TELEKOMUNIKACJA DLA KAZDEGO
TARGI KOMTEL - 99 IX Miedzynarodowe Targi Telekomunikacji
23 - 25 listopada 1999 r.
Plac Kultury i Nauki, Warszawa
FESTIWAL TELEFOMUNIKACJI W WARSZAWIE
-Dzien Operatorow
-Konkurs reklamy telekomunikacyjnej
-Pokazy specjalne i prezentacje
-Promocje i konkursy
-Konferencje, seminaria, debaty
Tematyka targow
uslugi operatorow lacznosci bezprzewodowej, przewodowej i satelitarnej @
telefony, akcesoria @ uslugi radiokomunikacyjne @ systemy transmisji danych
oraz pagingu @ profesionalny sprzet telekomunikacyjny dla sieci publicznych
i prywatnych @ centrale abonenckie @ przewody i kable telekomunikacyjne @
prasa specjalistyczna
Targi odbywaja sie pod patronatem: Ministerstwa Lacznosci, Polskiej Izby
Informatyki i Telekomunikacji, Panstwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i
Pocztowej
Patronat mediowy: TELECOM
BIURO REKLAMY : Zarzad Targow Warszawskich 00-586 Warszawa, ul. Flory 9
tel: 849 60 81, 849 60 44 fax: 849 35 84 email: biuro_rekl@brsa.com.pl
hummer napisał:
> Poseł PiS Jacek Kurski na zwołanej wczoraj w Gdańsku konferencji potępił
> środowiska naukowe za sprzeciw wobec obowiązującej ustawy lustracyjnej.
...
> Rektor Uniwersytetu Gdańskiego prof. Andrzej Ceynowa oświadczył w
> poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami, że nigdy nie współpracował z SB.
> Zapowiedział też, że wystąpi na drogę prawną przeciwko autorce artykułu
> we "Wprost", redaktorowi naczelnemu i wydawcy tego tygodnika.
serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,4032214.html
> Nic nie zrobi bo to był Prima Aprilis :)
Jak nie zrobi, to będzie oznaczać, że był agentem...
A jak zrobi, to tym bardziej! W każdym razie, wg spisiałej logiki durniów. :-)
winien
Jedną z największych według mnie zbrodni stanu
było zdemontowanie aparatu ścigania po roku 90-tym.
Jednym z ważniejszych elementów tej rozbiórki państwa
było podporządkowanie prokuratury Ministerstwu
Sprawiedliwości - przez Towarzysza Jaskiernię właśnie.
Wątpię co prawda, czy był to akt antypaństwowy,
pewnie o sprawę moskiewską Milera chodziło,
ale co państwa popsuł, to popsuł.
Zresztą, jakoś mało kto to wtedy rozumiał.
Do dzisiaj przez to śmierdzi w prokuraturze zgniłą kapustą.
Byłem ja wtedy na jakiejś konferencji naukowej,
i organizatorzy chcieli mnie posadzić do obiadu przy jednym
stoliku z tow. Jaskiernią, i byli trochę urażeni,
że się od jego kompaniji wykręcam. A profesorowie
poważni i światowcy bywali... dziwne.
Co do łapówek, załatwiactwa, sprzedaży ustaw i stanowisk
grupom interesu, to dość typowy dla tego sejmu klimat.
Jest zgoła tak, że systemowo większość aktów prawnych
można traktować jako zamach jakiejś grupy interesu na państwo,
społeczeństwo, urządzenia społeczne i dobro wspólne.
I za każdym stoi jakieś rozliczenie - takie czy owakie.
Czy się wszystkich posłów wytruje, czy aresztuje, czy
przyzna im dożywotni mandat, niewiele to zmieni.
Tu system jest chory.
niecoprawdy napisał:
> Bo ja sobie tekstów typu:
> > Kolejny dowód twojej ignorancji
> po prostu nie życzę.
Po czym autor powyzszego tytulu i uwagi pisze:
> Zaczynasz mnie bufoniasty ignorancie nieco irytować.
> O to ci chodzi, czy o dojście do prawdy?
Dojscia do prawdy szukaj na konferencji naukowej. Tutaj zaslaniasz sie
niepublikowanymi materialami - tam bys nie mogl. Poza tym: jak juz dojdziesz do
prawdy to poszukaj jakis dobrych lekarzy, ktorzy umieja leczyc depresje.
Jak zwykle GW nie wszystko powiedziała albo nie wszystko się "wywiedziała"
wyjazd organizowany był niby na konferencję (naukową?). Ciekawe, czy z piszących
tu na forum ktoś, gdyby dostał propozycję 20 zł za wyjazd do Paryża, do południa
siedzisz na konferencji (nieważne jakiej), potem czas wolny, to nie skorzystałby.
Dalatata, jestes gorszy niz Keller, bo nie czytasz postow, na ktore odpowiadasz.
Nigdzie w tym watku nie pisze o zniesieniu habilitacji. Pisze o habilitacji z
rozprawa i o habilitacji spinaczowej.
> jak mysle, mam
> niezle wyobrazenie, w jakiej specjalnosci pracujesz, w twojej
> specjlanosci pisze sie ksiazki.
Taa, i publikuje sie potem takie monografie badawcze w renomowanym wydanictwie
University of Glasgow.
Dalatato, ja naprawde sobie znakomicie zdaje sprawe z tego, na jakim etapie
jestem naukowo, jakie sa wymagania do habilitacji w Polsce i gdzie moj dorobek
jest w odniesieniu do reszty swiata. Rozumiem, ze znasz nie tylko moje cv, ale
rowniez tresc publikacji zlozonych do druku, abstrakty referatow przyjetych na
konferencje, ktore sie jeszcze nie odbyly, nawet znasz tresc moich emaili i
wiesz, z kim wspolpracuje i jakie mam plany zawodowe. Gratuluje.
Jechałam pociągiem. Poszłam do Warsu i normalnie zgubiłam swój
przedział. Myślałam, że odczepili po drodze, ale pociąg nie miał
przystanku. Przebiegłam cały pociąg. Nie ma! Przypomniałam sobie, że
przechodziłam obok przedziału konduktorów. Poszłam i pytam: czy nie
wiedzą, z której strony przyszłam. Na szczęście pociąg był prawie
pusty, to pamiętali. Spojrzeli tylko dziwnie i pokazali: z tamtej.
Nomen omen jechałam na konferencję naukową na temat choroby
Alzheimera.
Dlaczego o ociepleniu najgłośniej trąbią w lecie?
Kilka scenek rodzajowych
1. Gdy była konferencja klimatyczna w Poznaniu - pamiętam czarnoskórego
delegata, który po wyjściu z ekologicznego autobusu wprost do kamery zaczął
narzekać na niskie temperatury w Polsce. Był to bardzo pocieszny widok
2. A kilka miesięcy temu - podczas szczytu w Kopenhadze pamiętam przemarzniętych
delegatów, którzy nie zostali wpuszczeni na konferencję i przeklinali
temperaturę w której przyszło im kilka godzin stań na zewnątrz. Też pocieszny widok.
3. Pamiętam również wypowiedź jakiegoś speca - który tłumaczył ostrzejszą niż
przez ostatnie kilka lat zimę - właśnie globalnym ociepleniem.
Ręce mi od tego wszystkiego opadają. W końcu zawita do Polski wiosna, później
lato - i temat globalnego ocieplenia powróci ze zdwojoną siłą.
Moim zdaniem upłynie wiele lat zanim środowiska naukowe zrehabilitują się po tej
"wpadce" z globalnym ociepleniem. Na dzień dzisiejszy obciąłbym wszystkie
granty, wyjazdy, konferencje do zera i zostawiłbym kasę na badania nad
nowotworami albo czymś równie sensownym. To tyle.
konferencja o A2 w SGH
Warszawa z/bez A-2
Studenckie Koło Naukowe Transportu, Spedycji i Logistyki zaprasza na
konferencję pt. "Warszawa węzłem komunikacyjnym - kwestia autostrady A-2",
która odbędzie się w środę 21 maja o godz. 9.50 w Auli VII Szkoły Głównej
Handlowej przy al. Niepodległości 162. Udział wezmą S. Sarna - dyrektor Biura
Planowania Inwestycji w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, A.
Piłat - wiceminister infrastruktury, M. Czeczko - Zarząd Dróg Miejskich, T.
Sieradz - burmistrz Ursynowa, G. Benedykciński - burmistrz Grodziska
Mazowieckiego i wielu innych. Wstęp wolny.
Błędy w opiniowaniu sądowo-psychiatrycznym
"Błędy w opiniowaniu sądowo-psychiatrycznym - analiza zjawiska." to tytuł
referatu Janusza Heitzmana z Zakładu Patologii Społecznej Katedry Psychiatrii
Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Referat został wygłoszony na Polsko-Niemieckiej Konferencji Naukowo-
Szkoleniowej "Psychiatria Sądowa w Niemczech i w Polsce" - Szczecin, 17-
18.10.2003r.
(W konferencji brał udział, jeśli się nie mylę, poseł Zbigniew Nowak.)
Oto teza wstępna referatu:
Na problemy związane z poziomem merytorycznym wydawanych opinii sądowo-
psychiatrycznych, środowisko biegłych psychiatrów zwracało wielokrotnie uwagę w
czasie konferencji szkoleniowych Sekcji Psychiatrii Sądowej Polskiego
Towarzystwa Psychiatrycznego.
Zagadnienie to stało się równie ważne poza środowiskiem biegłych, gdzie analizy
opinii dokonywane przez naukowców - prawników, jak i opinia społeczna, wskazują
coraz częściej na złą jakość opinii, ich nierzetelność i nieuczciwość. Rodzi to
słuszne podejrzenia, że mechanizmy mające gwarantować bezstronność, uczciwość,
wysoki poziom etyczny i wysoką wiedzę fachową, jaką winni cechować się biegli,
są niewystarczające, a założenie, że biegłym psychiatrą sądowym może być każdy
lekarz posiadający dokument potwierdzający uzyskanie specjalizacji z zakresu
psychiatrii, budzi bardzo poważne wątpliwości.
Byłam kiedys na konferencji naukowej w Czechach, której jednym z głównych (a
moze i głównym)sponsorów był miejscowy browar. Wielki baner wisiał w sali
konferencyjnej, a wieczorem dostalismy pamiątkowe kufle wraz z zawartoscią:)
Nikogo to nie raziło, a gospodarze powiedzieli nam że u nich to normalne.
Aha - Perła jest super piwem!!!
"a jeśli ktoś chciał się naocznie przekonać jak się sprawy mają, to mógł wyjechać na
stypendium naukowe, fundowane przez SB pod warunkiem zdania prawidłowych i
użytecznych z punktu widzenia bezpieczeństwa systemu
relacji z pobytu."
Czy sadzisz, ze stypendia Fulbright'a czy Maxa Plancka tez byly "fundowane"
przez SB? Trzeba byc wyjatkowej klasy szmaciarzem, by wypisywac tego typu
kalumnie o wszystkich, ktorzy wowczas wyjezdzali na stypendia, lub konferencje
naukowe!
Zauważ proszę, że to nie mój problem, tylko jeden z najważniejszych
problemów współczesnego życia, przynajmniej od czasu wprowadzenia
elektroniki, która każdy hałas zwielokrotnia. Stąd hałasem zajmuje
się ONZ i Komisja Europejska. Stąd hałasowie poświęca się w ostatnim
czasie tyle uwagi i tyle ustaw. Stąd hałasu dotyczy tyle konferencji
naukowych, szczególnie lekarzy, którzy twierdzą, że jeśli wszyscy
nie chcemy skończyć w domu wariatów, musimy się sprawą zająć na
poważnie.
Zaręczam panią, że w ciągu kwadransu zebrałabym pod listem
protestacyjnym w tej sprawie KILKAKROTNIE więcej podpisów niż było
wszystkich uczestników imprez na Jasnych Błoniach i w Parku
Kasprowicza. Proszę porozmawiać z naukowcami z PAM-u i dowiedzieć
się, czym kończy się życie w nadmiernym hałasie.
Żyda Michnika samosąd - dokończenie
Dlatego Michnik schował swój przygotowany plik “wykładu” do walizki i
zaimprowizował coś “z kapelusza”, jak mówią klezmerzy, co mu “feedback” z sali
podyktował. W krótkiej mowie powtórzył słowo: “antysemityzm” 51 razy, ale
Wierzewski to opisał biorąc za dobrą monetę, pragnąc rozszczepić siły wroga
pochwaleniem Michnika. Naiwnie myślał, że przechytrzy Żydów, albo że Michnik
przejmie się tym, co Wierzewski napisał. Michnik sam ten samosąd wykonspirował,
a “naukowych” Polaków podstawiono dla kamuflażu spisku zwykłym żydowskim
sposobem.
Zob. całość o “Konferencji” w j. pol.:
geocities.com/CapitolHill/Senate/8844/ w dziale: Polish Nation Libel
Zob też:
papurec.org