Cygnus, było kilka Optisanów 114mm. 114/900 (tapetowany przez braci U - to taki chyba miałeś, bez barlowa w wyciągu)
Exactly. Za to wyposażony w... mosiężne tulejki, było ich cztery, każda... zwiększała powiększenie o 100 X :ha:
Ten GADGET był FULL OF POWER!
Za to jaki później nabyłem do niego żywiecki napęd! Piękna, brązowa ślimacznica, napędzana NRD-owskim motorkiem chyba od programatora pralki! :) A do tego - cudowny zasilacz złożony z transformatora z prostownikiem - 12 V i następnie... generatora 50 Hz 24 V. To działa i nawet daje się zasilać z akumulatorka żelowego.
Najpiękniejszy gadget to kolumna... ŻELIWNA, która się gibie jak trzcina na wietrze i... "makroruchy" na sprężynkach, jeśli komuś gibanie kolumny nie wystarcza.
Ten post był edytowany przez cygnus dnia: 30 October 2008 - 10:30
> dyzma, dzięki. masz rację, kolumny stoją nieco za blisko ściany, a na dodatek ta jest działówką z płyty kartonowo-gipsowej na stalowym zawieszeniu. Piękne pudło rezonansowe co? :( ale z tą scianą nic nie zrobię. Nie mogę również wysunąć kolumn na metr od ściany bo wylądują na środku... prawie. Standy są żeliwne, mają około 20 kg. ale myślę że mogę je jeszcze dociążyć. powiadomię o efektach. Okablowanie wewnętrzne? hm.. trochę się boję bo nie mam doświadczenia w dłubaniu w elektronice. Lutownicy nawet nie mam. ale spytam bardziej technicznych kumpli... :)
po dobrych recenzjach w HiFim mam ochotę spróbować połączenia lampy z AP Yara. Ktoś to już przerobił? ale to śpiewka przyszłości... dalekiej
Witam wszystkich.
Kiedys dawno temu obiecalem wstawic standy ktore sam zaprojektowalem i postawnowilem zrobic. U mnie stoja na nich AE Aelite 2, ale mysle ze zdaly by egzamin praktycznie przy kazdym monitorze.
Materialy uzyte do wykonania:
podstawa dol - zeliwna blacha o grubosci 2,3 cm.
nogi - zakupione w Ikea nogi do stolu przyciete na dlugosc widoczna na zdjeciach.
podstawa gora - zelazna blacha o grubosci 4mm.
Calosc spawana i szlifowana. Potem szpachla przycieranie i czarny mat nakladany w lakierni samochodowej dodatkowo utwardzacz.
Całość zasypana drobnym piachem (polecam piasek z zakładów które zajmują się piaskowaniem, ciezki i drobny). Kolumny przyklejone sa do standow za pomoca silikonowej tasmy.
Teraz najciekawsze (zdjecia):
Mysle, ze dolna podstawa najlepiej zeliwna z kolcami i postawiona na marmurze. Pamietaj ze podstawy to w duzej mierzez "przedluzenie" kolumn typu monitor, a plyta z marmuru (czy jakiegokolwiek kamienia) ma za zadanie usuniecie jak najwiekszej ilosci drgan. No chyba ze ja polozysz na kolumne (ale to tez ma podobne zastosowanie, tylko z innej strony )
Pozdrawiam
Mysle, ze dolna podstawa najlepiej zeliwna z kolcami i postawiona na marmurze. Pamietaj ze podstawy to w duzej mierzez "przedluzenie" kolumn typu monitor, a plyta z marmuru (czy jakiegokolwiek kamienia) ma za zadanie usuniecie jak najwiekszej ilosci drgan. No chyba ze ja polozysz na kolumne (ale to tez ma podobne zastosowanie, tylko z innej strony )
Pozdrawiam
"Pamietaj ze podstawy to w duzej mierzez "przedluzenie" kolumn typu monitor" - pod warunkiem że się je właściwie przytwierdzi , a najlepiej "zespoli" ; bo lużno stojące kolumny przenoszą na podstawką minimalną , lub wręcz śladową ilość wibracji - a jak kolumna nie przeniesie wibracji to podstawka ich nie wytłumi (podstawka wypełniona jak już opisałem) .
i zamiast dziur w podłodze będą dziury w kolumnie
Jak już ktos robi podstawki
Ciężka podstawa/podkładka tak, na jaką nas stać, dla jednego będzie to płyta granitowe vel marmurowa, dla innego płat deski przygotowanej od stolarza dębu, mahoniu lub innego klocka lub gruba płyta mdf, hdf, meblowa od dołu obciążona płytą stalową lub żeliwną na odpowiednich podstawkach, co by było w pionie i poziomie.
"Jarek P." writes:
Praktyka ludowa saś jest taka, że "abisynką" jest określana każda
studnia, która składa się z małej średnicy dziury w ziemi (najczęściej
jest to odwiert 50mm) oraz stojącej na górze pompy ssącej.
Żeby było fajniej, jest jeszcze coś, co ludowa tradycja określa mianem
"pmpa abisynka" - to jest taka klasyczna pompa, jak kiedyś w każdym
szanującym się parku miejskim stała: żeliwna kolumna, z boku wylot
wody, a u góry długa wajcha, którą trzeba było majtać góra-dół, żeby
woda poleciała.
" />Ja mam takie tuleje od m3 założone w 320 i jet super,
po założeniu ustawiałem geometrie.
W m3 jak i w zwykłym mocowanie tulei (to żeliwne) do karoserii jest takie samo.
http://bmwfans.info/original/E36/Lim/320i-M52/ECE/L/M/1997/06/mg-31/ill-31_0242/
http://bmwfans.info/original/E36/Lim/M3%203.2-S50/ECE/L/M/1997/11/mg-31/ill-31_0242/
Co do tulei to plusem jest to że są sztywniejsze i wytrzymalsze,
Co do przesunięcia otworu w tulei przenosi się to na to iż amortyzator jest bardziej pochylony i lepiej odbiera nierówności.
Można było by też założyć górne mocowania kolumny od m3 ale nie wiem czy będą pasowały, w m3 kielich jest trochę większy.