Chętnie udzielę korepetycji, jestem magistrem fizyki o dużym doświadczeniu
dydaktycznym, mój telefon (w Poznaniu) 822 76 33.

Do egz. wstepnego na PP, oferty prosze na prv , lub na kom. 505489364

--
Megash
poczta lukaszhuchwajdaUSUN(at)wp.pl
Gadu-gadu:2174432
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showuser&userid=263010 <---
Nowe zdjecie


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Jasne, że warto próbować. Mi potrzebna była duża determinacja, dzięki której
łatwiej brnęło mi się przez kolejne testy i arkusze ćwiczeń. Nie chodziłam na
żadne korepetycje, a do matury przygotowywałam się mając do dyspozycji szkolne
podręczniki i zbiory ćwiczeń (tak też się da). Chemia to w moim przypadku
właściwie notoryczne rozwiązywanie zadań (im więcej tym lepiej). Z biologią
było ciężej, bo kartkówki i sprawdziany z tego przedmiotu sprawdzały tylko
wiedzę, a trzeba było przestawić się na "nowomaturalne" myślenie (trochę
wiedzy, logiki i sprytu) i tu pomocny mi był zbiorek wyd. OMEGA autorstwa B.
Bakuły - poziom zadań jest średniotrudny, ale uczą one wykorzystywania wiedzy w
praktyce (naprawdę polecam!). Jeśli chodzi o fizykę, to nie bardzo mogę Ci coś
poradzić, bo na maturę z tego przedmiotu poszłam po prostu z marszu i 17 maja
po raz pierwszy zobaczyłam arkusz maturalny z fizyki. Systematyczna praca z
trzech lat pozwoliła zdobyć mi o dziwo wystarczającą ilość by dostać się do
Gdańska. Ostatecznie wybrałam jednak Poznań.
Życzę Ci powodzenia na maturze i wytrwałości w przygotowaniach do niej.

Gość portalu: werwa napisał(a):

> Korepetycje to takie samouspokojenie dla rodzica

Otóż zupełnie się nie zgadzam. Mój syn uczył się w jednym z częstochowskich
liceów, tzw. dobrych. Nauczyciel fizyki skutecznie wpoił mu, że jest fizycznym
analfabetą. Nadmieniam, że chłopak całe trzy lata uczył się tego, czego wymagal
ów nauczyciel. Syn zdawał w zeszłym roku na am do Poznania, bo tam nie trzeba
było fizyki. Nie dostał się i cały rok, raz w tygodniu chodził na korepetycje z
fizyki. W tym roku z poziomu rozszerzonego ma 76% i zapewniam, że w skali
kraju jest to bardzo dobry wynik. Myślę, że nie straciłby roku, gdybyśmy
posłali go na lekcje wcześniej.

zależy jakie są twoje priorytety... ;D przyszłość lekarza po LO I w csw to
raczej dość odległa perspektywa biorąc pod uwagę poziom nauczania przynajmniej
fizyki, no ale czy katolik jest taki super ?? może lepiej wybrać grudziądz i
bardzo dobre liceum chrobrego ?? no nie wiem ;d ja skończyłem II LO w csw i
studiuje na politechnice poznańskiej porównując się do "innych" na roku umiem
dużo z tym że w 3 klasie BARDZO regularnie uczęszczałem na korepetycje z fiz. i
mat.

wszędzie dobrze, byleby się uczyć chciało

KOREPETYCJE Z MATMY I FIZYKI!!! TANIO!!!
Jeśli masz problemy z matematyką lub fizyką i mieszkasz w Poznaniu to
świetnie trafiłeś / aś!!!! Pomogę każdemu gimnazjaliście, licealiście oraz
osobie uczącej się w szkole podstawowej! Przygotuję do egzaminów!! Zobaczysz
że MATMĘ i FIZYKĘ można polubić!!!!!

Zainteresowane osoby mogą dzwonić bądź wysyłać smsy na numer 0888496350

Pozdrawiam - Asia

OK
a na ile "korków" naciągnął rodziców,
albo
do ilu "korków" zmusi go rodzice???

Przepraszam, znam małe liceum, gdzies 30 km od Poznania, gdzie na maturze z fizyki uzyskano srednią ocenę maturzystów bliską maxa.
Czy liceum było SUPER??
Wcale niekoniecznie (nawet nie).
Niemożliwe??
Ano możliwe.
Tąż fizykę zdawało ledwo kilka osób i wszystkie po korkach.


KURCZE, GDZIE TE CZASY, KIEDY KOREPETYCJE BYŁY WSTYDEM.
KIEDY BYŁY JEDYNĄ POMOCĄ DLA TĘPAKÓW????
Oj wtedy chodziłem do szkoły. I wtedy było wg mnie MILEJ.


Aha.

żeby nie było.
Rodzice chceili mnie wysłać, na jakąś matmę, fizę, bo to na polibudę niezbedne.
PO POWAŻNEJRODZINEJ WOJENCE ODMÓWIŁEM, usłyszałem tylko "głupi jesteś".
I postawiem na swoim.
Dostałem się na polibudę bez "korków" i bez korków ją skończyłem.

OJ CHORY CZAS W SZKOLNICTWIE DZIŚ (od 18 lat) NAM NASTAŁ.

>>> Korepetycje <<< Fizyka Matematyka Informat
www.korki.poznan.pl
<a href="www.korki.poznan.pl"> Korepetycje Fizyka </a>
Korepetycje Poznań - FIZYKA, MATEMATYKA, INFORMAMTYKA

Profesjonalnie i tanio przygutuję Cię do matury, egzaminów na studia lub po
prostu klasówki. Wieloletnie doświadczenie w udzielaniu korepetycji gwarantuje
naukę zwieńczoną sukcesem. Zajęcia mogą się odbywać zarówno u Ciebie, jak i u
mnie w domu. Twoja wygoda jest najważniejsza.

Masz już dosyć sztywnej, napiętej atmosfery "na korkach"?

Korepetycje u studenta zapewniają luźny, bezstresowy, efektywnie spędzony czas
nad nauką.



Za 60 minut płacisz zaledwie 24,99 PLN. Cena zawiera:
• lekcje z komunikatywnym i doświadczonym studentem fizyki 5 roku, absolwentem
IV LO w Toruniu - jednego z najlepszych liceów w Polsce wg rankingu pisma
"Perspektywy"
• Elastyczność jeśli chodzi o terminy i gwarancja punktualności
• łatwy dojazd (dostępnych jest aż 8 linii MPK - 3, 51, 47, 67, 72, 74, 76, 83)
• kawa lub herbata

>Czy profil biol-chem jest odpowiedni?

Najbardziej odpowiedni, poszukaj ogólniaka, z którego dużo osób dostaje się na
medycynę w klasie biologiczno-chem. Niektóre nauczycielki dają korepetycje na
studia medyczne, jesli ktoś taki jest Twoją nauczycielką to same oszczędności
na koropetycje. Chociaz teraz to chyba nie będzie egzaminu na studia medyczne,
jedynie wynik matury.
Zdecydowanie chemia. Fizyki już na przydkład nie ma na wydziale lekarskim w
poznaniu.

Do egz. wstepnego na PP, oferty prosze na prv , lub na kom. 505489364

Z Fizyki do egzaminu wstepnego na Polibude. Kto jest w tym dobry i chce
zarobic to zapraszam z ofertami

gadu:2174432
gsm: 505489364

hej :)
ja przygotowywalam sie tak:
1) Biologia
- cala seria PWN - podreczniki na poziom rozszerzony,
- repetytorium WSIP Maturalnie, ze zdasz (mnie dalo dosc duzo, wiedza
usystematyzowana, szczegolowo opisane zagadnienia wymagane na maturze), i
książka z zadaniami
- Matura na 100% (PWN) - repetytorium i arkusze egzaminacyjne
- Greg - arkusze egzaminacyjne
- Nowa Era - Zadania i arkusze egzaminacyjne
- PWN - stare "Testy z biologii" - 5 czesci, takie zielone

2) Fizyka
- WSIP - seria podrecznikow na poziom rozszerzony (m,ialam je w szkole, bo
bylam na mat-fizie :P)
- Wsip - maturalnie ze zdasz - repetytorium (bardzo przystepnie wszystko
opisane, dobre przyklady, teoria etc.) i ksiazka z zadaniami
-Operon - Zbiory zadan Lech Falandysz, takie ogolne do liceum
- Nowa Era - arkusze egzaminacyjne
- Greg - arkusze egzaminacyjne

(to z fizyki robilam sama :). na korepetycjach robilam ponadto testy z roznych
zbiorow arkuszy egzaminacyjnych i jeszcze z takiej grubej starej książki z
zadaniami dla kandydatow na wyzsze uczelnie, to bylo dobre i ogolnie przydatne)


poza wspomnianymi ksiazkami, zbiorami, etc - rozwiazywalam tez arkusze ze
starych matur - tych już nowych :) do obu przedmiotów dostepne na
www.cke.edu.pl.
Zdawalam tylko fizyke i biologie, bo startowalam na AM Poznan i ufff udalo
się :))). co do zakresu materialu jaki jest na maturze, bo chyba o to chodzi,
to tez na CKE w informatorze jest, z tego najlepiej zobaczyc co trzeba wiedziec.
przygotowania z chemii niestety nie umiem okreslic.
pozdrawiam :) mam nadzieje, ze ta lista sie tobie przyda :). zycze
powodzenia :).

Do autorki: jeżeli jesteś dobra z języków i Cię to interesuje,to nie
marnuj swoich zdolności,tylko postaraj sie wykorzystać ten atut i
idż na jakąś filologię lub lingwistykę. Nie ma sensu męczyć się na
medycynie jeśli Cię to "nie kręci"


perhydrol89 napisała:

> Szczerze? Co prawda nie studiuje jeszcze i też za rok będe zdawała
> matur ale powiem Ci coś. Ja jestem na profilu humanistycznym a
będe
> zdawała maturę rozszerzoną z chemii i podst. z matmy (planuje iść
na
> chemię lub farmację). Nie jesteś w stanie nadrobić tyle materiału
Skąd wiesz na jakim stopniu opanowania materiału jest autorka
postu,może jest bardzo zdolna i udało by się jej to nadrobić,tylko
kwestia tego czy jest sens.

> Wiem bo sama brałam korki z chemii z poziomu rozszerzonego
To nie jest żaden argument.Ja nigdy w życiu nie chodziłem na ZADNE
korepetycje i dostałem się na medycynę za pierwszym podejściem.

jeśli pasjonują Cie języki i jesteś w tym dobra to nie marnuj
> tego. Lepiej się zastanowić nad tym co bardziej pragniesz,
Z tym sie akurat zgodzę.

bo od tej
> jednej decyzji zależy Twoja przyszłość.
Studia zawsze można zmienic.


na medycyne to radziłabym Ci sie skupić na biologii, fizykę
> sobie odpuścić (bo ona już na wiekszości uczelniach z tego co wiem
> nie jest wymagana na tym kierunku)
Jedynie Uniwersytet Medyczny w Poznaniu nie wymaga matury z
rozszerzonej fizyki.


3 godziny musisz poświęcić
> tygodniowo na korki w najgorszym wypadku dwie, bo inaczej na pewno
> się nie wyrobisz.
Wyrobienie się jest kwestią organizacji pracy jeden wymaga
korepetycji,inny nie.

Gość portalu: Jurek napisał(a):

>
> Dziekuje za odpowiedz.
> Ja, chociaz z wyksztalcenia jestem fizykiem
> teoretycznym,to nigdy tak naprawde nie pracowalem
> w czystej teorii;ale raczej w jej zatosowaniach;
> konkretnie zajmowalem sie modelowaniem komputerowym
> reaktorow i akceleratorow dla roznych potrzeb.
> Jesli chodzi o korepetycje z fizyki klasycznej
> to mam w tym wzgledzie dosc bogata przeszlosc,gdyz
> kiedys udzielalem ich wiele,ale nie dla zarobku glownie,
> ale jako pomoc ludziom pragnacym przebrnac przez to.
> Glownie zreszta z matematyki,gdyz z fizyki wiedzialem
> za duzo,a to utrudnia korepetycje na tym poziomie.
> Zadajac moje pytanie przypuszcalem,ze sie przyczepisz
> tego slowa "dlaczego",ale nie chialo mi sie wymyslac
> inne,a w dodatku dowiedzialem sie czegos wiecej o Tobie.
>
> Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam serdecznie,
>
> Jurek
>
Witaj.
Jurku, nie wiem co napisać, naprawdę. Miałem Cię za nawiedzonego czytelnika
popularno- naukowych artykulików, docielkiwego i wrażliwego, który jednak nigdy
nie zniżył się był do poznania podstaw.... a tu taka niespodzianka!
Jakoś mi się smutno zrobiło. Bo jeżeli fizyk teoretyczny w tak chaotyczny
sposób przedstawia swe "konstrukcje myślowe" i nie ulega sensownym - zdawałoby
się - proźbom o przedstawienie jakiegoś modelu, prostego obliczenia - to co tu
wymagać od innych, zwykłych profanów, takich jak ja np. - produktów ciut
lepszej szkoły zawodowej, za jaką często uważa się politechnikę?
Proszono Cię także o przedstawienie przesłanek stymulujących Cię do tych
poszukiwań. Jakie niedostatki "obowiązującej" teorii masz zamiar usunąć
wprowadzając tę teorię, która mogłaby się wykluć z twej "konstrukcji".
Niezależnie od głownego wątku "odpychania" padło tu też poytem kilka
stwierdzeń, które wyglądały by na humor z zeszytów szkolnych gdyby nie- no
właśnie, gdyby nie były formułowane przez autorytet, którym jesteś oto z racji
rodzaju swego wykształcenia.
Jurku, piszę beż złośliwości. Smutno mi. Chyba zmienię zawód i założe firmą
wyprowadzania psów. A teraz idę z moim psem na spacer.

Serecznie pozdrawiam
AndrzejM