaz to gwiazda
A wczora z wieczora
Do Betlejemu
Jezus malusienki
przybiezeli do Betlejem
Tryumfy
dzisiaj w Betlejem
Hej, w dzien narodzenia
Sliczna Panienka
Z Narodzenia Pana
Do szopy, hej, pasterze
Wdzien Bozego Narodzenia
Oj Maluski
Medrcy swiata, monarchowie
Bracia Patrzcie jeno
Cicha noc
Anielski chor
Niestety ze wzgledu na objetosc i chroniczny brak czasu w najblizszym czasie moge zeskanowac kilka pojedynczych koled, wedle zapotrzebowania;-)
Witam,
udalo mi sie zaintersowac moje kolezanki i kolegow z naszego austriackiego choru polskimi koledami. Chcemy wlaczyc do naszego repertuaru kilka typowych polskich koled, rozpisanych na conajmniej cztery glosy.
W pierwszej kolejnosci chcielibysmy sie zajac "Jesus malusienki".
Czy macie moze jakas ciekawie rozpisana wersje nut tej lub innych koled?
Warunkiem jest niezbyt skomplikowany tekst, ktory moze sie nauczyc osoba nie znajaca jezyka polskiego.
Prosze o odpowiedz, bo czasu malo.
PZDR
Czapajew
witam.
strasznie, ale to strsznie potrzebuję nuty z opracowaniem ks. Jana Orszulika do kolędy mędrcy świata (z towarzyszeniem organów). o ile dobrze pamiętam to była tego tylko jedna strona. miałem to jeszcze rok temu ale siem rozeszło i nie mam, a potrzebuję. dlatego bardzo proszę, jeśli ktoś z forumowiczów byłby w posiadaniu owych nutek (s+a+t+b+organy) to proszę o wysłanie na: tpagacz36@interia.pl . będę baaaardzo wdzięczny...
pozdrawiam tomek...
Witam!
Potrzebuję partytury do kolędy Lubomira Szopińskiego pt. "Nie było miejsca dla Ciebie" na chór mieszany + akompaniament organów lub orkiestry. Posiadam już nuty ale tylko na sam chór, a wiem że jest też opracowanie z tow. organów lub orkiestry, bo mam nagranie wykonywane przez chór z orkiestrą (być może to akompaniament organowy został zinstrumentowany na orkiestrę). Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc. Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
Olo mam przed oczami nuty dla chóru do tej kolędy są w śpiewniku z kolędami dzis to śpiewaliśmy na mszy - raczej mi się nie zdawało
Wejście pary młodej - Oto Boże ( Pieśń Ślubna ) lub Marsz Wagnera
Zaraz po wejściu - Pod Twą obronę
Ofiarowanie - Maryjo, śliczna Pani ( ew. Ave Maria )
Podniesienie - Intrada
Komunia - Jezus jest mym przyjacielem
Po mszy ( boczny ołtarz ) - Czarna Madonna
Wyjście - Z dobroci Twej ( Marsz weselny kościelny ) lub Mendelsson.
Te utwory zamieszczałem w innych postach, jak i pogrzebowe.
Można to różnie uzgadniać, zamieniać, czasami coś wypada z tego na rzecz śpiewanych pieśni np. przez chór, czy śpiewaczkę, scholę, no ale przynajmniej INTRADY chór nie zaśpiewa ( nasz proboszcz bardzo lubi, gdy gra się intradę, a szczególnie na koniec gdy jest c3 ).
Utwory są dość proste, jednak ważne jest zgranie w dwugłosie.
To praktycznie stały nasz "repertuar".
Czasami gra się np. w Boże Narodzenie jakąś kolędę.
Z innych wykorzystywanych to: "Gdy się łączą serca dwa ", " Barka " i na życzenie czasami inne pieśni kościelne, ale również kiedyś grałem " Ciszę ".
Gramy we dwóch w duecie, mamy rozpisane nuty, przetransponowane również na organy i w naszej okolicy te nuty mają organiści ( większość znajomych ).
Oczywiście to wszystko jest uzgodnione z nimi, młodzi lub rodzice powiadamiają księży, żeby nie było zaskoczenia ( miałem taki przypadek, że nie powiadomili proboszcza i organista dostał od niego burę, że dopuścił do grania ).
Potrzebuje nut do koledy Cicha noc w opracowaniu na chór mieszany. To mój mail zwonte@wp.pl
szukam partytur kolęd Jana Maklakiewicza i Feliksa Nowowiejskiego na chór z tow.organów lub fortepianu
proszę o nuty kolęd Maklakiewicza i Nowowiejskiego na chór mieszany
cyferka2@wp.pl
Cześć Potrzebuję jakiś fajnych (rozrywkowych) nut kolęd dla chóru mieszanego . Jest mi wszystko jedno jaka kolęda byle w fajnej aranżacji!! Emeil: ania.pietrasik@poczta.onet.pl Z góry dziękuję!!!
Pewnego roku na Boże Narodzenie otrzymałem niewiele kart z życzeniami. Któregoś paskudnego lutowego popołudnia z zakamarków pamięci, które są źródłem niepotrzebnych informacji, wypełzła ta myśl. Pewno potrzebowałem jakiegoś powodu, żeby uzasadnić swój podły nastrój, no i znalazł się. Ale nic nikomu nie powiedziałem na ten temat. Potrafię to znieść. Jestem człowiekiem twardym. Nie będę się skarżyć, kiedy moi kiepscy przyjaciele nie mogą sobie nawet zadać trudu, żeby mi przysłać na Boże Narodzenie głupią kartkę. Obejdzie się bez ich życzliwości. Koniec, kropka. W sierpniu tego samego roku usiłowałem zrobić porządek na strychu i wśród ozdób na choinkę znalazłem całe pudło nie otwartych kopert z ubiegłorocznymi kartami świątecznymi. Sam wrzuciłem je do tego pudła, żeby w wolnej chwili przeczytać, a potem wpadłem w wir tradycyjnych świątecznych zajęć, i tak znalazły się w stosie rzeczy na strychu, które mieliśmy uporządkować kiedyś tam w przyszłym roku. Staszczyłem pudło na dół i wyobraźcie sobie, w gorący sierpniowy dzień, w kąpielówkach, w czarnych okularach usiadłem na tarasie w turystycznym fotelu, mając pod ręką szklankę mrożonej herbaty, i pełen zdumienia zacząłem otwierać koperty tych bożonarodzeniowych kart. Żeby mi to lepiej szło, na przenośnym magnetofonie puściłem taśmę z kolędami. Wszystko było, jak trzeba: aniołowie, śnieg, Trzej Królowie, świeczki i gałęzie świerk, konie i saneczki, Święta Rodzina i święty Mikołaj. Wydrukowane piękne życzenia miłości, radości, spokoju. I jakby tego nie było dosyć, jeszcze pisane ręcznie wyrazy uczuć moich kiepskich przyjaciół, którzy przysłali je akurat na święta. Rozpłakałem się. Rzadko kiedy czułem się jednocześnie tak źle i tak dobrze. Tak cudownie podły, elegancko smutny, melancholiczny i nostalgiczny, i w ogóle. Huśtawka nastroju. Jak to zwykle bywa, w tym momencie zastała mnie sąsiadka, która usłyszała kolędy, Śmiała się. Pokazałem jej karty. Zaczęła płakać. I tak przeżywaliśmy wspólnie te niezwykłe bożonarodzeniowe doświadczenia, siedząc na tarasie w turystycznych fotelach w pewien sierpniowy dzień i śpiewając razem z mormońskim chórem aż do ostatniej nuty: "Święta noc, cicha noc..." i "Paaaadnij na kollllanaaa, słysząc anielskie pieniaaaa..." Co mogę więcej powiedzieć? Myślę, że nabożny szacunek, zdumienie i radość kryją się gdzieś na strychu umysłu każdego człowieka i nie trzeba wiele wysiłku, żeby je odkryć. I często Boże Narodzenie zaskakuje nas, czy przychodzi do nas w grudniu, czy pod koniec sierpnia.
Robert Fulghum