3k na audiofilski sprzet
no za 3tyś to audiofilski sprzęt sie nie kupi 3tyś to raczej skromna kwota na wypasione audio, ale już wiele można zdziałać - szczególnie bazując na używkach.

No ale fakt faktem, że większość z nas nie dysponuje dużymi środkami na audio.
Dlatego pisałem o takim rozwiazaniu jak wyżej. Bazując na używkach (kable oczywiscie nowe):
- radio na mosfetach, CD, mp3, bajery - ~200zł
- 2 wzmaki: jeden mały na przód , drugi do woofera. Zwrotnica na soprany powiedzmy wbudowana we wzmaka lub osobna, co cenowo na jedno wychodzi prawie. Cena za komplet: 200-250zł, zależnie od okazji.
- przyzwoity woofer w skrzynce: 150-250zł
- kable 100zł
- tweetery 30-100zł (tanie piezoelektryki bedą też grać, ale jakoś zauważalnie gorsza, trwałość też - wymagają odseparowania)
- midbasy- 100zł
- zależnie od wymagań, można dołożyć też kondensator - 150zł.

Razem około 1tys zł i zagra naprawdę ładnie.
Wariant minimum - ograniczamy poziom cenowy i moc głośników: radio+2głośniki średniotonowe+2 tweetery + skrzynka na wzmaku = około 500zł. Będzie przyzwoicie, zależnie od głośników i klasy wzmaka (żeby sie nie dać nabrać na te waty
muzyczne, tylko RMS)

i jeszcze jakiej grubości powinny być te dwa główne przewody od aku bo mi ktoś kiedyś powiedział, że powinienem mieć grubszy :|
wg schematow od cfaja 35mm2
na schematach od polówki niestety podają tylko prądy (53A), a nie podają przekroju...

a jakbyś chciał lepsze audio dorzucić, to najlepiej dać większe aku (albo w skrajnych przypadkach dodatkowe aku na samo audio, jeśli masz na myśli audio o mocy muzycznej 1kW z potężnym subwooferem + porządne kondensatory conajmniej 1F)

1. Może być dioda Shottky'ego, ale, jak wiadomo, najlepsze do tego celu są germanowe.
2. Cewkę obwodu rezonansowego należy obliczyć stosownie do posiadanego kondensatora zmiennego, sprzęgającą z anteną dobrać, najlepiej na początku pominąć.
3. Diodę lepiej łączyć szeregowo ze słuchawkami, a nie równolegle, by nie zwierać niepotrzebnie obwodu rezonansowego.
4. Do odbiornika tylko słuchawki wysokoomowe ( > 2kOhm) lub zwykłe, włączone poprzez transformator głośnikowy lub sieciowy małej mocy 12V.

U mnie na takim układzie + 5m przewodu na podłodze + uziemienie do rury CO doskonale słychać Warszawę I (ok. 50km od Solca Kujawskiego).

Witam wszystkich klubowiczów...
jestem tu nowy (a raczej nowo zarejestrowany:)) i od razu mam pytanie:
mam Eclipsa 2.0 92r. i problem z nim polega na tym, że podczas jazdy, przeważnie przy przyspieszaniu, samochód traci moc, obroty spadają, zapala się Check Engine... tak jakby nie pracował jeden tłok, jedynym sposobem na to jest najczęściej wyłączenie silnika i włączenie go, wtedy jest wszystko ok, aż do następnego razu (zaznaczam, że nie dzieje się to bardzo często).

Wymieniłem już kable, świece, kondensatory w ECU i nic nie pomogło.
kod błędu ECU to 44 czy to cewka zapłonowa ?? co o tym sądzicie? co to może byc ??

z góry dzięki za odpowiedzi,

pozdro

Wzmacniacz dość przestronny w konfiguracji, trochę wąska charakterystyka filtra dolnoprzepustowego 50 Hz, ale poza tym myślę że spełni Twoje wymogi , co do mocy zupełnie wystarczający jest zdolny zasilić dość spory zestaw głośnikowy ale z tego co pamiętam jest dość prądożerny i przy podłączeniu obciążenia jakie wskazuje parametr nominalny konieczne było zastosowanie kondensatora w celu zapewnienia stabilności napięcia.
Ogółem wybór jest dobry wzmacniacz przeze mnie zaliczany jest do klasy średniej gra czysto i nie jest awaryjny co najważniejsze.

Posiadam wzmiacniacz grundig v-4200. Jego moc wynosi 2 x 50 w. Jednak pytanie tyczy sie jego kondensatorów zasilacza, mianowicie po otwarciu obudowy zauważyłem ,że znajdują sie tam tylko dwa kondensatory 3300 uF. Czy nie wydaje się wam że to stanowczo zamało, czy w wakiej sytacji zmienienie kondów na większe może dać poprawe w dźwięku , ponieważ przy wyższych poziomach głośności słychać "mniej" basu , czuć skończoną pojemność.OPytam sie ze względu na to iż nie jestem żadnym znawcą , lecz tylko słuchaczem :] , kolumy 60 wat (tonsil 20/60/3). Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Witam
Sorry ale jestem raczej denatem w tej dziedzinie, stąd pytanie może być może smieszne.
Trafiłem w domu na stare kolumienki (po Amatorze). Ponieważ szkoda było wyrzucić stwierdziłem, że je trochę reanimuję. Wstawiłem gniazda do podłączenia, nowe głośniki.
Ale... takich jak były już Tonsil nie robi (obydwa miały po 15W mocy) więc wstawiłem to co jest: wysokotonowy 60W (8 Ohm) i niskośrednio 30W (też 8 Ohm). Gra czysto, dynamicznie ale jest zdecydowana przewaga wysokich tonów. Poradźcie co i jak zrobić aby to zrównoważyć. Jest tam jakiś kondensator (który zostawiłem) w obwodzie, ale on już jest stary no i nie wiem czy odpowiedni.
Pozdrawiam
Szymon

Oporniki w zasilaczu dużej mocy są bez sensu.
Spadek napięcia na oporniku jest wprost proporcjonalny do przepływającego przezeń prądu (prawo Ohma !). Podczas pracy bez sygnału (czyli przy minimalnym poborze prądu) napięcie zasilania i tak będzie prawie takie jak i bez oporników. Oporniki w linii zasilania w celu zmniejszenia napięcia można stosować tylko w układach o małym i stałym poborze prądu.
Można zastosować stabilizator napięcia dużej mocy za kondensatorami zasilacza, ale to jest bardzo nieekonomiczne. Raz: taki stabilizator nie będzie tani, dwa: tracenie kilku V napięcia zasilania to przecież strata mocy dostarczanej przez zasilacz, która w postaci ciepła wędruje sobie do otoczenia.
Masz pięć wyjść:
1 - odwinąć odpowiednią ilość zwojów uzwojenia wtórnego
2 - dowinąć odpowiednią ilość zwojów uzwojenia pierwotnego (uwaga – konieczna dobra izolacja, w końcu to 230V)
3 - zasilać wzmacniacz odpowiednio obniżonym napięciem (ok. 195 V)
4 - wymienić transformator na inny
5 - zrezygnować z TDA7294 na korzyść np. STK4048 lub STK4050
Ja pewnie wybrałbym to ostatnie (bez obrazy dla posiadaczy TDA).
Pozdrowienia
ALT

[ Dodano: 2004-10-12, 19:16 ]
TDA7293 też jak najbardziej (zapomniałem o nim) - ale przy obciążeniu 4 Ohm i takim napięciu zasilania będzie się trochę za bardzo grzać (patrz wykres zależności Rload vs Vsupply - fig.12 noty katalogowej)
ALT

Podepnę się do tematu i też zapytam, kupiłem wreszcie wymarzonego w ostatnim czasie U-Dimension Glow 4075 i każdy mówi co innego z tymi kablami, co Wy mi byście doradzili? Chodzi mi głównie o zasilający


DANE TECHNICZNE:

Ilość kanałów: 4
Moc wyj. RMS/4Ω, nap. zasil. 13,8V: 4x75W
Moc wyj. RMS/2Ω, nap. zasil. 13,8V: 4x110W
Moc wyj. RMS/4Ω mostek, nap. zasil. 13,8V: 2x220W

Pasmo przenoszenia (-1dB): 10Hz–30kHz
Maksymalny poziom zniekształceń THD: 0,05%
Sygnał/Szum (S/N Ratio IHF-A): 90dB
Czułość wejściowa: 200mV–6V
Impedancja wejściowa: 20kΩ
Współczynnik tłumienia: >200
Filtr HP/LP/OFF (40-250Hz, 12 dB/okt.): kan. 1/2 i 3/4
Wejście liniowe: 4xRCA (chromowane)
Wejście wysokonapięciowe o poziomie sygnału głośnikowego
Wyjście liniowe: 4xRCA (chromowane)
Regulacja wzmocnienia niskich częst. (45Hz, 0-12dB, płynna)
Szybkie tranzystory mocy renomowanej firmy SANKEN (Japonia)
Wysokiej klasy kondensatory
Układy scalone JRC (Japan Radio Co.)
Bezpiecznik: 2x30A
Wymiary (szer./wys./głęb.) mm: 267/65/360