witam :) sama sobie ostatnio zafundowałam ładny usmiech :) ale na pewno nie
trwało to 5 dni oczywiście wszystko zalezy od gabinetu stoamtologicznego, ale
zapewne wybierzesz dobry gdzie zazwyczaj jest masa klientów u mnie było tak;
pierwsza wizyta leczyłam jeden ząb kanałowo (jeśli masz zęby zdrowe to cię to
omija) druga wizyta tydzień pózniej zakładanie wkładów korono-korzeniowych i
odlew koron, na następnej wizycie znów za tydzień zakładanie koron czyli razem 3
tygodnie z tym, że mówię iż to nie zależy od lekarza tylko ilu pacjentów
zapisze się do niego na wizytę, jeśli już wybierzesz gabinet to dzwoń do niego
natychniast i się zarejestruj bo często trzeba czekać kilka dni (ja czekałam 17)
i oczywiście podejrzewam że liczysz się z kosztami :) ja mieszkam w Rzeszowie i
za tą jazde zapłaciłam ponad 2500 a w Warszawie zapłacisz przynajmniej 3 razy
tyle (tam sama korona kosztuje 1000 zł i to nie ta najlepsza) może masz okazję
wybrać mniejsze miasto? oczywiście możesz też założyc licówki na przednie zęby,
ale to juz stomatolog musi ocenić zapewne ći zaproponuje korony bo śa "już do
końca twoich dni" jak to mi powiedziała moja dentystka :) pozdrawiam i życzę
pieknego uśmiechu
Przeciez pytam o dobrego w warszawie,a tobie o co chodzi? Piszesz po to zeby
sie czepiasz, jak nie amsz nic do powiedzenia to lepiej w ogole sie nie odzywaj.
a licówka czy koronka na jeden ząb kosztuje dużo mniej niż aparat. Co do
dziecinady to najważniejsze ze ty jestes dorosla, mądra i czytasz ze
zrozumieniem - gratuluje
Dziewczyny o ceny to wy juz pytajcie w gabinetach. Wezcie ksiazke tel. i
podzwoncie troche to sie dowiecie jak ksztaltuja sie ceny. Inne pewnie beda w
warszawie,a jeszcze inne w lublinie.
Jedno jest pewne tanio nie znaczy dobrze,wiec lepiej pytac od razu w dobrych
gabinetach.
LIcowki sa juz na reszte zycia poniewaz wierzchnia warstwa szkliwa bedzie
sciagnieta w celu jej przymocowania. Nie znaczy to rowniez ,ze taka licowke sie
przylepi i ona sie juz nigdy nie odlepi. Wszystko sie moze zdarzyc nawet
koronki maja jakis tam okres zywotnosci, wiec licowki pewnie tez co kilka lat
trzeba bedzie wymienic.
Gość portalu: ela napisał(a):
> Tak. Gabinet doktora Kurka (Włodzimierz Kurek) , ul. Sękocińska 11 a m. 17 ,
> tel. 822-78-44 (kier. do Warszawy - 22). Jest to niedaleko Pl. Narutowicza,
na
> Ochocie. Tanio! Nie wiem , ile teraz zapłacisz, ale nie sądzę żeby dużo
więcej
> niż ja ze 2 - 3 lata temu. Trzyma się świetnie. Wygląda naturalnie. W razie
> czego - korony porcelanowe. Też niedrogie. (Nie truje się do tego zębów. Ząb
> pozostaje żywy.)
Tanio, czyli ile? Czy dentysta, ktorego polecasz ma jakies referencje? Nalezy
do jakichs stowarzyszen? Podobno istnieje cos takiego jak stowarzyszenie
stomatologow kosmetycznych (nie wiem jaka nazwa). Czy licowka w W-wie na 1 zab
kosztuje miedzy 1200 a 1500 zl? Mnie nie tak bardzo chodzi o koszty co o
rzetelnosc wykonania i pewnosc, ze uzyto najlepszego z mozliwych materialow.
Korony wychodza z gry, nie mam zepsutych zebow, tylko wade zgryzu, a na aparat
orto. jestem za stara.
ja miałam na górnej jedynce robioną właśnie licówkę - porcelanowy płatek. Mam
adres do doskonałej specjalistki z Warszawy. Jeśli ktoś ma licówkę musi
pamietać o rzeczach, o których dentystka2 napisała - zero przygryzania
paznokci, skórek, twardych rzeczy... Ja niestety zapomniałam, zrobiłam głupotę
i płytka odpadła. Dało się ją przykleić, ale to już nie to samo. Póki co trzyma
się, ale następnym razem (oby nie szybko, nie mam kaski) robię koronkę.
Licówka kosztowała 600 PLN, koronka to ok 1000. Myślę, że jest pewniejsza,
jeśli chodzi o wytrzymałość. Nie zrobiłam tego wcześniej, bo szkoda mi było
pozbywać się zęba, mimo, że martwy, to jednak mój
Jeśli chcesz adres do mojej dentystki napisz na gazetowy adres. To osoba na
prawdę godna polecenia, rodzina leczy się u niej od lat.
witam. Z ciekawoscia przeczytalam ten watek poniewaz wszystko o czym
dyskutujecie to moje zajecie na codzien. Absolutnie zgadzam sie z Orange,ktora
jest albo stomatologiem albo protetyczka :) widac ze zna temat bardzo dobrze.
Podobnie jak ona bardziej polecalabym juz korony.W Warszawie w duzej pracowni
protetycznej pracowalam przez 7 lat i przez ten czas byly do zrobienia chyba 2
czy 3 licowki,koron natomiast nie potrafilabym zliczyc, teraz pracuje za
granica i przez 4 miesiace nie bylo ani jednej licowki... jest to najlepszy
chyba przyklad na to ze raczej sie odchodzi od tego. Z tego co wiem takie
licowki lubia sie odcemetowywac dosc czesto a jak do tego lekarz nie jest
bardzo dobry to z daleka bedzie widac ze to "cos doklejonego". Jesli chodzi o
korony to tak jak pisala Orange,material jest bardzo trwaly i jesli korony sa
wykonane dobrze, to nie ma prawa nic sie z nimi stac. Tak wiec warto
zainwestowac w dobrego stomatoga,najlepiej popytac znajomych,kogos kto mial cos
takiego robione, zobaczyc efekt i dopiero sie udac do gabimetu. Bo wierzcie mi
w mojej pracy niejedno widzialam i niejedna zchrzaniona robote. Zawsze wtedy
mysle o tych biednych pacjentach ktorzy wywalili kupe kasy zeby poprawic swoj
wyglad,a za jakis czas przy nieszczelnych koronach, ucisnietym zsinialym
dziasle czy innych rzeczach,poleca im wlasne zeby a efekt kosmetyczny jest
koszmarny. Takze moje zdanie... jesli masz tak jak pisalas... popekane zeby,
podejrzewam takze ze juz troche zeszlifowne skoro nosilas wczesniej korony
akrylowe, to nie ma co sie bawic w nastepne wydatki i cos co Ci moze odpasc w
najmniej oczekiwanym momencie, tylko zrobic ladne korony u sprawdzonego
specjalisty. O niszczeniu zdrowych zebow chyba nie ma tu mowy z tego co
pisalas, bo skoro sa popekane to jakis powod tego musial byc.
pozdrawiam serdecznie