Wuef
Dobrym przykładem uzupełniania się obu środków komunikacji
jest połączenie Lublin - Jaszczów (PKP) - Milejów (autobus).
Przed przyjazdem każdego pociągu relacji Lublin - Chełm lub
Chełm - Lublin przyjeżdża z Milejowa na stację PKP w Jaszczowie
autobus, a po odjeździe pociągu - odjeżdża do Milejowa.
Oczywiście autobus prywatny, prawda??? BO nie wydaje mi się że jakiś PKS tam
jeździ.
Wydaje mi się, że o takie właśnie przykłady chodziło Witoldowi
Stasiewskiemu.
Moim zdaniem możnaby tę ofertę rozszerzyć np. na relacje:
Lublin - Trawniki (PKP) - Cyców, Urszulin (autobusy)
Popytaj w Cycowie i Urszulinie czy im się to spodoba? A co z komunikacją
Urszulin - Cyców - Łęczna?
Lublin - Rejowiec (PKP) - Krasnystaw (autobus)
Nie wydaje Ci się że to trochę dookoła? Wstąpił do piekieł, po drodze mu
było... Popytaj mieszkańców Krasnegostawu czy woleliby ekologicznie jeździć
do Lublina przez Rejowiec czy nieekologicznie bezpośrednio :-)
i wiele, wiele innych. I tak właśnie powinno wyglądać uzupełnianie się
różnych środków lokomocji.
Ciekawe tylko czy podróżni którzy teraz jeżdżą z Krasnegostawu do Lublina
bezpośrednio busem zgodzą się na jeżdżenie z przesiadką przez Rejowiec???
Coś mi to wygląda na total fantasy :-)
pozdrówka
aron
komunikacja prywatna
Czy ktoś może zna rozkład jazdy busów z chełma do krasnegostawu?
chodzi mi o godziny poranne
----- Original Message -----
From: <mkulin@hotmail.com
To: <pl-misc-ko@newsgate.pl
Sent: Monday, June 11, 2001 4:40 PM
Subject: [pr] - co slychac u konkurencji - protest PKS w Lublinie
Wprowadzone opłaty zagrażają funkcjonowaniu naszych firm.
Kosztować będą każde z przedsiębiorstw komunikacyjnych w regionie od 300
do 500
tys. zł złotych rocznie. W sumie wszystkie PKS-y w województwie kosztować
to
będzie ok. 3 mln złotych.
Zdaniem Walewandera - takie obciążenie może oznaczać w przyszłości upadek
państwowych firm przewoźniczych.
Tym bardziej że chyba w żadnym innym regionie nie jest tak rozwinięta
komunikacja prywatna wożąca szybciej i za 50-70% ceny biletu PKS ( PKP)
Tymczasem pracownicy PKS twierdzą, że skarb państwa zalega przewoźnikom ze
zwrotem pieniędzy za ulgowe bilety (np. dla studentów) i także z tego
powodu
sytuacja firm przewozowych jest bardzo trudna.
Ale głównie z powodu konkurencji busowej, Te kilka tysięcy miesięcznie to
kropla w morzu.
Widać to na dworcach lubelskich - np. autobusy czy pociągi które kilka lat
wcześniej miały frekwencję powyżej 100% teraz jeżdżą prawie puste. Busy są
szybsze i tańsze - np. bilet Lublin - Zamość u busiarzy kosztuje 9,50 zł,w
PKSie 12 zł ( za zwykły) a za pospieszny jeszcze więcej. Aha - zwykły PKS
pokonuje 86 km w 2 h 20 min, pospieszny PKS w 2 h 00 min a bus w 1 h 20 min.
Już nie wspomnę o takich drobiazgach jak minimalne koszty busów w porównaniu
do PKS czy PKP - tym bardziej jak jeżdżą na gazie czy opale.
W województwie lubelskim pasażerów wozi 112 przewoźników. 95 prywatnych
już
płaci za korzystanie z przystanków autobusowych na drogach zarządzanych
przez
Urząd Marszałkowski. Piętnastu - w tym wszystkie PKS-y nie płaci.
Pracownicy PKS przyjechali pod Urząd Marszałkowski z syrenami,
plastikowymi
butelkami i transparentami np. "Dobijemy PKS-y. Poprawimy stan swojej
kiesy".
Wygląda na to że faktycznie te opłaty przystankowe to kolejny as w rękawie
busiarzy. Np. na odcinku Lublin - Zamość busiarze mają tylko 2 przystanki -
Lublin i Zamość bo w międzyczasie nigdzie się nie zatrzymują bo w 90%
przypadków mają komplet. A taki PKS po drodze ma tych przystanków ze 30. I
bus płaci 2 x 15 gr = 30 gr a PKS 30 x 15 gr = 4,50 zł
Zresztą niektóre rozkłady jazdy PKS są ułożone debilnie :
Nie rozumiem na przykład po jaką cholerę pospieszne autobusy Lublin - Zamość
wjeżdżają do centrum Krasnegostawu. Jest to strata ok. 30 minut. Busy lecą
obwodnicą bo Zamość ma swoje busy a Krasnystaw swoje i zawarli porozumienie
że nie będą wchodzić sobie w drogę. Jaki interes ma podróżny jadący z
Lublina do Zamościa z wjeżdżania do centrum Krasnegostawu???
I
choć tak dużej manifestacji dawno nie było na ul. Spokojnej, wszystko
przebiegało bardzo spokojnie. Po rozmowach z przedstawicielami samorządu
protestujący rozeszli się. Kolejne rozmowy mają odbyć się w środę.
Związkowcy
zapowiedzieli, że jeśli opłaty nie zostaną zniesione, to mogą zaostrzyć
swój
protest.
Mam nadzieję że nie ogłoszą strajku generalnego bo wtedy wszystkich klientów
przejmą busy i będzie po PKSach.
Trudno podskakiwać gdy busiarze tylko czekają na strajk PKSu bo oznacza to
kolosalne zyski dla nich.
Może być tak że ludzie po przejechaniu się busem nie będą chcieli więcej
wsiadać do PKSu
Mam jeszcze nadzieję że nie będą kazać płacić PKP za korzystanie z
przystanków bo PKP wtedy zostawi sobie same ICki i będzie płacić tylko za
Lublin i Puławy Miasto
Pozdrawiam
Aron
Sokolik Wędrowny <mtur@klienci.pkobp.plnapisał(a):
To chyba o mnie. Bo napisałem, że zdarza mi się jechać czystymi pociągami...
Jeżeli chodzi o Rzeszów - Lublin to niestety trochę się popsuł. jechałem w
niedzielę i jacyś durnie wymalowali przedziały w stylu Szastarka Pany -
Polichna Ch...
Na dobrą sprawę to do życia konieczne jest naprawdę niewiele... :-
A Kolej na pewno nie
Kol. Aron właśnie tego nie potrafi zrozumieć. Chce jeden monopol
zastepować drugim...
Nieprawda. Monopol PKP-PKS chcę zastąpić setkami konkurujących ze sobą
prywatnych firm przewozowych.
Jestem jak najbardziej za konkurencją MIĘDZY busami!
Dlatego nie podoba mi się jak np. w zimie raz opóźnił się bus do
Krasnegostawu ( którym jechałem)w związku z tym pasażerowie wsiedli do busa
do Zamościa. Wyobraźcie sobie że bus do Krasnegostawu jednak nadjechał
opóźniony ok. 2 min i zamojski kierowca poprosił pasażerów o przesiadkę i
oddał kasę krasnostawskiemu busowi.
Konkurencji tej nie będzie po wykoszeniu PKS i PKP...
Będzie , będzie, gdy rynek się bardziej rozwinie i będą MINIMALNE BARIERY
WEJŚCIA - tzn. brak koncesji, licencji, egzaminów,itp.
| Dla województwa lubelskiego istnieje ogólnowojewódzki rozkład jazdy busów
a
| co do innych województw...
Ta namiastka pod adresem www.busy.lublin.pl?
Dobre i to. Masz całe województwo w zasięgu ręki. Spróbuj poszukać PKSowskich
rozkładów :-)))
Busiarstwo zapóźnione? Aron, odbiło Ci? :)
W Mazowieckim zdecydowanie tak. Tam jest może kilka linii ( Radom -
Kozienice, Radom - Zwoleń, Kozienice - Wawa) a np. w okolicach Siedlec i
Garwolina nie ma ich w ogóle.
| Nie wszyscy, ale jestem pewien że nic by się nie stało gdyby zlikwidować
PKS
| i PKP.
A ja jestem pewien, że wręcz przeciwnie. Przede wszystkim skoczyły by
ceny praejazdów busami (tak, tak, pierwsze, co zrobią busiarze gdy
zabraknie konkurencji to podniesienie cen). O zakorkowanych drogach
dojazdowych do miasta nie wspominając...
Ja znam objazdy :-)))
Poza tym za pieniądze przeznaczone na dotacje do komunikacji publicznej
możnaby wybudować na Lubelszczyźnie z 1000 km dróg szybkiego ruchu
Poza tym - masz zapędy do dyktowania ludziom czym mają jeździc a czym
nie. Dokładnie takie, jakie zarzucasz Markowi...
Ja nie dyktuję. To rynek dyktuje ( PKP bankrutuje)
| kwalifikacje kierowców - to prawo jazdy i niekaralność nie wystarczy???
Nie wystarczy.
A co jeszcze potrzeba??? Może MPKowcy, PKSowcy i kolejarze mają coś więcej???
| bezpieczeństwo pasażerów - ważny przegląd techniczny nie wystaczy???
Nie wystarczy
Zardzewiałe En57 i Ikarusy są lepsze???
Na pewno? Zaproponuj jakiemuś znajomemu busiarzowi obsługę np. Lublin -
Majdan Mętowski.
Są np. busy Lublin - Jakubowice - Samoklęski - Kamionka, Lubartów - Michów,
Lublin - Wojciechów i jakoś żyją
| To niech oddadzą je busiarzom a nie wyciągają kasę z kieszeni podatnika
To niech je busiarze sami wezmą. Jakiś problem?
Tak. Załatwienie koncesji trochę trwa, no i trzeba zdawać jakieś bezsensowne
egzaminy o których kolejarzom się nie śniło.
| Jak mogą się spóźniać to mogą też jeździć wcześniej
Bez komentarza :(
Twierdzisz że przyjeżdżanie wcześniej niż to wynika z RJ powodowałoby większy
zamęt niż spóźnienia???
Czasem się zdarza że np. Wieniawski przyjeżdza do Lublina 5 min przed czasem
i nic.
Jak to nie? A poza tym: ile razy trzeba Ci powtarzać, że kolej to
niekoniecznie PKP?
Jak na razie nie widzę możliwości żeby było inaczej. NIESTETY :-(((
G***o prawda! Bo nie wszyscy chcą i mają w tym interes, by jeździć z
prywaciarzem. A co, chciałbyś ich do tego zmusić?
Dalsze przekomarzanie się nie ma sensu. Nikt nikogo na siłę nie przekona...
Życie Was przekona. Wtedy gdy zabraknie pieniędzy w budżecie na PKP, PKS i
MPK. A to już niedługo bo trzeba przecież zapłacić składkę unijną, odsetki od
długów a wzrost gospodarczy mizerniutki :-(((
pozdrówka
aron