logo
 Pokrewne renessmekominek z płaszczem wodnym muratorkominek CTM wentylacja mechanicznaKominek z płaszczem wodnym używanykominek w kominie brak wyczystkiKominek dopływ powietrza zewnątrzkominek Kamienica drewniany stropKominek z pÄş aszczem wodnymkominek z płaszczem brudna szybakominek doprowadzenie powietrza z zewnątrzkominek piec bufor Schemat
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • conclusum.xlx.pl
  • renessme


    Tym razem ze spraw ogrodowo-budowlanych poszukuję/chcę kupić projekt kominka wolnostojącego do ogródka, chcemy go w altanie zbudować aby można było latem grilować a jesienią przy trzasku drewna posiedzieć. Nie chcę takiego kupnego z bloczków grilla bo dym lata wszędzie a altana ma dach i ściany więc można ją zamknąć jak letni domek, zależy mi na czymś w rodzaju a właściwie dokładanie na kominku ale również z możliwością zrobienia grilka. Czy ktoś z was już kupił taki projekt i czy jest zadowolony, może ktoś widział coś extra w elementach?
    Nic nie znalazłam do kupienia z projektów w katalogach jedynie na allegro – czy mogę prosić o ocenę tego kominka pod względem działania. Wiem, że nic nie jest dokładnie napisane ale dla kogoś, kto zna się na kominkach zdjęcie może dużo powiedzieć.

    http://www.molosy.pl/olga/kominekzallegro.jpg

    Nie jest to nasz szczyt marzeń, ale nie ma innych projektów.




    Mamy jednostanowiskowy w bryle i plany na wiatę w przyszłości, co spowodowane jest po części względami finansowymi jak również szerokością działki. My mamy podobnie. (tzn. w planach bo dopiero czekamy na war. zabudowy) W bryle jedno stanowisko (chciałbym dom oszczędny w użytkowaniu i szukałem bryły zblizonej do kwadratu i taki udało mi się znaleźć). W przyszłości planujemy zbudować wiatę na drzewo do kominka, mały schowek na narzędzia ogrodowe i zadaszenie dla drugiego autka. Wszytsko to 3 w 1.



    U nas trwają prace nad altanką. Najpierw miała być zwykła altana, potem plany się zmieniły i rośnie 4 X 5 matrów z ładnym dachem, oknami i mozliwościa pełnego zamknięcia. Ze spraw ogrodowo-budowlanych poszukuję projektu kominka wolnostojącego do ogródka, chcemy go w altanie zbudować. Nie chcę takiego grilla bo dym lata wszędzie tylko coś jak kominek ale również z możliwością grilka :D



    Poszukuję projektu kominka ogrodowego!!!!
      Tym razem ze spraw ogrodowo-budowlanych poszukuję/chcę kupić projektu kominka wolnostojącego do ogródka, chcemy go w altanie zbudować. Nie chcę takiego kupnego z bloczków grilla bo dym lata wszędzie a altana ma dach i ściany tylko coś jak kominek ale również z możliwością grilka :D



    Zapragnęłam opisać swoją historię budowy, w miarę wolnego czasu będę sobie przypominać i dzielić się swoimi wspomnieniami i przeżyciami.
    Jesteśmy 3-osobową rodziną, syn w tym roku skończy 18 lat i mam nadzieję zda pomyślnie maturę. Mieszkamy w bloku w dwupokojowym mieszkaniu, gdzie duży pokój podzielony został na dwa mniejsze, więc jest niby 3 pokoje, żaden nie jest wygodny. Nasze mieszkanie nazywam klatką na papugi. No i od trzynastu lat mieszka z nami czarna kotka, którą wszyscy bardzo kochamy.
    Każde z nas ma swoje zainteresowania i pasje, ja mam na nie najmniej czasu bo najwięcej pracuję.

    Kilka lat temu, w 2000 roku zaczęła mi świtać myśl, że może dobrze byłoby kupić działkę i zbudowac mały ale wygodny domek z ogródkiem.
    Zaczęłam przeglądac katalogi z domami, wnetrzami, ogrodami i......zachorowałam okrutnie !!! Ja też chcę miec taki dom, większą kuchnię, salon z kominkiem, pralnię i suszarnię, sypialnie na poddaszu ze skosami !!! No i garaz na samochód i pomieszczenie gospodarcze na meble i akcesoria ogrodowe. Zamarzyły mi sie kolorowe rabaty, krzaki bzu, jasminu, ładne iglaki...może drzewka owocowe ???

    No więc do dzieła, nieśmiało zaczęłam zagadywac do męża, ale on postawił wielkie oczy: dom???a skąd weźmiemy tyle pieniędzy na budowę, a kto go będzie utrzymywał, kto bedzie pielęgnował ogród ??? No i ile lat my to będziemy budować ??? Nie, nie, nie chciał o tym słyszeć, w bloku jest wygodnie, ciepło, nie trzeba sprzatac podjazdu w zimie i zgarniac lisci w jesieni i kosić trawy w lecie... itp. Jest po prostu super, a to, że ciasnota i nie ma czym oddychac, to mniej ważne.

    Ale ja co wieczór zamykając oczy w łóżku widziałam swój dom, troche mgliście, ale tak wrył sie w moje mysli, że za nic nie mogłam go stamtąd wyrzucić.

    Któregoś dnia poprosiłam o przejażdzke po okolicy, żeby pooglądac obrzeżne dzielnice. Pojechaliśmy, poogladaliśmy i...nic. Za tydzień wizyta w małej miejscowości kilka km od miasta i...nieciekawa propozycja, dojazd ruchliwą trasą. Znowu kolejna wizyta z dugiej strony miasta, pierwsza działka daleko od przystanku, daleko od cywilizacji (Boże co ja bym w zimie zrobiła ?). Nastepna działka wymiarowa, równa, w środku "wsi" z wiejskimi zapachami (obornik), najpierw mąż potem syn zgodnie stwierdzili, że na wsi to oni mieszkac nie chcą.

    Przestałam umawiać sie w biurach nieruchomości, odpuściłam temat działki, skończyły sie wakacje, wróciłam do morderczej pracy na kilka miesięcy. Może to i dobrze, bo gotówki nie miałam odłożonej sporej, trzeba byłoby brać duży kredyt.



    Witam,

    Jestem właśnie po pierwszej poważnej rozmowie z wykonawcą. Mnóstwo spraw omówiliśmy, postaram się je tutaj opisać. Mam przeczucie, że wyjdzie niezły elaborat.
    :smile:
    Na poczatek krótko o samym domu.
    Dom ma powierzchnię użytkową 240 m2 (wraz z garażem na 2 samochody). Na parterze 160 m2, na poddaszu użytkowym - 84m2. Dom oryginalnie niepodpiwniczony.

    A teraz pomysły mojego wykonawcy. Spisałem je sobie wszystkie i jutro zamierzam je przedyskutować z projektantem. Po kolei:

    1. Piwnica
    Należy zacząć od tego, że bardzo by się przydała ta piwnica. Jedyne pomieszczenie, które jest przewidziane jako "gospodarcze" jest pomieszczeniem łączącym garaż z korytarzem wewnątrz domu - krótko mówiąc, przechodnie z dwojgiem drzwi. Ma tam zawisnąć kocioł, trzeba tam jeszcze zorganizować pralnię oraz suszarnię. Trochę za mało miejsca. Piwnica przydałaby się choćby niewielka; zawsze przeciez gdzieś trzeba trzymać rupiecie, meble ogrodowe i inne tego typu rzeczy. Przydałoby się tez jakies chłodniejsze miejsce na przetwory i np. wino. :smile:

    Pomysł jest taki, aby pod częścią domu zbudować piwnicę. Byłoby to ok. 60m2 umiejscowione pod pomieszczeniem gospodarczym (nie garażem), korytarzem i kawałkiem części mieszkalnej. Zejście zostałoby umieszczone dokładnie pod przewidzianymi projektem schodami, dodałoby się kolejny "bieg" na dół. Odpada jedynie schowek pod schodami, ale to chyba niewielka strata.

    Piwnica ma mieć wysokość jakieś 2.3m, należałoby zatem kłaść chudziaka na 2.5 metra zamiast obecnego 0.5m. Reszta domu pozostaje niepodpiwniczona, czyli dalej zgodnie z projektem. koncepcja piwnicy nie narusza bryły domu wystającej ponad poziom gruntu; nie podnosimy budynku, nie zmieniamy proporcji ścian. Trzeba co prawda zrobić jakieś okienka, ale tu planowane są okna poniżej gruntu (w ścianie fundamentowej) oraz kratki równo z gruntem. Co myślicie o takiej koncepcji?

    Czy tak w ogóle można budowac piwnicę? Woda jest ponoć na głębokości 1.5 metra ale pocieszeniem jest, że podłoże jest raczej piaszczyste i nie powinno zatrzymywać wody. W razie czego jestem gotów zakładać drenaż wokół piwnicy. No właśnie - czy tylko wokół piwnicy?

    Pozostają jeszcze pytania bardziej "typowe": Jak to izolować? Jak wylać, jakie wartwy stosować? Tu - myślę - można zastosować to samo podejście co w projekcie przewidziane dla podłogi parteru.

    2. Strop
    Kolejna sprawa to srop. Już wcześniej pisałem o planowanej zmianie, ale nieco pokręciłem wymiary. Projektowany strop to strop "Ferta" (niech mi ktoś powie, co to znaczy !!!) o wysokości konstr.24cm. Pomysł mojego wykonawcy polega na zastapieniu go stropem wylewanym, żelbetonowym o grubości jakieś 12/15 cm. Zmiana grubości stropu nie wpłynęłaby na wysokość parteru natomiest zyskałbym te 12cm na wysokości poddasza. Nie ukrywam, że koncepcyjnie podoba mi się ten pomysł - bardzo lubię wysokie poddasza. Pozostaja jeszcze kwestie konstrukcyjne, tzn. możliwy wpływ tej zmiany na inne elementy konstrukcji, np. wpomniana przez Anulę konstrukcja dachu. Może to również wpłynąć na schody lecz wykonawca twierdzi, że schody można zaprojektować już po wykonaniu stropu i dzięki temu "dostosować" ich wielkość, wysokość, liczbę stopni do faktycznej sytuacji. Czy to jest dobra praktyka budowlana?

    Aha, nad piwnicą identycznie rozwiązany strop, jak nad całym parterem. To chyba logiczne......

    W tym (i poprzednim też) przypadku, bez konsulatacji z architektem się nie obejdzie.

    3. Schody
    Tak mi chodzi po głowie, żeby schody zrobić całe drewniane, a nie żelbetonowe, jak w projekcie. Jak wygląda koszt takiej "zmiany"? Czy mocno podwyższy to koszt wykonania? Musze przyznać, że schody nie znajdują się w eksponowanym miejscu, są raczej zwyczajnym elementem komunikacyjnym.

    4. Ściany zewnętrzne
    Projekt przewiduje pustaki szczelinowe typ "U" (czy to jest popularny MAX?) o grubości 25cm + styropian 8cm + szczelinę powietrzną 2cm (po co ta szczelina?)+cegłę kratówkę gr 12cm. Pomysł "racjonalizatorski" polega na innym ułożeniu cegły (nie w poprzek tylko wzdłuż) po stronie wewnętrznej, dającej grubość 9cm.
    Zysk jest oczywisty - zużywam mniej cegły. Ale jakie są konsekwencje? Czy dużo stracę na ocieplaniu budynku? Co jeszcze tracę?

    5. Kominek
    Juz na etapie rozmów z architektem uzgodniłem, że nie będzie większego problemu z przesunięciem kominka. Oryginalnie jest on posadowiony w centrum pokoju dziennego; ja chciałbym go przesunąć w róg salonu, aby można było wokół niego usiąść. Myślę, że jest to dużo przytulniejsze rozwiązanie niż kominek znajdujący się w "komunikacyjnym" miejscu tego pokoju.

    Wiem, że wraz z kominkiem muszę przesunąć kanał odprowadzający spaliny. Ale jednak chciałbym ogrzewać dom ciepłem z kominka. Wymaga to poprowadzenia dodatkowych kanałów do rozprowadzenia ciepła po kilku (wielu) pomieszczeniach. Trywiałem nie jest również doprowadzenie powietrza - zastanawiam się nad dmuchawą wtłaczającą powietrze do kominka.

    Takie umiejscowienie kominka będzie wymagało przprojektowanie rozkładu pomieszczeń na poddaszu - ale to mi nawet bardziej pasuje. Męczy mnie trochę myśl o związanych z tym modyfikacjach dachu - trzeba będzie poprzesuwać okna i jedną lukarnę zamienić na okno połaciowe. Coś czuję przez skórę, że znów robotę będzie miał architekt. :sad:

    6. Ogrzewanie podłogowe
    Wygląda na to, że już na tym etapie muszę się zdecydować, gdzie wyląduje podłoga ceramiczna bądź kamienna, ze względu na konieczność uwzględnienia różnych wysokości pomieszczeń, abym miał potem równą podłogę na całej kondygnacji.

    Pozostają jeszcze kwestie czysto formalne.

    7. Rozpoczęcie budowy
    Mam projekt, mam pozwolenie na budowę. Mogę właściwie zaczynać. :smile:
    Nie mam niestety jeszcze wytyczonej działki ani tym bardziej wytyczonego domu. Przydałby się więc geodeta. Ze względu na moje "piwniczne" plany warto by było upewnić się, jaki jest poziom wód. Czy mogę to sprawdzic kopiąc zwykły głęboki dół, czy muszę użyć jakiś specjalistycznych narzędzi? A może geolog?

    Co jeszcze musze zrobić, zanim wpuszczę ekipę na plac?

    Ufff..... to by było na razie tyle. :smile:
    Założę się jednak,że za chwilę przyjdzie jeszcze tysiąc innych pomysłów i setki innych pytań. Będę Wam bardzo wdzięczny, jeżeli doradzicie mi coś na ten początek. I tak wybieram się do architekta, chciałbym jednak poznac opinię inwestorów-praktyków.

    Będę wdzięczny za każda pomoc. Wam oraz Redakcji Muratora.
    Serdecznie pozdrawiam,
    Bartłomiej

    PS. Sorry za elaborat, ale nie potrafię opisać tego krócej. :smile:

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl