Kolejny szalony pomysł:
Zróbmy do tego wszystkiego kompatybilną mapę. Będzie wtedy można wykupować tereny, na których można budować budynki, zaznaczone na niej będą tereny posiadane przez nas, oraz przez korporacje, które szpiegujemy (różnymi kolorami), będzie można mieć ogólny wgląd na rozwój miasta, będzie widać, że gdzieśtam dzieje się atak (chyba, że atak będzie sie dział skrycie - tzn wewnątrz jakiegoś budynku).
A sprawa n ie powinna być trudna - ot, mapa dwuwymiarowa jakiegoś amerykańskiego miasta. Wygląda ona podobnie do szachownicy, albo raczej kartki z zeszytu w kratkę. A myślę, że wyklaryfikuje to wszystko i gra stanie się jakaś taka ciekawsza.
Poza tym, że tak sobie pozwolę siebie zacytować
co tak właściwie będą sprzedawać te znamienite korporacje? Bo to jest dość ważne pytanie... Żywność? Broń? Maszyny? Niewolników? A może wszystko naraz...? a może do wyboru...?
Pomysł Mandrake'a - ten z przykładowym sklepem z bronią (nie wiem, czy do końca związany z moim pytaniem) jest moim zdaniem dobry. Nasza firma moim zdaniem może również zajmować się sprzedażą kukurydzy w puszkach, albo produkcją szczoteczek do zębów. Albo bankowością (pożyczki, lokaty, etc.) Moim zdaniem do tego też potrzebne będzie jakieś drzewo możliwości, albo przynajmniej jakieś ustalenia
No i te czekam na wypowieć Biza nt. technologii.
@Esco zejdźmy na ziemie, czy my tu rozmawiamy o rzeczywistości i faktach, czy raczej dajemy się ponieść fantazji? McFarlane? Może Rosiński albo Bonner? Na takich rysowników stać tylko duże wydawnictwa a nie ludzi, którzy kombinują w jaki sposób wydać swoją prace i to po jak najniższych kosztach... Tyle ode mnie na ten temat.
Rozmowa byla na temat odniesienia sukcesu komercyjnego na rynku gier RPG. Podalem wiec sensowne wedlug mnie warunki do osiagniecia tego.
Nikt nie sadzi ze zaraz ktorys z nas wyciagnie takie pieniadze z kieszeni i postawi wielka korporacje. Niemniej jednak metody pozyskania kapitalu sa dosc proste (pozyczka, inwestor, fundsze unijne) jesli sie ma dobrze ulozony biznes plan i gadane.
Systemy wydane w piwnicy po kosztach - tak jak juz wspomnialem - porazka na starcie.
Chcę wziąć kredyt w korporacji finansowej Dobra Pożyczka
[url]http://www.dobrapozyczka.com.pl[/url] Stąd moje pytanie. Czy ktoś z państwa
miał do czynienia z tą firmą? Mają bardzo skomplikowaną umowę
kredytową. Jeżeli ktoś z państwa miał do czynienia z tą lub inną
korporacją bardzo proszę o odpowiedź.
"janusz76" nawydziwiał(a) w wiadomości ID
news:171f3d70-04e3-4dd4-ad40-62df3c8984e7@n20g2000hsh.googlegroups.com[color=blue]
> Chcę wziąć kredyt w korporacji finansowej Dobra Pożyczka
> [url]http://www.dobrapozyczka.com.pl[/url] Stąd moje pytanie. Czy ktoś z państwa
> miał do czynienia z tą firmą? Mają bardzo skomplikowaną umowę
> kredytową. Jeżeli ktoś z państwa miał do czynienia z tą lub inną
> korporacją bardzo proszę o odpowiedź.[/color]
NTG. pl.rĂŤgiĹnälnĂŤ.gÄänsk :]
Polska Korporacja Finansowa
"Skarbiec " Sp. z o.o.
ul. Saperów 19
80- 431 GDAŃSK
--
Michael________
______/) / | /
"Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)
begin 755 error.jpg
janusz76 pisze:[color=blue]
> Chcę wziąć kredyt w korporacji finansowej Dobra Pożyczka
> [url]http://www.dobrapozyczka.com.pl[/url] Stąd moje pytanie. Czy ktoś z państwa
> miał do czynienia z tą firmą? Mają bardzo skomplikowaną umowę
> kredytową. Jeżeli ktoś z państwa miał do czynienia z tą lub inną
> korporacją bardzo proszę o odpowiedź.[/color]
sprawa jest prosta , weź umowę od nich, zapodaj treść na grupę i zaraz
będziesz wiedział. Jeśli nie chcą Tobie jej dać, to zapomnij o braniu
jakiejkolwiek pożyczki od nich, problemy murowane. Nic nie wpłacaj jeśli
chcą prowizji niech potracą z pożyczki, nic przed udzieleniem. Ile tej
pożyczki chcesz wziąć?
Pako
[quote="Dzoser"]re dzoser
no tu sie zgadzam to ze byl ludobójcą to niepodważalny fakt i nie ma co w tej kwesti się spierać .
powiem krótko jeśli dyktator je zaciągnie to jego odpowiedzialność przed narodem (husajn , on napewno nie był kierowany przez agentury zagraniczne), ale jeśli obce państwo , korporacje finansowe ingerują w polityke wewnętrzną ,i wiedzą że dane państwo w padnie w pułapke zadłużenia a mimo to udzielają tej pożyczki to to jest najnormalniejsza w świecie "neowessalizacja " ( przyznaje że taka forma bezwzględnego uzalżnienia nie jest już dziś w dobie globalizmu często stosowana , dziś doceniana jest potrzeba poprawy bytu w krajach III świata - problem terroryzmu)
nie nie jestem antyglobalistą raczej realistą i sam uważam że dla globalizmu nie ma teraz alternatywy i jest on nieunikniony i potrzebny. Podkreślam tylko że ma on też wady o których należy mówić i je ewentualnie w przyszłości wyeliminować.
MKG Inco System
Witam.
Mam nieciekawą sytuację. W 1998 roku otrzymałam "pożyczkę" w międzynarodowej Korporacji Gospodarczej Inco System. Otrzymałam tyle, ile zdążyłam już wpłacić. Wielokrotnie jeździłam do Tychów na losowania, ale kiedy już zaczęłam mieć serdecznie dosyć kosztów, traconego czasu, zlicytowałam sumę do wysokości moich wpłat. Żeby otrzymać pieniądze, musiałam mieć dwóch żyrantów. Nie dosyć, że wpłacałam pieniądze i niejako zwrócili mi moje, nałożyli do tego odsetki i suma do spłaty urosła do kwoty ponad 6 tysięcy. w umowie zawarli również, że odsetki stanowią 73%! Walczyłam trochę z tą korporacją, pozwali mnie do sądu i wygrali, sąd nakazał mnie i żyrantom zapłacić solidarnie jeszcze 1.919.88 zł. Zapłaciłam jeszcze 500 zł i stwierdziłam, że nie mogę dać się naciągać. Pisałam pisma, odwołania i nie było możliwości, żeby uniknąć wyciągania pieniędzy.
Minęło już dużo czasu, mamy 2007 rok i nie pamiętam, co było dalej, w każdym razie kilka dni temu moja bratowa – jeden z żyrantów otrzymała pismo od komornika o zajęciu wynagrodzenia na sumę:
13. 699.00 złotych. (słownie: trzynaście tysięcy, sześćset dziewięćdziesiąt dziewięć.).
Wyrok zaoczny Sądu rejonowego w Tychach z dnia 05 października 2000 roku zaopatrzony w klauzulę wykonalności z dnia 18 maja 2007 roku. Po siedmiu latach ciszy firma naliczyła tak straszne odsetki, czy można coś z tym zrobić?
Jeśli temat jest w złym miejscu, proszę o przeniesienie go.
Pozdrawiam serdecznie.
No tak, ale na te 4% składa się jakaś tam prowizja początkowa (za przygotowanie, czy coś takiego) i to, że większość oprocentowania jest doliczana do pierwszych rat pożyczki.
Chciałem spłacić poprzednią pożyczkę, gdy została mi 1/4 rat, ale wyliczono mi w oddziale, że zaoszczędzę kilka groszy.
A czy się cieszę? Ano cieszę się, bo mi się to opłaca. Nikt mnie w konia nie robił, co do złotówki wiedziałem ile będę płacił.
Oczywiście, gdybym miał zamiar obracać tymi pieniędzmi, to może nie opłaca się spłacać od razu, ale raz, że to nie są potężne pieniądze (90% dochodów ładnie brzmi, ale ja mam niskie dochody - i mamy koniec III kwartału, w którym zainwestowałem aby nie płacić zaliczki za IV kwartał, stąd są jeszcze zaniżone) a dwa - jestem niestabilny życiowo i wolę nie mieć na karku umów, pożyczek i zobowiązań liczonych w latach :)
Wawelski, nie wiem ile % można uzyskać w innych bankach, nie prowadzę takich biznesów żebym się tym interesował - chciałem w swoim poście podkreślić obsługę klienta, szybkość i normalność. Ale ja nienawidzę korporacji, wielkich firm etc, stąd może ja jestem pierdyknięty i widzę to wszystko krzywo :)