Pod Pana Prezydenta podlegają różne ważne wydziały UM, więc też coś swojego dołożę. Często mam kontakt z "najważniejszym" Wydziałem Komunikacji. Częstotliwość jest niestety odwrotnie proporcjonalna do przyjemności. Tamtejsi urzędnicy wypracowali swój własny styl i pod przykrywką procedur dokładnego wypełniania procedur nieudolnie ukrywają nieuprzejmość, brak wiedzy, ślamazarność. Potrafię to ocenić w porównaniu względem takich samych wydziałów w Rybniku, Tarnowskich Górach, Bytomiu, Chorzowie i Katowicach. Motto UM Gliwice brzmi: Misją Urzędu Miejskiego w Gliwicach jest jak najlepsze realizowanie zasad samorządności lokalnej ukierunkowane na stałe podnoszenie poziomu życia mieszkańców, a w szczególności świadczenie usług administracyjnych i municypalnych jak najwyższej jakości oraz realizacja i wspieranie działań na rzecz rozwoju miasta.
Ciekawe jekie jest motto WK?
Przez powyższy tekst przebijają moje osobiste emocje. Przyznaję, że w tym temacie trudno jest mi się opanować.
Obsluge linii 280 przejal...... PKS Gliwice!!
Wiec apraty w dlon!! Rozowe ikarusy w nowej roli komunikacji miejskiej, hehehe.
Jak te cuda wtocza sie na dworzec autobusowy w Zabrzy czy Bytomiu, to sie tam ludziska ze smiechu nie pozbieraja
A tym czasem PKS wysłał w bój swoje nowe, używane Setry. Miałem nadzieję, że z tej okazji odpalą w nich wreszcie te wyświetlacze, ale niestety się zawiodłem.
I jeszcze jedna ciekawostka. Dzisiaj w 32 spotkałem mojego znajomego (z widzenia) kierowcę, który wcześniej jeździł w... PKSie Rybnik. To chyba niezbity dowód na to, że w rybncikim PKSie się nie przelewa. Tylko patrzeć jak kolos się posypie.
W GOPie i okolicy sporo PKSów obsługuje w mniej lub bardziej zakręcony sposób komunikację miejską:
- PKS Katowice, PKS Rybnik, PKS Zawiercie, PKS Będzin i PKS Chrzanów obsługują linie na zlecenie KZK GOP, MZKP Tarn.Góry, ZTZ Rybnik lub ZKKM Chrzanów
- PKSiS Oświęcim organizuje i obsługuje komunikację miejską dla gminy Bieruń
- PKS Gliwice prowadzi przewozy takiej niby komunikacji miejskiej dla Pyskowic
w MZK Jastrzębie, ZTZ Rybnik i ZKG-KM Olkusz jest to dotąd na porządku dziennym - kompletny chaos, pasażer "z zewnątrz" nie ma prawa w tym bałaganie się zorientować.
Fakt, w Olkuszu jest to wybitnie nieczytelne. Nie dość że po 3-4 warianty na każdej linii (nawet takiej, która ma np. 5 kursów dziennie), często odbiegające dość znacznie od trasy podstawowej, a do tego jeszcze rozkłady jazdy, na których podawany jest tylko przystanek docelowy, zupełnie nie wiadomo którędy jaka linia jedzie. Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Olkuszu postawiłbym na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o niezrozumiałość dla przeciętnego pasażera.
W rozkładzie na rok 78/79 tab. 85 znalazłem kursy pospieszne
Wodzisław d.a - Jastrzębie AB, 16 km, 21 minut: 8.50; 12.50; 13.30; poworty: 13.50; 21.30
Rybnik d.a - Jastrzębie AB, 32 km, 41 min: 8.25; 9.00; 9.50 ; poworty: 9.35; 10.00;
Dziś na tej trasie też kursują pospiechy, tyle, że w wykonaniu komunikacji miejskiej, czas przejazdu 60 min, tamte pewnie były realizowane jakims wypasionym sanosem a te teraz miejskim jelczem
Spotkanie w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych.
27 kwietnia br. odbyło się spotkanie przedstawicieli Przewozów Regionalnych i Urzędu Miasta Rybnika w celu omówienia problemów związanych z połączeniami kolejowymi na trasie Rybnik â Katowice.
Prezydent Miasta Rybnika wnioskował o zwiększenie liczby kursów na tym odcinku, co mogłoby poprawić wydolność układu drogowego. Ponadto, zostały przeprowadzone dyskusje mające na celu usprawnienie komunikacji między aglomeracją rybnicką a Warszawą. Podczas spotkania poruszono kwestię kas biletowych, wskazując przy tym na nowe rozwiązania zakładające współpracę z samorządem m.in. poprzez uruchomienie miejskiego punktu informacji turystycznej.
Rozmowy na temat transportu regionalnego i krajowego stanowią pierwszy krok do modernizacji systemu funkcjonowania Przewozów Regionalnych poprawiającej sytuację przede wszystkim klienta indywidualnego. Jednak troska o transport publiczny wynika również z potrzeby ograniczenia korzystania z samochodów na rzecz form komunikacji przyjaznej dla środowiska. Dlatego mamy nadzieję, że zarówno apel Prezydenta Miasta jak i panel dyskusyjny zaowocują pozytywnymi zmianami.
Spotkanie w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych.
27 kwietnia br. odbyło się spotkanie przedstawicieli Przewozów Regionalnych i Urzędu Miasta Rybnika w celu omówienia problemów związanych z połączeniami kolejowymi na trasie Rybnik â Katowice.
Prezydent Miasta Rybnika wnioskował o zwiększenie liczby kursów na tym odcinku, co mogłoby poprawić wydolność układu drogowego. Ponadto, zostały przeprowadzone dyskusje mające na celu usprawnienie komunikacji między aglomeracją rybnicką a Warszawą. Podczas spotkania poruszono kwestię kas biletowych, wskazując przy tym na nowe rozwiązania zakładające współpracę z samorządem m.in. poprzez uruchomienie miejskiego punktu informacji turystycznej.
Rozmowy na temat transportu regionalnego i krajowego stanowią pierwszy krok do modernizacji systemu funkcjonowania Przewozów Regionalnych poprawiającej sytuację przede wszystkim klienta indywidualnego. Jednak troska o transport publiczny wynika również z potrzeby ograniczenia korzystania z samochodów na rzecz form komunikacji przyjaznej dla środowiska. Dlatego mamy nadzieję, że zarówno apel Prezydenta Miasta jak i panel dyskusyjny zaowocują pozytywnymi zmianami.
Źródło ZTZ
Katowice mają swoją monetę
am 2009-07-23, ostatnia aktualizacja 2009-07-23 21:29:26.0
W katowickim Centrum Informacji Turystycznej można już kupić balkana, pamiątkową monetę wartą 10 zł. Na awersie ma herb Katowic, rewers przedstawia Spodek. Niestety, nie będzie można nią płacić
5 tys. monet wybiła Poczta Miejska w Rybniku. Wczoraj balkany przewieziono do Katowic. - Pomyślałem, że zbliżające się mistrzostwa Europy w koszykówce będą dobą okazją na powstanie takiego gadżetu - mówi Tomasz Bodach z rybnickiej poczty.
Monety można kupić w Centrum Informacji Turystycznej przy katowickim rynku. - Odebrałem już mnóstwo telefonów od kolekcjonerów. Ci spoza miasta pytali często: kim był ten Balkan? - śmieje się Jakub Jarząbek z biura prasowego magistratu.
Nazwa nawiązuje do kolejki, która przed wojną kursowała między dzielnicami Giszowiec i Nikiszowiec. Wąskotorówka przewoziła ludzi bezpłatnie. Miała trzy kilometry długości i sześć przystanków. Była jedną z najnowocześniejszych kolejek w Europie. Nie wiadomo, skąd się wzięła jej nazwa. Być może z żartobliwych porównań z Orient Expressem kursującym między Paryżem a Konstantynopolem.
Po wojnie między dzielnicami zaczęły kursować autobusy komunikacji miejskiej. Kolejkę przejęła kopalnia Wieczorek, z czasem bez konserwacji i napraw zaczęła niszczeć. Ostatni kurs "Balkana" odbył się w noc sylwestrową 1976 roku. Starsi mieszkańcy obu dzielnic do dziś z łezką w oku wspominają kolejkę.
W zeszłym roku mieszkańcy Nikiszowca urządzili Jarmark Bożonarodzeniowy. Każdy uczestnik wymieniał pieniądze na talony, które nazwano właśnie balkanami. - Otrzymaliśmy zgodę, by użyć tej samej nazwy. Jest świetna, bo promuje dwie najładniejsze dzielnice miasta. Pod koniec roku chcemy zlecić wybicie kolejnej katowickiej monety o wyższym nominale, która przedstawiałaby wagoniki sławnej kolejki - mówi Jarząbek.
................
heh....stali czytelnicy naszego forum pewnie zauważyli, że sporo miast wydaje swoją okolicznościową monetę....nie mniej w przeciwięstwie do Kato, tamtymi można było normalnie płacić