Witam.
Właśnie jetem na etapie budowy komina. Zastanawiam sie nad gotowym systemem, w projekcie mam gotowy SCHIEDEL cena tego systemu przy 16+W/20+W kanale wentylacyjno-dymowej do kominka i drugi kanał wetylacyjno-dymowy do pieca wielofunkcyjnego na węgiel obydwa długości 2,7m w cenie 2800zł za całości. Czy mozecie mi polecić tańszy system gotowy w zastępstwie? A moze najlepiej będzie budować z cegieł?
Ja właśnie dzisiaj kupiłem gotowe kominy w firmie PLEWA ul. Świerzawska, Poznań (wpisz w przeglądarkę to wyskoczy na pierwszym miejscu). Wydają się OK. Ja łącznie wziąłem ponad 15 metrów komina (dwa kominy po 7,66 m) i zapłaciełem 5000 PLN brutto z dostawą i szkoleniem z montażu. Na razie wygląda to nieźle. Misiak dzięki za namiary :D .
T.
Witam
Stoje przed koniecznością zakupu dwóch gotowych systemów kominowych.
Z racj tego iż konstrukcja domu oparta jest na słupach a komin mieści się między dwoma słupami, mam do dyspozycji odległość między nimi wynoszącą 115 cm.
W tym musze zmieścić dwa przewody dymowe (20 cm i 18 cm) oraz dwa wentylacyjne po 14 cm.
Zatem odpada murowanie z cegieł gdyż nie zmieszcze tego w 115 cm.
Chce zastosowac wkłady ceramiczne co zabierze dodatkowe miejsce.
Rozglądam się za dwoma gotowymi systemami kominowymi.
Przejżałem oferte firmy "PLEWA" oraz "SCHIEDEL".
Czy ktoś ma te systemy?
Na co zwrucić uwagę przy kupnie?
Dodam że ogrzewanie będzie z pieca na paliwo stałe: węgiel i drzewo.
Prosze o porady ;)
Dzięki i pozdro !!!
Leier, IBF, Presto, Plewa - wszystko to z grubsza to samo. Wkład kominowy ceramiczny o klasie A1N2 - co oznacza że nie jest on odporny na szoki temperaturowe. W przypadku palenia węglem lub drewnem niedługo będzicie się cieszyć takim kominem. Do węgla lub drewna musi być wklad A1N1 a taki mają SCHIEDEL oraz jedna firma włoska EFFE, która doipiero wchodzi na rynek polski.
Pracuję już w tej branży kilka lat i wiem co mówię. Czyście swoje kominy bo pożar sadzy dla komina systemowego to śmiertelne zagrożenie.
To jesli schiedel dobry ale zbyt drogi, a wkłady np. IBF, Presto, Zapel, Plewa itp są tańsze ale ceramika mniej wytrzymała-czy nie lepszym i najtańszym rozwiązaniem nie jest wybudowanie komina z keramzytowych elementów, włożenie do niego wkładu ze stali żaroodpornej fi150 i obsypanie tego keramzytem na całej długości. Pewnie jest to roziązanie stosowane. Czy ma to jakieś wady? Cena pewnie będzie niższa niż systemowego
Witam, my mamy już (postawiony w połowie) jeden komin Plewy, faktycznie cenowo wypada korzystniej niż np Schiedel, choć ... poszczególne elementy, a więc zarówno pustaki jak i wkłady nie są idealnie proste, więc stawianie sprawiło troszeczkę kłopotu, ale byc może dlatego, że stawiamy sami i nie mamy doświadczenia. Komin zamawialiśmy w firmie Kospol w Swarzędzu i jestesmy zadowoleni z obsługi.
Witam
Heh taki ładny domek, a nikt nowy sie nie pojawił do dyskusji w temacie :-?
Dostałem wycenę i w zasadzie już podpisałem umowę z wykonawcą
na Stan Surowy Otwarty za cenę 239tys brutto ( z 7% VAT) robocizna i materiały.
Region Poznań.
W cenę wchodzą następujące elementy:
geodeta, fundamenty, ściany parteru i poddasza, nadproża okienne
dostosowane do rolet, kominy systemowe Schiedel lub Plewa,
strop żelbetowy, ściany działowe parteru ( na poddaszu będzie nidagips),
schody wewnętrzne i wejściowe oraz tarasy, na dachu pełne deskowanie
+ papa i dachówka Brass Celtycka Lumino grafit, rynny PCV Marley lub Wavin
+ opierzenia dachowe.
Aha i z ostatniej chwili - na 99% zmienię dachówkę na Brass Podwójne-S Cisar grafit
- zdecydowanie lepsza jakościowa i najważniejsze ładniejsza :P
Rzeczywiście uczestniczę w "procederze" handlu kominami - znam tą branżę bardzo dobrze. Kominami schiedla nie handluję natomiast. T400 - oznacza temparaturę 400 st.C tutaj PLEWA ma odporność na szok. Przy T600 nie (co sprawdziłem empirycznie zresztą).
W kominie może być więcej niż 600 st.C. Z zapalniczki jest ponad 800st.C. Z palenia gazetami będzie ponad 900 st.C. Doprowadzaie takiej temperatury do komina jest błędem.
Moją intencją jest jest raczej przestawienie stanu faktycznego mając na uwadze dobro nabywcy a nie wymądrzanie się lub promowanie konkretnych producentów.
Jaki system wybrać? Proszę o Wasze opinie.
Jakie planujecie zrobić u siebie kominy? Ja mam w projekcie Schiedla, ale napewno ich nie zrobię ze względu na cenę :roll: Zastanawiam się nad Plewą, albo zrobimy murowane z cegły. Co sądzicie?
witam... w poniedziałek muszę dać inf jaki chcę mieć komin...czytałam trochę i powtarza się kilka firm min Schiedel i Plewa... czy ktoś może cos wie wiecej na temat Plewy bo akurat ten komin zaproponował mi majster... z góry dziekuję za pomoc
Dostałam jeszcze w środę wycenę na komin z firmy Plewa i wyszło prawie 1 tys taniej niż schiedel. hm....
Jutro muszę podjąć decyzję.
A ja mam komin z Bolesławca. uNIWERSAL. Wyszło taniej niż u schiedla i iBF (plewy u mnie nie ma ale to chyba drogie kominy). Polecam
co do wyboru schiedel czy plewa to jednak jak dla mnie zdecydowanie plewa jeśli się porówna bezpośrednio oba produkty (dla danego typu odprowadzania spalin) . Przyznaję , że będąc z Poznania w czerwcu 2008 r. kupowałem (prowadziłem telefoniczne negocjacje cenowe ) kominy plewy dla brata budującego się w innej miejscowości- kominy pod piec na ekogroszek , pod kominek i kominy wentylacyjne . Przykładowo wystarczy porównać na stronach internetowych dane techniczne plewy z aprobaty technicznej z danymi schiedla - przykładowo kominy do paliw stałych plewy mają zauważalnie lepszą odporność termiczną (w najwyższej możliwej klasie) . Poza tym jeśli porówna się rury kamionkowe (a miałem możliwość uczynić to tego samego dnia na budmie) to plewa robi jednak lepsze wrażenie (być może przez ten "bajer" owalny przekrój przewodu kominowego) , a cały system kominowy jakby był bardziej przemyślany i wyglądał na lepiej spasowany , choć być może wrażenia takie wynikały z obserwacji efektu targowej ekspozycji w 2008 r. . Co do innych czynników za schiedlem przemawia z kolei dłuższa tradycja na polskim rynku i ilość zadowolonych klientów oraz większa ilość dostępnych w Polsce modeli systemów kominowych a także ewentualna pomoc techniczna i szkolenie . Z kolei plewa jest (a przynajmniej była 8 miesięcy temu , gdy kurs euro był niższy) na polskim rynku tańsza od schiedla , zwłaszcza , iż jej przedstawiciel w Poznaniu (zanim jeszcze przeniósł siedzibę z Grunwaldu na Szczepankowo czy Pokrzywno - dzielnice Poznania ) był otwarty na negocjacje cenowe . Ja uzyskałem - 15% rabatu od cen katalogowych (a te przy porównywalnych kominach są znacznie niższe niż w schiedlu - odwrotnie niż w Niemczech ) oraz bezpłatny transport na budowę (230 km od Poznania) , choć towar chyba bezpośrednio jechał z Niemiec . Schiedel (przedstawiciel handlowy) też proponował rabat ale cena finalna była znacznie wyższa z tym , że gratis miałem jeszcze "dostać" : "legendarną" niezawodność schiedla , uznanie majstrów stawiających dom brata co do solidności wyboru oraz co bezcenne zabezpieczenie się przed krytyką znajomych co do takiego wyboru - bo przecież schiedla nie można źle oceniać . Podsumowując znalazłem dla brata (jest z niego zadowolony- po postawieniu kominów ) towar co najmniej porównywalny (ja uważam że trochę lepszy) za istotnie niższą cenę , a to ostatnie mogło wynikach z polityki cenowej , by zaistnieć na polskim rynku - gdzie póki co schiedel marketingowo i w w obiegowej opinii "króluje" .
Pogoda nie dopisuje, wiec prace ida wolna, ale co najwazniejsze do przodu :lol: :lol:
http://images40.fotosik.pl/146/9df82182772a48d7med.jpg
http://images47.fotosik.pl/150/a19197e3f7694fbdmed.jpg
Przyjechalo 200 stempli i 2m3 desek calowek. Oczywiscie nie obylo sie bez problemow, bo kierowca nie bardzo chcial wjechac na nasza dzialke, bo jest tak mokro, ze bal sie, ze z niej nie wyjedzie :roll: Ale udalo sie, towar jest na naszej dzialce, co prawda, nie tam gdzie chcial p. Łukasz, ale coz .........
Pozniej przyjechala mala wywrotka z tona zwiru plukanego i znow ten sam problem, ze nie wjedzie na dzialke a na dodatek p. Łukasz wymyslil sobie, ze on chce miec ten zwir wysypany w sam naroznik dzialki i tyle :x Kierowca, ze nie ma szans, zeby on tam go wysypal i albo wysypie centralnie na srodek dzialki albo zabiera sie i jedzie z powrotem :roll: Po 15-minutowym mysleniu dalo rade wysypac zwirek w inne miejsce oczywiscie zaakceptowane, przez p. Lukasza :roll: Ok godziny 14 przyjechala jeszcze paleta cementu i paleta cegly pelnej, ale nie bylo mnie juz na dzialce, wiec nawet nie wiem jak kierowca sobie poradzil, ale towar jest. Ogolnie rzecz biorac jestem zadowolona z ekipy murarzy, tylko p. Lukasz zdecydowanie przesadza czasami z tym rozstawianiem materialow na dzialce :( Jest jak jest a on wymysla nie wiadomo co ....... Jutro ma przyjechac strop i az sie boje :wink: Jestem pewna, ze znowu beda problemy z rozladunkiem :roll:
Odnosnie stropu to od poczatku byl on moja udreka :cry: Kierownik budowy stwierdzil, ze projekt stropu jest blednie zrobiony pod dachowke ceramiczna i trzeba w dwoch pomieszczeniach, gdzie belki stropowe maja dlugosc 6,3 m wzmocnic je i zrobic po dwa podciagi :o Moj wykonawca na to, ze nie potrzeba, ze to tylko strata pieniedzy na wymysly p. Jacka ale jak to powiedzial, niech zdecyduje p. inwestor ......... :-? I mialam zagwozdke ......., ale ze moj kolega (jeszcze z czasow podstawowki :lol: ) jest rowniez kierownikiem budow to poradzilam sie jego i decyzja : robic jak mowi kierbud, wiec 4 podciagi beda :roll: Dodatkowa kase trzeba szykowac, ale skoro tak bedzie bezpieczniej to nie ma wyjscia.
Dzisiaj zajelam sie sprawa kominow. Chcialam murowane z cegly pelnej, ale przekonano mnie do systemowych, tylko teraz jakiej firmy wybrac te kominy :-? Potrzebuje dwa kominy spalinowe z jedna wentylacja, fi 20 do kominka i fi 14 do gazu, wysokosc 6,66 m i 6,86 m. Roznice w cenie bardzo duze, najdrozej wiadomo Schiedel 7000 zl, najtaniej kominy Zapela 3500 zl :o Leier i Presto w tej samej cenie ok 4700 zl, nie mam jeszcze ceny na kominy Plewy, a dobrze jakos o nich slyszalam. I coz tu wybrac :-? :-? :-?
No dobra. Obejdzie się bez kucia i burzenia. Zostaje tak jak jest zrobione. Ale nie znoszę być królikiem doświadczalnym, zwłaszcza dla błędów kierownika budowy.
Tydzień upłynął mi intensywnie. Tzn na budowie nie działo się nic, poza polewaniem stropu (120 km dziennie podróży.... ) i rozgwoździowywaniem/czyszczeniem desek po szalowaniu wieńca. Już połowa roboty za mną, odzyskam więc półtora kubika calowych desek. Będzie na strop nad garażem jak znalazł.
W międzyczasie szukałem rozwiązania na komin. Może wpierw słów kilka o kominie i wentylacji. Jak pisałem wyżej, projekt dość nieszczęśliwie zakłada, że kratka wentylacyjna w pomieszczeniu gospodarczym wyjdzie sobie akurat tam, gdzie będzie futryna drzwi (no albo ciut wyżej, w każdym razie albo w ścianie albo w futrynie). Poglądowo kawałek projektu:
http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/kominy_s.jpg
Zamiast więc stosować rozwiązanie: przewód kominowy+wentylacja+przewód wentylacyjny dwukanałowy, wybieram opcję kominowy+przewód wentylacyjny dwukanałowy+anemostat w pom. gosp.
Nieco inaczej jest z kominem do kominka:
http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/kominy2_s.jpg
Oczywiście mistrzowscy murarze ścianę działową garderoby (pom. 1/5) połączyli mi ze ścianką konstrukcyjną. I wątpię, by zmieścił mi się na wymurowanym wcześniej fundamencie komin i kanały wentylacyjne. Ale i tak się tym nie martwię, bo przecież wszystkie działówki rozbierają i stawiają na nowo po wylewce chudziaka (więc też po wymurowaniu kominów).
W sumie więc potrzebuję 7mb Rondo i 7 mb Rondo plus. Do tego 2 x 7m dwukanałowy system wentylacji grawitacyjnej.
Naszukałem się trochę po Poznaniu. Jasne, że chciałem "przyoszczędzić" i wybrać jakiś zamieniik Schiedla... Wiecie jak trudno coś znaleść?! Trafiłem na Lutycką do Euro-Matu. Nie dość, że na Bolesławiec trzeba czekać 3 (!) tygodnie, to cena którą mi zaproponował Pan hurtownik była taka sobie. Za ww komplet, coś w granicach 4 tys. Poza tym koszt transportu bla bla bla i wogóle fochy stroił jak panna na weselu. Za to zaproponował mi systemy PLEWA. Coś pośredeniego między Bolesławcem a Scheiedlem (wedle niego). Obejrzałem na wystawce (stało to to obok Bolesławca) i różnicę w jakości wykonania widać faktycznie gołym okiem. Słowa nie napiszę o drzwiczkach wyczystkowych z Bolesławca, bo albo w Euro-Macie sami to sfuszerowali, albo faktycznie wygląda to dość amatorsko. PLEWĘ gość wycenił mi na 5800 brutto. Tjaa... coś pośredniego.
Pokazałem mu wycenę firmy Wena (z Dąbrowskiego) na identyczny system Schiedla. 4,9 tys brutto, transport i wyładunek gratis, 3 dni oczekiwania na realizację. Gość wymiękł. Kolejna hurtownia co szuka frajerów?
Tak więc wezmę pewnie Schiedla. Myślałem jeszcze o takim manewrze, by wyciąg kuchenny połączyć z kanałem wentylacyjnym (wszystko w jednym), ale raz - kominiarz może grymasić przy odbiorze, dwa - oszczędność mizerna (około 200 zł netto).
I teraz tak, majstry miały się zjawić dziś. :evil:
Ale wczoraj zadzwoniły, że będą dopiero 13 września... I wcale mi to z terminaminie pasi, bo tak - więźba już jest. Nie mogą zacząć jej robić, bo nie ma wymurowanych słupków pod dach nad tarsem (ba nie ma w ogóle tarasu) i nie ma wymurowanego przedwejścia. Pewnie więc więźbiarze pojawią się dopiero po 26 września, oby im terminy pasowały (ponoć w 4 dni machną wszystko), ale znając życie terminy im pasować nie będą.
Już obmyślam zemstę na murarzach za pokrzyżowanie mi planów i myślę, że wpadłem na wystarczająco paskudne rozwiązanie. No ale nie będę uprzedzał faktów.
Dzięki temu, że strop jest regularnie polewany, setki litrów wody dostają się do środka przez właz schodowy i dziury na kominy. Teraz widać wyraźnie fuszerkę majstrów, miejsca dobrze zawibrowane (a więc te, gdzie mieli jeszcze sprawną żabę do wibrowania) nic się z nimi nie dzieje.
Miejsca, gdzie żaba się już popsuła i ponoć majstry polewały wodą piasek ... bez komentarza, musiałem podbijać od spodu stemple - tak pospółka usiadła. Szczęściem nie ma tam wielu stempli i nie grozi mi ugięcie się stropu ;-)
Ale to co zrobiło się z odpękniętymi ściankami działowymi woła o pomstę do nieba. Kiedyś szczelina była 1,5 cm. Teraz spokojnie tam wchodzi moje przedramie. Z premedytacją leję wodę po jedyną ściankę działową która nie usiadł. Niech se spokojnie odpęknie i usiądzie. Będą mieli Bartki rozbierania i kucia "fundamencików" na parę dni. A ja będę stał nad nimi z batem i łoił po tyłku.
Tak sobie myślę, że po częściowym rozstemplowaniu w piątek (2 tydzień), raz jeszcze porządnie zleję wodą pospółkę, żeby usiadło ostatecznie to co jeszcze nie usiadło (zasypwanie fundamentów było 8 lipca, a więc to drugi miesiąc). Nie chciałbym się zdziwić potem, jak wyleją mi chudziak, że chudziak nagle miejscami osiada i pęka... Widzicie inne wyjście? Mechanicznie nie będę wibrował, no bo jak - są już mury i strop. A wylana płyta też inaczej rozkłada swój ciężar, niż betonowe fundamenciki, głębokie na 50 cm, pod którymi jest jeszcze metr piachu...
Dostałem już ofertę na wykonanie instalacji sanitaro-kanalizacyjnej. Cosik koło 1600 zł za wszystko i gość możepodejść z marszu (bo z Kostrzyna). Dzięki Pati za namiar ! ;-) Chyba skorzystam, bo jak z marszu, to dobrze- też nie potafię dziś zaplanować konkretnej daty kiedy co i gdzie...
Wcześniej myślałem, że zdążę w tym roku zrobić jeszcez instalacje. ALe wygląda na to, że nie bardzo. Nawet jakby udało mi się do połowy września wylać chudy beton, to i tak sama elektryka zajmie ze 2 tygodnie, podobnie jak instalacja wody i C.O. Czyli połowa października.
A potem musiałby otynkować, żeby złodzieje nie powyrywali miedzi ze ścian, ocieplić podposadzkę i wylać jastrych... Robi się przełom października/listopada. Nikt mi nie zagwarantuje, że nie będzie przymrozków. A w takiej pogodzie to tynki szlag trafi.
Chyba więc nie będę się gorączkował i poczekamy z tym do wiosny. Ze spokojem planując sobie kolejny etap i goniąc za zimowymi promocjami na stolarkę, płytki i inne cuda niezbędne do kolejnych etapów budowania.
Właśnie. Dachówka ;-) O dachówcę napiszę w kolejnym poście, bo muszę dziś wieczorem podliczyć i porównać ofertę Jungmeiera i Nelskampa. Acha, zobaczyłem i dotknąłem rynny Lindab i oszalałem ;-) Czemu to musi być takie drogie ?