Putin zwołał Wielką Dumę Narodową i powiada:
-Tak dalej, k***a, nie może być! Musimy zrobić porządek z tymi strefami
czasowymi!
-Dzwonię rano do Pekinu złożyć życzenia urodzinowe a on mi mówi że to
było wczoraj.
- Dzwonię zaraz potem do Warszawy z kondolencjami a tam mi mówią, że
jeszcze nie wylecieli....
Kawał stary jak świat, w poprzedniej wersji było z KGB i zamachem na papieża...
No nie wiem :*
* Czemu w Wąchocku, w kościele są takie dziury w posadzce?
- Ksiądz im kazał szukać korzeni wiary.
* Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym: - Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów! Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią: "To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Dopisane 2 kwietnia AD 2006
Rok po odejściu do Domu Ojca naszego Papieża możemy wrócić do tej księgi, przypomnieć sobie, co czuliśmy rok temu. Może zechcecie coś jeszcze dopisać. Księga będzie otwarta przez tydzień od 2 kwietnia. Zapraszamy
Tutaj możesz wyrazić swój żal po śmierci naszego Ojca Świętego, Papieża Jana Pawła II.
Kondolencje możecie składać do dnia pogrzebu.
Po ceremonii pogrzebowej księga zostanie wydrukowana i złożona na ręce Nuncjusza Apostolskiego w Polsce.
Księga jest widoczna we wszystkich działach naszego forum.
Administratorzy
P.S. Warto też przeczytać wpisy dodawane na bieżąco w chwilach, gdy Ojciec Święty szykował się na spotkanie z Chrystusem. Temat Módlmy się za Papieża.
Poselstwo przyjęto z otwartymi rękoma, oprowadzono po mieście i pałacu w Poczdamie. Książe-Elektor ino nastała odpowiednia chwila, wysłuchał posłów oraz kazał zapewnić o przyjaźni, która panują między Hesami a Ascanami. Ernest I złożył także kondolencje posłów z powodu śmierci papieża Leona X
My jestesmy Polska w Europie, oni sa Japonia w Azji. My zawsze podajemy informacje o Polsce, Europie, Ameryce i dopiero na koncu o Azji. Dlatego nie dziwcie sie, ze my jestesmy dla siebie najwazniejsi, a dla nich jestesmy tak jak dla nas Wietnam czy Malazja.
Ale tym razem wiadomosc o wypadku byla jako druga w wiadomosciach japonskich na NHK. Nagralem to i probuje spakowac by Wam pokazac. Program ten to informacja o wypadku i o celu podrozy Prezydenta i calej Elity i troche o historii Katynia.
Jeszcze w latach 80'tych malo kto w Japonii wiedzial gdzie jest Polska. Dopiero Papiez im to przyblizyl, a teraz czasem boje sie rozmawiac o Polsce, bo Oni wiedza czasem wiecej niz ja (gdy zaczniemy rozmawiac o druzynach pilkarskich, siatkarkach itd, to zasypuja mnie wszystkimi nazwiskami i wynikami).
Tym czasem na stronach www.asakonishi.com/aka jest list o.Pawla z Japonii w zwiazku z ta tragedia.
Odezwe sie jutro, bo musze leciec do pracy... W niedziele niestety tez pracuje. A w hotelu wszyscy wspolpracownicy i stali goscie skladali mi kondolencje jak przedstawicielowi Polski.
no niezle swiadectwo Tomku, przyjmij moje kondolencje
a co do Twoich slow to nawet w slowach papieza slyszalem ze powinnismy wszystko przebaczyc, ale to co zdarzylo sie zlego na swiecie nie powinnismy zapominac aby przyszle pokolenia nie popelnialy tego bledu co my
wiec tak jak juz ja m.in. pisalem
przebaczyc sie powinno, zapominac nie wszystko
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
- Jaka jest pierwsza rzecz w życiu,jakiej uczy się mały Eskimosek?
- Nie jeść żółtego śniegu!
[COLOR=blue][COLOR=blue][COLOR=blue]Jest rok 1500 któryś. Jan Kochanowski siedzi sobie pod lipą w Czarnolesie, załamany, bo juz dawno nic nie napisał.
- Weno, weno moja, przybywaj!
Nic.
- Weno, weno moja, proszę, przybywaj!
Nic.
- Weno, weno moja, przybywaj, błagam!
-Słucham Cię, Janku.....
-Słuchaj, juz dawno nic nie napisałem, wydawca sie wścieka, ja jestem załamany, pomóż mi.
Wena zastanowiła się chwilę, po czym zaczęła szeptać Janowi coś do ucha.
-Nie nie, to już było.... wymyśl coś lepszego....
Sytuacja sie powtarza....
-Nie nie, za to mnie powieszą, postaraj sie bardziej.
Sytuacja sie powtarza...
-Wiesz, że to może być niezłe? URSZULKA! Choćże prędko do tatusia....
Dalej ciut wulgarne
Ksiadz i zakonnica na bogatej plebanii grają w tenisa ziemnego. Podczas tej gry ksiądz ciągle przeklina k..wa nie trafilem , k..wa nie trafiłem , k..wa nie trafiłem. Zakonnica oburzona zachowaniem powiedziała Niech Ksiądz tak nie przekilina bo Bóg księdza ukaże. Ale ksiądz dalej przeklina. W pewnym momencie slychać odgłos pioruna. Ksiądz patrzy zabiło zakonnicę, a z Nieba słyszy głos: K..wa nie trafiłem!
Polska dostała nakaz z UE, że dostanie się do paktu, jeżeli wszyscy żołnierze będą biegle znali angielski. Po kilku latach pan prezydent Kwaśniewski sprawdza swoją armię.
Podchodzi do pierwszego:
- Do you speak english?
-Co, k...a?
Podchodzi do drugiego:
-Do you speak english?
-Co, k...a?
Podchodzi do trzeciego:
-Do you speak english?
-Yes, I do
-Co, k...a??
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów! Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam
mówią: "To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Przyjęto kondolencje (Og: o ja pierdole o.0), zapewne umiłowany umarł ze zgryzoty, iż Europa w takim skłóceniu w obiorze papieża
Kondolencje Papieża po katastrofie k. Białegostoku
Matka miała trzy córki i, ponieważ była wścibska, za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich, żeby napisała do niej o życiu płciowym. Pierwsza z córek napisała list zaraz na drugi dzień po ślubie. W liście było tylko jedno słowo: "Nescafe". Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie: "Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli.". I była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła. Druga z córek napisała dopiero tydzień po ślubie. W liście było słowo: "Marlboro". Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazetach. Znalazła zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size". I znowu była szczęśliwa. Trzecia córka napisała dopiero po czterech tygodniach. W liście było napisane: "British Airways". Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu, aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane: "British Airways - trzy razy dziennie, siedem dni w tygodniu, w obie strony.
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Wpada bandzior do sklepu na wsi:
- To jest napad, dawaj babo kase!
A baba sklepowa spokojnie:
- Grycaną?
Spotyka Jasiu księdza i mówi:
-Te buty to zamszowe?
Ksiądz odpowiada:
-Nie, za swoje.
"Zaginął ukochany kotek mojej żony - czarny, białe skarpetki, wesołe ślepka, figlarne usposobienie. Dla znalazcy nagroda 5000 złotych!"
- Czy to aby nie za dużo? - zdziwił się redaktor.
- Nie ma obawy, sam skur...syna utopiłem.
Siedzą dwaj przyjaciele w kawiarni.
- Popatrz - mówi jeden. - Tamta blondynka to moja żona, a tamta to moja kochanka.
- Ale jaja - odpowiada drugi - a u mnie zupełnie na odwrót!
Dwóch kumpli wchodzi do baru.
- Co pijesz? - pyta jeden drugiego.
- To samo, co ty.
- Barman, dwa piwa proszę!
- To i dla mnie dwa piwa!
- Czy mogę prosić o rękę pana córki?
- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec
- Mam, ale jest już zmęczona... ;>
Rozmowa nastolatka z koleżanką
- A może pobawimy się w telefon ?
- A co to za zabawa ?
- Ty ściągniesz majtki, a ja ci wykręcam trzy numery...
Rozmawiaja dwie dziewczyny:
- Jaki piękny łańcuszek! Ile dałaś za niego?
- A, z pięć razy...
i na koniec moj ulubiony:
Co zrobić by kobieta krzyczała jeszcze godzinę po stosunku?
- Wytrzeć interes o firankę