Witam,
Płacę 200-250 zł. miesięcznie. Ale mieszkam w domu jednorodzinnym,
więc dolicz jeszcze kosiarkę elektryczną, piec gazowy(jest
urządzeniem podłączonym do pradu) oraz większe zużycie energii na
oświetlenie, bo pokoju 30 - metrowego zwanego salonem nie oświetlisz
jedną żarówką, tylko czterema.
Pzdr.
Inguszetia
jak wyżej. Naładowanie tego samochodu w tak krótkim czasie nie jest możliwe. Zresztą nie trzeba za dużo obliczeń żeby to sobie wyobrazić. Dwie kosiarki elektryczne po 2kW mocy każda jeżdżąc po trawniku 10min zużywają tyle samo ile samochód przez 2, 3 h? Znowu się kłania profesjonalizm autora tekstu. Pewnie jest to błąd w tłumaczeniu lub ktoś nie doczytał do końca oficjalnego tekstu. Roadster Tesli też się ładuje w 10 czy 15 min ale ze specjalnego "gniazdka" które daje o wiele więcej prądu niż to domowe...
Maniek4 pisze:
| A w elektrowniach i na okrętach zapotrzebowanie na energię jest tak duże,
| że niewielka różnica w wydajności to już gruba kasa. Więc siłą rzeczy w
| tych silnikach wydajność musi być najwyższa.
No to co z tymi normami spalania?? Nie doczytales??
Wydajność spalania i czystość spalin są ze sobą dość ściśle powiązane.
| Tutaj sobie poczytaj o tym silniku, o którym wspominałem:
| http://en.wikipedia.org/wiki/WĤrtsilĤ-Sulzer_RTA96-C
A co mnie tam niewysilone silniki okretowe...
Jest dwusuw? Jest. Wydajniejszy i czystszy od samochodowego czterosuwa?
Owszem. Współczesny? Współczesny. CBDO.
| Wspomnij cos o pilarkach spalinowych i motopompach..
| Jeszcze gorzej - bo tam to są silniki przeznaczone do sporadycznej pracy
Sporadycznej powiadasz?? 8 godzin ciecia przez 6 dni w tygodniu to
sporadyczne wg. Ciebie?? Pilarka pewnie sluzy do lezenia...
Przeciętnemu jej użytkownikowi - owszem.
[ciach]
| Bo są. Np. te okrętowe wydajnością biją na głowę wszystkie twoje
| samochodowe 4-suwy.
Praca okretowego silnika znacznie rozni sie od silnika samochodowego biorac
pod uwage ich przeznaczenie. Rozumiem ze dla Ciebie okret czesto sie
rozpedza i hamuje zwlaszcza na czerwonych swiatlach, nie wspominajac juz o
Po pierwsze większość kierowców faktycznie nie potrafi jeździć i ciągle
przyśpieszają i hamują, zamiast jechać płynni i dostosowując się do
"fali" świateł.
Po drugie w dobie rozwoju pojazdów hybrydowych (spalinowo-elektrycznych)
nie jest to problem.
stopniu wysilenia takiego silnika nastawionego glownie na duze przebiegi.
Ekologiczna konstrukcja będzie zawsze stawiać na duże przebiegi. Krótkie
przebiegi to niepotrzebne obciążenie dla środowiska.
Zdecyduj się - chcesz mieć silnik czysty, czy bardzo wysilony?
| Zaś dwusuwowe benzynowe maleństwa z bezpośrednim wtryskiem paliwa są
| lepsze pod względem czystości i efektywności niż 4-suwowe odpowiedniki,
| które w dodatku są bardziej zawodne i znacznie słabsze (mam na myśli
| silniki klasy 50ccm - 4-suwy takiej wielkości mają bardzo delikatny
| rozrząd).
buhahahaha 50ccm.
Masz chyba chlopie deficyt sluchaczy skoro czujesz potrzebe prezentowania
zaczytanej wiedzy do tego nie na temat na publicznym forum. Ops, grupie. W
jakim to samochodzie widziales silnik pojemnosci 50ccm?? Pomysl chwile jakim
A jakie ma to znaczenie? Ja tylko porównuję czystość analogicznych
silników o różnych cyklach pracy. Dwusuw z technologią DiTECH będzie
czystszy, ekonomiczniejszy i mocniejszy niż analogiczny silnik 4-suwowy.
obciazeniom poddawany jest silnik okretowy, w jakich warunkach pracuje i
Ummm... Okrętowy i 50ccm? Coś ci się pomerdało...
czego sie od niego wymaga. Pozniej poczytaj o stosunku mocy do pojemnosci,
dynamice, mozliwych przebiegach, wplywu masy na osiagi i wymaganiach co do
mocy i elastycznosci wspolczesnych silnikow, a dopiero pozniej przemysl jaki
jest sens podawania za przyklad pierdol o silnikach okretowych i silnikach
od skuterow 50ccm.
To nie są "pierduły" tylko przykłady na nowoczesne zastosowania silników
dwusuwowych.
Co do stosunku mocy do pojemności to 2-suw będzie znacznie lżejszy od
porównywalnego 4-suwa, dynamika także będzie na plus dla 2-suwa, moc z
danej pojemności też będzie wyższa, a elastyczność będzie porównywalna
lub niewiele gorsza (podobnie jak przy porównaniu benzyna-diesiel) -
zresztą jest sprawą drugorzędną przy odpowiednim przeniesieniu napędu.
Problemem w klasycznym dwusuwie była czystość spalin, zużycie paliwa,
trwałość oraz problemy z hamowaniem silnikiem (zasadniczo nie należy).
Nowoczesne technologie większość tych problemów rozwiązały i dwusuwy
zaczynają powracać. Oczywiście na rynku samochodów popularnych długo
jeszcze nie zagoszczą - choć to głównie problem marketingowo-organizacyjny.
| zacieklosci zapomniales czego dotyczy dyskusja i bedziesz prezentowal sie
| na
| Między innymi wydajności energetycznej przy ogrzewaniu domu. A zgadnij -
| skąd bierze się prąd w domach? Właśnie z elektrowni, które mogą
| wykorzystywać te pogardzane przez ciebie (na podstawie "doświadczeń" z
| kosiarkami) silniki dwusuwowe.
Elektrowni powiadasz?? Moze miales na mysli agregaty, bo o elektrowniach
Jacek slowko Ci wspomnial
...który ma takie same nikłe pojęcie, jak ty.
Ktora to elektrownie w Polsce masz na mysli??
Kto powiedział, że w Polsce? U nas energetyka, drogi ignorancie, oparta
jest na węglu. A ten, z czego może sobie nie zdajesz sprawy, słabo się
nadaje do silników tłokowych.
Tego typu silniki stosuje się w elektrowniach niewielkich, w rejonach
pozbawionych rozbudowanej sieci energetycznej lub jako zasilanie awaryjne.
"Przenośny agregat" na kilkadziesiąt megawatów... Dobre sobie.
Do tego te niewspomniane kosiarki...
| Dodaj jeszcze "czary" i "herezja"... Pasowałoby do twojej mentalności.
Haha mentalnosci... Coraz lepiej dokonasz dalszej psychoanalizy??
Prawda w oczy kole... I w oczy kole też twoje wszechstronne kaleczenie
języka polskiego. Przy takim konstruowaniu zdań świadectwa maturalnego
nie dostaniesz.
| poziomie. Ale tak to juz jest ze frustraci zyciowi bedac w necie bardziej
| anonikowi, nie potrafia prowadzic dyskusji w sposob do jakiego przywykla
| Jeśli miałeś na myśli słowo "anonimowy" to w pełni się zgadzam, że ci
| anonimowi to jacyś frustraci - jesteś tego najlepszym przykładem, drogi
| anonimie. A ja, jak widać, się podpisuję.
Nooo i to wystarczy biorac pod uwage 6 miliardow ludzi na calym swiecie..
Ty nawet tego nie robisz, anonimie.
| Póki co to ty piszesz bełkoczesz kalecząc słowa...
To sa moje slowa, nie czytaj ich mam to gdzies, ale szczescie ze o
alkoholikach nic nie bylo poki co, ale to pewnie na razie.
Jestes niestety czlonkiem grupy osob ktorzy to piszac na grupie zachowuja
sie jakby byli na wojnie. Syndrom stulejki??
Bądź uprzejmy nie dokonywać projekcji swoich problemów urologicznych na
innych.