Niejaki(a): Rafal S. z adresu <d@wp.plnapisał(a):
| Czy widzieliscie co wisi na bialystok.pl? i jak wyglada stona
| bialegostoku?
| zenada

Dobra strona. Może nie piękna, ale jest tam to, czego niekiedy
potrzebuję.

| Czy myslicie ze warto wymoc na urzedzie miejskim przejecie domeny i
| postawienie ladnego portalu miejskiego?

Jak chcesz portali to masz chociażby bialystokonline.pl.


A pokazesz mi godziny pracy urzedow? - np. wydzialu komunikacji?? :)
A moze aktualne sa dane na stronce RaFaL

On Thu, 08 Dec 2005 22:10:05 +0100, Krystek

<krystek-n@pl.space.mailboxwrote:
Taką akcję widziałem w Białymstoku gdy stałem na peronie: babka
wchodziła po stopniach do wagonu, przed nią stał gość, któy powoli się
przesuwał w kierunku korytarza a za babeczką wchodził klient, który
trzymał rękę w jej otwartej torebce. Weszli razem do wagonu i goście
spokojnie sobie poszli korytarzem przez skład.


Zarys takiej akcji to ja pare razy w warszawskiej komunikacji
miejskiej widzialem - ale zwykle mrukniecie "nie radze" z wymownym
wlozeniem reki za pazuche wystarczalo - chlopcy potrafili uznac
ewentualna przewage techniczna...

Ta komunikacja miejska z tego co pamietam to kursuje tam co pol godziny.


Ale do każdego pociągu przyjeżdżają. I to prawie z każdej linii. W
przeciwieństwie do takich Suwałk gdzie autobusy miejskie jeżdżą co godzinę i
żaden nie jest skomunikowany z przyjeżdżającymi pociągami.

Dlatego
zawsze jezdze w te okolice z rowerem.


Też to praktykuję.

To po co tam sa pociagi osobowe (na odcinku Białystok - Sokólka -
Suwalki?) Jak
wysiadam np. w Szczepkach to jeszcze nigdy mi sie nie zdarzylo zeby
jacys inni turysci wysiadali?


A ile jeszcze osób wysiada w Szczepkach? Mogę się założyć, że nie więcej niż
5. Z tego 4 to kolejarze albo dzieci kolejarzy. Pozostali jeżdżą autobusami
bo taniej, a chociaż wolniej to godziny dojazdu bardziej odpowiadające. A że
większość pociągów to osobowe? Pozostałość po socjaliźmie. Wszyscy mieli być
równi, mieć równe szanse. Każda wioska chciała mieć przystanek. Stąd
Szczepki, Blizna, Balinka, Ostrowie, Różanystok, Gliniszcze, Rozedranka,
Machnacz, Wólka Ratowiecka. Skoro są przystanki to trzeba dać pociągi.
Pospieszny zatrzymujący się co 10 km - bez sensu. Więc dlatego osobowe.

Pozdrawiam

Roman Kieda

Użytkownik "Tomasz Poszwa -=- TAP" <to@tenbit.pl

Cześć ludziska.....szczególnie ci z Białegostoku lub przebywający tam
często!

powstał WAP-owy Rozkład Jazdy Autobusów w Białymstoku!!!!!!
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
-
 - - -
http://www.tap.cyberspace.com.pl/WAP/KPKM/index.wml
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
-
Idąc za modą :) postanowiłem zrobić WAP-owy rozkład jazdy autobusów
komunikacji miejskiej w Białymstoku. Jak narazie jest kilka linni i kilka
najbardzie uczęszczanymi przystankami.... ale jestem otwarty na nowe
lokalizacje :)... jak chcesz żebym umieścił przystanek, który najczęściej
odwiedzasz i linię, z której najczęściej korzystasz...szczególnie w
późnych
godzinach wracając np. z jakiegos pubu czy jakos tak to daj znac.... to
dodam..... narazie nie ma wszystkich linni i przystanków bo jest ich
bardzo
dużo a nie ze wszystkich sie korzysta......


Brawo
:)

Pogrub godzine zeby wyraznie odrozniala sie od minut.
Wydaje mi sie, ze bedzie bardziej przejrzyste.

pozdrawiam i zycze wesolych swiat
Jacek
ja@plusnet.pl

HeJ
Olo popełnił był:

| | I gdzie byłaby konkurencyjność? Dbałość o jakość usług?

| A gdzie to jest w przypadku KZK GOP?

Na pewno jakosc uslug jest o niebo lepsza niz w czasach WPK - przyczyna jest
rozdzielenie funkcji przewoznika od funkcji organizatora i mnogosc (a zatem
wzajemna konkurencja) przewoznikow.


Akurat to jest największa bujda na kółkach, jaką się wmawia obecnym studentom
ekonomii już od pierwszego roku. Natomiast odnośnie rynku komunikacji miejskiej
to prawda jest taka, że rozdzielenie obu funkcji rozwiązaniem skrajnie
korzystnym dla rzeczonego organizatora, bowiem ex definee cieszy się on
posiadaniem praktycznie niczym nie zagrożonego monopolu. W przypadku chęci
dalszej dyskusji na pozimie pojęć abstrakcyjnych (konkurencja, modele rynku
itp.) zapraszam na priv.

Tutaj mogę jedynie dodać, że porównywanie KZK GOP i WPK mija się z celem,
bowiem oba te podmioty miały zupełnie inne środowisko działania. Chyba lepiej
będzie porównać podmioty funkcjonujące w takich samych warunkach. I proszę w
tym momencie KZK GOP porównać np. z MPK Kraków czy MPK Poznań... Oczywiście
zaraz znajdą się głosy, że przecież w Białymstoku jest okej (nie wiem, nigdy
nie byłem, więc mnie nie bijcie, jeśli tak nie jest) i tamtejszy zarząd ma
nawet certyfikat ASO-9000. Oooops. sorki, ISO-9000 :-) To w tym momencie ja się
pytam, dlaczego w innych miastach mozna zrobić choćby coś, choćby trochę
sensownego, a w GOP-ie trwa sukcesywane wymiana taboru... na starszy.

PZDR
bm