logo
 Pokrewne renessmekolumny GDS 13:30Kolumna kierownicy TOYOTA Avensiskolumnowe iglaki wyskokieKolumny głośnikowe chłodzonekolumny aktywne BeringerKolumna kierownicza do sejaKOLUMNA kierownicy SMAROWANIEkolumny podłogowe TONSILKolumny głośnikowe producenciKolumna neuronalna
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ogloszenia.keep.pl
  • renessme



    Teraz są odsunięte od ściany ,później nie będzie takiej możliwości.

    Jezeli nie ma mozliwosci odsuniecia kolumn od sciany, pamietaj zeby szukac w konstrukcjach z otworem bass-reflex z przodu ; ) Polka moze pelnic prowizoyczna role stojaka, pod warunkiem ze polozysz pod kolumna kawalek plyty granitowe/marmurowej, a po zakupieniu stojakow moze powerdowac pod nie ; )



    No to gratulki! Cieszę się że grono zadowolonych posiadaczy MA rośnie w siłę
    Na marginesie, kolumny już wygrzałem, trochę się pobawiłem ustawieniem itp. i mam kilka ciekawych wniosków.
    Otóż ostrość góry jest wyłącznie syndromem młodości, kwestia dotarcia. Po paru miechach grania oczywiście nadal są nieco eksponowane, ale nie ma śladu z tej ostrości czy szorstkości wysokich.
    Jeśli zaś chodzi o średnicę, jej wypełnienie, suchość/miodność: okazuje się że kolumny są diablo wrażliwe na podłoże na którym stoją. Tzn zupełnie inaczej grają ustawione na łapkach, inaczej na kolcach, inaczej kolce na płycie chodnikowej a jeszcze inaczej na płycie ceramicznej. Obecnie mam tak: kolumna - aluminiowa podstawa - kolce - nawiercone monety 1gr - gruba taśma klejąca (klejem do dołu) - płytka ceramiczna (do wymiany na granit) - wykładzina - parkiet. W takiej konfiguracji mam dobrą kontrolę basu, świetną detaliczność i sporo ciepła w środku. Trochę to absurdalne, ale okazuje się że słychać nawet tą taśmę klejącą! Ale może to i dobrze, daje to spore pole manewru, można sobie samemu stroić brzmienie zestawu. Aha, i diablo ważne jest dokręcenie śrub mocujących kolumnę do podstawki, raz na jakiś czas trzeba je dopakować.
    LP, a jak u Ciebie ze średnicą?
    Pzdr,
    Asiki



    Myślę, że za 700-1000zł. można kupić niezłe kolumny, trzeba tylko trochę poobserwować ogłoszenia albo Allegro, taniej oczywiście bywa na Ebay. Trafiają się zarówno niewielkie podłogowe jak i dobre podstawkowe i to nieraz z niezłymi standami w komplecie.
    Jeśli bardzo nie chcesz sprzedawać kolumn, to spróbuj je postawić w innym miejscu o ile to możliwe, albo kup kolce. Tu masz spory wybór. I podstawki pod nie też:
    http://www.allegro.pl/listing/search.ph ... &country=1
    Możesz także, jeśli masz możliwość załatwić je tanio, kupić podstawy granitowe, czy marmurowe i dopiero na tym postaw kolumny na kolcach.
    Jeszcze inna możliwość, to zrobić samemu pułapki basowe, ale to by trzeba mieć trochę pojęcia o tym jak, z czego... . Niestety gotowe produkty tego typu są drogie. A takie gąbeczki-piramidki w tym przypadku nic Ci nie dadzą.



    Wiesz Angel jakis czas temu byłem w salonie audio żeby kupić kolce. Wykreciłem 1 nożke z kolumny aby pokazać sprzedawcy i okazało sie ze nie maja odpowiednich kolców. Powiedział ze lepiej bedzie jak kupie zwykłe śruby w sklepie "metalowym", oszlifuje je na koncach (tak zeby z jednej strony były ostre) i powinno pasować. Warto spróbować zrobić cos takiego? Co do podstawek granitowych miałbym je połozyc bezposrednio na podłoge a na nich kolumny, czy do podstawek zamontowac rowniez kolce?




    Mimo ze to rozwazania akademickie to jednak trzymam sie swojej teorii ze kolumna powinna byc tak "polaczona" z podlozem aby jak najlepiej odprowadzac pasozytnicze drgania.
    Ale przecież po to daje się np. granit pod kolumnę, żeby tego uniknąć, tj. marnowania energii, żeby dźwięk był lepiej zdefiniowany, bardziej wyraźny i przejrzysty. U mnie tak było: drgania przechodziły na 3 puste, dzwoniące rury w standzie. A z granitem nic - czysto i klarownie. W przeciwnym wypadku najlepiej byłoby położyć kolumnę na stosie z korka albo filcu i po sprawie Może to i jest sposób np. na zbyt ostre brzmienie



    A jak będzie z cokołami i podłogowymi kolumnami ?

    Na podłodze mam jakąś wykładzine zwana PCV. Na to pewnie przydało by mi się położyć jakiś granit, a dopiero na granicie ustawić na kolcach kolumne, dodatkowo obciążając ją od góry. Nie wiem czy coś wstawić miedzy dolny granit a podłoge. Jakiś filc cienki czy coś podobnego.
    A może lepiej bylo by kolumne przykręcic od dołu do granitu, a pod granit dać kolce, zeby stał na podłodze na kolcach.
    Trzeba będzie to pewnie przetestować tylko, że zamontowanie gwintów w granicie dolnym ( 4 żeby przykręcic kolumny do ggranitu + 4 zeby przykręcic do ggranitu kolce) podniesie mi znacznie koszta. Chyba że w granicie zamówie zobie 8 otworów a wałki z gwintami sam wytocze i przykleje.

    Najlepiej by mi pasowało to postawić na jakimś sześciania wysokim na 20 cm. Z piaskowca albo z granitu. Podniósł by mi sie sopran na wysokość uszu na fotelu. Ale pomijając wielkie koszta to nie wiem jakbym to wtargał na 1 piętro. No i obawiał bym sie że pewnego dnia wpadne do sąsiada z tym całym balastem.

    więc podsumowanie, proszę o Wasze doświadczenia. 2 opcje
    1. dociążenie od góry, kolumna na kolcach stojąca na granicie który stoi bez kolców na podłodze (ewentualnie czy wsadzić filc pomiędzy dolny granit i podłoge)
    2. dociążenie od góry, przymocowanie kolumny od dołu do ggranitu na sztywno i dolny granit na kolcach na podłodze
    co polecacie?

    Pozdrawiam



    Chyba zapomnieliście wspomnieć o audiofilskich zabiegach, jeszcze bardziej wyróżniających audiofila od reszty słuchaczy. Audiofile w specyficzny dla tej grupy "filów" obchodzą się ze swoim sprzętem: stawiają na/pod kolumny płyty betonowe/granitowe, kolumny podobnie jak elektronika stawiane są na kolcach, stożkach, te ostatnie na stolikach antywibracyjnych itp., chodzą z kolumnami i jeżdżą fotelem po całym pokoju celem znalezienia optymalnego miejsca dla swoich skrzynek i dobrego miejsca odsłuchowego , dla dobrego odbioru dźwięków gotowi zamontować ustroje akustyczne na ścianach i suficie, niektórzy nawet co jakiś czas przecierają gniazdka i wtyki audiofilskimi magicznymi płynami, dla świętego spokoju I jak mało która grupa wierzą w zjawiska, które się nawet filozofom nie śniły (audiovoodoo)

    Chyba wszystko




    Wyprowadzenie bass-reflexu na przednią ściankę powoduje iż kolumna jest mniej wrażliwa na bliskość ścian pomieszczenia. W sytuacji odwrotnej, gdzie bass-reflex wieje z tyłu, duże znaczenie ma odległość kolumny od ściany tylnej. Jeżeli znajduje się na dolnej ściance obudowy, znaczy to, że producent w strojeniu układu rezonansowego uwzględnił odległość kolumny (ustawionej na nóżkach, tworzącej prześwit), od najbliższej powierzchni odbijającej fale, czyli podłogi. Tutaj znaczenie na pewno będzie miał rodzaj podłogi oraz ewentualny dywan.

    Przy głośnym słuchaniu poziom szumów dobywających się z tunelu, a także zniekształcenia produkowane przez nadmiernie pracującą membranę, mogą być dokuczliwe szczególnie przy bass-reflexie wyprowadzonym na przedniej ściance.

    można zatem wyciągnąć wniosek, że br z tyłu jest w zasadzie najkorzystniejszy. Pytam, bo jestem etapie końcowych ustaleń budowy kolumn-będą podłogowe i stać będą na granitowych podstawkach z kolcami.



    Ja mam w przypadku podłogowych - Dany 509 zrealizowane w układzie D'Appolito oraz monitor z tej samej serii. I właśnie układ D'Appolito najbardziej mnie martwi - nad tweeterem jest jeszcze niskośredniotonowy, który odtwarza to samo pasmo co dolny i pochylenie może zaburzyć charakterystykę przetwarzania. W poprzedniej serii Omega głośniki nisko-średniotonowe były filtrowane I rzędem, tweeter - filtr III rzędu. A domyślam się, że sporo zależy też właśnie od nachylenia filtrów w zwrotnicy.
    Zgadzam się też z opiniami, że pochylenie przedniej ścianki trzeba ująć już na etapie projektowania.

    Pomysł Adamo_0, jeśli dobrze myślę, ma sens - zamiast pochylać kolumny, można albo zorganizować sobie "siedzenie" kilka centymetrów niżej, albo pod kolumny podłożyć (w dwie osoby :D) gruby granit, albo ewentualnie gruby beton. I tutaj mam pytanie: jak to by się miało w praktyce - uszy słuchacza poniżej poziomu tweetera, głównie z technicznego punktu widzenia - czy jest w tym jakiś błąd?




    Nie wiem gdzie kupić tanio taki granit.
    Ja w przyszłym tygodniu jadę po odbiór granitowych płyt pod standy i granitowych płyt dociążających kolumny od góry .... - a jadę gdzie - tylko bez skojarzeń panowie - po prostu na cmentarz :D - dookoła obiektu jak grzyby po deszczu wyrosło multum zakładów kamieniarskich.
    Chodziłem po kilku i w jednym z nich gostek mi znalazł z odpadów cztery pożądane przeze mnie płyty .... - teraz mi je tylko ładnie szlifuje i jadę po odbiór .... - odnośnie ceny za usługę wraz z materiałem - zgodziłem krakowskim targiem słuszną flaszę gorzały o pojemności jeden litr



    Bardzo ciekawe spostrzeżenie ktoś podał wcześniej. Smukłe kolumny, o wąskich ściankach znane są z reguły z doskonałej przestrzeni. Najlepszym rozwiązaniem więc, byłoby nasze monitorki postawić na standzie o cienkiej, pojedynczej stopie, tylko jak zapewnić takiej smukłej konstrukcji odpowiednią sztywność ? Docisk kolumienki od góry powinien być mocny ale bez zbytecznej, wielgaśnej czapki na kolumnach, tak więc jedna oszlifowana na krawędziach płyta granitowa i styka

    Co do efektów jakie daje postawienie kolumny na standzie na płasko na granicie czy na kolcach, może przydałoby się jeszcze opisać wrażenia własnouszne, bo u kogoś może się sprawdzić lepiej całkowicie inne rozwiązanie. Ja kiedy dałem pod Dynki na płasko te kawałki granitu (30x25x6) dostałem twardy, szybki, dynamiczny basior. Komuś innemu może by się nie spodobał, niektórzy wolą miękki dół, ja osobiście jestem zachwycony

    Zauważyłem jeszcze jeden pomysł. Rozwijając myśl, można postawić/przykleić kolumnę na płytę granitową która będzie miała nawiercone kolce i dopiero takie ustrojstwo kładziemy na stand Ja jednak jestem zdania że co za dużo kolców to nie zdrowo. A tu mamy stand na kolcach i kolumnę na kolcach.

    Idąc takim tokiem myślenia można by skonstruować stand z ułożonymi jedna na drugiej płytami granitowymi na kolcach ;P Żeby nie było... ja już taki pomysł rozważałem :D Dajmy na to że płyta z kolcami miałaby wys. 6cm (4cm granit, 2cm kolce), potrzebowalibyśmy 11 takich płyt by ułożyć stand wysoki na 66cm. Dodatkową zaletą jest w miarę płynna regulacja wysokości, po dodawaniu/odejmowaniu płyt Próbował już ktoś takich szalonych pomysłów ? ;P

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl