Dla mnie sprawa jest powazna, poniewaz mam uczulenie na to paskudztwo...stosuje aerozole antykomarowe na okraglo.
Niedawno kupilam rosline (ponoc wieloletnia), niestety nie znam fachowej nazwy, sprzedano mi ja jako "komarzyce" Jest to zwisjaca 2-m kolumna, b.ladna, komarow na razie nie ma w calym domu (choc roslina wisi na tarasie)...jesli to jej zasluga, to rewelacja !
Zalaczm skan.
ps
Grz3gorz, czy Ty aby nie po marihuanie ?

napastnik miać bagatela 10cm ?rednicy!!!

Przypomniała mi się anegdotka znajomego :D
Było to ponad 10 lat temu w czasie kiedy "ruskie" masami przyjeżdżały do Polski. Na jednym ze stoisk sprzedawano preparat "na komary" :) . Znajomy kupił go i po powrocie do domu wysmarował się nim. Ci którzy go widzieli nastepnego dnia opowiadali że tak pogryzionego człowieka przez komary to jeszcze nie widzieli :D.
Po przeczytaniu instrukcji okazało się że ten preparat wabi komarzyce i należy go zastosować w ustronnej części ogrodu, najlepiej w połączeniu z jaimś urządzeniem unieszkodliwiającym komary.

Tak więc uważajcie czy kupujecie coś "na" czy "przeciw" komarom :D

Przypomniała mi się anegdotka znajomego :D
Było to ponad 10 lat temu w czasie kiedy "ruskie" masami przyjeżdżały do Polski. Na jednym ze stoisk sprzedawano preparat "na komary" :) . Znajomy kupił go i po powrocie do domu wysmarował się nim. Ci którzy go widzieli nastepnego dnia opowiadali że tak pogryzionego człowieka przez komary to jeszcze nie widzieli :D.
Po przeczytaniu instrukcji okazało się że ten preparat wabi komarzyce i należy go zastosować w ustronnej części ogrodu, najlepiej w połączeniu z jaimś urządzeniem unieszkodliwiającym komary.

Tak więc uważajcie czy kupujecie coś "na" czy "przeciw" komarom :D :lol: :lol: :lol:

Moim zdaniem lepiej postawic domek ciut blizej drogi...mniej do odsniezania zimą i łatwiej wyjechac ;)
Co do jeziorka i komarów, to niestety moze byc cięzko...
Warto przy oknach nasadzic pelargonii (zapach odstrasza komary), kupic po lampie owadobójczej do sypialni i jakos będzie ;)
No albo zainstalowac siatki w oknach i przy wyjsciu na taras - teraz sa juz dostepne bardzo dobrze wykonane zestawy na okno. Troche to zawsze "szpeci" domek, no ale lepsze to, niz nieprzespane noce przez komarzyce ;)

Coś niewyraźne to zdjęcie,z czego zrobiłeś hamak,czym przykryty? Niewyraźne bo się nie przyłożyłem, a hamak kupiłem w sklepie który tani jest. Wykonany jest z poliestru i posiada doszytą moskitierę zamykaną na suwak (a że to niezły bajer jest, przekonałem się leżąc w nim i słuchając szaleńczych bzyczeń próbujących dostać się do środka wygłodniałych komarzyc). Wytrzymałość do 100 kg - ja ważę troszkę mniej (85) więc nie wiem czy faktycznie stówkę uniesie. W kazdym razie nic nie pękło, nie urwało się itp. Co do zadaszenia to miałem ze sobą płachtę ogrodniczą ale nie wypróbowałem gdyż noc była niezwykle pogodna. Z netu wiem, że też hamaczyłeś więc jeśli masz jakieś sugestie bądź sprawdzone patenty to proszę o podzielenie się wiedzą gdyż wkrótce wiosna.

  Error i Isiuleczko gratuluję ładne spadki zaliczyłyście dzisiaj :)
Dzięki dziewczyny za propozycje indyka, coś jutro pokombinuję, napewno dam wam znać co mi wyszło i czy dobre.
Isiu kwiatki przepiękne :) :) :) a ja już myślę co posadzić na balkonie.
Narazie jeszcze noce za zimne, ale ja już myślami jestem w maju pijąc kawusię na balkonie i patrząc na moje świeżo posadzone kwiatki :) dzisiaj mnie już podkusiło i kupiłam 4 szt. kobea fioletowej, narazie jest mała, ale mam nadzieję że szybko pójdzie w górę. Mam na balkonie takie kratki i jak by kobea je obrosła to fajnie bym się odgrodziła od sąsiadów :)
Isiu ty jesteś znawczyni kwiatów, co byś mi poradziła zrobić z tymi kwiatkami, dobrze podejrzewam że narazie na parapecie w mieszkaniu ??? na balkonie pewnie za zimno jeszcze nie? jak myślisz ? doradź coś amatorce.
W zeszłym roku miałam pelargonie różowe i do tego bakopę białą, a w tym roku myślę o komarzycy. Tylko z czym to połączyć ????

---------- Wiadomość dodana o 13:57 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:56 ----------

O a u mnie te szaszłyki były wczoraj a dzisiaj na obiad placki ze szpinakiem, a do tego sos tzatziki :)