logo
 Pokrewne renessmekorony na zęby trzonowe cenakorony królewskie szablonykorony islandzkie przelicznikkorony płotu betonowegokorony kantor na złotówkikorony dla chłopców do wydrukowaniaKorony Czeskie przelicznikkorony szweckie kursKorony na zębachKolorowanka korony
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • racot.htw.pl
  • renessme


    DUDI moi maluch juz probuje jesc lyzeczka. trafia to czasami do nosa... ale przynejmniej probuje

    A co do dentystow z Polski, to w klinikach prywatnych, ktore zreszta w wiekszosci nie sa polskie, leczy sie mnostwo ludzi z zagranicy, ale ja mnieszkajac zagranica, wiem dlaczego.... Zrobienie np korony z tych samych materialow w USA, KANADZIE, NIEMCZECH, ANGLII, FRANCJI, WLOSZECH (o tych krajach conieco wiem, bo mieszkalam, lub rodzina mieszka) a w Polsce, to niebo a ziemia.... np. To sa kraje w ktorych mieszkalam, i tam sie dowiadywalam o moj problem......
    Korona porcelanowa, na jeden zab w Warszawie, w bdb klinice prywatnej, znanej- 700-1000 zl, z tych samych materialow we Francji 500-700 EURO, w Kanadzie- 600-700 $CA, w USA- 600-1000 $ amerykanskich........ wiec nie chodzi o specjalistow, tylko o cene..... (a to ze mamy db specjalistow to wiadomo nie od dawna.. tylko sa niedoceniani i wyjezdzaja teraz zagranice niestety....)
    Adwokat mi powiedzial, ze moglabym pojsc do sadu i pozwac pediatre i producenta tetracykliny, ktorzy ze mnie kroliczka doswiadczalnego zrobili, coby mi pokryli koszty.... ale widzial kto kiedy, coby ktos ze sluzba zdrowia wygral? a jesli juz to jakim kosztem i po ilu latach, nawet jesli mam calusienka kartoteke w domu....



    no bo za wiedzę trzeba płacić tym bardziej, że z tym implantem to tak nie hop-siup, najpierw na podstawie rtg należałoby określić rozmiar części metalowej wszczepianej w kość, potem na ogół sie z tym jakiś czas chodzi i dopiero po jakimś czasie odbudowuje sie pozostałą część zęba - pewnie koroną porcelanową, za oba etapy płaci się raczej oddzielnie- różnie do 5-6 tys., w Gorlicach pewnie znacznie taniej no i potem trzeba tylko dbać o właściwą higienę i powinno na jakiś czas wystarczyć, na całe życie raczej nie, zresztą jak i pozostałe uzupełnienia protetyczne, swoją drogą co w życiu trwa wiecznie? hłe, hłe



    Wlasnie okazało sie, że wszystkei plomby, które w ciągu ostatnich 2 miesięcy założyła mi pewna pani stomatolog (nawet bardzo sympatyczna) nadają się do wymiany. Uciskają dziąsło, które boli i jest czerwone. Dotyczy to czterech zębów. Poza tym pani doktor opracowujac jeden ząb zniszczyła mi też porcelanowa koronę sąsiadującego, która nadaje się praktycznie do wymiany. Dlatego pilnie szukam dobrego stomatologa w Gdańsku, który naprawi fuszerki. Jestem skłonna nawet zapłacić więcej, byleby to było zrobione dobrze, tym bardziej, że mam jeszcze kilka zębów do leczenia. (Choć jestem wściekła na mysl, że już wyrzuciłam w błoto jakieś 650 złotych). Czy ktoś z was drodzy forumowicze zna jakiegoś godnego zaufania dentystę w Gdańsku?A tak na marginesie, to czy znacie podobne przypadki, czy ja mogę udać się do tej pani po zwrot kosztów, jeżeli jej praca nadaje się tylko do poprawy? Od początku mówiłam jej, że coś jest nie tak, i ona coś poprawiała (z bardzo miłym uśmiechem), ale jest tylko gorzej.



    Jestem zdziwiona roznica kosztow za koronki porcelanowe na metalu a koronkami pelnoceramocznymi. Korony pelnoceramiczne daja lepszy efekt kosmetyczny ale dobrze zrobina koronka na metalu rowniez bedzie satysfakcjonujaca. Wyboru musisz dokonac sam, wez pod uwage przede wszystkim twoje zapotrzebowanie na koronki wysokiej jakosci-jesli Twoj zawod polega na duzej ilosci kontaktow z ludzmi, lub jestes tzw. osoba publiczna-odmow sobie innych przyjemnosci, zainwestuj w pelnoporcelanowe. Jesli nie jest to najwazniejsza sprawa, to raczej zaoszczedz i zafunduj sobie koronki na metalu, mozesz poprosic o wykonczenie brzegu dziaslowego tak, zeby nie byl widoczny metal (po stronie wargowej), a najwazniejsza sprawa jest prawidlowe opracowanie zeba , tak zeby zmiescily sie wszystkie warstwy korony. Zycze powodzenia.



    niestety ale zobaczylam w lusterku zeszlifowane zeby i nie moge zapomniec tego widoku..KORONA, KTÓRĄ MASZ WŁAŚNIE WYKONYWANĄ, NIE MA NA CELU USZKODZENIA TWOICH ZEBÓW TYLKO ICH OCHRONĘ... ABY WYKONAĆ TEGO TYPU PRACĘ NALEŻY OSZLIFOWAĆ ZĘBA TAK ABY BYŁO MIEJSCE NA WYKONANIE METALU A NASTĘPNIE NAPALENIE NA NIM GLINKI PORCELANOWEJ..wiem ze moze to glupie ale caly czas o tym mysle i mam przed oczami jeden z mniej przyjemnych widokow w moim zyciu..FAKT... TRUDNO SIE NIE ZGODZIC...teraz mam zalozone koronki tymczasowe..zle sie w nich czuje, boje sie cokolwiek zjesc bo mysle ze cos ulamie albo mi odleca...TO SA TYLKO TYMCZASOWE KORONY... MASZ PRAWO ODCZUWAĆ DYSKOMFORT.. w piatek jestem umowiona na probe metalu..co to jest?? LEKARZ SPRAWDZA JAK GŁĘBOKO WCHODZI KORONA POD DZIĄSŁO, JEJ SZCZELNOŚĆ, CZY NIE JEST ZA WYSOKA W ZGRYZIE, CZYNI EWENTUALNE, OSTATECZNE KOREKTY PRZED NAPALENIEM PORCELANY...a w przyszlym tygodniu mam miec juz zalozone koronki..strasznie boje sie efektu koncowego, tego ze nie bede mogla przyzwyczaic sie do nich i ze cos sie stanie z nimi..np. wyleca, odlamia sie, ukrusza, przebarwia itp...NIE MARTW SIĘ NA ZAPAS.... DOBRZE WYKONANE, DOPASOWANE DO ZGRYZU KORONY NIE SPRAWIAJĄ PROBLEMÓW... BEDZIESZ JE ODCZUWAŁA JAKM WŁASNE ZĄBKI...potrzebuje podtrzymania na duchu... ))))))))) SPOKOJNIE.... NIE TY PIERWSZA TO PRZECHODZISZ I MASZ TAKIE ROZTERKI.... TYLKO PRZY DOBORZE KOLORU SPRAWDŹ CO BEDZIESZ MIAŁA W BUZI...



    Dopasowanie pojedynczej korony do własnych zębów w odcinku estetycznie ważnym to faktycznie trudne zadanie, bo wszystkie niuanse w kształcie, kolorze i fakturze są łatwo zauważalne. O ile kształt w miarę łatwo oddać pracując na modelu w pracowni technicznej, o tyle kolor i indywidualna charakteryzacja zęba często wymaga bezpośredniej obecności technika tworzącego koronę, lub wizyty Pacjenta w pracowni protetycznej. I nie jest to żadna ujma dla lekarza, a warunek często niezbędny, by wszyscy byli zadowoleni.
    Zbyt jasna ceramika jest dość częstą wadą, zwłaszcza w pracach na metalu, gdzie musimy zablokować ciemną, metalową konstrukcję pracy tak, by końcowy kolor przypomina zęby. Służy do tego specjalna wewnętrzna warstwa porcelany, która bardzo silnie odbija światło. W końcowym efekcie, jeśli jeszcze technik ma mało miejsca na pozostałe warstwy ceramiki, może to dawać zbyt jasny kolor. Wybielanie właśnych zębów może dać faktycznie niezły efekt. Na przyszłość - warto przed cementowaniem podejść do okna i ocenić kolor w naturalnym świetle (wskazane lekkie zachmurzenie, ok. południa, bez kolorowych rolet, wertikali itp. w oknie, bez kolorowych ciuchów, bez kolorowych ścian budynków za oknem).



    Dwa tygodnie temu założono mi koronę porcelanową na górną jedynkę,ku mojemu zaskoczeniu nie dochodziła do dziąsła,a nawet nie pokrywała całego zeszlifowanego zęba3-4mm,stomatolog przy następnej wizycie uzupełnił brakujący fragment(nie porcelaną)który po dwóch dniach się ukruszył.chciałabym się dowiedzieć,czy teraz powinnam domagać się wymiany korony i czy ząb pod tak założoną koroną nie będzie się psół?



    Andrzeju piszesz mostek a mostek robi się jeśli całkowicie brak zęba lub zębów.Ty masz korzenie czyli mostek nie wchodzi w grę.Nadbudowa kompozytowa wytrzymuje około 5 lat .Niestety nie jest to rozwiązanie najlepsze,ponieważ takie nadbudowy potrafią się odszczelniać i może dojść do niszczenia korzenia przez próchnicę w konsekwencji do utraty korzenia.Lekarka po zbadaniu oceniła stan zębów i uznała,że korony porcelanowe rokują lepiej.Ochronią korzeń przed dalszą destrukcją i poprawią kosmetykę na conajmniej 10 lat .Uważam takie rozumowanie za słuszne.To co było dobre 5 lat temu teraz nie musi być dobre.Oczywiście jeśli się uprzesz to pewnie lekarz wykona odbudowy od początku bo te stare napewno są już nieszczelne.Samo szlifowanie nie wiele da.



    Z tym świeceniem to też jest dyskusyjne.Nowe porcelany napalane na metalu odbijają światło bardzo ładnie.Ostatnio robiłam cały przód tancerce z grupy baletowej ,która pracuje właśnie w takim świetle lub w ultrafiolecie.Zastanawiałyśmy się jak to będzie wyglądało na scenie.Zadzwoniła do mnie po pierwszym występie w koronach i stwierdziła,że jest super i ząbki z porcelany nie odróżniają się od reszty uzębienia naturalnego.Ładnie wykonane korony napalane na metalu będą służyły wiele lat i nie będą odróżniały się od zębów naturalnych pacjenta.



    Pani Kaju ! ma Pani rację i jej Pani nie ma.
    jeśli jest korzeń i to dobry,to należy go wykorzystać.prawda? i nie powinno to stanowić problemu dla lekarza. problemem może być wykonanie korony. kiedy? wtedy gdy sąsiedni ząb jest żywy, ale mający liczne przebarwione wypełnienia i sam posiada nieokreślony kolor. czy to oznacza,że jest chory czy zdrowy?. jak technik robiąc koronę napali w tak "estetyczny " sposób porcelanę , upodobniając ją do "pięknego" sąsiedniego zęba. wtedy decyzja o wykonaniu dwóch koron jest słuszna,a ząb sasiedni trudno nazwać zdrowym. inaczej się ma sytuacja gdy ząb sąsiedni ma piękną własną koronę i ktoś chce go oszlifować ,aby zrobić dwie korony.zgoda.głupota.sam wysyłam do pracowni pacjentów na malowanie,a nawet na dobór koloru. uwazam to za coś normalnego.
    zaplanowanie leczenia protetycznego to osiągnięcie porozumienia miedzy pacjentem i lekarzem. jeśli jedna ze stron w to porozumienie nie wierzy to szkoda czasu na wspólne spotkania.



    Dziekuje Anno za cenna uwage , za kilka dni postaram sie rozwiac wszelkie watpliwosci. A co z cena takiego mostu?czy 1200 zl to duzo?(porcelana na metalu)

    gorna 4 do wstawienia, 3 kiel zdrowy, 5 prawie nie ma,mala czesc zeba zostala, jest przeleczona kanalowo, wiec chyba korona? juz teraz nic nie wiem...dobrze,ze wizyta blisko...




    Mam pytanie czy możliwa jest zmiana odcieni koron i mostów, złozylam je wczoraj i kolor jest źle dobrany miał być o ton jaśniejszy a jest o ton ciemniejszy są tp korony porcelanowe na metalu. Proszę o odpowiedź.

    Na pocieszenie powiem Ci tylko ,że to i tak lepiej ,że o ton ciemniejsze od tła czyli Twoich własnych zębów, bo jak by było o ton jaśniejsze od tła to by się jeszcze gorzej prezentowało i jeszcze bardziej by się rzucało w oczy.Jeśli nikt spontanicznie Ci nie zwrócił uwagi na te zęby to nie jest tak źle .




    Sytuacja jest o tyle skomplikowana ,że ten ząb naturalnie czyli przed okoronowaniem miał inne położenie a poprzez założenie korony została zmieniona oś zęba i nacisk na ozębną jest inny niż poprzednio.Ból powinien ustąpić .Zdjęła bym koronę i założyła tymczasową z tworzywa a potem poczekała aż się wyciszy ozębna. Potem ostateczna w normalnym zgryzie. Bóle mogą być też spowodowane za głęboką poddziąsłowo koroną ,teraz już gdybam ale koronę tak czy siak trzeba zdjąć ,sprawdzić szlif filaru i ewentualnie poprawić .

    a korona z akrylu tez powoduje takie dolegliwosci? bo u mniej taka korona tez dawala dolegliwosc a przeciez akryl jest lekki w porownaniu z porcelana.. czy wtedy tez wazna jest oś zęba?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl