Serwus,
Franciszku dzwoniło dziś do mnie parę osób (nie tylko z naszej grupy) odnośnie przedmiotu:
Grafika Inżynierska i zapis konstrukcji
sprawa wygląda następująco, studentów strasznie boli to ,że nie rozumieją tego przedmiotu oraz to w jaki sposób prof. Wciślok przekazuje wiedzę ,że nikt z tego nic nie rozumie.
Jak można w jakimś kursem w internecie pojąc AutoCada skoro graficy się czasami latami uczą a my mamy to od razu pojąć. Następna spawa, nikt nie rozumie tych rysunków ,bynajmniej nie znam takiej osoby i studenci szukają korepetycji z tego przedmiotu ale nikt tego nie uczy i to ,że nie zdadzą tego nie wynika to z lenistwa bo każdy nad tym główkuje ,bardzo szanujemy Pana profesora oraz ten przedmiot ale jeżeli nikt w odpowiedni sposób wiedzy nie przekaże od podstaw to JAK?? My się go chcemy nauczyć! Ale żeby się go nauczyć ktoś musi nam to pokazać ale nie na zasadzie to są rysunki i nauczcie się ich, to jest AutoCad, nauczcie się go w tydzień w domu. Kpina!
Sytuacja jest podobna z matematyką z tą równicą ,ze z matematyki każdy znajdzie korepetytora, materiały i jakoś indywidualnie do tego dojdzie ale grafika inżynierska to nowość, nawet materiałów za bardzo do tego nie ma (i osoby w temacie). Jak dotąd mieliśmy 2 spotkania i na dziś mamy znać AutoCADa oraz geometrie wykreślną, powtarzam 2 spotkania.
Nikt do szkoły nie zapisał się aby się stresować, każdy ma swoją prace, część osób już swoje rodziny i nikt nie będzie sobie komplikował życia Grafiką.
Dlaczego nie może być np. tak jak ostatnio mieliśmy angielski, szacunek dla tego Pana, bez problemu na tablicy od podstaw nas uczy, ćwiczymy to i praktykujemy na zajęciach jak i po. Chcemy abyś w naszym imieniu porozmawiał z profesorem i przedstawił nasz problem , bo problem jest (wystarczy forum poczytać)! Nie chcę również wspominać ,że mamy do nauki nie tylko grafikę ale i inne przedmioty.
Serwus,
Franciszku dzwoniło dziś do mnie parę osób (nie tylko z naszej grupy) odnośnie przedmiotu:
Grafika Inżynierska i zapis konstrukcji
sprawa wygląda następująco, studentów strasznie boli to ,że nie rozumieją tego przedmiotu oraz to w jaki sposób prof. Wciślok przekazuje wiedzę ,że nikt z tego nic nie rozumie.
Jak można w jakimś kursem w internecie pojąc AutoCada skoro graficy się czasami latami uczą a my mamy to od razu pojąć. Następna spawa, nikt nie rozumie tych rysunków ,bynajmniej nie znam takiej osoby i studenci szukają korepetycji z tego przedmiotu ale nikt tego nie uczy i to ,że nie zdadzą tego nie wynika to z lenistwa bo każdy nad tym główkuje ,bardzo szanujemy Pana profesora oraz ten przedmiot ale jeżeli nikt w odpowiedni sposób wiedzy nie przekaże od podstaw to JAK?? My się go chcemy nauczyć! Ale żeby się go nauczyć ktoś musi nam to pokazać ale nie na zasadzie to są rysunki i nauczcie się ich, to jest AutoCad, nauczcie się go w tydzień w domu. Kpina!
Sytuacja jest podobna z matematyką z tą równicą ,ze z matematyki każdy znajdzie korepetytora, materiały i jakoś indywidualnie do tego dojdzie ale grafika inżynierska to nowość, nawet materiałów za bardzo do tego nie ma (i osoby w temacie). Jak dotąd mieliśmy 2 spotkania i na dziś mamy znać AutoCADa oraz geometrie wykreślną, powtarzam 2 spotkania.
Nikt do szkoły nie zapisał się aby się stresować, każdy ma swoją prace, część osób już swoje rodziny i nikt nie będzie sobie komplikował życia Grafiką.
Dlaczego nie może być np. tak jak ostatnio mieliśmy angielski, szacunek dla tego Pana, bez problemu na tablicy od podstaw nas uczy, ćwiczymy to i praktykujemy na zajęciach jak i po. Chcemy abyś w naszym imieniu porozmawiał z profesorem i przedstawił nasz problem , bo problem jest (wystarczy forum poczytać)! Nie chcę również wspominać ,że mamy do nauki nie tylko grafikę ale i inne przedmioty.
Witam
Pozwolę sobie odpowiedzieć na tego posta za Franka. Co do Wyciśloka to tak samo było z nami. Przychodzimy sobie na pierwsze ćwiczenia, zupełnie zieloni. A tu łysy daje nam zbiór zadań w zasadzie 5 przykładów i rysujcie sobie. Zero wstępu do programu( a przepraszam powiedział tylko, że znajduje się w folderze autodesk:P), i zaczynamy kreślić. Zdajecie sobie sprawę jak to wyglądało, część osób dłubała w nosie, oglądała red tuba :P a część starała się nauczyć podstaw autocada w 40 minut :P. Także nie ma czym się przejmować zadania, które on daje w autocadzie nie są zbyt wymagające, także każdy powinien opanować podstawy autocada na tych ćwiczeniach. Ale spokojnie tak pod koniec semestru dojdzie wam 2 program do poznania Solid edge, a wstęp w wykonaniu łysego wygląda tak samo tylko,że folder się zmienia :P
poszukuje korepetycji z fizyki i grafiki inzynierskiej.. dokladnie chodzi o projektowanie, rzutownie i inne przekroje...