Najważniejszą sprawą dla Polski była jednak konferencja w Teheranie.
Rozpoczęła się 28 listopada 1943 i trwała do 1 grudnia 1943. Na spotkanie przybyli prezydent USA Franklin Delano Roosevelt, premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill i ZSRR Józef Stalin. Była to pierwsza z trzech konferencji wielkiej trójki.
To tutaj zadecydowano bez naszego udziału o przyszłości naszego kraju Jednym z postanowień konferencji był nowy przebieg granicy wschodniej Polski i ZSRR na tak zwanej linii Curzona. Polska straciła terytorium które należało do niej prawie 500 lat (nie licząc rozbiorów)
Ponadto dokonano podziału krajów Europy na strefy wpływów - Polska znalazła się w strefie ZSRR.
Ze względu na odbywające się jesienią 1944 roku w USA wybory prezydenckie na prośbę prezydenta Roosevelta liczącego na głosy Polonii amerykańskiej utajniono postanowienia wielkiej trójki w kwestii polskiej. Fajne co
W tym czasie w okolicach Teheranu działało commando niemieckie. Powołując się na względy bezpieczeństwa Stalin zaproponował Rooseveltowi aby zamieszkał w ambasadzie ZSRR która była lepiej chroniona. Wybieg ten spowodował że Panowie mieli sporo czasu na prywatne rozmowy - tam też ustalili chyba większość z tego co potem stało sie oficjalnymi ustaleniami konferencji a na co Churchil jako głowa upadającego imperium musuiał przystać bo i tak nie miał wiele do powiedzenia. W ten sposób Stalin "wykolegował" Churchila i odebrał mu możliwość realnego wpływu na zapadłe decyzje. Późniejsze spotkanie w Jałcie tylko potwierdziło ustalenia teherańskie.
Ależ ja nic nie napisałem o żałosnej niemieckiej obronie. Napisałem, że nie była zbyt sprawna. Za sprawną obronę uważam to czego ACz dokonała pod Kurskiem- wykrwawienie npla na lini umocnień, oraz dobicie go uderzeniem potężnego odwodu pancernego, i rozwinięcie przeciwnatarcia.
Co do Stalina - jak rozumiem uważasz, iż ZSRR nic nie zyskał, a nawet stracił na konferencjach w Teheranie , Jałcie i Poczdamie. Cóż - głupich nie sieją....
Kończąc temat całkiem poważnie.
Uważam że jakaś pamięć po po tych ludziach powinna pozostać. Uważacie inaczej wasza sprawa.
Nigdy nie traktowałam A.Cz. jako bohaterów i wyzwolicieli.
Liczby przytoczyłem na dowód, że nie wziąłem ich z kosmosu i żeby osoby, które znają II wojnę światową tylko z "szeregowca ryana" "allo allo"i innych "U596" widziały że istniał jeszcze front wschodni i wcale nie Janek z Gustllikiem go poprowadzili aż do Berlina. Celowo nie umieściłem tu danych o ludności cywilnej czy to Polskiej czy Ukraińskiej czy też Rosyjskiej.
O pakcie Niemcy - ZSRR też pamiętałem i mogę go postawić na równi z konferencją w Jałcie czy Teheranie, gdzie nasi kochani sprzymierzeńcy sprzedali nas za paczkę zapałek.
Mamy odnowiony pomnik w parku przy PKS dla żołnierzy z I wojny światowej. Mamy pomnik Kowala Waylanda, który został odsłonięty w 1922r. i miał przypominać Niemcom, że mit o mściwym kowalu dalej jest żywy i Niemcy odrodzą się po klęsce z I wojny i zniszczą swoich oprawców. Mamy nową tablicę ku pamięci lotnika, który pomalował swój samolot na czerwono i zginął z rąk jakiegoś piechura z Antypodów. ( pewnie teraz dostałby nominację do nagrody Darwina). Skoro jesteśmy tak uniwersalni to dlaczego nie ma być pamięci po żołnierzach z Armii Czerwonej? Bo się źle kojarzy? A który z ww pomników kojarzy się dobrze?
zreszta kim sa amerykanie ? potomkami imigrantow z europy. A kto z europy do usa przybywal? przewaznie ludzie ktorzy mieli konflikt z prawem, mordercy, ludzie chorzy psychicznie, o odmiennej orientacji sexualnej, ludzie ktorym nie powiodlo sie w ich rodzimych krajach i szukali drugiej szansy za oceanem lub poprostu musieli uciekac z kraju z ww powodow, dorobkiewicze. IMO amerykanie to najwieksi hipokryci na swiecie... Chca ochrony srodowiska a sa najwiekszymi trucicielami na naszym globie. Chwala sie jak to kochaja demokracje i rownosc a ciagle nie uporali sie z problemem raziszmu wobec czarnych. W prawie kazdym wywiadzie politycy z USA mowia to swoje "World Peace", po czym wysylaja swoich zolnierzy na kolejna wojne, ktora zreszta sami zainicjowali. Nas nazywaja najwierniejszymi sojusznikami a ciagle nie chca zniesc viz dla polakow. Zawdzieczaję nam sporo w swojej historii, nasi generalowie walczyli w w trakcie tworzenia Stanow Zjednoczonych i dzieki ich talentowi odniesli zwyciestwo. Z historii wiecie jak nas USA (wraz z Brytyjczykami) potraktowali podczas konferencji w Teheranie i Jalcie... Najgorsze ze po zakonczeniu wojny polskim kombatantom zabroniono wziecia udzialu w paadzie w Londynie, gdzie byli zolnieze nawet z uzbekistanu czy hawajow....
Dziś obejrzałem 20 minut "inglorious Bastards" wiecej nie dałem rady. Nie lubie oglądać filmów z bezsensowną przemocą ( wszystkie te hostele i inne podobne gówna ) jedna naszła mnie refleksja , co by sie działo gdyby jakiś reżyserek nakręcił prześmiewczą historyjkę o wesołej Einsatztruppe dziarsko popierdalającej swoim sdkfzetem , mordujac żydów i kogo popadnie w całej europie poprzez sowiety i na finiszu rozpierdalając wielka trójkę podczas konferencji w teheranie.
Idea powołania ONZ narodziła się jeszcze w czasie trwania II wojny światowej, na konferencji w Teheranie w 1943. Jej głównym pomysłodawcą był prezydent USA Franklin Delano Roosevelt, a jej nazwę zaproponował premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill (określenie "narody zjednoczone" w trakcie wojny stosowano nieraz dla Aliantów). Karta Narodów Zjednoczonych, która weszła w życie 62 lata temu, była efektem konferencji w San Francisco, która rozpoczęła się w kwietniu 1945 roku.
Uchwalenie konstytucji w Peru?
Gdyby to było ustalenie konferencji w Teheranie to czemu nie :P ?
Czemu? Skoro napisałeś że coś na tych screenach jest, a ja tego nie widzę to chyba mógłbyś napisać biednemu ślepcowi o co chodzi...
Severian gratuluje zdobycia Berlina armią czerwoną , ja grałem tylko raz ZSRR na tym modzie i jak Niemcy doszli do Uralu w 3 miesiące to dałem sobie spokój na bycie dowódcą po stronie ZSRR ;)
Co do utworzenia "drugiego frontu" w Europie to powinien Ci wyskoczyć event o "konferencji w Teheranie" (chyba koniec 1943) gdzie możesz "poprosić" Aliantów o desant na Twierdzę Europa - zmienia on AI (o ile pamiętam) USA i UK.
Co do Włochów z nimi zawsze są problemy czy to w historii czy w serii gier hoi2 ;)
Jeśli grasz na "Armagedonie" to po instalacji Moda musisz wgrać poprawke do niego. Pozdro.
Witam! Chcialbym się zwrócić do Was z prośbą o pomoc w sprawie literatury. Będe pisał pracę mgr z politologii pt. "Wybrane problemy ZSRR w stosunkach z krajami europejskimi w l.1917 - 1945". Temat się niby wydaje lekki i przyjemny. Zna ktoś może ciekawe pozycję literatury dotyczącą ZSRR w czasach Lenina i Stalina? Za wszelkie pozycję bylbym bardzo wdzięczny. Oczywiście bede w swej pracy poruszal kwestie tj. od udziału Rosji w I Wojnie Światowej, Rewolucji lutowej i październikowej, interwencji mocarstw zachodnich, wojny polsko - radzieckiej aż po konferencja w Teheranie, Jałcie i Poczdamie, powstanie ONZ itp. Pozdrawiam