Mam zrobić wypracowanie na temat: Czy jesteśmy sami w kosmosie?

Potrzebuje do tego waszej pomocy
Chodzi mi oto aby jak najwięcej osób zagłosowało na ten temat, oraz poszukuje jakichś materiałów na ten temat mogą to być filmy, artykuły ( tylko w języku polskim ), zdjęcia, prezentacje w power poincie oraz inne
Wasze opinie na ten temat też będą pomocne
Serdecznie od razu dziękuje za głosowanie w ankiecie

Czytajcie uważnie pytanie BARDZO MI NA TYM ZALEŻY

Oczywiście będę nagradzał ++++ ( ale nie zawsze za udział w ankiecie tylko za pomoc w realizacji tematu )

"Nindalf" <nind@wp.USUN_TO.plwrote in message



| plaga usenetu - swoja droga Pani/Pan od informy moglby miec troche
wiecej
| wiedzy niz Logo i 'pokaz zolwia'
ja mialem dosc obcykanego :P - nawet powerpojnta mielismy (zdjecia
musielismy z netu sciagac - kosmos nie?) - ale lacze to byl jeden zwykly
modem dzielony na 13 kompów muheheh :)


mistrzu - logo to ja mialem na maszynach klasy elwro-junior, widziales kiedy
takie cos? stacja dyskow byla wielkosci dobrego serwera, jako stary juz
wtedy stazem komputerowiec jako jedyny bawilem sie superkomputerem marki
amstrad cpc 464 (bodjaze tak to sie nazywalo, najnizszy wtedy model)   :)

On Sun, 10 Aug 2008 13:42:15 +0200, "mb" <pustyad@xy.plwrote:
Litosci ...
Zadnego T 72 BM z kontaktem 5 porazonego nie widzialem :-)
Te gruzinskie 72 - ki z kontaktem 1 to zaden cymes, zreszta kto wie ile
przyjmowaly trafien osetyjskich strzlecow rpg, pewnie sporo


No cóż, Alamo jest pewien że dostawały między kołami :)  nawet BM nie
ma chyba Kontakta-5 między kołami ;)
A przed RPG-7 czy Mucha to każda ERA powinna ochronić, nawet starsza.
Oczywiście dopóki kostki czy całe fartuchy są na miejscu.

Natomiast czy nie łatwiej zamiast próbować wysłać czołg w kosmos od
jednego strzału, walnąć wpierw w silnik nie chroniony ERA ani z boku
ani z tyłu ? A unieruchomiony (i pewnie po - próbie - ewakuacji
załogi) czołg dopiero wykończyć ostatecznie spokojnie mierzonym
strzałem ? Ewentualnie może się zapalić i wylecieć w powietrze po
jakimś czasie, gdy pożar dotrze do amunicji.

To że z co najmniej jednego czołgu zdołała uciec załoga (niedaleko
wprawdzie) wskazywałoby że nie wyleciał w powietrze od razu, natomiast
załoga uznała że dalsze przebywanie w środku może być niezdrowe. Ten
ze zdjęcia gdzie pierwszy był bez wieży a drugi wyglądał na cały też
może oberwał w tył po prostu, ale jakoś nie zapalił się.

Na marginesie - czy T-72 typów używanych przez Gruzinów mają skuteczny
automatyczny system gaśniczy przedziału silnikowego ? O bojowy nie
pytam bo  nie ma takiego systemu co byłby skuteczny jak się ammo
zapali....

Ami

"BS" <ta@w.fortunet.plwrote in message
Przepraszam, ale chyba nie wyczules w moich zdaniach aluzji. Aby bylo
jasne.
Uwazam, ze czlowiek jest zbyt arogancki i samolubny aby jego umysm
zaakceptowal isnienie we wszechswiecie czegos doskonalszego od niego


samego.

To jak w takim razie powstało tyle doskonałych książek sci-fi w których cos
takiego łąsnie zaprezentowano??Np 2001 Kosmiczna Odysea ( i reszta cyklu).

Patrzenie na zdjecie twarzy i twierdzenie, ze jest to gra swiatale czy
wybryk natury w moim odczuciu jest tego przykladem.


No ale teraz pstrykneli nowe zdjęcia na których już tego nie widać( chociaż
jak isę dokładnie przyjrzeć to widąć tyle tlko że teraz to wygląda jakby
było totalnie zerodowane.
Wniksków może być kilka. Albo na marsie panują tak silne burze piaskowe że
przez te paredziesiat lat doprowadziły do takiego stanu, albo kosmici
stwqierdzili że ludzie nie powinni takich rzeczy jeszcze oglądać i zrobili
porządek z facjatą, albo NASA zrobiło trick z fotkami.
No jest jeszcze jednoa ewentualnosć. Tio rzeczywioscie naturalna formacja i
żadnej facjaty nigsdy nie było,tyle tylko że jak na dzieło natury to i tak
wyglada całkioem ciekawie:))

Uwazam, ze Natura jest
zbyt doskonalym byten aby sobie pozwalala na glupie zarty.


A tutaj to obawiam sie ze jesteś w błedzie. Poza tym czemu nop natura a nie
Bóg??A Bóg chyba może mieć poczucie humoru???

In article <39571DCC.7F598@amuz.wroc.pl, Martin McKey Ltd. wrote:
pluton wrote:

| to przyslijcie mi zdjecie CD...". Jasna sprawa, CD z zalozenia nie da
| sie sfotografowac, wiec byl to idealny wykret, ktorego McKey uzywa
| zawsze gdy brak mu argumentow.

| Oto kontrargument. McKey, czy zagnieździły się w Twojej głowie rozum
| i inteligencja ?

W twojej widocznie nie... skonczyles podstawowke?


Zdejmijcie to z "kosmosu" - przeciez to czystej wody spam !!!!

(I tak koncza sie dyskusje z nieukami) ;PPPP


A w ogole przeczytales *dokladnie* co Twoj przedmowca napisal?

mr.all wrote:

Jest wiele zdjec, filmow, relacji, ktore trudno wytlumaczyc opierajac sie na
logice i nauce. Latwo, natomiast, odwolujac sie do UFO...


Szkoda tylko, ze wieksza czesc to falsyfikaty. To, ze latwo wytlumaczyc,
nie oznacza ze jest prawda. (O DZIWO!?) Okazalo sie, ze pioruny nie sa
miotane przez boga (wytlumaczenie latwe), ale ze sa to wyladowania
elektryczne (wytlumaczenie trudne). Ktore jest prawdziwe?

Ta gorka z cieniami zadziwiajaco przypomina twarz, a gorki  w poblizu,
zadziwiajaco przypominaja ksztaltne piramidy...


Zadziwiajaco moze przypominac twarz, kilka dolkow i odpowiednie swiatlo.
Tak, jasne, piramidy, i w ogole jeszcze cale miasta....

Moze byc i tak, ze wtedy Ufolki postrzegane byly w kategoriach bogow...


To czemu wiekszosc tych wierzen dalo sie wytlumaczyc nauka? A pozostala
czesc zostanie wytlumaczona, trzeba tylko poczekac na rozwoj i postep
techniczny.

Latajac na Ksiezyc i Marsa ?
Takie cofanie podoba mi sie...;-))


Nie mowie o technice tylko o duchowosci, misiu. Latamy po kosmosie a
twierdzenia wysuwamy takie jak jaskiniowcy.

pozdrawiam
Czeslaw


Niech zyje nauka!

SaszaK

Użytkownik Mariusz Ostrowski napisał:

[cut] Ale są samochody z mniejszą renomą
| (i wypasem), które naprawdę nie kosztują tak wiele.
| Chcesz wiedzieć ile dałem za to Isuzu (co prawda nie 4x4)?
| Jest 3 lata starsze od Twojej gabloty ale za to trzy razy
| tańsze. A jakiś wypas też ma (full elektryka, klima, tempo)
| no i te 3165 ccm. Więc nie jest tak źle z tymi ofertami.

No tak, ale jeszcze kwestia gustu, bo jest w czym wybierac za takie
pieniadze.

Znalazlem akurat Isuzu 94 r. w niezlym stanie (patrzac na zdjecie) za
smieszne pieniadze.. http://tinyurl.com/3ntz9 Pytanie, dlaczego taki Tani
?!
Dwa lata mlodszy jest o 50 % drozszy!! http://tinyurl.com/4bskj
Nie przygladalem sie wczesniej cenom tych aut, czy moglbys mniej wiecej
przyblizyc cene tego auta w odniesieniu do rocznikow ?!


Ten drugi to już nowy model, nowe,
nie tak kanciasto-plastikowe wnętrze,
automat, gaz za 4k pln, poduszki
(poprzednie modele nie mają).
Nie da się jednak ukryć, że cena jest z kosmosu.
Taki rocznik można kupić poniżej 30-stu.

Pozdrawiam

STranger pisze:

Stanislaw Sidor pisze:
| Za pomoca radioteleskopu Arecibo odkryto w odleglej o 250 mln. ly
| galaktyce
| "cegielki" budulcowe aminokwasow.
| Ponadto jest to srodowisko, gdzie powstaja nowe gwiazdy, a wiec ... zycie
| moze byc powszechne?

| http://www.spaceref.com/news/viewpr.html?pid=24586

Życie w kosmosie na pewno jest bardzo powszechne, gdyby tak nie było to
nie powstałoby życie na Ziemi.
Nie rozumiem jednak dlaczego nauka jeszcze sie nad tym zastanawia, skoro
istnieją niepodważalne dowody na istnienie obcych form życia, co więcej
inteligentnego życia -


Niepodważalnym dowodem byłoby wylądowanie Ufoków przed Białym Domem albo
na Placu Czerwonym i wymiana dokumentów uwierzytelniających. Albo
opublikowanie wyników sekcji zwłok przeprowadzonych niezależnie przez
kilka różnych ośrodków badawczych o ustalonej renomie.

wiele tysięcy obserwacji (udokumentowanych)
inteligentnych istot nie będących ludźmi, oraz ich pojazdów (UFO) na
naszej planecie oraz w przestrzeni wokół planetarnej.


Obserwuje się "coś", nie bardzo wiadomo co. Ponadto dobrze
udokumentowane fałszerstwa zdjęć czy filmów nt. UFO nie ułatwiają życia
entuzjastom końtaktu.

A nauka oficjalnie
to kompletnie ignoruje.


To nie do końca prawda, natomiast prawdą jest, że naukowcy niechętnie
wypowiadają się na temat UFO bojąc się ośmieszenia w swoim środowisku.

Ale ponieważ NTG to EOT :-)

On Wed, 4 Jan 2006 22:20:00 +0100, "mcl2005" <mcl2@vp.plwrote:
| Gdyby ktos z Szanownych Grupowiczow byl zainteresowany
| to informuje, ze od dzis mam do sprzedania gigantyczne
| plakaty ksiezycowe z misji Apollo 14 i Apollo 15.

| Czy to byly zdjecia czarno-biale i te flage i pojazd podkolorowano:
| http://www.moonpans.com/posters/A14poster.jpg

| Bo tak to IMHO wyglada.

Witam!

Samego mnie to zastanowilo i postanowilem spytac u
zrodla. Otoz Mike (autor plakatow) odpisal mi dzis, ze
kolory sa autentyczne. Tzn. zdjecie wykonano w kolorze i
tak to mniej wiecej wygladalo w oryginale. Dlaczego "mniej
wiecej" - ano dlatego, ze Mike poddal zdjecia obrobce pod
wzgledem kontrastu, ostrosci i nasycenia kolorow. (przy czym
celem obrobki bylo nie tyle upiekszanie obrazu ile dopasowanie
do siebie wszystkich zdjec wchodzacych w sklad panoramy)


Mike moze takie dostal, ale co kto z tym robil przed Mike'iem?

Czy Slonce w kosmosie swieci calkiem na bialo, nie ma ani troche odcienia
zoltego?

Czy pyl i skaly ksiezycowe sa wszedzie wylacznie szare?

A ta "szmata" wbita po prawej stronie plakatu...?

Wszystko, z wyjatkiem pojazdu i flagi wyglada jakby bylo zrobione w fotografii
czarno-bialej.

HEHEHE ;)))))))))))
WaWa napisał(a) w wiadomości: <8fgo3.20303$D4.286@news.tpnet.pl...

W jednej z ogólnoposkich gazet o dobrej renomie (nie będę wymieniać nazwy)
był artykuł którego fragment brzmiał mniej więcej tak:
"Wbita w grunt flaga przez amerykańskich kosmonautów leżała nieruchomo w
poziomie, to skutek braku przyciągania na księżycu" :)

wawa
www.promail.pl/~wawak/pulnik.htm

PS. Gdzie można znaleść zdjęcia ciekawych obiektów w kosmosie ?

> Chyba kompleksy sie z niektórych wylewają (nie sądziłam, że kiedyś
> rzucę tym koronnym forumowym argumentem:).
> Ja pogardy dla bohaterów artykułu nie widzę.

Oszczedz prosze domoroslej psychoanalizy. OK?
Nie chodzi o pograrde, chodzi o brak obiektywizmu. Autor nie jest bezstronnym obserwatorem -jest dziennikarzem z Wawy -stolicy. Bohaterowie sie preza jak moga by pokazac ze tez wielki swiat im nie jest obcy bo rozmawiaja z redaktorem ze stolecznej gazety.
Kiedys w dawnych komunistycznych czasach do miejsca w ktorym sie wychowalem (prowincja a jakze) przyjezdzaly wycieczki (Izrael, USA itp). Jako ze komuna byla szara i gleboka takie wycieszki to bylo zjawisko jak z kosmosu. Wszystkie dzieci z okolicy sie zlatywaly, jak to dzieci. Ci turysci rzucali z okien cukierki na chodnik i robili potem nam dzieciom zdjecia jak za tymi cukierkami sie rzucamy -jak to dzieci. Ciekawe jakie byly komentarze osob ogladajacych te zdjecia??? Biedne zaglodzone, komunistyczne dzieci.... zal ich, bez pespektyw... bez nadziei...
Autor robi to samo, pokazuje zdjecie ktore sam wyedytowal. Doslownie, bo taka mial artystyczna koncepcje reportazu.

Wiesz, nie zebym opowiadala sie za ktoras ze stron, ale nierzadko zdarza sie, ze
wchodzacy dopiero na rynek, poczatkujacy fotografzdarza sie, ze o
niesamowitym talencie musi jakos przyciagnac pierwszych klientow. Na renome
pracuje sie latami, a wysokei ceny moga zaspiewac sobie Ci, ktorzy dowiedli juz,
na co ich stac.
Nie widze zadnej sprzecznosci miedzy tym, ze mozna byc geniuszem fotografii, a
jednoczesnie zyczyc sobie niskich w Twoim mniemaniu stawek.
Niemniej jednak, uwazam, ze stawki za fotografie slubne (zreszta za wszystko, co
zwiazane ze slubem) sa w Pl mocno "napompowane" - jest popyt, to jest i podaz.
Trzeba sobie z tego zdawac sprawe i zachowac zdolnosc racjonalnego osadu - a nie
kierowac sie zasada, ze zdjecia za kosmiczna sume musza zawsze byc rewelacyjne,
a te z nizszej polki juz sa bleee.
Przegladajac strony fotografow (i owszem, rowniez tych "exclusive") natykalam
sie czasem na takie koszmarki za iles tam tysiecy zl, ze glowa mala. Byly i
owszem zdjecia rowniez piekne i urzekajace. Nie nalezy tak generalizowac.