Dyrektor okradał własny bank?
Olsztyńska policja rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą,
zajmującą się m.in. wyłudzaniem kredytów. Jej działalność naraziła banki
i towarzystwa leasingowe, działające na terenie Warmii i Mazur, na
straty ok. 10 mln złotych.
Śledztwo trwało rok. Zarzuty postawiono 40 osobom, dotąd aresztowano
15. Są wśród nich dyrektor oddziału banku, prezes firmy pośredniczącej
oraz osoby ze świata przestępczego - poinformował w środę kom. Paweł
Niebrzydowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Mechanizm przestępstw polegał na wyłudzaniu pieniędzy przy pomocy firmy
świadczącej usługi finansowe. Agencja pośrednicząca w uzyskiwaniu
kredytów świadomie przyjmowała fałszywe zaświadczenia o zatrudnieniu i
dochodach od podstawionych osób. Następnie pośrednik przygotowywał
wnioski do banku, a ten z kolei na ich podstawie przelewał pieniądze na
jego konto. Policja podejrzewa, że odbywało się to za wiedzą dyrektora
banku, który miał świadomość, że wnioski kredytowe są niewiarygodne.
Kwota kredytów dochodziła do 300 tys. złotych.
Wśród zatrzymanych pod zarzutem uczestnictwa w wyłudzaniu kredytów i
leasingu znalazł się znany olsztyński biznesmen Andrzej C. Prokuratura
zarzuca mu wyłudzenie około 1,2 mln zł. Dziś sąd zadecyduje
prawdopodobnie o zastosowaniu wobec niego aresztu tymczasowego. W
stosunku do Andrzeja C. do sądu wpłynął już akt oskarżenia w sprawie o
fałszowanie czeków.
Dzisiejszy SuperExpres
Cytat:
WYJDĄ Z KRZAKÓW. Policjanci z woj. warmińsko-mazurskiego nie
będą mogli się chować po krzakach i czatować na kierowców.
Tak nakazał im młodszy inspektor Janusz Tkaczyk, komendant
wojewódzki policji w Olsztynie. - Policjanci nie będą
czatować na kierowców w niewidocznych miejscach. Będą tam,
gdzie kierowcy z daleka będą widzieć radiowóz - powiedziała
nam wczoraj Dorota Macoch, rzecznik komendanta wojewódzkiego
policji. - Będzie za to więcej zmotoryzowanych patroli.
Chodzi nam przede wszystkim o to, żeby zapobiegać łamaniu
przepisów, a nie o karanie kierowców. Sam widok policyjnego
patrolu powinien zniechęcić do łamania przepisów.
Olsztyński szef PiS stracił prawo jazdy
gazetaolsztynska.wm.pl/Policjanci-zatrzymali-prawo-jazdy-Szmitowi,64522
Jerzemu Szmitowi, prezesowi Prawa i Sprawiedliwości w regionie
warmińsko-mazurskim, zatrzymano prawo jazdy. Został on zatrzymany przez
policjantów na krajowej "siódemce" w okolicach Zielonki Pasłęckiej, kiedy
wyprzedzał w obrębie skrzyżowania.
Do zdarzenia doszło w środę, około godziny 10.
— Kierowca osobowego Volkswagena został ukarany trzystuzłotowym mandatem i
pięcioma punktami karnymi — usłyszeliśmy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w
Olsztynie.
Podczas kontroli okazało się, że Szmit przekroczył maksymalną liczbę punktów
karnych, i policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Nie jest to jedyny dokument, jaki stracił polityk.
— Zatrzymano mu także dowód rejestracyjny pojazdu. Volkswagen nie miał ważnych
badań technicznych — mówią funkcjonariusze KWP w Olsztynie.
======================================
No w końcu mamy czyny nie cuda
Gazeta.pl > Wyborcza
Pijany lekarz w karetce pogotowia ratunkowego
PAP (28-06-02 10:14)
Lekarz pogotowia ratunkowego z Braniewa (woj. warmińsko-mazurskie), wezwany
przez policję do uczestników bójki, przyjechał tam pijany. Miał 1,7 promila
alkoholu w wydychanym powietrzu.
"54-letni lekarz pogotowia ratunkowego przyjechał do jednej ze wsi pod
Pieniężnem wezwany przez policjantów, którzy uspokajali bijące się dwie
rodziny. W czasie interwencji policjanci użyli pałek" - powiedziała PAP w
piątek Bożena Przyborowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w
Olsztynie.
W bójce, w której uczestniczyło sześć osób, poważnie ranny został mężczyzna.
Dostał on cios w głowę łopatą od teścia. Policjanci wezwali więc pogotowie
ratunkowe.
"Lekarz nie chciał zabrać poszkodowanego do szpitala. Karetka zawiozła rannego
dopiero na żądanie policjantów. Zachowanie lekarza wzbudziło podejrzenie
zarówno u policji jaki i u samych uczestników bójki" - dodała Przyborowska.
Policjanci z Braniewa zatrzymali lekarza i powiadomili prokuratora. W
wydychanym powietrzu lekarz miał 1,7 promila alkoholu.
Wobec Andrzeja P. toczy się postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków
służbowych. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Kapitańskie tango na śluzie Guzianka
W samo południe pijany kapitan staranował wczoraj statkiem wrota liczącej
ponad sto lat śluzy w Guziance na szlaku żeglugowym Wielkich Jezior
Mazurskich.
miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,2260796.html
Niezbyt budujący dodatek do:
"Jacht, gdzie sternikiem była Katarzyna C., przepłynął pod mostem, ale z
nieustalonych przyczyn załoga podniosła maszt, zanim przepłynęła pod linią
energetyczną - mówi Monika Wejknis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej
Policji w Olsztynie. - Linia była zawieszona dość nisko nad wodą, ale
oznakowana pomarańczowymi bojami."
serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,2257409.html
Po ile zł są papierosy??? - czegoś tu nie rozumiem
Przemyt papierosów w cysternie
(PAP) 22-09-2002
czytaj dalej »
r e k l a m a
22.9.Olsztyn - Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego i warmińsko-
mazurskiej Straży Granicznej udaremnili na polsko- rosyjskim przejściu
granicznym w Bezledach przemyt papierosów wielkiej wartości - poinformowała
Monika Wejknis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
W cysternie do przewozu gazu wjeżdżającej z Rosji do Polski było 340 tys.
paczek papierosów wartości 1,5 mln zł. Gdyby papierosy trafiły na polski
rynek skarb państwa straciłby z tytułu niezapłaconej akcyzy 22 mln zł.
Zatrzymano kierowcę i właściciela samochodu, mieszkańców województwa
warmińsko-mazurskiego. (PAP)
To jak to jest?: akcyza to 15*wartość papierosów??? Toż to szok!
Adam Kołodziejski, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej
Policji w Olsztynie
- Znam statystyki.
Drzewa są "uczestnikami" co piątego wypadku na naszych drogach. Co trzecia
ofiara wypadku kończy życie z powodu uderzenia auta w drzewo, a co czwarta
zostaje z tego powodu ranna. W naszym regionie dochodzi do ok. 300 wypadków
rocznie, w których samochody uderzają w drzewa. Ginie w nich ok. 100 osób.
- Jedyne rozwiązanie to wycinki?
- Jeśli na drzewie wiszą już trzy krzyże, to oczywiście możemy poprzestać na
tym, że za jakiś czas zawiesimy następny. W chwili, gdy samochód uderza w
drzewo, jest szansa że kierowcy i pasażerom nic się nie stanie. Ale pod
warunkiem, że auto jechało z prędkością nie większą niż 30 km na godz.
www.wm.pl/index.php?ct=home&id=699815
Burmistrz nie dmucha
Burmistrz Biskupca po spożyciu alkoholu jeździł po Mrągowie. Zatrzymali go
miejscowi policjanci: samorządowiec nie miał nawet siły dmuchnąć w alkomat.
Marek D. został zatrzymany przez patrol mrągowskich policjantów na terenie
miasta. Kontrolujący wyczuli od kierowcy woń alkoholu. - Dlatego poprosili go o
dmuchnięcie w alkomat - poinformowała Monika Wejknis z biura prasowego komendy
wojewódzkiej policji w Olsztynie.
Kierowca najpierw odmówił dmuchnięcia w alkomat, potem jednak rozmyślił się i
poprosił o podanie urządzenia pomiarowego. - Niestety, za jego pomocą nie udało
się policjantom zmierzyć poziomu alkoholu w wydychanym powietrzu, bo Marek D.
był tak pijany, że nie miał siły dmuchnąć w ustnik alkomatu - mówi Monika
Wejknis. - Dlatego kierowca został odwieziony na pobranie krwi do miejscowego
szpitala.
Marek D. zgodził się na pobranie krwi, jak informowała Monika Wejknis,
najprawdopodobniej już dziś będą znane wyniki badań na zawartość alkoholu. -
Pan D. spędził w mrągowskim komisariacie kilka godzin, w tej chwili jest już
zwolniony do domu - informowała wczoraj w południe Wejknis.
Za jazdę po pijaku można stracić prawo jazdy i odpowiadać przed sądem.
Z tego co znałem jeszcze w Komendzie Rejonowej Policji w Częstochowie to
rzeczywiście lubił sobie chlapnąć co nieco, ale może później się zmienił, choć
z tego co wiem to nadużywającym alkoholu trudno pozbyć się tego nawyku.
Obecnie nie wiem czy pił tylko herbatkę czy jeszcze coś do tego. Na ten temat
wystarczy porozmawiać z jakimś policjantem z "trójkąta" mającym dłuższy staż
pracy w policji i wszystko będzie wiadome. Tego nie da się ukryć, to na oko od
razu widać.
A ten co ewentualnie ma przyjść na jego miejsce to dopiero "cholerny abstynent
wódeczki".
Co do pracy obydwu "kolesi" to naprawdę nie można wiele zarzucić, znają się na
tej robocie jak prawie żaden inny, choć co do protegowania tego z wojewódzkiej
to z pewnością strzał w dziesiątkę. Kluk chciał mieć przy sobie osobę, która z
tamtego okresu najwięcej wiedziała na tematy przekrętów paliwowych.
Wspólczuję szeregowym policjantom, że mają tak "wymagających" przełożonych.
Trudno wówczas zrobić jakieś przekręty, za marne pobory wybudować sobie dom w
Olsztynie, Skrajnicy czy Blachowni w sposób niebudzący podejrzeń, że to z
łapówek np. za mandaty.
Policjant - DOBRY POLICJANT - jest potrzebny. Powinien być dobrze wynagradzany
i szanowany.
Obiboki, bałaganiarze itd. - ich miejsce poza Policją !!!!
Autobus uderzył w drzewo: Kierowca nie żyje
Do dwudziestu ośmiu wzrosła liczba rannych w wypadku autobusu na drodze
krajowej nr 22 z Elbląga do Malborka (Warmińsko-Mazurskie).
Kierowca autobusu zginął na miejscu - poinformował w sobotę PAP podinspektor
Henryk Poch z Komendy Wojewódzkiej Plicji w Olsztynie.
Rejsowy autobus PKS zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. "Prawdopodobną
przyczyną wypadku było zasłabnięcie kierowcy"- dodał Poch. W autobusie jechało
około 40 osób.
Ranni przewiezieni zostali do szpitali w Elblągu. Większość z nich nie
odniosła poważniejszych obrażeń i po opatrzeniu będzie mogła opuścić szpital.
Trasa jest nadal zablokowana i policja zarządziła objazd.
/onet/
geostachu napisał:
> W którymś było o prowadzeniu przez Komendę Wojewódzką Policji z Olsztyna
> postępowania w sprawie pamiętnego przelewu zrobionego przez wiceprezydenta
> Zarembę na spółkę ze skarbnikiem na konto UM Gminy. Brak takiej informacji w
> innych mediach.
> W tym samym o uchwale która została unieważniona bo wojewoda stwierdził że
nie
> może zostać opublikowana w dzienniku urzędowym województwa bo nie podlega a w
> uchwale jest o tym mowa. Oczywiscie radcy prawni urzędu nie widzą problemu
> i "wojewoda się pomylił, ale zrobimy jak chce".Brak takiej imformacji w innej
> prasie. Tylko pytanie po co w UM 3 radców prawnych?
> Takie dwa przykłady z egzemplarza który kiedyś kupiłem.
no mrożące krew w żyłach newsy! Skarbnik dokonał przelewu a w jakiejś tam
kwestii opinia prawników miejskich różniła sie od wojewódzkich - toż wszyscy by
się tym zaczytywali !!! no , no faktycznie Tytani w tym Pulsie !!! To
prawdziwie wolna prasa , wolan głównie od dobrego smaku i rozsądku. O
niezależności juz pisałem
manio czytelnik poważny