hej mysle, ze kazdy okres w roku jest dobry, zeby pojechac nad morze i skorzystac z dobroczynnego dzialania. Co do Kolobrzegu, to polecam - duza baza sanatoriow, zabiegow, duzo miejsc do spacerowania. Mowie to jako osoba, ktora sie tam wychowala, wiec jakby co sluze pomoca

hej ja jak zwykle wpadam jak po ogień-samo życie tempo

Klaudia juz po szkarlatynie nikomu nie życzę obłęd najpierw katarek,gardełko-w wymazie paciorkowiec a otem lawina wymiotów i swędzącej wysypki.

Odnośnie uszu to na studiach na anatomii pamietam,że uczyli nas jak odtykać uszy ,niestety trzeba isc do laryngologa lub logopedy i zafundować sobie płukanie uszu-zabieg trwa 5 minut wymaga precyzji,efekt jest natychmiastowy,lepsza słyszalność i stan zapalny znika,(bo czop woskowy robi odlerzynę )w uchu ,która zaleczą się kroplami bez recepty po płukaniu.

teraz robimy sobie mały wypad ADA w twoje rodzinne strony ARKA-Kołobrzeg znasz może warto tam jechać?,mąż rezerwował w ciemno jaki pokój famili
tydzień odpoczynku w ferie sie przyda.

Anecznik kochaniutka głowa do góry,dbaj o siebie,mama tez na pewno przezywa swój stan i nie chce cie martwić w twoim stanie,musicie sie oie wspierać i dbać o siebie.

Aguciorek trzymaj sie jestem z toba,jakby co pisz na priv.

Gdzieś czytalam, ze są dwa najlepsze momenty w roku, by jechac nad morze -bo wtedy stężenie jodu jest najwyzsze. Czy ktos to wie? Czy to był np styczen?(bo tak coś mi się kojarzy)
Wrócila kwestia wywiezienia Michasi nad morze, bo pomimo leków dalej ma klopoty z nosem, oddychaniem itp. Myslimy o Kołobrzegu, choc nigdy tma nie bylam, ale są tam chyba sanatoria i moze jakies zabiegi dałoby się jej przydzielic?
I czy to prawda, ze najrozsądniej to min. 2,5 tyg takiego pobytu?

Justine_Ch wcześniej mieszkałam .... 170 km od Kołobrzegu, na Kaszubach . Z kołobrzeskich lekarzy odwiedziłam tylko Radomskiego, o pozostałych nasłuchałam się raczej negatywnych opinii. Radomski nastraszył mnie wycięciem jajników i już do niego nie pójdę. Teraz jeżdżę do Koszalina na wizyty, ale jest to dla mnie trochę męczące i kosztowne. Pracuję do 17 i dopiero po pracy mogę jechać. Wracam o 22 z portfelem cieńszym o koszta wizyty, biletów autobusowych i dojazdu taksówką. I jestem szczęśliwa, że udało mi się zdążyć na ostatni autobus. W przyszły czwartek może pojadę z mężem.


A tak w ogóle to ciekawa jestem jak tam poszło w poniedziałek naszej asiaad2. Strasznie się bała zabiegu, ale mam nadzieję, że już po wszystkim i że jest OK.

Chciałabym polecić wspaniałe SPA nad morzem. Przeglądałam jakiś czas temu internet poszukując hotele SPA nad morzem. Natrafiłam na ciekawą stronę, gdzie były wymienione hotele SPA Kołobrzeg. Dokładnie zapoznałam się z kilkunastoma ofertami i wybrałam najlepszą - Hotel Diament w Kołobrzegu. Ilość pakietów SPA był tak bogaty, że weekend SPA, który zamierzałam tam spędzić wydał mi się zbyt krótkim czasem. Wybrałam 2 dniowy pakiet SPA o nazwie dotyk Afrodyty. Zabiegi pozwoliły mi się odprężyć i dodały mi nowych sił. Rzeczywiście nazwa została idealnie dobrana do prowadzonych zabiegów. Gdy wyjeżdżałam miałam duży niedosyt i ochotę pozostać w tym wspaniałym hotelu SPA nad morzem na dłużej. Na szczęście zrobiłam już rezerwację miejsc urlop nad morzem, ponieważ zamierzam przyjechać na dłużej i skorzystać z większej ilości pakietów SPA oferowanych przez hotele SPA Kołobrzeg. Zachęcam też wszystkie kobiety do poświęcenia czasu samej sobie i relaksu we wspaniałym hotelu SPA nad morzem.

Składa się z sześciu połączonych ze sobą pawilonów (ogółem 253 miejsca). Dzieci mieszkają w salach wieloosobowych. Na korytarzach znajdują się natryski, toalety i umywalnie. W każdym pawilonie jest kilka świetlic (w sumie 15). Dzieci przebywają pod stałą opieką lekarsko - pielęgniarską i pedagogiczną. Na miejscu znajduje się jadalnia, basen, częściowa baza zabiegowa oraz szkoła podstawowa i gimnazjum. Specjalnie dla małych kuracjuszy wydzielono część plaży, ze stale czuwającą pielęgniarką, pedagogiem i ratownikiem. W "Słoneczku" jest również wspaniały, bezpieczny plac zabaw i boisko. Zapraszamy także wszystkich, którzy pragną wypocząć nad Bałtykiem, poznać uroki Kołobrzegu, nawiązać nowe kontakty towarzyskie i przyjaźnie. W trakcie 27-dniowych turnusów zapewniamy całodzienna opiekę pedagogiczną: zajęcia w szkole oraz zorganizowany czas wolny pod opieką wychowawców. Ze swej strony Uzdrowisko Kołobrzeg zapewnia całodobową opiekę medyczną oraz zabiegi lecznicze: inhalacje, solux, basen solankowy, gimnastykę korekcyjną i oddechową, bicze wodne, codzienne spacery brzegiem morza. Kontynuacja nauki, zabiegi lecznicze, rekreacja i rozwijanie nowych zainteresowań sprzyjają poprawie zdrowia i wszechstronnemu rozwojowi osobowości dziecka. Nasza placówka szczyci się ponad pięćdziesięcioletnią tradycją w rewalidacji i terapii dzieci przewlekle chorych. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- to teoria. W praktyce wszystko jest inne. Brak kontaktów elektrycznych, poniszczone sciany i pokoje.

Nie musicie mnie przekonywać do zalet caravaningu,ale podsumowałem cennik i przy 4 osobach wychodzi mi z przyłączem elektr.i rozłożonym przedsionkiem 125 złotych dziennie.A mam coś takiego w sobie że bardzo nie lubię być strzyżony jak baran

dzisiaj rozmoawiałem z włąścicielem kepmingu Baltic, bo jestem powaznie zainteresowany, żeby tam przyjechać bo załatwiłem mojemu synowi sanatarium w kolobrzegu ale bez wyzywienia i noclegu tylko same zabiegi, po krotkiej rozmowie przy dłuzszym pobycie są rabaty, ja rozmawiałem o 15 dniach to 15%, (w sumie to napewno bede dłuzej, bo to 15 dni zabiegowych) pozatym pewne warunki cenowe do ustalenia.

Cześć
ja nie potrafie tobie pomóc
ale wykonam lans

[mam 18 lat, ktos w z was w tym wieku jedzie gdzies na kolonie? Gdzie? Ja Jestem z Zachodniopomorskiego. Pozdrawiam]

to by było na tyle

Witam serdecznie mojego ziomka a skąd dokładnie jesteś

Informacja dla Pani Bożeny.
Wiem, że jest sanatorium W Kołobrzegu "Słoneczko" dla dzieci i młodzieży z cukrzycą-posiłki z WW, przypominanie o pomiarze cukru, zabiegi. Drugie miejsce - Osieczna koło Leszna szpital rehabilitacyjno-leczniczy. Opieka medyczna, posiłki z WW, wyjazdy na basen do Leszna tel 065 5203495.
Powodzenia

Bylam w szpitalu uzdrowiskowym w Kolobrzegu MEWA IV bylo fajnie opieka calodobowa rowniez badania 2 lub 3 razy w tygodniu no i oczywiscie 3 zabiegi dziennie. W Goczalkowicach- Zdroju bylam w sanatorium bez fachowej opieki na codzien diabetolog byl raz w tygodniu , profil dobowy krwi robilam sama . Zabiegi byly super dobrze wykonane

Słyszalam że b dobre ośrodki dla cukrzykow są właśnie w Kolobrzegu
Wiele uzdrowisk w Polsce i wiele ośrodków w Kołobrzegu podaje w swojej ofercie , że leczy cukrzycę. Wg. moich doświadczeń najlepszy pod względem terapeutycznym, jest właśnie Szpital Mewa4.W czasie turnusu miałem:2 profile , 1 półprofil, zbiórka i badanie moczu,badanie wybranych parametrów z krwi. Całodobowa opieka pielęgniarska i lekarska(doświadczeni diabetolodzy).Dieta cukrzycowa: 1700 kalorii , 20 WW , rozłożone na 5 posiłków.Zabiegi są dobierane indywidualnie w czasie pierwszej wizyty.W Waszym wypadku wadą byłyby warunki zakwaterowania (chyba najgorsze w Kołobrzegu)i pewnie brak rówieśników dla syna.Jeśli jeszcze coś , to jestem do dyspozycji.
Pozdrawiam

Witajcie Kochane! Ja Was cały czas podczytuję ale tak mi zeszło z odpisaniem.

Emilko kurcze, pewnie się strachu najadłaś z Natanem. A dziś jak? Je już więcej?

Moja Natala też coś mi zrobiła w poniedziałek takie dwie dość rzadkie kupki, więc ugotowałam jej kompociku z jagódek suszonych, troszkę wypiła, trochę zgniotłam i wymieszałam z kleikiem ryżowym z bananami i zjadła takie dwie nieduże łyżeczki. I już jest ok.

Mój tata bardzo mnie namawiał, żebym jechała z Natalą nad morze. Truł mi tak już z półtora miesiąca. Teraz jeszcze siostra przez weekend też mi truła... No i zarezerwowałam sobie pobyt w ośrodku sanatoryjno-wypoczynkowym w Kołobrzegu. Wyjeżdżam w niedzielę i będę tam dwa tygodnie. Ośrodek jest z basenem, więc będę mogła chodzić z Mała, ja wezmę trochę zabiegów na tą moją rwę kulszową, może dla Małej też się jakiś rehabilitant znajdzie, żeby w tym czasie trochę z nią ćwiczył czy coś. Jedzenie mamy na miejscu, więc nie będę musiała się nią nigdzie włóczyć wieczorem. Taki prezent na urodziny od taty mam, chociaż on bardziej myśli o Małej, żeby nawdychała się jodu i może trochę dzięki temu się uodporni.

Hej!

A ja siedzę na dyzurze. Piszecie o urlopach, my w sierpniu wybieramy się na tydzień do Kołobrzegu, choc okazalo sie niedawno ze moj tata nie zdazy jednak wrocic do tej pory z morza i znowu sie nie zobaczymy Potem tydzien u siostry J. w Niemczech, a ostatni tydzien adaptacyjny w przedszkolu, mam wiec 3 tygodnie wolnego i nie moge sie doczekac, bo czuje sie chronicznie zmeczona.

Przez ta pogode mamy nawal pacjentow, trudno sie dziwic, jak czlowiekowi zdrowemu trudno wytrzymac ta duchotę, to jak dopiero starszy czlowiek z chorym sercem...

Dodatkowo moja babcia (mieszkająca w gdyni) trafila po raz kolejny do szpitala. Ma powazną wadę serca, nasilila jej sie niewydolnosc krazenia i jest mowa o operacji. trudna sytuacja, bo babcia ma juz 81 lat, a zabieg jest na tyle ciezki, ze jest duze ryzyko okolooperacyjne, z drugiej strony jesli nic z tym nie zrobi, kazde powazniejsze zaostrzenie niewydolnosci moze sie skonczyc tragicznie... ech to zycie.

Poza tym u nas w miare ok. Olka nadzwyczaj dobrze radzi sobie z brakiem pieluchy, na noc tez chyba niedlugo przestaniemy zakladac bo juz od jakiegos czasu po nocy jest sucha.

Dodatkowo niestety Ola ma taki etap, ze jak wracam z pracy, to nagle okazuje sie, ze babcia czyli tesciowa ktora sie nia opiekuje staje sie nagle niepotrzebna i Ola dosc nieladnie sie zachowuje, bo krzyczy" babcia idz" i wypycha ja wrecz z domu. Walcze z tym, tlumacze, ze "babci jest przykro i smutno"ale efekty marne Tesciowa rowna babka, probuje bagatelizowac sprawe, ale na pewno jest jej w duszy przykro, wiec nie wiem jak to ugryzc

Sylwia - ciesze sie, ze wypoczywacie. Podeslij jakies fotki!

Gosia - Ty to jestes wulkan energii! A co do snu, to Ola czasami w nocy pojekuje albo tez mowi cos od rzeczy, chyba dzieci tak to przezywają...

Haniu - glowa do gory, wiem, ze wszystko sie poteguje przeciwko Tobie, ale nie odpuszczaj. W koncu mam nadzieje uda Ci sie znalezc dobra prace. Mam kolezanke, ktora dopiero za 4 razem trafila na pracę ktora ja satysfakcjonuje, kto szuka ten znajduje! A na NK na pewno zajrzę

Iwonka - wzruszylam sie patrzac na Zuzię i Paulinke, piekne zdjecia!

Iwonka - Miki - a Ty cala promieniejesz. A Natalka to juz duza i sliczna panienka, a jakie ma dlugie nogi!

uciekam, buziaki