Nie denerwuj się, ja wiem, że prawda w oczy kole, ale widzę co się dzieje i przestrzegam ludzi przed błędami
to sobie oczy przetrzyj.
nie będę cię przekonywał jacy są ludzie w płocku, boś lekko jest ograniczony.
taa, płock stał się mekką picowanych samochodów - giełda 2 samochody na krzyż i 3 komisy.
no ale za to słubice to pępek handlowania samochodami, gdzie wszyscy cofają liczniki i podrabiają papiery.
cytat:
Nie chodzi o to ja widze jak sprowadzają te auta i jadą przez słubice i co chwile iu mechaników siedzą a liczniki kręcą bo jest to dosyć tanie, dlatego nie polecam, książkę łatwo podrabiają itd itp, auta dojechane i tyle nie polecam
w słubicach w każdym warsztacie się cofa liczniki? po ile są u was książki serwisowe, bo do mojej vectry którą kupiłem w poznaniu nie było? ale moja przyjechała z włoch, pewnie nie jechała przez słubice i pewnie nie jechała na lawecie z rejestracją WP.
nie pozdrawiam.
No opatrz, a w Koszalinie, Szczecinie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, itp żaden GOŚĆ nie chciał ostawić tak arcy dochodowego obiektu...
To właśnie atologia dopłat. Trudno decydować się na wilomilionową inwestycje gdy istnieje ryzyko że obok owstanie drugi obiekt z dotowanymi biletami !
Bez hotelu i wypoczywających tam niemieckich emerytów, basen byłby dramatycznie nierentowny -P
A czy to ważne czy rywatny aquapark jest rzy hotelu czy rzy komisie samochodowym ? Ważne, że właścicielowi się opłaca.. daje race innym, atrakcje odwiedzającym i gra uczciwie nie wspomagając się dotacjami..
Po drugie w tej chwili, jeżeli rzeczywiście biją w Darłowie kasę o sezonie, to tylko dzięki swojemu ołożeniu i braku odobnych obiektów w obliskim Słupsku i Koszalinie. Zobaczymy jak tak kasa będzie bita za kilka lat, gdy większe i atrakcyjniejsze arki owstaną w tych dwóch miastach " title=":>" />
Każda dotowana inwestycja jest w stanie wykończyć inne niedotowane. Nie ważne czy bedzie to aquapark czy sprzedaż bombek na choinkę..
Trochę dziwny temacik, ale... Jadąc do ierwszego lepszego miasta w okolicy Szczecin, Poznań, Słupsk, 3miasto... widać wszędzie, np: na na lastikach rzytrzymujących rejestracje samochodowe zamiast AUTo KoMIS xxx nazwe danego miasta; wszelkie środki komunikacji oklejone nawet małym, ale widocznym herbem, ludzie noszą jakieś śmieszne gadżety utożsamiające ich z własnym miastem... Jest masa rzykładów... Czy u nas mogło by tak być? Pokazać, że to nie obciach jak wiele osób myśli, żyć w malej mieścinie i tylko wykombinować jak się wydostać na studia do większego miasta i uważać się o 2 miesiącach za wielskiego ana yre (poznań), czy aprykaża ( szczecin), czy też jakiegoś gacha z 3miasta....
Myślicie, że było by fajnie okazać na zewnątrz, że jednak się lubi to miasto i jest się zadowolonym, a może z niego dumnym z tego... Podkreślić swoją rzynależność?
" />No właśnie słyszalem ze to jeden z lepszych modeli Toyoty , wogóle słyszałem opinie nawet ze to jeden z lepszych samochodów produkowanych w latach 90-tych. Tylko nie ma się co oszukiwać to są juz stare auta i troche się boje w takie pchać zwłaszcza ze to japońskie lecz uzytkuję większośc czasu auto słuzbowe więc znów nie chce kupować jakiegoś mega drogiego i młodego auta. Wsumie tylko na weekendowe zakupy i wyjazdy by służył dla dwóch osób+ dwoje dzieci.
Kolego sbchp250a możesz cos wiecej napisac o tym autku ?? Czy to prawda ze części są drogie do nich strasznie ??
Dziś przypadkiem zatrzymałem się w komisie w Poznaniu bo widziałem taką jak stała ale w wersji kombi która mi się osobiście nie podoba. Silnik 1.6 z 1997 roku i wystawiona była za 14 500zł. Auto też ladne i nie zniszczone , przebieg miała bardzo mały 72000km. Tylko że sprowadzony z Belgii i do opłat i tutaj wydaje mi się troche za drogi jak jeszcze do opłat według mnie.
Forum Toyoty odwiedziłem ale tam tylko zachwalają te auta jak i wszystkie inne Toyoty,a ja też bym chciał się coś dowiedzieć i o drugiej stronie medalu. Nie chce się wpakować a pózniej u mechanika zostawiać grubą kase jak jeszcze części są takie drogie jak słysze.
Nic sie nie martw Wladimir. W tej chwili sytuacja staje sie podobna do tej, ktorą znamy z samochodow. Ich ceny spadly niemal o połowe, komisy stoją zapchane, można przebierać jak w ulęgałkach ! Podobnie zaczyna sie dziać z motocyklami.
Gdy kupowałem sprzęta półtorej roku temu, "sezonowość" cen byla zauważalna. Dlatego w grudniu musiałem targać aż do Poznania .
Teraz, jak poprzeglądałem ceny, starsze motocykle powyżej 8-10 lat poleciały na łeb.
Cebra z 92-93 roku bedzie do wyhaczenia poniżej 10.000 z palcem w d.... i to w przyzwoitym stanie....bo oczywiście z Niemcowni.
Życzę więc skutecznego zaciskania pasa i nowego sprzęta w !najpóźniej! przyszłym sezonie
Nerka !
mam prosbe, ustawilismy sie na jutro na kamienice z edim, moglby ktos podac jakis opis tego spotu, jak tam trafic itd. Zaden z nas tam nie byl i nie wiemy za bardzo co i jak.
z poznania dajesz na wągrowiec . Przez wągrowiec cały czas prosto dojezdzasz do skrzyzowania ze swiatlami - dajesz w lewo nastepnie pierwsza w prawo (przejazd przez tory) caly czas dajesz prosto po paru km znowu przejezdzasz przez tory (po lewej bedzie jakby komis samochodowy) cisniesz w prawo (nie pamietam czy jest na wprost jakas droga wiec wal w prawo) pozniej znowu parenascie km dojezdzasz do miejscowosc kamienica i dajesz za zakretem ktory jest w lewo ty skrecasz w prawo tka wąska droga (200m i jestes nad samym jeziorem)
przed jeziorem jest parking taki z ialego kamyszku mijasz go i jedziesz nad same jezioro, tam parkujesz kolo metalowego garażu
kajty pompujemy zawsze na plazy:)
co do kolesi to wogole przypał , dzis wracalismy z egzaminow z Poznania , wyjezdzajac z komornik prosta droga wyprzedzilismy 2 ciezarowki ( tir i cysterna) jedziemy dalej i pod koscianem na odcinku Kawczyn - Shell Kościan , Shell kościan - rondo Kiełczewo , koles w/w cięzarowki zabral sie za wyprzedzanie , w pierwszym przypadku schowal sie dopiero jakies 20m przed osobowka jadaca do P-nia i "wjebal sie pod ryj" , a w 2gim przypadku pociagnal od samego zakretu po samo rondo aby zjechac z niego w str Leszna , zjechac na pobocze wrzucic awaryjne i pojsc zrobic siku pod komis samochodowy
i to jest rozsadek naszych kierowcow
podrawiam wszystkich zmotoryzowanych , ee wpieszych tez
Każdy ci będzie polecał swojego znajomego to wiadomo. Nie napisales z jakiego regionu jestes. Jesli Wola, Bemowo, Jelonki itp to polecam Ci zakład przy ul.Połczyńskiej (chyba 75). Jadąc od strony Poznania mijasz Lazurową i po prawej stronie za komisem samochodowym masz auto-szyby. chlopaki tam sie uwijaja a nawet jak jest mozliwosc to ci skleją szybę zalezy jak duze jest pękniecie. Jak bedziesz chciał tel to napisz na PW
" />Współczuję Ci ! Na usprawiedliwienie mam tylko tyle że ponad połowa samochodów jest z całego rejonu od Bydgoszczy po Poznań. A komis jak to komis mają kasę od utargu. Określ dokładnie adres komisu aby wszyscy mogli go omijać dalekim łukiem.
" />Gdzie dokładnie jest w poznaniu auto centrum ??? i jak tam dojechać ??? to jest komis samochodów
Ja natomiast opiszę nie tyle auto co salon.
Chodzi mianowicie o Sikora Autocentrum (Bielsko-Biała i Mikołów)- autoryzowanego dealera. Jakiś miesiąc temu rodzice usłyszeli od znajomej, że stoi tam takie fajne auto w komisie, które można zobaczyć poniżej:
Marka BMW
Model 320d
Typ silnika turbo diesel
Pojemność 1926
Moc 150
Przebieg 1449
Rok 2004
W domu pierwsze BMW było w 1993 r., kiedy jedyny salon to był Smorawiński w Poznaniu i mamy duży sentyment do tej marki, chociaż obecne E39 ojca nie jest już tak bezawaryjne jak tamto E36.
Ale wracając do tego 320dA. Wspomniana znajoma miała ofertę na niego za 80000. Jako że kupiła pół roku wcześniej inne auto przekazała nam informację o nim. Pojechaliśmy, pooglądaliśmy. Tylko, że nagle dla nas cena była nie 80 a 85 tys. W innej sytuacji pewnie wzięlibyśmy go, ale tak było mimo wszystko żal tych 5 baniek. Zresztą po dwóch dniach zrobiło się 90. Pojeździliśmy po salonach innych marek, ale nic ciekawego nie znaleźliśmy i zaczęło się 2 podejście. Wczoraj ojciec zadzwonił do sprzedawcy, że jednak może wziąć za 85 w czwartek rano i że jest zdecydowany. Po 5 minutach oddzwonili, że się zgadzają. Dzisiaj rano zadzwonili z oferta kredytową, tata pochodził po urzędach żeby załatwić formalności w firmie przed kupnem. I nagle o 5 wieczorem telefon od sprzedawcy, że już sprzedany. Z racji tego, że się cieszyliśmy z tego auta, bo nowego tak dobrze wyposażonego raczej nie kupimy. No ale pomimo, że byłem wielkim fanem BMW działalność pracowników Pana Sikory raczej spowoduje przeze mnie wybór samochodów innej marki. Oczywiście serwis wspomnianego wcześniej E39 zostanie przeniesiony do innego ASO.