No i izolacja calego domu ma tez znaczenie aby zatrzymac cieplo w
pomieszczeniach.
Oczywiście że izolacja ma znaczenie do zmniejszenia utraty ciepła, ale on
nie spowoduje że ciepło będzie równiomiernie oddawane do całej kubatury. A
niestety przy piecu kaflowym tak jest to jest jego organiczna wada/zaleta i
przy kominku obudowanym "na ciepło" będzie tak samo - czyli pobliże pieca
przegrzane.
Mieszkam w skandynawii i tu piec kaflowy waga ca 1 tona kosztuje ca 70 tys
zl. Kominki finskie podwojna waga i cena. Wklady
kominkowe do 20 tys. zl.
Proszę nie porównuj cen skandynawii do polski (w norwegii piwo w knajpie
kosztuje 50 - 70 koron, czyli 25 - 30 PLN, ale nic z tego nie wynika bo
Wasze dochody są wyższe niż Polaków). Mimo wszystko jednak siła nabywacza
waszych pensji (średnich) jest większa niż w Polaków.
Sa podejrzenia ze zbyt intensywny ruch suchego powietrza ma
na to negatywny wplyw i w szkolach wprowadza sie went. grawitacyjna
wspomagana (hybryd-wentylacja ktora zastepuje systemy wymuszone) aby
poprawic mikroklimat.
I tutaj masz rację - jeżeli jest to możliwe to należy wykorzystywać naturę i
stosować rozprowadzenie grawitacyjne. Ale niestety polskie domy bardzo
często mają kształt uniemożliwiający rozprowadzenie grawitacyjne, więc można
stosować wentylatory lub ... nie stosować nic :) i grzać tylko pokój z
kominkiem (+ przyległości).
Piec kaflowy won, a jego miejsce kominek z plaszczem wodnym. Nie jest to
tania inwestycja, ale moze sie sprawdzic u Ciebie.
Jak mieszkasz na parterze to piec z zamknieta komora spalania jest OK, bo
tak jak ktos pisal nie wymaga komina, tylko rure przez sciane. Ta rura
pobiera powietrze i oddaje pare wodna.
Ja bym pogadal z jakims projektantem od kotlow gazowych.
Jak masz pece gazowe to i wentylacje masz, wiec nie bardzo wiem gdzie jest
problem.
na kominek 0 szans i basta w tym temacie, piec z zamknieta komora spalania
0 szans i basta tak rzekl kominiarz i szlus...
PC Books <piotr@friko2.onet.plnapisal:
Mieszkam w mieszkaniu o pow. 40 m2 (przedwojenna kamienica w fatalnym stanie
technicznym) do ogrzewania używając pieca kaflowego z elektr. grzałkami w
pokoju oraz listew ściennych w kuchni i przedpokoju. Całkowite koszty
energii elektr. (ogrzewanie, ciepła woda, AGD, światło) w okresie
październik'99 - styczeń'2000 wyniosły 630,00 zł.
Znajomy, mieszkając w "kanadyjczyku" o pow. 125 m2, płaci ok. 450,00 zł.
miesięcznie w zimie (wykorzystanie prądu jw. + kuchenka z płytą ceram.).
Nie twierdzę, że energia elektryczna jest tanim nośnikiem ale niektóre dane
co do jej zużycia podawane w tej dyskusji wydają się być odrobinę zawyżone.
Przypuszczam, ze watpie :) Moj portfel dobitnie odczuwa realnosc tych
oplat. Zapominasz, ze w mieszkaniu masz kilka scian wspolnych, pod soba
kogos i nad soba kogos, natomiast w domu wolnostojacym wszystkie sciany
obwodowe sa zewnetrzne :(
BTW: czy Twoj znajomy ma kominek? Ostatnio w rozmowie z kolega, ktory
mieszka w szkielecie tez zostalem zdolowany informacja o niskich kosztach
grzania pradem i nieomal uwierzylem, dopoki nie zobaczylem kominka i
sterty drzewa za domem... A o tych kosztach to zboj nie chcial
wspomniec :)
A moze koza??
Ja mam Utopie Masporta i sobie chwale :)
I tak to sie moze skonczyc :-) Widzialem tez takie fajne kominki na
nodze, obrotowe ale najawieksza moc to cos kolo 7kW. Odpada obudowa bo
wykonczony jest kaflami ale ta moc i cena, kosztowal cos kolo 7 tys.
----- Original Message -----
From: "charloso" <charl@poczta.onet.pl
najpierw tak dla jasnosci, dobrze mi sie rozmawia, nie zacietrzewiam sie,
widze w tym co piszesz wiele racji i nie traktuje tej naszej pogawedki
jako
smiertelnie powaznego sporu o zycie badz smierc :-)
W sumie myslimy podobnie:
Plaszczom i kotlowniom w salonach mowimy: Nie!
Plaszcze do szafy, kotlownie do... do... do kotlowni.
Rozwiazanie ktore proponujesz wymagaja jednak juz na wstepie
pewnych zalozen, m.in: dodatkowy komin do pieca i miejsca na
kociol z cala reszta. Niektore domki spelniaja takie kryteria inne nie.
W takim przypadku, mimo wszystko proponuje nie bawic sie
w "tuningowanie" kominkow - zas skoro juz ktos koniecznie chce,
proponuje najtansza metoda rozprowadzenie grawitacyjne (w tym
brudu i kurzu). Jezeli jest dobrze zrobione (przynajmniej na gorne
kondygnacje), to juz cos i przy okazji ogrzewania salonu cieplo
bedzie jeszcze gdzies wykorzystane.
A propos i przy zokazji:
Jak patrze na dawne domy i mieszkania kamieniczne, to tam po
pokojach rozmieszczano piece kaflowe, do punktowego
ogrzewania. Salon nie byl centrum dystrybucyjnym ciepla;
zas potem ludzie wymyslili kotlownie by zylo im sie wygodniej.
a.d.
z uporem maniaka lansujesz tezy nie majac najwyrazniej pojecia na jakiej
To raczej Pan ma "jednokierunkowa" teorie na temat kominka i obniza
dyskusje do poziomu maniaka.
Nie lansuje zadnej maniackiej tezy! Uczyli mnie ze im wieksza
powierzchnia wymiany ciepla (np piec kaflowy), im wyzsza temp. tej
powierzchni (np "koza), im szybszy przeplyw nosnika ciepla nad
powierzchnia grzewcza (np. zastosowanie wentylatora powietrza) tym wiecej
ciepla uzyska sie ze zrodla ciepla. To sa prawa termofizyki a nie moje
"maniackie tezy". Z roznych wzgledow idzie sie na kompromis w
rozwiazaniach konstrukcyjnych, ale najlepiej te mozliwosci wykorzystywac,
o ile to realne, a nie z gory wykluczac!
Wydajnosc otwartego kominka szacuje sie na 10-15%, pieca kaflowego na
65-80% a wklad kominkowy lezy pomiedzy tymi wartosciami.
Wydajnosc kominka jest odwrotnie proporcjonalna do wkladu pracy przy
rabaniu drzewa (moze choc z tym sie Pan ze mna zgodzi).
Czy warto zastanawiac sie nad konstrukcja?
gaia
wbrew pozorom nie jest to takie drogie . postawienie pieca kaflowego z
kafli spod bielska kosztuje ok 1800 zl.(zdun bierze 400 zł). pokombinować
kupić wkład i postawić kominek zamiast pieca i finito co ty na to?;) piotr
Cena niezla, ale mi się osobiście nie podoba piec kaflowy, ale to kwesta
gustu.
czy przy kominku z płaszczem wodnym prawdą jest, że szyba okropnie się
brudzi i kominek ten nie daje efektu dekoracyjnego (płomieni nie widać, bo
szyba jest czarna)?
Czystość szyby zależy przedewszystkim od konstrukcji wkładu.
Są dwa sposoby:
1. Przepływ powietrza do spalania przy szybie- powoduje to niedopuszczenie
sadzy do szyby.
2. Szyba samoczyszcząca.
Szyba zawsze trochę się zabrudzi, na to nie poradzisz.
Faktem jest też, że w kominku z płaszczem wodnym temperatura płomienia
będzie niższa, a to na pewno spowoduje większe okopcenie- to tylko moje
przemyślenia.
Sam posiadam dwa kominki, jeden z płaszczem wodnym, a drugi normalny. Trudno
stwierdzić który więcej się brudzi. Każdy inaczej pracuje i ma inny sposób
minimalizowania zabrudzenia szyby.
Generalnie nie widzę przeciwskazań do obudowania wkładu z płaszczem wodnym,
kaflami piecowymi. Z tym, że producent zaleca przy wkładzie z pł. obudowę
rozbieralną. Ale tu raczej, chodzi o dostęp do przyłączy CO.
Na twoim miejscu zastanowiłbym się nad innym problemem, mianowicie:
Czy chcesz używać kominka stale, czy sporadycznie. Jeżeli to drugie, to
wkład z pł. nie ma sensu. A jeżeli to pierwsze to: kilkanaście m3 drzewa do
rąbania, składowania, przeniesienia do kominka. Wiadra popiołu do
wyniesienia, i wszystko to przez pokój reprezentacyjny.
Pozdrawiam Marek.