" />też natrafiłam na ten artyuł na wykopie, i zastanawiałam się, czy tu to wrzucic.
Nie dio końca zgadzam się z nagonką, moim zdaniem jest to lekkie popadanie w paranoje.
Istnieje coś takiego jak 'dobór naturalny' i zwierzęta nieprzystosowane giną. Błagam Was, co to za zwierze, zwinna sarna, która w ucieczce przed drapieżnikiem wpada na drzewo? To po pierwsze. Tak samo mogła zginąc ' z łap' wilka.
Po drugie - teraz w większości lasów Polski już nie ma naturalnych wrogów saren, bo właśnie drapieżniki, odpowiedzialne za przesiew, dobór naturalny osóbników słabszych i nieprzystosowanych, zostały wybite, albo są w mniejszości. Wszystkie sarny i inne rozprzestrzeniły się po lasach Polski - vide ostatnie zdarzenia w Białymstoku. Koła łowieckie przecież raz do roku chyba odstrzeliwują zwierzęta.
Po trzecie - praktycznie nie ma szans, żeby jakiś pies, nawet po szkoleniach PT, PO i innych po złapaniu tropu i rozpoczęciu pogoni dał się odwołac.
-- dodano: Śr sie 26, 2009 9:45 am --
Oczywiście nie uważam, że bezkarne pozwalanie na mordy zwierząt jest w porządku. Bezmyślnośc ludzi powinna byc karana, nie wiem tylko w jaki sposób(odstrzeliwanie psów to nie jest barbarzyństwo?!nawet nie chce sobie tego wyobrazic)
Ale zaniedługo w ogóle nigdzie nie będzie można wychodzic z psami, kurczę.