Oto pełna treść błedu:
Typ zdarzenia: Błąd
Źródło zdarzenia: Userenv
Kategoria zdarzenia: Brak
Identyfikator zdarzenia: 1058
Data: 2006-02-10
Godzina: 13:54:43
Użytkownik: ZARZĄDZANIE NT\SYSTEM
Komputer: ZZNSERWER
Opis:
System Windows nie może uzyskać dostępu do pliku gpt.ini dla obiektu GPO CN={31B2F340-016D-11D2-945F-00C04FB984F9},CN=Policies,CN=System,DC=ZZN,DC=local. Plik powinien znajdować się w lokalizacji <\\ZZN.local\sysvol\ZZN.local\Policies\{31B2F340-016D-11D2-945F-00C04FB984F9}\gpt.ini>. (Nie można odczytać informacji o konfiguracji z kontrolera domeny, ponieważ urządzenie jest niedostępne lub dostęp jest zabroniony. ). Przetwarzanie zasad grupy zostało przerwane.
Przejrzałem wszystkie materiały publikowane na stronach Microsoftu oraz wszystko co dostepne na forach ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
Wszędzie jest mowa jak naprawić błąd a nie co jest jego przyczyną. U mnie problem rozwiazuje ponowne uruchomienie komputera ale tylko na 2 dni niestety, wiec rozwiązania musze szukać poprzez znalezienie przyczyny która powoduje wystąpienie tego błedu.
Panowie odświeżę trochę temat.
Ja mam taki problem podczas ruszania z jedynki w końcowym etapie puszczania sprzęgła u samej góry mam szarpnięcie.
Jest tak,ze nie mogę płynnie ruszyć z jedynki.
Czytałem tematy związane z tym problemem i odpowiedzi było wiele-sprzęgło,amortyzatory,przeguby i nie wiem co tam jeszcze.
Wszystko mam sprawdzone wszystko dobrze na innych biegach tego nie ma.
Gdzie szukać przyczyny?
Myślę o sprzęgle wysprzęgliku.
Odpowietrzyć na początek czy szukać jednak gdzie indziej?
Więc OK. Poddaje się ale tylko przy ESP i tylko na razie :-)
Co do TC to:
* chyba i tak muszę chyba wymienić pompę ABS (błędy C0121 - patrz pierwszy post) więc może taka obsługująca TC mi podejdzie,
* czujniki ABS zamontowane przy piastach są jednakowe w wersjach z TC i bez TC, we wszystkich Vectrach B są te same,
* co jeszcze może być innego ?
Co Wy na to? Jest szansa, ze inna pompa podejdzie? Ktoś już się bawił pompa ABS i ma doświadczenie?
Próbując szukać na forum znalazłem nieodległe zapytania mercil'a i nolimit'a jednak żadnych konkretnych odpowiedzi.
Aktualizacja:
Co do błędu ABS C0121 znalazłem inną przyczynę, która wcale nie musi oznaczać wymiany pompy..... Spróbuje naprawić, zobaczymy ale wymiana dla uzyskania TC także mnie kręci :D.
Użytkownik Teles edytował ten post 21 maj 2007 - 00:50
cześć.. od jakiegoś czasu mam problem z wykrywaniem dysku przez komputer..
wszystko było elegancko i nagle przy włączaniu komputera zaczął sie pojawiać komunikat DISK BOOT FAILURE, INSTERT SYSTEM DISK AND PRESS ENTER
wiem m/w ze chodzi o to że nie wykrywa dysku.. dociskam taśmy, zmieniam wejśćia i cały czas jest to samo.. jedyne co mnie właściwie ratuje (co mi pozwala włączyć system) to resetowanie go z 18 razy aż za tym którymś razem sam załapie i włącza sie system..
sprawdzałem w Biosie i tu jest dziwna sprawa... raz wykrywa dysk a raz nie... i mimo to czy wykrywa w biosie czy nie... po iluśtam resetach komp jednak załapuje.. strasznie mnie to zaczyna wkurzać i obawiam się że dysk moze zdychać..
zna ktoś możliwe przyczyny tego problemu ?
a druga sprawa to CD-ROOM.. :P tak przy okazji żeby nie zakładać drugiego tematu.. jakąkolwiek płyte bym nie włożył to kiedy CD-ROOM zaczyna ją odczytywać.. zawiesza mi sie komputer, wyskakują błędy krytyczne i zostaje mi tylko reset ... czy CD-ROOM też sie wykańcza ? :D:D
pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)
widze kolega leniwy i ma duzo kasy... a na samochodzie chyba Ci chłopie nie zależy..."
Człowieku jak by mi nie zalezalo na samochodzie to bym olał sprawe znalazł jelenia i pogonił auto ja stoi... "Leniwy" - jak mogę być leniwy skoro szukam odpowiedzi co jest przyczyną usterki , chyba nie do końca rozumiesz że każdy w postach podaje inne rozwiaznie inna przyczyne ,nie znam się na naprawach ,wiec zanim coś rozbiore (rozkręce ) pytam , to chyba logiczne , po cos to forum jest . "Ma dużo kasy" - jakby miał to by dał auto do serwisu i dalej by jeżdził nie wiedząc co pod maska ma ...
Może przyda się nowa kategoria "Malo wyrozumiali" albo "Nie wyrozumiali"
" />Godzina ,,O'' nadchodzi .Zostałyśmy tylko My niedobitki z anestezjologicznej specjalizacji.Jak sobie poradzimy na egzaminie ze stresem. Oto pare zasłuchanych rad;
1, Weż na salę batonik i małą wodę niegazowaną
2 Przydadzą się też małe czyste karteczki
3 Zazwyczaj pierwsze pytania są zwalające z nóg-celowe działanie
4 Tłumacz pytania z polskiego na nasze,często pierwsza myśl jest niezawodna
5 Po 1,5 godz jak nie wiesz rozglądaj sie za pomocą
6 Pytania zupełnie nie do przejscia obierz swoją strategie .Stawiaj na jedną literę [dużo
odp b i d]
7 pewniaki zaznaczaj odrazu
8 warto zapytać kogoś ze straży pilnującej o podpowiedż [chociaż podobno na nasze anestezjologiczne panie koleżanki z komisji nie ma co liczyć ]
9 Jeśli jest jakieś pytanie do zakwestionowania robić to pod koniec testu szkoda czasu na wyjasniania minuty lecą.Ale warto pytać jak sie ma pewność co do poprawności odpowiedzi[można tak pare pytanek zyskać]
10.Nie będe pisała na forum
Nie wiem w czym tkwi problem z tą niezdawalnością.Przecież naszą wiedzę sprawdzają jakoś w trakcie specjalizacji zaliczenia ,testy,również weryfikacją jakąś był egzamin na specjalizację.Oceny idą do Warszawy.I co nagle na poziomie najwyższym okazuje sie ,że 70 procent nie zdaje,W takim razie gdzie należy dopatrywać się przyczyny tak niskiej zdawalności?Odpowiedż sama się nasuwa...Fakt specjalista nie każdy musi być.Nie chodzi o to ,żeby były łatwe pytania.Wiadomo ,że w takim teście musi być różny stopień trudności .Chodzi o to żeby pytania ,a raczej odpowiedzi w nich były ułożone z sensem.
ot takie moje przemyślenia