Jacek Kijewski <ja@sail-ho.plwrote:
On Sat, 23 Nov 2002, Paszczak wrote:
| Jacek Kijewski <ja@sail-ho.plwrote:
| Nie dostali a wywalczyli [brytyjskie władze kolonialne były przeciwne
| państwu izraelskiemu aż w końcu zostały postawione przed fakte
| dokoanym]. Dokładnie tak samo jak Słowianie tereny Polski. Uważasz że
| powinniśmy się wynieść?
| Drobna uwaga: Slowianie tu byli.
| A Scytowie to pies?
Scytow tu nie ma od jakis kilku tysiecy lat, albo i dluzej. Podobnie, jak
Zydow nie bylo w Palestynie.
To gdzie jest granica? 2300 lat (Scytowie) to OK, a 600 lat (Wrocław) to
"nasze"?
P.
On Sat, 23 Nov 2002, Paszczak wrote:
| Jacek Kijewski <ja@sail-ho.plwrote:
| | Nie dostali a wywalczyli [brytyjskie władze kolonialne były przeciwne
| | państwu izraelskiemu aż w końcu zostały postawione przed fakte
| | dokoanym]. Dokładnie tak samo jak Słowianie tereny Polski. Uważasz że
| | powinniśmy się wynieść?
| | Drobna uwaga: Slowianie tu byli.
| A Scytowie to pies?
| Scytow tu nie ma od jakis kilku tysiecy lat, albo i dluzej. Podobnie, jak
| Zydow nie bylo w Palestynie.
To gdzie jest granica? 2300 lat (Scytowie) to OK, a 600 lat (Wrocław) to
"nasze"?
No, Wroclaw jest taki "odwiecznie nasz", jak nie przymierzajac Krolewiec
jest rosyjski.
A Szczecin.. heh... Kaiserkanal przemianowali na Kanal Piastowski i udaja,
ze to Chrobry go zbudowal.
9 listopada (Niedziela) odbedzie sie we Wroclawiu protest przeciwko murowi
budowanemu w Palestynie przez Izrael.
Manifestacja bedzie miala charakter pokojowy, ma byc zalegalizowana - start
15:30 pod ksiegarnia Kwantum (dawny Kwant) na Swidnickiej (miedzy przejsciem
podziemnym a Rynkiem).
9 listopada bedzie dniem ogólnoświatowego protestu przeciw nowemu "murowi
berlińskiemu", obecnie budowanemu przez Izrael na Zachodnim Brzegu. Ten mur,
znany po nazwą muru oddzielenia, albo muru aparthaidu, jest nowym narzędziem
ucisku Palestyńczyków i ostatnim atakiem sił okupacyjnych: mur konfiskuje
ziemię, wodę, niszczy egzystencję i zabiera Palestyńczykom środki do życia;
ma ułatwić kolonialną ekspansję, umożliwić osiągnięcie długoplanowych celów,
w sposób przerażająco podobny do wydarzeń z 1948 roku.
Wiecej informacji o murze: www.getto.w.pl
Polecam! Zdecydowałam się na ich zakup pomimo, że u przyjaciół stół
rozsychał się i pękał. Nie mieli problemów z reklamacją.
Najważniejsze to kupić meble kolonialne w dobrym i sprawdzonym
sklepie. Osobiście długo zastanawiałam się nad almi, ostatecznie
zdecydowałam się na www.signed.pl. Mają dwa salony we Wrocławiu.
Hmmm... Z czerwonych butow we Wroclawiu to wpadly mi w oko dwie pary w Rylko
(obie z zamszu, taka malinowa czerwien) - byly w firmowym sklepie na Kuzniczej
i w Koronie, oraz soczyscie czerwone skorzane baletki z czerwonym kwiatkiem w
sklepie przy ulicy Olawskiej (w tej czesci Olawskiej najblizej Galerii
Dominikanskiej, naprzeciwko pseudogoralskich straganow, a obok sklepu z meblami
kolonialnymi).
"Przypowieść o Afryce"- Teatr Polski we Wrocławiu wystawi nowy spektakl Petera
Brooka "Tierno Bokar".
Bohaterem sztuki jest mistrz sufizmu, mistycznego odlamu islamu, a rytm
opowieści wyznacza niezwykła, grana na zywo muzyka. Jest to przypowieść o
Afryce kolonialnej, okrutnej, nietolerancyjnej.
We Wrocławiu od 8-13marca. Bilety po 40 i 70PLN
Dwa z 6 spektakli są zarezerwowane tylko dla studentów- to życzenie Brooka.
Parę faktów z pracy pt."Historia Śląska" Uniwersytetu Wrocławskiego str.525.
"Zycie w przemysłowych centrach Śląska miało swoją rosnącą cenę. Już na
poczatku lat 70 ziemia śląska wyprzedzająca inne obszary Polski pod względem
uprzemysłowienia stała się dla nich ekologicznym ostrzeżeniem. Na wyobraźnię
przeciętnego obywatela, od połowy lat 70 coraz bardziej
pochłonietego "załatwianiem" podstawowych dóbr materialnych, górnicze bonusy
działąły oczywiście daleko bardziej niż ograniczone wieści o tym, czym bywaja
drogo okupione. Skytki konsumpcji na wyrost i nie zawsze celowe wydawanie
kredytów zaczęły wychodzić na jaw w połowie gierkowskiej dekady. Zaciągniety
dług dewizowy róśł gwałtownie, a spłacać można go było właściwie głownie
węglem. Jakby tego było mało, światowa koniunktura na ten surowiec pogarszała
się, wzrastało więc parcie na zwiększenie wydobycia, by sprostać spłatom
zadłużenia. Sposobem na intensyfikację wydobycia wegla było wprowadzenie w
kopalniach systemu czterobrygadówek, czyli wyczerpujacej pracy trzyzmianowej,
na okrągło, bez wyjatku dla niedziel i świat. Profitowana i honorowana
oficjalnie elita klasy robotniczej stwała sie jedną z ekspolatowanych ponad
miarę grup zawodowych w PRL. Praca w systemie czerobrygadowym rozbijała
całkowicie tradycyjny model życia rodzinnego i śląskiej obyczajowości."
Iscie kolonialne podejście. Zagrabić, sprzedać za wszelką cenę. A potem chocby
potop.
proponuje przywrócic miastu nazwe "Zabrze O/S - Zabrze Górny Śląsk" i
przyłączyć miasto do Górnego Śląska w granicach REJENCJI OPOLSKIEJ Z KSIĘSTWEM
CIESZYŃSKIM, rozpisac wybory do Sejmu Śląskiego i skonczyć z kolonialną
polityką obcych stolic! W dłuzszej perspektywie można się dogadac z
dolnoślązakami i przywrócić Śląskowi historyczne granice i stolicę we
Wrocławiu. Polska rządzona przez zrusyfikowanych Polaków z Kongresówki zmierza
ku upadkowi. Realnie rzecz biorąc, możliwe, że do tej schizmy dołączylu by i
Wielkopolanie i Kaszubi. W efekcie możnaby pomysleć o odbudowie panstwa
polskiego ,cywilizacyjnie związanego z Europą (ludzie zamieszkujące te tereny
mają mentalność europejczykó:) )i nazwac tę nową jakość V Rzeczpospolitą!
Edgary niech zyją w związanym z Białorusią kraju przywislanym...
Prowincjonalna mentalność zarozumiałej Łodzi
Od momentu utworzenia " dużego" województwa łódzkiego w 1999 r. rozpoczęła się
marginalizacja pozostałych miast regionu. Łódź zachowuje się jakby prowadziła
ekspansję kolonialną, a mieszkańcy województwa spoza Łodzi są uważani niemal za
murzynów.
Większość środków z budżetu województwa jest pompowana do Łodzi np.na
Lublinek,również z moich podatków.Więc gdzie tu sprawiedliwość.Dlatego tym
bardziej przeraża mnie polityka jaką prowadzi Łodź.
Argumenty są następujące :
1.Pierwotnie przebieg drogi Warszawa - Wrocław był planowany przez Piotrków i
Bełchatów, czyli zanim jeszcze Leszek Miler wszystko poustawiał tak aby mogli
się cieszyć jego wyborcy w Łodzi.
2.Koszty budowy drogi są dużo niższe w przypadku przebiegu drogi przez
Piotrków, bo nie trzeba budować wszyskiego od podstaw.
3.Jeżeli mniejsze miasta budują swoje obwodnice za własne pieniądze( np.
Piotrków) to pewnie i w Łodzi by się one znalazły( zamiast finansować
prezydentowi Kropiwnickiemu wycieczki do Izraela)
4. Poza tym jest przerażająca kampania medialna - TVP 3, naklejki na szyby
samochodów, Gazeta wyborcza, listy poparcia....i co jeszcze???, a to przesłania
obiektywne spojrzenie na całą tę sytuację.
Gość portalu: obcy napisał(a):
> Czy przypadkiem Ślązacy nie chcieli autonomi dla Śląska? Dajmy im taką
> możliwość. Niech powstanie Państwo Sląskie i odłączy się od Polski. Może być
> nawet kolonialny land Niemiecki.
Ale Śląsk to także Wrocław, który jest historyczną stolicą Śląska:
pl.wikipedia.org/wiki/Wroc%C5%82aw
We Wrocławiu zupełnie nie pamięta się o Polonii Wrocławskiej, prześladowaniu
Polaków za Imperium Niemieckiego, Republiki Weimarskiej i Nazistowskich Niemiec.
Natomiast odnawia się pomniki żołnierzy Imperium Niemieckiego którzy walczyli o
zniewolenie Polaków podczas IWŚ poprzez utworzenie quasi-kolonialnego tworu na
miejsce Polski i wysiedlenie prawie 2 milionów Polaków z Polskiego Pasa Granicznego.
I to właśnie jest oblicze ignorancji władz miasta.
Chcemy dobrze? ale dla siebie! A co ksiądz na to
Pięknie a jak była powódź to z całej Polski przywozili dary. A dziś "my" chcemy
szybciej się rozbudowywać. A co z resztą Polski np. z Lubelszczyzną? którą
hitlerowcy wysysali jak pijawka? Dzięki której masłu slounzoki byli jak
pączuszki? A na czyj koszt budowano kopalnie, modernizowano? Po wojnie prawie
nic nie działało. Moja chata z kraja? A czemuż to slounzaki nie buntowali się
pod Adolfem H. Poprawa nastąpiła tylko dlatego ze fabryki przenoszono aby
uniknąć bombardowań. A tak normalnie 80 tys. bezdomnych we Wrocławiu, zarobki
1/3 mniejsze niż w zachodnich Niemczech i wiele innych odstępstw wynikających z
kolonialnego traktowania prowincji.
_________________________________ __ Prosty wniosek
> Jak na razie mam sie dobrze, mimo tej pskudnej transformacji bijacej w
> polskie przedsiębiorstwa
>
> A.
Gratuluję Andrzeju! Cieszę się z każdego sukcesu.
Co prawda pamietam, ze to nie Ty
ale ja dla Ciebie
biłem się tu na Forum
o taki styl sprawowania rządów aby Twój wniosek o dotacje unijne miał szansę.
Ja nie miałem w tym żadnego osbistego interesu.
A Ty byłeś wtedy kijem w moje szprychy argumentów to tak a propos Twego
życzliwego wniosku z mojej relacji o państwowej francuskiej zbiurokratyzowanej
firmie stosującej soscjalne kryteria we Francji i kolonialne, dyskryminające
i łamiące kodeks pracy, polskie przepisy prawa w tym antymonopolowe.
Ta część społeczeństwa III RP "której teraz dobrze" nie chce IV RP
- to oczywiste - ci którzy chca by "dobrze było" również 27 mln + 4.7 mln
wybrali PiS.
P.S.
Czy jeździsz ulicami Wrocławia? przejedź się obok mnie i obok siebie
- zobaczymy komu dobrze! I dlaczego!
Szukam recenzji tych książek(nie wszystkich potrzebne mi tylko cztery ale tych podanych poniżej)
1. J. Baszkiewicz "Maksymilian Robespierre", Warszawa 1976
2. J. Borejsza "Piękny wiek XIX" , Warszawa 1961
3. A. Briggs, P. Clevin "Europa dwóch stuleci 1789-1989", Wrocław 2000
4. J. Chlebowczyk "Procesy narodowotwórcze m monarchii austro-węgierskiej", Warszawa 1975
5. "Czy historię można cofnąć." Pod red. B. Łagowskiego, Kraków 1993
6. J. Dankowski "Jeniec Europy", Warszawa 1990
7. "Europa i świat w epoce napoleońskiej." Pod red. M. Senkowskiej-Gluck, Warszawa 1987
8. W. Feldman "Bismarck a Polska", Warszawa 1966
9. Z. Grot "Pruska polityka narodowościowa w Szlezwiku 1864-1920." Poznań 1967
10. G. Jaszuński "Ostatni monarchowie", Warszawa 1975
11. S. Kalemba "Wiosna Ludów w Europie", Warszawa 1991
12. J. Kordasiewicz "Wojna secesyjna 1860-1865", Warszawa 1991
13. M. Król "Historia myśli politycznej od Machiavellego po czasy współczesne", Gdańsk 2001
14. G. Lefebre "Termidorianie- Dyrektoriat", Warszawa 1959
15. A. G. Macdomell "Napoleon i jego marszałkowie", Warszawa 1992
16. W. Olszewski "Polityka kolonialna Francji w Indochinach w latach 1858-1908", Warszawa 1988
17. A. Ostrowski "Giuseppe Garibaldi", Wrocław 1969
18.J. Prokopczuk "Problemy kolonializmu w Afryce w latach 1871-1939", Warszawa 1962
19. "Rola Niemiec w procesach rozwojowych Europy XIX i XX w. Pod red. A. Czubińskiego, Poznań 1995
20. E. Tarle "Talleyrand", Warszawa 1972
21.W. Śliwowska "Mikołaj I i jego czasy (1825-1855)", Warszawa 1965
22. M. Waldemberg "Narody zależne i mniejszości narodowe w Europie Środkowo-Wschodniej. Dzieje konfliktów i idei", Warszawa 2000
23. J. Wąsicki "Związek Niemiecki i Druga Rzesza Niemiecka 1848-1914", Poznań 1989
24. T. Wituch "Zjednoczenie Włoch", Warszawa 1987
25. A. Zahorski "Paryż lat rewolucji i Napoleona", Wrocław 1964
26. P. Zaremba "Historia Stanów Zjednoczonych", Warszawa 1992
27. M. Żmigrodzka "Romantyzm i historia", Warszawa 1978