Jak dla mnie b. drogo.
Startowe w elminacjach 100zl dla ogladajacych 50 zl trenujacy i znajomi zawodnikow 30 zl .
Start w zawodach : 100 pln
Osoby towarzyszace zawodnikowi: 30 pln
Wejsciowka: 50 pln
Ale coz, to komercyjna impreza.

Eliminacje odbeda sie Sala Zapasnicza Legii Powazkowska 59 Warszawa godzina 15 , 26 kwietnia. Tak wiec to juz niedlugo.

Ciekawe czy o zlocie powiedza cos w MTV? B)
Nie chce tego bo pozniej zlot ten bedzie uchodzil za kiczowaty i komercyjny...

Aby bylo na temat, Warszawa to swietna lokalizacja tylko chyba troszeczke droga. Wedlug mnie warto poszukac cos na peryferiach Wawy. Jest tam kilka fajnych terenow na ktorych sa organizowane roznego typu zjazdy roznych firm, czy jakis zorganizowanych grup. Za male pieniadze mozna zorganizowac swietna impreze z licznymi atrakcjami jak wspolne pieczenie dzikow :] popijane piwem z oryginalnych drewnianych beczek z browarow :]

A! i proponuję zastanowić się nad sobą, bo jak widzisz nigdzie nie znajdujesz zrozumienia

No cóż tak to bywa gdy kwestie komercyjne biorą górę nad zdrowym rozsądkiem.

Wszyscy "adwokaci" sklepu są z warszawy (lub okolic), jak i sam sklep, admin tamtego forum także ze "stolycy" dlatego wszystko wydaje się dość logiczne...
Nie wiedziałem tylko, że pewnie za kilka procent rabatu na nowe "wiatraki" lub części można położyć swój honor, ambicję i.... takie tam... dla tych panów bzdety...


żenujące jest to że muszę siedzieć wieczorem i tłumaczyć się pisząc to wypracowanie w odpowiedzi na nie do końca prawdziwe przedstawienie sytuacji...


... w którym miejscu mijam się z prawdą?

Nauka profesjonalnych wizualizacji, grafiki arch. 3d, 2d:
*****
http://naukawiz3d.carbonmade.com/

TEL 510 079 540

*3DS MAX
*VRAY
*MENTAL RAY
*AUTOCAD 2D 3D
*PHOTOSHOP
*
Zajęcia prowadzone przez architekta i zarazem grafika 3d,2d.
*WYKONAM KOMERCYJNE ZLECENIA*
*
*UCZ SIĘ OD PROFESJONALISTÓW*

http://naukawiz3d.carbonmade.com/

TEL 510 079 540 WARSZAWA naukawiz3d@wp.pl

Potrzebuje przeprowadzic akcje w stylu "mystery shopping" w dwoch knajpkach (jednakowych) w Warszawie.
Musza to byc osoby nie kojarzone w realu przez obsluge ze mna, wiec "tutejsza ekipa" pasuje.
Moze byliby jacys chetni na obiad/kolacje w knajpce na moj koszt w zamian za przekazanie
uwag co i jak bylo. Konkretny scenariusz podam zainteresowanym na priv.

Knajpki mieszcza sie w Warszawie - jedna przy ul. Kruczej, druga okolo Teatru Polskiego (okolice UW na Krakowskim Przedmiesciu).

Co do wyboru dan i napoi nie ograniczam. Nie musi to byc jedna osoba - mozecie skorzystac z zona/mezem/kochanka/babcia - kimkolwiek. Byle by nie byla impreza na 30 osob

Poniesione koszty (wraz z napiwkiem) zwroce po akcji przelewem lub gotowka (latwiej i szybciej - przelewem).

Akcja nie jest komercyjna ani zarobkowa dla mnie, wiec nie jest to reklama, dlatego nie podaje tez nazwy knajpek - zeby MODowie nie uznali za reklame. Poprostu zamiast wkrecac w to zupelnie nieznajomych ludzi ktos z forum moze zjesc fajny obiadek za informacje o jakosci obslugi.

Jezeli watek lamie zasady forum - prosze o usuniecie i wyznaczenie lagodnego wymiaru kary. Wowczas poszukam poprostu nieznajomych i obcych mi ludzi.

Jezeli ktos bedzie chcial - prosze o info tu. a ja na priv podam szczegoly.

To ja moźe dodam coś od siebie.

Ludzie posiadający komercyjne sklepy zoologiczne, takie jak właśnie te w hipermarketach, na każdym kroku łamią prawo i świetnie im idzie, bo mają porządne plecy.
Łamią prawo pracy, przepisy podatkowe, sanepidowskie, weterynaryjne i bhp. Mają w nosie ZUS i PIP.
Przywożą psy i koty bez książeczek, bez szczepień, załatwiają lewe papiery bo mają ustawionego weta. Oszczędzają na kosztach jak tylko się da. Przywożą gady w kieszeniach spodni i rzucają pracownikom na ladę. żeby się nimi "zajęli". Papiery na egzotyczne gatunki też mają pozałatwiane. Sprzedają zwierzęta jako legalne, a tak naprawdę są z nielegalnego importu. Pracowników traktują tak samo jak te zwierzęta, więc nie ma co się dziwić ze dziewczyny za lada nie pisną ani słowa.
Psów nie wypuszczają z klatek, bo im nie wolno. Za to można wylecieć z roboty.

Zetknęłam się z przypadkiem takiej kanalii tu na śląsku, miał kilka sklepów w marketach, szczeniaki woził z Czech, podobnie jak egzotyczne zwierzęta. Wszędzie miał znajomych.
Trudno takiemu zaszkodzić, zwłaszcza jak z braku argumentów straszy "kolegami" - ale oczywiście trzeba próbować.
Powodzenia.
Pamiętacie sławną historię sprzed lat, kiedy w sklepie Anna-Zoo w Warszawie udało się wywalczyć zakaz sprzedaży psów. Skoro wtedy się udało, to dlaczego nie w innych przypadkach ;)

Grzybek wrote:[color=blue]
> Witam
>
> Od niedawna mieszkam w warszawie, teraz właśnie zmagam sie z
> przeprowadzką. Przy okazji przeprowadzki chciałbym wyrzucić część
> stary ubrań. Czy ktoś z grupowiczów wie może gdzie w Warszawie
> (najlepiej śródmieście, ale niekoniecznie) można znaleźć kontenery na
> używana/starą odzież ?
> kiedyś te kontenery miały logo PCK, ale od jakiegoś czasu są już
> komercyjne. Niestety mam pecha i jakoś sam na taki kontener nie
> potrafię natrafić.[/color]

Na Andersa stoją. Nigdy odzież ta nie była przeznaczana dla
potrzebujących, po prostu PCK dostawała % od zysków Wtórpolu.

Witam,
czy mogę wykorzystać jakieś obiekt w mieście, konkretnie mam tu na myśli
Syrenkę w Warszawie (dlatego, nie tylko na "prawie" zamieściłem :-)) do celów
komercyjnych (zdjęcie bądź film)?

Jakie ustawy to regulują? Czy potrzebna jest jakaś licencja/pozwolenie itp. ?

Pozdrawiam.

--

Cytat:
Spora chrapke mialem na ten bd, wczoraj w MM dlugo trzymalem go w lapce- jak widze- dobrze, ze mnie do konca nie podkusilo :] i co na podstawie czyjejś opini zrezygnujesz ? Przeciez są gusta i gusciki;)

Osobiście uważam ze koncert jest genialny, można się czepiac jakosci materiału video (mnie irytują te paski i szum pojawiające się w ciemnych czesciach ), ale dzwięk jest super. Sam GM ..coż to jak juz wczesniej napisałem liczy sie upodobanie do rodzaju muzyki. Mi się bardzo podobał, zwłaszcza, że zawiera tez stare kawałki - nie koniecznie te najbardziej komercyjne.
Byłem na koncercie GM w Warszawie, atmosfera była niesamowita, zdecydowanie więcej emocji i entuzjazmu z widowni ;) ...no ta z Londynu też nie jest zła ;)

p.s
"Samozadowolenie leadera i patrzymy na Jerzego bez przerwy" - chłopie a czyj to koncert ?

[QUOTE=baronek;618031]Witam wszystkich.
Chciałbym się podzielić z wami swoją ostatnią nie komercyjna scenką. Praca jest moja wizją nie poprawnej architektury , anarchii budowlanej i zarazem poszukiwaniem wyższości formy nad treścią.
Ze względu że jest tak ponura pogoda w Warszawie to klimat próbowałem uzyskać podobny

[FONT=&quot]Wiem że jest sporo błędów i nie dociągnięć, lecz chyba nigdy nie istnieje skończony obraz i ja zapewne też mógłbym robić ta scenkę jeszcze kilka miesięcy lub lat. Proszę was o krytykę i wytknięcie błędów, informacje te będą mi zapewne pomocne w dalszym rozwoju.
[IMG]http://img160.imageshack.us/img160/4421/1g500qh0.jpg[/IMG]

duży obrazek [url]http://img231.imageshack.us/img231/8607/1gxh2.jpg[/url]

[/FONT] Pozdrawiam i kłaniam się wszystkim wymiataczom.

[FONT=&quot]3ds max+ivy generator + vray+photoshop[/FONT]
[FONT=&quot][B][U]sorry za błędy jestem dysgrafikiem, dyslektykiem i ogólnie dys...[/U][/B]
[/FONT][/QUOTE]


Witaj w klubie then :D ja też xD już zapomnialem jak się mama piszę :P ( w uk siedze) ale pozatym to mi się bardzo podoba... realistyczniie ladnie 4**** odemnie :)

Bożenko,ja jechałam z Warszawy PKS bez żadnych przesiadek.Jechałam nocnym kursem i o piątej rano byłam na miejscu.Sprawdż czy nie masz takiego połączenia PKS albo Polski Express.Jeżeli chodzi o pokoje nie ma wcześniejszych rezerwacji.Wszystkie formalnosci załatwiasz na miejscu w recepcji.Poproś o pokój dwuosobowy ja miałam jasną sytuację bo byłam z siostrą.Jedynki są tylko dla gości komercyjnych. Ale zapytaj może się uda.Jedno co mogę Ci podpowiedzieć to poproś o pokój daleko od windy.Bardzo głośna.Na miejscu będziesz miała dwie kawiarenki,kiosk z prasą i pamiątkami,kiosk spożywczy oraz kaplicę gdzie raz w tygodniu odprawia się msza św. Do dyspozycji jest również basen kryty .
Bożenko jesli masz jakiekolwiek pytania to tylko dzisiaj bo właśnie rozpoczęłam urlop i przez trzy tygodnie będę "wyłączona"
Serdecznie pozdrawiam i przyszykuj się na liczne wycieczki organizowane przez KO.

Po pierwsze nie ma w tym "zderzeniu" nic ciekawego. No, chyba że dla kogoś kto w rozwoju zatrzymał się na wyrywanu skrzydełek muszkom.

No tak- chodziło mi raczej o kogoś z zewnątrz, badacza/pasjonata rynku, który widzi niespotykane zjawisko na rynku- oto stacja wepchnięta w sieć ma możliwość (po raz pierwszy bodajże dzięki Słuchczom i tylko nim) powrócić do starego formatu i nazwy.

Ot- przypadek Radia Luzzz z Krakowa. Ta akademicka rozgłośnia [mająca w historii wiele nazw i formatów] podpisała umowę franczyzową z ESKĄ ROCK. Kiedy jednak ESKA ROCK pojawiła się [poza Warszawą i Łodzią] na częstotliwościach radia WAWA pojawił się problem- 2 ESKI ROCK w 1 mieście? I Wtedy to zdecydowano się odtworzyć akademickie radio pod nazwą Radio Luzzz, ale już nie Ex FM. Jest to przypadek, jeden z nielicznych, kiedy to po zsieciowaniu powraca stacja lokalna. Powraca ona jednak nie pdo starą nazwą i tylko pod aktualnym ciśnieniem rynku.

Dlatego więc dla pasjonata/badacza rynku (jeszcze mediów katolickich) walka Słuchaczy o RJ jest naprawdę pasjonująca... Samo zderzenie między RJ a R+ również...


Po drugie, to niby różnica między "wizjami" radia komercyjnego, a niekomercyjnego polegać ma robieniu przez te pierwsze we łbach słuchaczy kociokwiku? To rzeczywiście "ciekawe" spojrzenie.
Ja tam dziękuję takim ... "wizjonerom".

No cóż- faktycznie -też odnoszę takie wrażenie, chociaż...z czasem się poddałem dyktatowi rynku więc też w radio wolę więcej dobrej muzyki i..niezwykle starannie dobranego Słowa. W stacjach super-koercyjnych jest właściciwie w miarę dobra muzyka. Jeszcze narazie... (dlatego wolę Radio Nadzieja, gdzie jest zaskakująca muzyka i dobre słowo ).

Sam Plus z kolei ma inny problem- żeby się utrzymać na rynku musi się doń, jako stacja komercyjna, dostować, bo to nie on tworzy standardy, stąd "Przeboje w dobrym nastroju". Standardy tworzą: RMF FM, Radio ZET i Radio ESKA.