A ja wczoraj wieczorem poczytałam sobie wywiad w Zwierciadle z p. Gołdą Tencer i głupio się poczułam, że tak mało wiem o kulturze żydowskiej i pozazdrościłam warszawiakom Warszawy Singera.
Wstyd mi czytać, co poniektóre posty tutaj. Wstyd.
I w życiu nie słyszałam, żeby ktoś z mojej rodziny i znajomych mówił o lampce kontrolnej "żyd" (zresztą "komornik" również). I niech tak pozostanie.

Gosia

Zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów i dążenie do udaremnienia egzekucji komorniczej przedstawił prokurator 19 osobom zatrzymanym podczas wtorkowych zajść przy hali KDT - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mateusz Martyniuk. wiadomosci.wp.pl



Zobacz cały artykuł

Z punktu widza wyglądało to na akcje ZOMO :o. Świetna promocja miasta, totalny szok i głebokie zażenowanie sposobem finalizacji całej sprawy.

Urywki puszczane przez środki przekazu pokazywały komornika który nie zdążył dojść do drzwi a szturm już się zaczął. Teoretycznie ochrona policji przysługuje również tzw. "najemcom dłużnika?/dłużnikom(wi)?"

Dzieci, a jak nie mieli z kim zostawić?


Stacja metra, nawet muzeum które mimo przetargu ciekawe czy powstanie? Władze Miasta oferowały kupcom inny teren którego cena wzrosła w krótkim czasie wzrosła o 50% w czasie kryzysu, dzięki rzeczoznawcy miasto nie straci. Obcym inwestorom ułatwia się formalności, ale innym tym o tańszym asortymencie już nie warto.


(poza tematem)
Tak Warszawa i Pani Prezydent, ile to już lat czeka w biurku na zgdodę na oficjalne upamiętnienie KL-WARSCHAU ?
Ten post był edytowany przez bv6t7 dnia: 22 Lipiec 2009 - 00:03

@Kasia

> czy ktos zna sygnature postepowania komorniczego?

Ja nie znam
Ale wydaje mi sie, ze egzekucje prowadzi komornik Dariusz Dybcio

Adres: PUŁAWSKA 12 lok. 1, 02-515 WARSZAWA
Telefon: 022 6461526
E-mail: warszawa25@komornik.pl

Wydaje mi sie tak, bo w niektorych ksiegach wieczystych jest mowa o komorniku sadowym rewiru XXV.

Przecież w poście powyżej alterus zacytował : KM 65/10

Sam mieszkasz za granicą, to powiedz jak tam jest. Ja doświadczam tylko sądownictwa polskiego. I z zasłyszanych relacji wiem, że w Szwajcarii takie sytuacje się nie zdarzają, więc jest chyba normalnie.

Sądowy absurd; te same sprawy, różne wyroki ( http://wiadomosci.onet.pl/2083314,11,sadowy_absurd_te_same_sprawy__rozne_wyroki,item.html )

Panu Stanisławowi Morawskiemu ukradziono dowód osobisty. Niedługo po tym złodziej, posługując się dokumentem i podrabiając podpis poszkodowanego, kupił w salonie dwa telefony. Od tego zaczęły się sądowe absurdy, z którymi zmierzyć się musi pan Morawski.
Na każdy telefon wystawiona była oddzielna umowa. Oszust nie płacił rachunków za rozmowy telefoniczne, a długiem wkrótce zainteresował się komornik. - Nigdy nie pobierałem żadnych telefonów i niczego nie podpisywałem. To było dla mnie wielkie zdziwienie - mówi pan Stanisław.

Ponieważ na telefony wystawiono dwie umowy, Morawski złożył w sądzie dwa wnioski o wstrzymanie egzekucji komorniczych. Jeden wniosek rozpatrywał sąd w Warszawie, drugi - sąd w Gdańsku. Sądy, choć pracowały nad takimi samymi sprawami, wydały zupełnie różne wyroki. W Warszawie pana Stanisława uniewinniono, natomiast gdański sąd stwierdził, że egzekucja komornicza jest słuszna.

- Im się nie chce pracować, potrzebują spraw milionowych, a nie o 150 złotych - mówi pan Stanisław. - Jeśli chodzi o elementarne poczucie sprawiedliwości, to komentarza nie trzeba - mówi Alina Rocka, Rzecznik Praw Konsumenta w Gdańsku.

a ja juz zwolnilem swoich dwoch pracownikow brak srodkow na utrzymanie miejsc pracy.
mam juz nie oplacone skladki zus ,oplaty portowe ,ubezpieczenia juz niedlugo chyba komornik mnie odwiedzi a wy tu wypisujecie takie glupoty ze az strach mysle ze pociagne jeszcze z miesiac i to bedzie koniec .takze mam to wszystko gleboko gdzies gdzie sa zwiazki gdzie nasi wielcy krzykacze teraz milcza dlatego tez czas bedzie wybrac sie do warszawy przypiac sie lancuchami do drzwi madrego ministra i czekac tylko na co i tak zbliza sie koniec polskiego rybaka .

ja zapoznałem się dziś z uzasadnieniem do projektu. Jedyny argument jest taki, że Pre4zes SA w Warszawie nie jest w stanie sprawować nadzoru nad tak dużą apelacją, a prezesi SA w Łodzi i Białymstoku nie odczują różnicy gdy "dorzuci się" im po kilka sądów rejonowych i jednym okręgowym.

Nikt nie zastanawiał się nad połączeniami komunikacyjnymi, więzami gospodarczymi, społecznymi czy wreszcie obciążeniem SA w Warszawie, które powodują SO w Płocku i Ostrołęce.

Dalej, zastanawiam się czy podobne zmiany sięgną prokuratury.
Już teraz - jeśli chodzi o Płońsk - to mamy:
ORA w Płocku
OIRP w Olsztynie
Izba Notarialna w Warszawie
Rada Izby Komorniczej w Warszawie (po ew. zmianach komornicy podlegać będą Prezesowi SA w Łodzi, a Izbę mieć w Warszawie, która podlegać będzie Prezesowi SA w Warszawie).
Policja w Radomiu.
Za chwilę przeciętny obywatel straci orientację co i gdzie się znajduje, gdzie się udać.

Ale kto by przejmował się interesantem...

przecież sądy są wartością samą w sobie (i dla siebie) - a potem znów będzie na sądy, ze daleko, brak połączeń, wnioski o zmianę godziny rozprawy itd.