logo
 Pokrewne renessmekolonie obozy letnie za granicąkolonie letnie jazda konnakolonie nad morzem POLTURkominek w stylu kolonialnykolonie w Polsce w górachkolonie letnie 3 tygodnioweKOLONIE JASTRZĘBIA GÓRAKolonializm w XIX wiekukolonie Gminne Piasecznakolonie za granicą 2006
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lkw.htw.pl
  • renessme



    Bush nie był do końca dobrym prezydentem

    Zacznijmy od tego ze Bush nie jest inteligentny, malo wie... taka marionetka.

    Pare przykladow, ktore wyskoczyly na pierwszym miejscu w wyszukiwarce..

    Wypowiedzi ,,pana pustego'' Busha...
    -Do you have blacks too? (pytanie zadane przez Busha brazylijskiemu prezydentowi Fernando Henrique Cardoso)

    -two – and – a–half years ago – or two years ago, our nation came under enemy attack ( 2 rocznica..11 wrzesnia )

    -Kosmos ma ciągle wysoki priorytet dla NASA.

    -Mars jest mniej więcej w tej samej odległości od Słońca i jest to bardzo ważne. Widzieliśmy obrazy, na których są, jak nam się wydaje, kanały oraz woda. Jeśli jest tam woda, to znaczy, że jest i tlen. Jeżeli jest tlen, to znaczy, że możemy oddychać. ........

    -Nadszedł czas, by rodzaj ludzki wkroczył do Układu Słonecznego.

    -Wiem, że istoty ludzkie i ryby mogą koegzystować w pokoju.

    -Wow! Brazylia jest duża. (Gdy prezydent Brazylii, Lula da Silva, pokazał mu mapę )

    -Ci imigranci zmienili trzynaście małych kolonii w wielki i rosnący w siłę naród liczący ponad 300 osób

    -Nasz naród został wybrany przez Boga, wyznaczony przez historię, aby być wzorem dla świata.

    -To najwyraźniej jest budżet. Jest w nim wiele liczb.

    Ja nie mam pytan...




    Zobacz sobie na stare polskie mapy, tam ZAWSZE był Wrocław i Bydgoszcz, a
    nie Breslau i Bromberg.


    No bo Polacy tak nazywają te miasta. No więc na polskich mapach takie były i
    są te nazwy. Inny przykład - Kolonia i Koln (nie mam umlautów).


    | ... To tak jak Polacy wolą jednak mówić Lwów niż Lwiw. Kwestia wygody
    oraz
    przyzwyczajeń i nie ma co zaraz uderzać w narodowy bęben.

    A teraz zobacz sobie na stare ukraińskie mapy z miastem Lwów... ;)


    Na ukraińskich będzie pewnie Lwiw. I też nic w tym dziwnego nie widzę.



     |     Poszukuje mapy Arwizgranu, Rzymu, Awinionu i Kolonii z około XI-XII
    w.[...]


    | nie chodzi mi o epokowe tylko współczesne mówiące jak to wszystko


    "Maciek Antecki"  odpisał


    "Epokowych" to raczej nie ma.


    ja mysle, ze powinny byc, moze sie nie zachowaly ale na pewno jakies byly.
    Skoro nawet mapa europy pochodzi z okolo 1230 roku to raczej nie jest wielka
    roznica, miedzy 1230 a koncem XII wieku. BTW jakie znacie najstarsze,
    zachowane mapy europejskie, gdyby jeszcze ktos wiedzial gdzie   sa
    przechowywane, bylabym uradowana wielce, bo mialabym powod tam sie udac w
    najblizsze lato :)
    pozd :-)
    tal



    Witam ponownie!

            Pewnie znowu dostane porade "Google twoim przyjacielem", ale ryje w nim od
    godziny i wciaz nic. Potrzebuje mapke swiata z konca XIX lub poczatku XX
    wieku z zaznaczonymi koloniami, a takze z legenda co do kogo nalezalo. Jest
    takowych sporo, ale najczesciej sa to wizerunki bardzo "artystyczne"
    (czytaj - duzo tuszu do druku, a jakosc kiepska), albo fragmentaryczne.
    Egzamin sie zbliza, a tutaj jak na zlosc. Prosze o pomoc.

    Pozdrawiam
    Michał




    "Konrad Kołak" <k.ko@chello.plwrote:
    Borys Dabrowski napisał:

    | Dzisiaj jedynym
    | potencjalnie uzytecznym surowcem ksiezycowym jest woda.

    A pumeks? Można go wykorzystać do produkcji przyrządów
    toaletowych! :-)
    A bardziej serio mamy już - niekoniecznie doskonałe i
    kompletne - mapy zasobów naturalnych Księżyca. Widać gdzie
    leżą odłogiem zapasy różnych metali. Nie twierdzę, że warto
    je sprowadzać na Ziemię, ale w tym miejscu można pokusić się
    o założenie kolonii.


    Ale ja nie o kolonii, tylko o wzglednie bliskiej perspektywie
    wykorzystania zasobow ksiezycowych. W ciagu roku na LEO
    dostarcza sie wodor i tlen o lacznej wartosci 6G$, z czego
    wiekszosc to koszt transportu. Transport wody z Ksiezyca (o ile
    tam jest latwo dostepna woda) na LEO jest z energetycznego
    punktu widzenia znacznie prostszy niz transport z Ziemi, wiec
    takie przedsiewziecie powinno kiedys sie stac oplacalne.

    -- Borys Dąbrowski
       GG: 3538612



    Dysponuję mapą koncepcji trasy Salomea-Wolica, którą GDDKiA przedstawiła bodaj
    we wrześniu (a może pod koniec sierpnia) 2004 r. na spotkaniu z
    przedstawicielami zainteresowanych samorządów (Włochy, Raszyn, Michałowice).
    Podobną mapę widziałam 19 listopada na spotkaniu mieszkańców dzielnicy Wlochy
    z GDDKiA, ale czy w szczegołach różniła się od posiadanej przez nas - nie
    jestem w stanie powiedzieć. Na mojej przynajmniej kolizji w Michałowicach nie
    ma (jest tylko w Opaczy Małej i Opaczy Kolonii).



    Wojej. Nasz "spor" zaczal sie od tego, ze ja stwierdzielm, ze na tym terenie
    Lawrence dzialal juz wczesniej, niz Churchilowi przyszlo na mysl utworzenie tam
    jakiejs brytyjskiej kolonii czy satelickiego panstwa. Turcja byla w IWS
    sojusznikiem Niemiec, wiec to logiczne, ze najpierw wysyla sie tam agentow,
    ktorzy robia dywersje. Pozniej losy wojny potoczyly sie tak a nie inaczej,
    zaczynalo gwaltownie rosnac zapotrzebowanie na ropa, wiec Anglicy zajeli tereny
    Bliskiego Wschodu (lamiac przy okazji pakt z 1916 roku z Francja - ponoc do
    dzis maja o to pretensje hehe). Sytuacja sie skomplikowala, gdy
    szyitom "znudzilo" sie panowanie Anglii w 1920 roku (szyitom "nudzi sie" kazda
    wladza po pwenym czasie, to symptomatyczne - chyba lubia "ruch w interesie"). I
    dopiero wowczas, po krwawym stlumieniu tego powstania, parlament brytyjski,
    widzac wielkosc strat, postanowil cos z tym zrobic i chlopaki usiedli nad mapa,
    wzieli linijke i pokreslili sobie rowniotkie granice nie baczac na podzialy
    religine, rodowe i plemienne. No i mamy bliskowschodni bajzel do dzis.
    Tak wiec bede obstawal przy swojej chronologii. Przy czym przyznam Ci sie, ze
    nie sadzilem, ze Churchil przed IIWS bral czynny udzial w podziale tych ziem.
    Tu ma wiedza ma braki.

    Analogiczny bajzel jest w Afryce, tylko tam malo kamer TV :)



    1. Mussolini walczył z komunistami na takiej samej zasadzie, jak z innymi
    socjalistami i z demokracją parlamentarną.

    2. Ustasze chorwaccy to ruch NACJONALISTYCZNY przeciwko serbskiej dominacji w
    Jugosławii.

    3. UPA? A kto by się nie mścił na sowieckich Rosjanach za NAJWIĘKSZE ludobójstwo
    WSZECHCZASÓW, czyli wielki głód na Ukrainie?

    4. Quisling nie ma nic wspólnego z komunizmem ani z walką z komunizmem. Quisling
    po prostu wiedział, że Brytyjczycy mają zamiar zająć Norwegię (między innymi w
    celu obrony Finlandii przed Stalinem) i w odruchu sprzeciwu stanął po stronie
    Niemiec.

    5. A i Hitler początkowo nie walczył z komunistami. To znaczy, walczył podobnie
    jak z INNYMI socjalistami oraz z opozycją wśród narodowych socjalistów (znana
    "noc długich noży"). Początkowym programem Hitlera było przywrócenie pozycji
    Niemiec sprzed 1914: granice (Alzacja, Lotaryngia, Pomorze, Gdańsk, Śląsk,
    Wielkopolska), prawo do posiadania armii, remilitaryzacja Nadrenii, odzyskanie
    kolonii. Ponieważ CCCP nie graniczył wtedy (1933-1939) z Niemcami (warto
    spojrzeć na mapę), awanturnicza polityka Hitlera wcale Moskwie nie
    przeszkadzała. Wręcz przeciwnie, mogła stanowić doskonały powód do rozpętania
    wielkiej wojny w Europie. Wojna ta, wg Lenina, miała się przerodzić z
    "imperialistycznej" w "rewolucję proletariacką" i wtedy można było udzielić
    "bratniej pomocy".



    O "Murzynach przeciez jest w poscie powyzej. Oprocz podanego przykladu byli tez
    np czarnoskorzy obywatele belgijscy i francuscy pochodzacy z Konga (owczesnie
    bedacego kolonia tych panstw).
    A jak chcesz sie dowiedziec (zakladajac, ze chcesz i umiesz czytac mape to
    spojrzyj na takowa - dla przyblizenia: atrakcyjny rejon sportow zimowych



    Nie do końca tak jest...
    Podejrzewam, że chodzi Ci o mapę przejść granicznych, a nie lotniczych. I nie
    ma nic dziwnego w tym, że nie ma niej Lublinka - ponieważ na Lublinku nie ma
    stałego punktu straży granicznej. I dlatego Lublinek - w nomenklaturze
    administracyjnej - nie jest przejściem granicznym. Mało tego, nawet po
    wprowadzeniu stałych lotów do Kolonii, jeżeli straż graniczna będzie, jak
    dotąd, przyjeżdżać z Warszawy na Lublinek tylko na przyloty i odloty - Łódź
    nadal formalnie nie będzie miała przejścia granicznego. Tak więc w atlasie nie
    ma żadnego błędu.



    Szopy Wędrujące?
    Myślałem, że odpowiedź na pytanie "gdzie" została już ustalona wyczerpująco,
    ale coś mnie jednak tknęło, żeby zajrzeć w mapy...

    Międzywojenne plany regulacyjne miasta 1:10 000, tzw. magistrackie, faktycznie
    lokalizują Szopy Polskie i Niemieckie tak, jak to już opisali Ryszard i
    Grzegorz.

    Ale co innego mówi pochodzący z tego samego okresu arkusz Mapy Szczegółowej
    Polski 1:25 000 Wojskowego Instytutu Geograficznego. Szopy Polskie są tam
    wprawdzie na tym samym miejscu, ale Niemieckie przesunięte są na zachodnią
    stronę Puławskiej, na południe od Ksawerowa. Osią tej osady zdaje się być
    dzisiejsza Wielicka.

    Pierwszowojenny niemiecki Sonderplan 1:25 000, oparty na materiale podstawowym
    rosyjskim z początku XX wieku, mówi to samo, co mapa WIG-u.

    Sięgnąłem zatem jeszcze do pierwszej polskiej mapy topograficznej - Karty
    Topograficznej Królestwa Polskiego 1:126 000 z lat 1822-28. A tam jeszcze inna
    sytuacja - Szopy Niemieckie wzdłuż Bukowińskiej, Szopy Polskie wzdłuż
    Wielickiej...

    Może pewną wskazówką co do pierwotnego położenia obu Szop będzie wzmianka
    z "Encyklopedii Warszawy" - po przejściu majątku na własność państwową w 1795,
    Szopami Niemieckimi nazwana została kolonia, powstała na terenie folwarku, zaś
    Szopami Polskimi - kolonia na terenie wsi. Tylko gdzie był pierwotnie folwark,
    a gdzie wieś?

    P.S. Zaś co do Szop Francuskich - o nich nie wiem nic ponad to, co Służewiaczek
    podał za Kasprzyckim.



    Szanowny Panie "czytaj mapy"
    Nazwą ulicy, w którą wjedziemy kierując się ulicą Oleską ku ul. Osmańczyka i
    skręcimy w lewo, jest Plac Kopernika. Do marca 1991 r. była do ulica Juliana
    Marchlewskiego, przemianowana na Plac Kopernika, razem z sąsiadującym Placem
    Armii Czerwonej. (tutaj link:
    rm.um.opole.pl/uchwaly/kadencja1/12/z67-91-1.html)
    Do ulicy Na Wałach dostaniemy gdy wjedziemy w ulicę Osmańczyka i zaraz za
    skrzyżowaniem skręcimy w lewo. To jest ulica Na Wałach.

    Jeżeli przyjmuje Pan do wiadomości, że "zostanie przywrócony dotychczasowa
    organizacja ruchu" oraz "autobusy linii nr 11 będa w obie strony jeździły ulicą
    Oleską i Żeromskiego" i nie widzi Pan w tym sprzeczności to nie mamy o czym
    rozmawiać.
    Zgadzam się z Panem, że czasem czepiam się szczegółów, ale wynika to z tępienia
    przeze mnie ignorancji autorów artykułów, którzy już wiele razy dali ciała i
    informowali np. o wypadku na skrzyżowaniu Ozimskiej i 1. Maja, albo o budowie
    między ulicą Północną (Półwieś) a Poziomkową (Kolonia Gosławicka).

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl