To ja jeszcze wsadzę kij w mrowisko.
Znak ze śruba to zakaz ruchu statków o napędzie mechanicznym.
Silnik elektryczny (jak zauważył jeden z moich kolegów) jest napędem mechanicznym.
Czy więc łamiemy przepisy, czy to może jedna z interpretacji przepisów gdzie pozwoliliśmy sobie używać silnika elektrycznego, bo tak wygodnie.
Jeżeli jest jedna interpretacja to dlaczego nie druga.
A co jeśli płynę na żaglach, a w bakiście mam cichutki spalinowy generator. Nawet ja go nie słyszę w kokpicie. czy łamie przepisy? Jak Mariusz zauważył dochodzą do nas z brzegów odgłosy pił, traktorów, kosiarek spalinowych.
Chrońmy przyrodę i spokój innych, ale nie dajmy się zwariować.
Czy dopiero uszkodzony jacht zaciekłego przeciwnika manewrów na silniku w porcie zmieni jego zdanie, gdy komuś nie wyjdzie manewr na żaglach bo koniecznie będzie chciał przestrzegać przepisów?
Bądźmy mądrzy przed szkodą nie po szkodzie.
Witajcie,
jestem nowa zarówno na forum jak i w Częstochowie.
Przymierzamy się do zakupu kosiarki i po pierwsze nie wiemy jaką wybrać, a po drugie gdzie ją kupić.
Czy znajdzie się ktoś chętny do wsparcia w zlokalizowaniu jakiegoś sklepu ogrodniczego, prócz dużych hipermarketów?
CO do kosiarki to wielkość działki obliguje nas do zakupu spalinowej, jednak nie chcemy traktorka. Wystarczy nam napęd w zwykłej kosiarce.
Z góry dziękuję za wsparcie!
[ Dodano: Nie 20 Cze, 2010 22:29 ]
Użytkownik "Marek" <markab1@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości[color=blue]
> to może mam innego googla
> [url]http://www.ewpa-majster.pl/punkty_wynajmu.php[/url][/color]
ze strony:
Sprzęt ogrodowy
Kosiarki
Kosa spalinowa z nożem - 30003
Kosa spalinowa z żyłką - 30003
Kosiarka spalinowa - 30005
Urządzenia do trawy
Areator (napowietrzacz) elektryczny - 30013
Areator (napowietrzacz) spalinowy - 30013
Odkurzacz i dmuchawa do liści - 30014
Opryskiwacz ogrodowy - 30015
Siewnik do trawy i nawozów - 30012
Urządzenie do ścinania darni - 30009
Walec ręczny - 30011
Widzisz tu gdzieś traktorek?
Pytałem sie o wypożyczalnie, która ma traktorki, a nie wypozyczalnie jako
takie, "jako takich" jest jak psów.
Przem
Ten Wolf-garten to taki traktorek o wyglądzie skutera. Posiada silnik 6KM, średnica cięcia 55cm. ale moze to za malo i powinno się na taką działkę przewidzieć kosiarke-traktor z silnikiem min 10KM?
Nie mam porównania. Do tej pory na działce rodziców wystarczala kosiarka elektryczna (działka 8arów - niezastąpiona przy dużej ilości drzewek i krzaków na trawniku). Te moje 40arów kosiłem kosą spalinową z tarczą melalową na końcu (ze wzgl. na bardzo wysokie chaszcze) kosiłem równe 13 godzin. Uważam że kosiarka powinna być tak dobrana aby skosić cały trawnik w max. 2-3godziny. Tylko jaka na te 40arów i za cene jeszcze do przełknięcia?
Z daleka nie widać.. Potrzebujesz fachowca na miejscu, który rozpozna, co tam masz i co warto zostawić. Widzę parę naprawdę fajnych nasadzeń, które mogą stworzyć zarys przyszłego ogrodu. Zanim cokolwiek wytniesz, zastanów się 10 razy. Cebulowe - trzeba pozwolić zakwitnąć, rozpoznać, oznaczyć, wykopać w terminie. Winogrono po prostu mocno przyciąć, a nie zdejmować całe- odbije, zresztą tak trzeba- ciąć corocznie. Znaczy to z koron drzew oczywiście po odcięciu zwalić.
Plan działki, zinwentaryzowanie i naniesienie na plan istniejących nasadzeń, zastanowienie, co zachować, co usunąć (i ostrożnie z usuwaniem- to można stopniowo, w miarę przebudowy ogrodu) z jednej strony i Twoja wizja i potrzeby z drugiej + porada fachowca.
Żaden traktor, po co?
Na początek to wykaszarka spalinowa- przez regularne koszenie wytępisz wiele zielska, zostanie trawa- nie wyobrażam sobie zakładania regularnego trawnika na 7000 m i bycia więźniem ogrodu. Widziałem bardzo ładne trawniki uzyskane przez regularne koszenie tego, co samo wyrosło. Pnie wykarczować albo troche odkopać i przyrżnąc równo z gruntem, reszta zgnije, co większe dziury zasypac. Później można częśc kosić kosiarką.To, że teren nierówny to może być atut ogrodu- lotnisko chcesz? Po co równać 7000 m?
Temat rzeka, ale podoba mi się ta działka. Też bym chciał :wink:
Proszę o pomoc. Noszę się z zamiarem zakupu traktorka do koszenia trawy. Jak zapewne wiecie, im mocniej się człowiek "wgryza w temat", tym bardziej nie ma pewności co kupić. Zacznę może od tego, że mam 38 arową posesję, którą koszę czwarty sezon kosiarką spalinową Viking MBR3, kosiarka bez napędu i bez kosza. Jest to dla mnie droga przez mękę. Koszenie wraz z zagrabianiem zajmuje mi pół dnia, bo teren pokryty jest dużą ilością drzew. Czy mógłby uzyskać poradę od osób użytkujących kosiarki-traktorki różnych firm. Z tego co się zorientowałem Viking zaczyna się od 10000 zł. i co prawda do tej firmy nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń, moja MBR3-ka dostała nieźle w kość przez te pełne trzy lata i ani razu mnie nie zawioodła, jednakże nie wiem czy warto wydawać aż tyle, zamierzam kupić coś w okolicach max 8000zł. Może ktoś użytkuje Stigę, Craftsmana, Husqvarnę lub inne i podzieli się swoimi doświadczeniami. Zależy mi głównie na niezawodności, gdyż tego rodzaju sprzęt kupuje się na wiele lat. Z góry dziękuję. Pozdrawiam.
Święta racja. Jeżeli kupisz byle co to zakup będzie trzeba wkrótce powtórzyć. Jeżeli działka nie jest zbyt mocno pofałdowana (wówczas konieczna jest kosiarka spalinowa 2-suwowa) to polecam coś czego sam używam na obszarze ok. 3500 m2 - Stiga Compact. To traktorek, którym zasuwasz bardzo wygodnie i sprawnie a w dodatku zbiera skoszoną trawę w duży pojemnik.
Do prac gdzie potrzebny był sprzęt typu traktor z przyczepą zatrudniliśmy miejscowego Pana rolnika. Wycięte gałęzie zostały wywiezione z działki, ale to dopiero początek.. bo jeszcze zostały korzenie do wykopania i łąka do wykoszenia. Za koszenie zabrałem się sam, kosiarkę spalinową taką na żyłkę wzięliśmy z wypożczalni i do dzieła..
Cieło się fajne, ale to co rosło.. to się nie czasem nie dawało przeciąć żyłka stawała w tej gęstwinie. Noże też nie dawały rady. wycięlismy co się dało, a reszta zostanie spryskana randapem.
W między czasie poznaliśmy drugich naszych sąsiadów, bardzo mili Państwo :D
Do oprysku znów przydał się Pan rolnik, któremu zeszło 15 minut z traktora....
Jak trochę zaczęło więdnąć, poprosiliśmy znów naszego Pana rolnika o usunięcie korzeni po leszczynach i brzozach (a zapomniałem, zanim wycięlismy te krzewy i drzewa, otrzymaliśmu z Urzędu Gminy zezwolenie na wycięcie tego). Po wyrwaniu korzeni działka została przeorana....
http://www.softserwis.pl/dziennik/IMG_3798.JPG
Na wiosnę jeszcze coś się tam działo (bronowanie? :roll: ) coś po czym ziemia był równiejsza i bardziej czysta... a jak zaczęło rosnąć to paskudne zielone (min perz) znów powtórzyliśmy oprysk.
A co proponujecie do koszenia? Spalinówka czy jakieś inne urządzenie. Widziałam kosiarki z siedliskiem, a może traktorek?
Kosiarka oczywiście spalinowa i to dobrej klasy, koniecznie z napędem. My nie mamy funkcji mulczowania i jak dotąd nie odczuwamy tego braku.
Nie mam doświadczeń z traktorkami. Przy Waszym areale moze to być lepsze rozwiązanie. Ja kosze ok. 6 godzin. Wyliczyłem, ze robię przy tym ok. 12 km :D Poza tym upier... jest tańczenie z kosiarką wokół roślin - przy prawie kazdej mamy wycięte w trawie kółko, wypełnione korą. Czasem przed koszeniem kręcę sie przy tych kołkach ze spalinowa kosą. Na ogół jednak kosą przygotowuję miejsca niedostępne dla kosiarki (przy rolborderach, przy altanie itp.
Havo 0.5 ha ogrodu to za malo na efektywne wykorzystanie traktorka o ktorym piszesz. No chyba , ze na prawie calym tym obszarze chcesz miec warzywnik. Obsiejesz to trawa - kup kosiarke traktorek , to zupelnie co innego niz traktorek ogrodniczy. Ale po co Ci 0.5ha trawnika?
Mam podobny aeral i zdecydowalem sie na mocna kosiarke z napedem i kose spalinowa. Mam nadzieje , ze wystarczy. Glebogryzarke zawsze mozna dokupic.
A te 2 -3 sprzety oddzielnie chyba sa lepsze i tansze niz jakis mniejszy traktorek ogrodniczy z osprzetem.
Pozdrawiam
U mnie jest również 4000m2. Na początku kosiłem kosą spalinową około 8-12godzin ( piątek i sobota nie moje). kupiłem Kosiarke Honda 5,5KM z napędem
wtedy czas koszenia wyniósł 6godzin. Tydzień temu kupiłem traktorek- kosiarkę 20KM, 117cm szerokość koszenia i teraz skoszenie całości zajmuje około 1,5 godziny. Nie ma porównania w wygodzie koszenia. Przy tak dużym ogrodzie trzeba niestety zainwestować w sprzęt. Można kupić używany na aukcjach w kraju lub za granicą.
W koncu w ogrodzie nie tylko kosi się trawę i na resztę spraw też trzeba mieć czas. :wink:
u nas jest różnie
kupujemy tanie wiertarki,wketarki, jak ja zajedziemy wymieniamy na nową 8) to samo z innymi drobnymi elektronarzędziami /castorama. leroy/
traktorek, kosiarka z napedem, kosa spalinowa, piła spalinowa - wysoka jakość no i niestety cena.
W media kupujemy czajniki elektryczne, znaczy 1 kupilismy i mniej więcej po 1,5 roku /gwarancja 2 letnia/ wymieniamy na nowy - bo szlag go trafia
komputery - składaja nam na zamówienie z częsci które wskażemy
:wink:
To też opiszę krótko swoje doświadczenia z koszeniem trawnika.
Działka 4000m2.
Trawnik zakładałem dopiero w tym roku, gdyż bez traktorka uważałem to za zadanie dla co najmniej dla tuzina osób (a na taki sztab pracowników mnie nie stać
:-? )
Do tej pory kosiłem:
Kosą spalinową Husqvarna 1,2KM - 9-12godzin z przerwami (horror tyle czsu to można poświęcić 2-3 razy w sezonie, a nie co tydzień)
Kosiarką Honda 5,5 KM z napędem 6-8 godzin ( gdybym nie miał już co robić w domu, lub wokół domu to jeszcze do zaakceptowania)
W tym roku kupiłem traktorek 20KM - 117cm urządzenie tnące. Kosztował mnie 5kPln, za to w ciągu 2 dni wyrównałem nim teren ( wcześniej rolnik zorał i przejechał glebogryzarką), gdybym chciał zrobić to ręcznie zajęłoby mi to kilka sezonów, lub mój cały urlop.
Teraz koszę nim 1-1,5godziny co 5-10dni. (czysta przyjemność) :lol:
Na koniec:
Uważam, że przy działkach powyżej 3000m2 trzeba mieć i tak kompletny sprzęt do koszenia( traktorek, kosiarkę i kosę). Traktorek wszędzie nie wykosi, a kosa jest niezbędna do dokaszania przy drzewach, ścieżkach, skarpach itp.