Sześciolatek sześciolatkowi nierówny... dla warszawskiej komunikacji miejskiej. Sześcioletnie dzieci, które w tym roku rozpoczęły naukę w pierwszej klasie, muszą kasować bilety w autobusie czy tramwaju. Ale ich rówieśnicy, którzy są w zerówce, już nie i jeżdżą za darmo.

I nic nie wskazuje na to, żeby to się zmieniło. Reporter radia RMF FM Mateusz Wróbel interweniował w tej sprawie w Zarządzie Transportu Miejskiego w Warszawie. Tam jednak usłyszał, że dzisiejsze przepisy są dobre i jasno mówią, kto może bezpłatnie jeździć autobusem, tramwajem czy metrem. Według urzędników ZTM, są to dzieci które jeszcze do szkoły nie chodzą.

Jeśli rodzice świadomie się decydują na to, żeby ich dzieci były tym obowiązkiem objęte, to również świadomie decydują się na to, że dzieci tracą uprawnienia do bezpłatnych przejazdów - tłumaczy Igor Krajnow z warszawskiego Zarządu Transportu.
Wychodzi więc na to, że wszystkiemu winni nie są urzędnicy, ale rodzice, którzy nie powinni posyłać swoich dzieci do szkoły. Wtedy na pewno będzie taniej. Bo zaoszczędzą nie tylko na biletach, ale na książkach, ubraniach czy kanapkach...

źródło informacji: RMF

Wszyscy krytykują MPK, a przecież od nich zależy tak na prawdę najmniej. Aby wprowadzić kartę miejską wszyscy przewoźnicy muszą współpracować ze sobą (przez co w Warszawie jest ZTM). Bo kartę miejską tworzy się głównie po to, aby u każdego przewoźnika można było jeździć na tych samych biletach. W Lublinie mamy niestety zaciekłych prywaciarzy, którzy tworzą swoistą enklawę w Polsce-chcą zarabiać więcej pieniędzy przez obniżenie cen biletów. Teraz spójrzmy na Warszawę-czy w Warszawie mamy takiego przewoźnika jak lubelscy prywaciarze? Nie! Z tego możemy wywnioskować, że część strat MPK jest spowodowana przez Prywatny Związek Komunikacyjny.
Większość ludzi lubi krytykować MPK, ale MPK traci np. na tym, że honoruje ulgi (tj. renciści, ludzie w wieku emerytalnym itp.), prywaciarz też powinien to robić ale prawie nigdy nie przestrzega tego przepisu.
Dlatego uważam, że reformę komunikacji trzeba zacząć od powołania jakiejś instytucji, która wprowadzi restrykcje dzięki którym komunikacja w Lublinie będzie funkcjonować na podobnych zasadach jak w Warszawie. Trzeba zmienić u ludzi sposób myślenia-myślą, że wszystko zależy od MPK itd., a tak na prawdę sprawa jest bardzo skomplikowana.

Rzeczpospolita
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/wa ... a_a_5.html

Warszawa
KOLEJ
Fikcyjne konsultacje w Białołęce

Przystanek Warszawa Choszczówka zostanie na skraju miasta.


Polskie Linie Kolejowe zaoszczędzą na tym ponad 3 miliony złotych.

Z pisma, jakie kolejarzom przesłał wczoraj Zarząd Transportu Miejskiego, wynika, że mieszkańcy Białołęki nie byli zainteresowani przeniesieniem stacji w rejon bardziej zaludnionej ul. Mehoffera. ZTM powołuje się na rezultat internetowego sondażu.

Do przeprowadzenia konsultacji wśród mieszkańców Białołęki urzędnicy zobowiązali się 19 lipca podczas spotkania szefów ZTM i PLK. Omawiano na nim możliwości zintegrowania komunikacji miejskiej i kolejowej. Urząd sondaż więc zorganizował. Za lub przeciw zmianie lokalizacji stacji można było głosować... na stronie internetowej urzędu dzielnicy. Sondażu nie zapowiedziano w mediach, nie było też ogłoszeń na przystanku i w osiedlach. W dodatku przeprowadzono go w wakacje, gdy wielu mieszkańców wyjechało z miasta.

W efekcie w głosowaniu wzięły udział zaledwie 72 osoby, podczas gdy dzielnica ma 77 tys. mieszkańców. Za przeniesieniem przystanku było 36 osób, przeciw tyle samo.

- Zdecydowana większość nie opowiedziała się za zmianą - twierdzi jednak rzecznik ZTM Igor Krajnow.

Modernizacja linii z Warszawy do Legionowa zacznie się 10 sierpnia. Przeniesienie przystanku miało być częścią tego remontu.
emk

Wie ktoś po co te naklejki wogóle są? ZTM chce się pochwalić swoją bezradnością czy jak?
Pewnie pomyśleli, że pasażerowie nie wiedzą, czy pojazdy nie w miejskich barwach to komunikacja miejska... Dlatego pragnęli ich o tym poinformować. Cyrk na kółkach. Wg mnie wygląda to naprawdę tragicznie.

I teraz się zastanawiam czy nie można by powołując ZTM(o ile to nastąpi) zaprosić tak jak Kraków kilka dużych zagranicznych firm do przetargu obsługi autobusowej, jednocześnie robiąc z trolejbusów oddzielną spółkę.

Problem nie leży dokładnie tu. Miasto, powołując zarząd komunikacji, zobowiązuje się do zapłaty przewoźnikom za wykonaną pracę (za wozokilometry) - oznacza to większe dopłaty do komunikacji (z tytułu refundacji ulg i finansowania połączeń nierentownych, a uzasadnionych społecznie). Tymczasem UM wcale nie chce dopłacać więcej do komunikacji!

Obecny poziom pokrycia kosztów z biletów jest równy około 70%, co oznacza, iż reszta powinna być dopłacona z budżetu miejskiego, jak robi to się w Warszawie, Olsztynie, Krakowie czy Poznaniu. W innym wypadku trzebaby ograniczyć ilość pojazdów wysyłanych na miasto, albo jeszcze bardziej obniżyć standard, gdyż żaden przewoźnik nie będzie jeździł, jeśli nie wyjdzie conajmniej na zero.

Lub sprzedać MPK oczywiście wpierw oddzielając trolejbusy.

Przywrócenie przystanku Perłowa 01 na ul. Jana Pawła II

Uwzględniając wnioski mieszkańców dzielnicy Czuby, dotyczące przywrócenia przystanku przy ul. Jana Pawła II (przystanek Perłowa 01), przed wjazdem w ulicę Granitową, ZTM w Lublinie przywraca zatrzymywanie się autobusów na ww. przystanku.

Przystanek zostanie uruchomiony na okres tymczasowy tj. od 13 września do końca bieżącego roku.

Uwzględnienie tego przystanku na trasie pojazdów komunikacji miejskiej wymaga zmiany rozkładu jazdy oraz wymiany informacji pasażerskiej.

Jednocześnie ZTM w Lublinie apeluje do innych użytkowników ruchu drogowego o zachowanie bezpieczeństwa i zmniejszenie prędkości w omawianym rejonie, celem umożliwienia bezpiecznego wyjazdu autobusu z zatoki i włączenia się do ruchu w kierunku ul. Granitowej.

Korzystanie z przystanku Perłowa 01 będzie obserwowane przez ZTM w Lublinie zarówno pod względem ilości korzystających z niego pasażerów, jak też ruchu kołowego i zachowania kierowców komunikacji miejskiej.

ztm.lublin.eu

To by częściowo wyjaśniało całą sprawę: raz IREX i Meteor jako konsorcjum EURO (sensu stricte jedna i ta sama firma)

Mylisz firmy. Konsorcjum Autobusowe Euro w jednym z unieważnionych przetargów ZTM to:
Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Międzygminna Spółka z o.o., ul. Parkowa 3, 42-622 Świerklaniec,
SED-BAZ Sp. z o.o., ul. Wiosenna 35, 41-253 Czeladź,
TRANSPOR Benedykt Nowak, ul. Leśna 55, 42-622 Nowe Chechło,
Przedsiębiorstwo Usług Pasażerskich komunikacja Miejska, ul. Wiosenna 35, 41-253 Czeladź;

http://bip.lublin.eu/bip/ztm/index.php?t=200&id=16662