W Bydgoszczy faktycznie PKS jezdzi na liniach miejskich i to w 2 wersjach:
1. na zleecenia ZDMiKP - jako jeden z przewoznikow ( obsluguje linie 73, 81
i 84)
2. PKS Ma wlasne linie mijeskie (301, 307 i 312) na ktorych sprzedaje
wlasnew bilety z drukarki ze znizkami ustawowymi (N2zl, U=1,4zl).
Za to klasyczna komunikacja miejska by PKS jest np w Swieciu nad Wisla. Jest
tam jedna linia mijeska z wariantami (zaznaczona nawetr na planie miasta)
laczaca Szpital z Zakladami papierniczymi. Sa osobne bilety do kupienia w
kioskach i w przeciwiensktwie do bydgoskich "trzysetek" wsiada sie jkazdymi
drzwiami a bilety kasuje w kasowanikach. Tabor jest rozny - jezdzily kiedys
Zemuny, Ikarusy, Wiimy a czasami jakies H9 czy H10 z linii miedzymiejskich.
Stad czasami na kursie Swiecie-Poiznan jechal H10 (nr B616?) z kasownikiem
przy wejsciu.
Podobna sytuacja jest tez w Brzegu czy Lubinie z tym, ze tam siec
komunikacji jest wieksza. Podobno tak tez jest w Nowej Soli i pewnie w
innych wielu mniejszych miastach.
A - jeszcze Kwidzyn. Tam tez jest 5 linii miejskich, ale icjh czesrtotliwosc
przypomina rodowity PKS, mimo to sa numerowane (1-5).
Nie wiem jak zaklasyfikowac numerowany system podmiejski w Szczecinie.
To tyle na szybko
Pozdrawiam
Piotr
Użytkownik <komunikacja_kraj@poczta.onet.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:23dc.00000001.3ac37@newsgate.onet.pl...
Dzis, jednego dnia mialem przyjemnosc przejsc az trzy kontrole biletow (na
cztery autubusy, ktorymi podrozowalem) i tak sie zastanawiam jak dlugo
moze
pracowac kanar, pozostajac dostatecznie anonimowym zeby moc wtopic sie w
tlum
pasazerow?
W miastach typu Warszawa czy Lodz pewnie ladnych pare lat ale w takim
Zyrardowie czy Ostrolece to wlasciwie juz po kilku miesiacach wszyscy
znaja
kanara z imienia i nazwiska.
Czyzby wiec kontrolerzy byli zatrudniani tylko na krotkie terminy?
U nas w Lubinie jest tylko dwoje kanarow. Jest to dziad i nieco mlodsza
kobieta. Zawsze poruszaja sie razem, a czasami biora kogos trzeciego (!) do
pomocy. Kazdy, kto na codzien korzysta z komunikacji miejskiej w Lubinie
pozna ich niemal na kilometr ! Pracuja chyba niemal od poczatku podzialu
WPK, czyli od 1995 roku!!!
Pozdrowienia ze stacji Lubin Gorniczy
Tomasz Korycki
tomaszkory@go2.pl
ktom@pertus.com.pl
tel. 502346710
Ireneusz Hyra napisał(a) w wiadomości: <3959DFE4.6BC55@cyf-kr.edu.pl...
Czy ten MAN jest może biały ???
W Krakowie kiedyś jeździł taki na testach na 119
:-)
Biały to on nie był ale kremowy.
Poza tym już jeden piętrowy MAN w Polsce istnieje/istniał w PPKS Lubin i
służy/służył w lubińskiej komunikacji miejskiej.
Naczelny
On Wed, 6 Dec 2000, Grzegorz W. Fedorynski wrote:
| Ten ZMKS nie prowadził linii miejskich?
Prowadził. Po był komunikacją miejską. Ale jakby zaczął na nich jeździć
PKS mogłoby się nagle okazać, że takie miejskie to one już nie są.
Komunikacja w Czerwonaku tez sie nazywa "miejska", a wszystkie linie
obslugujace te gmine dojezdzaja do Poznania.
A wg mnie likwidacja ZKMS to bedzie tylko zmiana przewoznika. A jesli
tabor ZKMSu przejmie PKS (a jest to dosyc prawdopodobne), to nie zmieni
sie kompletnie nic. Najwyzej bilety do kasowania zostana zastapione przez
wydruki z drukarki, ale w przypadku Krosna to nie ma zadnego znaczenia, bo
tam juz od kilku lat bilety mozna kupic wylacznie u kierowcy.
Przypominam, ze w Lubinie, w Brzegu, w Nowej Soli komunikacje tez
obsluguje PKS, ale na liniach miejskich jest odrebny tabor i obowiazuja odrebne
bilety.
Pozdrawiam,
Jacek
On 7 Dec 2000, Druzyna 01 wrote:
Jakub 'Wilq' Wilczek <wilcz@ae.katowice.plwrote:
| On Thu, 7 Dec 2000, Grzegorz W. Fedorynski wrote:
| On Thu, 7 Dec 2000, Jacek Smietanski wrote:
| | Przypominam, ze w Lubinie, w Brzegu, w Nowej Soli komunikacje tez
| | obsluguje PKS, ale na liniach miejskich jest odrebny tabor i obowiazuja odrebne
| | bilety.
| A Warszawa (PKS Grodzisk konkretnie)? :-)
| A Gliwice i Pyskowice? ;-)
Gdynia.
Ale w podanych przez Was przykladach PKS jest tylko jednym z pzewoznikow,
jezdzacym pod szyldem ZTM, ZKM czy tez innych zarzadow.
We wspomnianych przeze mnie miastach PKS jest jedynym oganizatorem
komunikakcji miejskiej.
Pozdrawiam,
Jacek
| | Przypominam, ze w Lubinie, w Brzegu, w Nowej Soli komunikacje tez
| | obsluguje PKS, ale na liniach miejskich jest odrebny tabor i obowiazuja odrebne
| | bilety.
| | A Warszawa (PKS Grodzisk konkretnie)? :-)
| A Gliwice i Pyskowice? ;-)
| Gdynia.
Ale w podanych przez Was przykladach PKS jest tylko jednym z pzewoznikow,
jezdzacym pod szyldem ZTM, ZKM czy tez innych zarzadow.
We wspomnianych przeze mnie miastach PKS jest jedynym oganizatorem
komunikakcji miejskiej.
O przepraszam, ale gliwicki PKS obslugujacy linie do Pyskowic (i
dalej) nie podpada pod nikogo i dziala zupelnie niezaleznie, wiec chyba
mozna go porownac do podmiejskich w Lublinie i innych ww. miastach.
WILQ
On Sat, 16 Dec 2000, Jakub 'Wilq' Wilczek wrote:
| | Przypominam, ze w Lubinie, w Brzegu, w Nowej Soli komunikacje tez
| | obsluguje PKS, ale na liniach miejskich jest odrebny tabor i obowiazuja odrebne
| | bilety.
| | A Warszawa (PKS Grodzisk konkretnie)? :-)
| A Gliwice i Pyskowice? ;-)
| Gdynia.
| Ale w podanych przez Was przykladach PKS jest tylko jednym z pzewoznikow,
| jezdzacym pod szyldem ZTM, ZKM czy tez innych zarzadow.
| We wspomnianych przeze mnie miastach PKS jest jedynym oganizatorem
| komunikakcji miejskiej.
O przepraszam, ale gliwicki PKS obslugujacy linie do Pyskowic (i
dalej) nie podpada pod nikogo i dziala zupelnie niezaleznie, wiec chyba
mozna go porownac do podmiejskich w Lublinie i innych ww. miastach.
Wydawalo mi sie, ze dyskutujemy o liniach miejskich obslugiwanych przez
PKS, a linii Gliwice-Pyskowice do miejskich chyba nie mozna zaliczyc.
Zdecydowanie mozna ja porownac z liniami podmiejskimi Lublin-Swidnik (nie
wiem skad Ci sie wzial Lublin, bo wczesniej nie bylo o nim mowy), ale nie
porownywalbym jej do linii startujacej w Lubinie na jednym osiedlu, a
konczacej na drugim po przeciwnej stronie miasta (bez wyjezdzania poza
jego granice).
Pozdrawiam,
Jacek
Komunikacja Miejska Głogów w roku 1991
Linia 52:
PKP - pl.Tysiąclecia - al.Wolności - Przemysłowa - gen. Świerczewskiego -
Świerkowa - Okrężna - Wojska Polskiego - Kościuszki - Kossaka - Budowlanych -
Kołłątaja - Krzywoustego - Konst. 3 Maja - Brama Brzostowska - Gwardii Ludowej -
Klucze
Linia 55:
Górkowo - Wita Stwosza - Kołłątaja - Krzywoustego - Konst. 3 Maja - Brama
Brzostowska - al. Wolnosci - pl. Tysiąclecia - PKP - Przemysłowa - gen.
Świerczewskiego - Huta I i II
Linia 56:
PKP - pl. Tysiąclecia - al. Wolności - Przemysłowa - gen. Świerczewskiego -
Buczka - Konst. 3 Maja - Obrońców Pokoju - Ruszowice
Linia 58:
PKP - pl. Tysiąclecia - al. Wolności - Brama Brzostowska - Konst. 3 Maja -
Krzywoustego - Kołłątaja - Wita Stwosza - Sportowa - Folwarczna - Żarków
Linia 60:
KP - pl.Tysiąclecia - Wojska Polskiego - gen.Świerczewskiego - Buczka - Konst. 3
Maja - Krzywoustego - Wały Chrobrego - Rudnowska - Przedmoście
Linia A:
PKP - pl.Tysiąclecia - Wojska Polskiego - Armii Radzieckiej - Obrońców Pokoju -
Legnicka - Lubin - Legnica
11 osób rannych w zderzeniu autobusów
Jedenaście osób zostało poszkodowanych w zderzeniu dwóch autobusów, do
którego doszło w centrum Lubina. - Pięciu rannych pozostało w szpitalu -
poinformowała rzecznik lubińskiej policji, Elwira Zboińska.
Do kolizji autobusu komunikacji miejskiej z autobusem PKS doszło na
skrzyżowaniu. - Do wypadku na pewno przyczyniły się bardzo złe warunki,
panujące na ulicach miasta - powiedziała Zboińska. Dodała, że ostateczna
przyczyna katastrofy zostanie ustalona po przeprowadzeniu dochodzenia i
wypowiedzeniu się biegłego.
/GW/
tak bedzie pajacu i nie za miliard tylko za mniej to raz, dwa na stadion bierze kredyt spolka ww2012. i jasne jak ktos jest niechetny to zawsze sie bedzie doszukiwal zlego a powiedz wg ciebie nic dobrego nie zrobil tak? totalnie nic? i mnie nazywasz pajacem haha owszem nie ze wszytskim jest super dobrze ale wyjedz do innych miast i wtedy moze zobaczysz ze takiego dutkiewicza to na rekach powinienes nosic a nie caly czas narzekac. podwyzki czekaja wszytskich nie jestes chyba osamotniony i bez roznicy czy mieszkasz we wroclawiu krkowie czy warszawie takie sa realia. co do komunikacji miejskiej sie zgodze mogloby to lepiej wygladac i zapewnie kiedts bedzie. ale masz racje lepiej nie remontowac nie przyciagac inwestorow stadion wyburzyc a euro oddac do lubina tak brawo za piekne rozumowanie, bo dzieki takim inwestycjom wroclaw jedynie jeszcze bardziej stanie sie atrakcyjny nie dla turystow ale glownie dla inwestorow, potenchalnych pracodawow, dla studentow ktorych i tak jest tu duzo ale masz racje KONIEC REMONTOW I INWESTYCJI ŁUBUDU NA PREZYDENTA!! i wybudujmy na kazdej ulicy zlobek.
I co chciales w tym poscie udowodnic? Przeciez sam pamietam pierwsze Sany, potem epoke Autosanow H-9 -35, w polowie lat 80. pojawily sie Jelcze M11 (pomyliem je z PR110, ale faktycznie w Zaganiu jezdzily Jelcze na podwoziach Ikrusa z mostami prod. Raby a w zarskim PKSie pojawily sie w tym czasie L11), jeszcze ich kilka jedzi, ale wiekszosc taboru to juz nalezace do nowych generacji Jelcze, dwa Autosany i Neoplan.
Przypominam, ze tematem watku byly kwestia rzekomego pierwszenstwa Zielonej Gory w instalacji elektroniczynch tablic informacyjnych. Jak zostalo udowodnione, prezes waszego towarzystwa milosnikow KM nie ma pojecia o tak podstawowym fakcie jak obecnosc takich tablic w Lubinie, nie mowiac juz, ze nie zna KM w okolicy. Ja wiem, ze ciezko zielonogorzanom ruszyc tylek poza ZG, ale zapraszam waszego prezesa ma spotterowanie na zarskim wezle komunikacji miejskiej przy ul. Ulanskiej w Zarach, gdzie bedzie mogl zapoznac sie z taborem komunikacji miejskiej w Zarach obslugiwanej przez MZK Zagan i PKS Zary przekona sie wtedy, ze na pogardzanej "prowincji" sytuacja sprzetowa, wcale nie jest taka zla. A jak bede w Lubinie to porobie fotki, tamtejszego taboru (fajne Karosy Iribusy - IMHO fajniejsze niz te wasze MANy), byscie sie przekonali, ze calkowicie nowoczesny tabor moga miec takze mniejsze od ZG miasta...
Gość portalu: mn napisał(a):
> nie musisz jechać oto proszę bardzo aktualna strona mzk w legnicy
> komunikacjalegnica.blog.onet.pl/
mowilismy o Lubinie a nie Legnicy. KM w Lubinie obsluguje KM PKS Lubin.
> a Jacek jest po prost wielkim fanem swojego przedsiębiorstwa i jak mówi
> przysłowie :każda sroczka swój ogon chwali " i niech tak będzie
dobrze, ale trzeba znac umiar, bo draznia mnie zdania "mamy najlepsza komunikacje miejska" (a kto to sprawdzil? czy autobusy, to calosc pojecia komunikacji miejskiej?), "jestesmy pierwsi w Polsce" (a jednak nie pierwsi i nie jedyni). MZK Zielona Gora niewatpliwie zmienia sie na lepsze, jednak kraj takze nie stoi w miejscu, czego p. Jacek nie chce zauwazyc.
Za to moje ciężko zarobione pieniądze idą na remont stadionu drużyny zajmującej
11 miejsce w 2 lidze. Są też poważne plany, żeby z moich podatków też
utrzymywac samą drużynę - kupować zawodnów płacić im itp. Dlaczego o tym nie
wspominasz?
Na poczatek chcialem Twojego przedmowce - kibica Zaglebia zapewnic, ze Slask
nie jest (jeszcze?) wlasnoscia miasta. Z budzetu miasta Wroclawia przeznaczono
skromne srodki na modernizacje stadionu, tak aby stal sie on obiektem bardziej
reprezentacyjnym dla samego miasta, a nie druzyny, ktora rozgrywa na nim mecze.
Jezeli jest to miejsce, do ktorego we Wroclawiu przyjezdzaja zorganizowane
grupy gosci z calej Polski to wymaga ono spelnienia pewnych warunkow, chocby
estetycznych, podobnie jak dworzec kolejowy czy komunikacja miejska. Czy masz
pewnosc, ze chocby zlotowka wydana przez miasto na klub pochodzi z Twoich
podatkow czy moze raczej ze srodkow wygospodarowanych przez samo miasto (przede
wszystkim inwestycje firm reprezentujacych sektor prywatny), bez wkladu ludu
pracujacego Lubina? Natomiast jedyne powazne plany dotyczace struktury
finansowo-organizacyjnej Slaska wiaza sie z przyciagnieciem do klubu sponsora
strategicznego np. koncernu LG, ktory inwestuje w gminie Wroclaw, wiec prosze
nie staraj sie wmowic czytelnikom na Dolnym Slasku, ze w stolicy regionu
istnieje klub pilkarski, ktory "zeruje" na ich podatkach...