Dnia Mon, 23 Jan 2006 20:59:56 +0100, Hikikomori San napisał(a):
"Poniedzialek 23 stycznia jest najbardziej ponurym dniem w roku - wynika
z wyliczen brytyjskich naukowców.
Poswiateczna depresja, powrót do pracy po swietach i feriach,
Moja szefowa przeszła samą siebie - dźwignęło mi się ciśnienie a nie
dźwignęło mi się nawet wtedy, kiedy TIR skasował mi samochód (ze mną w
środku :)).
Poszedłem więc po południu do lekarki która wykryła u mnie zchorzenie
korzonków i dała L4 do piątku. Z korzonkami nie ma żartów, więc trzeba
odpoczywać (komórkę wyłączyłem ;)). W związku z tym, że od poniedziałku
ferie zimowe, zobaczę moją szefową za 3 tygodnie... Chyba wystaraczająco
długo, żeby jej depresja zimowa przeszła ;)
Acha... Schorzenie korzonków ma tę ciekawą cechę, że nie wymaga leżenia (a
wręcz powinno się chodzić) więc do drugiej firmy będę mógł sobie spokojnie
podjechać jeśli będzie taka potrzeba ;) Żyć, nie umierać.
Bóle korzeniowe są z reguły objawowe i pojawiają się w sprawach toczących
się w kanale kręgowym lub jego sąsiedztwie i mają charakter nerwobólu albo
bólu neuropatycznego. Najczęstszymi przyczynami takiego bólu są złamania
kręgów, zapalenia, np. gruźlica, guzy kręgosłupa zewnątrzrdzeniowe,
rzadziej wewnątrzrdzeniowe oraz dyskopatia. Szczególnie częstą przyczyną
bólu korzeniowego jest półpasiec spowodowany wirusowym zapaleniem zwoju
międzykręgowego. Nie ma natomiast takiej choroby i rozpoznania jak
popularne wśród chorych, a nawet lekarzy "zapalenie korzonków", gdyż
dolegliwości obejmowane tym mianem nie są ani zapaleniem, ani też nie
dotyczą korzonków (nie ma takich tworów anatomicznych - są tylko
korzenie). Zdrobnienia anatomicznej nazwy "korzeń" można używać jedynie w
mowie potocznej.
Byłem dziś u lekarza, diagnoza - zapalenie korzenia nerwowego.
Tydzień L4, piguły i maści jakieś...
EOT
czy może tak być?
witam, jestem uczniem szkoly zawodowej i praktykje u mojego majstra na
lakierni.. doszlo do tego ze zachorowalem na korzonki (przy podnoszeniu
ciezkich lodówek) dostalem miesiąc L4, po miesiacu przyszedlem do pracy,
majster wyzywa ze mnie niby widział u 2 szefa (konkurencja) i ze ma fotki,
taki z niego matacz, nie chce mi zapłacic nalezynych mi (i bardzo potrzebnych)
pieniedzy, [100zl;/] gdy byłem na kursach (tez miesiąc) gdzie oczywiscie kazdy
inny majster boi sie nie zapłacic swoim uczniom wypłaty (bo moga miec jakies
problemy - tylko jakie?) moj oczywiscie nie dal i powiedzial BO SIE NIE NALEZY
(chociaz kazda sobote trzeba robic nawet jesli sie jest na kursach gdzie
odsyla szkoła) teraz pytanie czy NALEZA MI SIE TE PIENIADZE ZA L4?(gdzie nie
zastał mnie w domu bo bylem na rehabilitacjach) w sumie na L4 miałem wpisane 2
- może chodzic (ale nie jestem pewien czy tylko po swoim terenie) w ogole
majster jest nie zgodny z przepisami bhp ( nie daje masek na twarz, tylko te
pyłochlonne za 1,50zl ktore nic praktycznie nie dają, a i tak dostajemy taka
jednorazowa maske na 2-3 tygpodnie.., nastepna sprawa ze musielismy zapłacic
za szkody ktore on sam zrobil (spalony komputer pokładowy w aucie) za 2000zl,
w sumie po 260zl na lepka, to dla ucznia za duzo... gdzie mam sie z tym udac?
moze jakis sad pracy lub nasłać jakis sanepid? bo od grybow to sie roi itp..
helppp
Powiedz, że cię przewiało i boli cię w krzyżu, korzonki chyba...mur beton nie
do wykrycia, maści i inne fastumy nie pomagają...boli cię przy siadaniu, trochę
jak stoisz, a w ogóle to nie możesz leżec na wznak.
Dobra jest też grypa żolądkowa: nie masz gorączki ani kataru, ale bolą cię
mięsnie,osłabiona jesteś, nie masz apetytu, ale jesz bo trzeba, no i czujesz
się jakby ci ktos walnął młotkiem w czerep, a w ogóle to od wczoraj to już trzy
razy wymiotowałaś....jeszcze dodaj, że u ciebie w pracy już trzy osoby są na L4
bo mają grypę..:)
Polamaly mnie korzonki, nie bardzo strasznie, ale wolalam zostac w domu bo ogolnie poszlo mi po stawach.Zreszta nie lubie pracowac i kazde wolne mnie cieszy.Nigdy dotad nie bralam L4 zawsze nawet chora chodzilam do pracy.Teraz widze ze to nie poplaca, nie jest doceniane, wiec zaczelam bardziej dbac o wlasne zdrowie niz o prace.Ale to chyba w pewnym wieku sie dopiero do takich wnioskow dochodzi.
Nie naleze do tych ktorzy musza pracowac lubie swoje zycie bez pracy.Najchetniej bym nie pracowala. Ale coz takie zycie mus to mus ;/
tetika napisała:
> Polamaly mnie korzonki, nie bardzo strasznie, ale wolalam zostac w domu bo ogol
> nie poszlo mi po stawach.Zreszta nie lubie pracowac i kazde wolne mnie cieszy
> .Nigdy dotad nie bralam L4 zawsze nawet chora chodzilam do pracy.Teraz widze ze
> to nie poplaca, nie jest doceniane, wiec zaczelam bardziej dbac o wlasne zdrow
> ie niz o prace.Ale to chyba w pewnym wieku sie dopiero do takich wnioskow docho
> dzi.
> Nie naleze do tych ktorzy musza pracowac lubie swoje zycie bez pracy.Najchet
> niej bym nie pracowala. Ale coz takie zycie mus to mus ;/
Pewnie , o swoje zdrowie trzeba dbać, cmentarze są pełne takich bohaterów co
chorzy do pracy chodzili i zle skończyli
Pozdrawiam cieplutko zdrówka życząc
Zwyrodnienia kręgosłupa - pomóżcie
Witam serdecznie.
Jestem tu pierwszy raz, mam nadzieje, że otrzymam jakieś cenne
wskazówki. Otóż mam problemy z kręgosłupem, często mam rwę kulszową,
ataki korzonków, czasami jest tak, że nie moge ani siadać, ani stać,
ani leżeć.
Ostatni wynik MR
- lordoza lędźwiowa spłycona,
- krążki m-k L3/4, L4/5, L5/S1 z cechami zmian zwyrodnieniowych w
postaci odwodnienia i obiżenia wysokośc,
- zmiany zwyrodnieniowo wytwórcze na tylno bocznych krawędziach
trzonów oraz w stawach m-k ze zwężeniem światła otworów m-k,
- drobne naczyniaki w trzonach L2 i L5,
- centralna wypuklina krążka Th12/L1 z modelacją worka oponowego
- tylno lewoboczna wypuklina krążka L4/5 z modelacja worka oponowego
i zwężeniem lewego otworu m-k z możliwościa ucisku na korzeń nerwowy,
- okrężna wypuklina L5/S1 z modelacja worka oponowego i zwężeniem
obu otworów m-k z możliwością ucisku na korzeń nerwowy,
- ostre ustawienie kości krzyżowej.
Za tydzień dopiero wizyta u neurologa, mnie jako laika w tej
dziedzinie troche to wszystko przeraża.
Prosze o pomoc, co robic.
Pozdrawiam Irena
mnie też nie chcą leczyć , choć mam 2 dyski odcinka lędźwiowego leżące w kanale kręgowym z uciskiem na opony ( L3-L4 i L5-S1 ) ,ból nie do zniesienia w zasadzie ciągły raz mocniejszy , raz lżejszy , jak mocno boli to jadę na dyżur do szpitala tam tramal w kroplówce podadzą ... choć tyle... ciekawe co na to terapia manualna , rehabilitant powiedział,że dużo mi nie pomoże , neurolog sprawdza czy nie ma ucisku na korzonki ,ortopeda w szpitalu prof.Degi pisze tabletki a mam 39 lat
Kręgosłup L4-L5 , L5-S1-wyniki po rezonansie magn
Wczoraj właśnie zrobiłem rezonans magnetyczny ,oto wyniki:
> > -zniesienie lordozy lędźwiowej
> -zmiany zwyrodnieniowe w postaci dehydratacji i obniżenia wysokości
krążków> miedzykręgowych L4-L5 , L5-S1
> -tylna centralna przepuklina krążka międzykręgowego L4-L5 z modelacją
worka> oponowego i zwężeniem zachyłków bocznych
> -tylno-boczna prawa wypuklina krążka międzykręgowego L5-S1 zwężająca
zachyłek> boczny prawy z uciskiem korzonka nerwowego
Mam 27 lat , co robić, strasznie boli mi noga , ból promieniuje az do łydki
Te dziwne objawy: promieniowania, pulsowania, mrowienia i bole sa
najprawdopodobniej wywolane uciskiem dyskow i kregow na ktores z korzonkow
nerwowych odchodzacych stamtad splotow (ledzwiowy L1-L4, krzyzowy L5-S4). Nerwy
owych splotow unerwiaja konczyne dolna, jak i miednice.
Cześć, tydzień temu spotkała mnie ta sama przypadłość - od 1 w nocy
tak silny ból parcia na pęcherz, że ze spania nici i siedzenie do
rana w WC bo nie mogłam nawet uleżeć w łóżku. Bałam się wziąć
cokolwiek aby nie szkodzić. Akurat tego dnia miałam urlop i
zaplanowane zrobienie badań krwi i moczu. Na popołudnie już z
wynikami byłam umówiona do rodzinnego. pani doktor pozwoliła mi brać
Urosal a antybólowo No Spa, w razie gdybym dostała gorączki
przepisała antybiotyk. Wyniki miałam dobre. Pomogło, a ginekolog do
którego szłam 2 dni potem kazał brać Urosal nie 3 a 4 tabl.
dziennie. Prócz tego kupiłam Pro Uro z żurawiną. Prócz powyższych
dolegliwości miałam także coś co nazywam bólem korzonków. Nie
przeszło i teraz cierpię na tę przypadłość. W zw. z tym pęcherzem
poszłam na 2 dni na L4.
wiesz co jak masz normalnego gina to moze ci dc 4 ja ma duze
skrzywienie w odcinu ledzwiowym i czy mi sie poglebioilo to nie wiem
ale l4 od ginki dostalam!wiesz jak baba jest normalna to ci da bo w
koncu od gina to masz 100% platne,mozeszmiec od neurologa-pewnie
wypoisze coi od reki ale bedziesz miec tylko 80% wynbagrodzenia.
mnie tez boli jak cholera a jeszcze postatnio mnie zapalenie
korzonkow zlapalo,no masakra byla!
tak wiec trrzymaj sie cieplo i walcz o swoje!!!ale jak masz
normalnego ginekologa to sie nie nawalczysz ale spokojnie powiesz w
czym rzecz i powinien ci wypisac bez zadnych onbiekcji.