logo
 Pokrewne renessmeKomin dymowy Schiedel cenakomin lepszy murowany czy systemowy komin cegła klinkierowa cenakomin Presto forumkomin do pieca Urlichkomin Schiedel czy Leierkomin z cegły klinkierowej mamkomin obłożony blachąkomin stalowy do kominkakomin ocieplany na zewnątrz
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dudi.pev.pl
  • renessme


    Witam!


    | Jest piec weglowy (zwykly Zebiec) i na gaz (TermoTech z wloska glowica).

    Pytanie
    Jaką masz budowę komina
    Dla gazu i oleju komin musi być wyposażony w wkład z blachy kwasoodpornej
    Dla węgla żaden wkład nie wytrzyma temperatury spalin
    ?????


    Moj komin sklada sie z trzech szybow (przedzielonych dodatkowo szybami
    wentylacyjnymi)
    Jeden o wiekszym przekroju (na piec weglowy) i dwa mniejsze (na piec gazowy
    i bojler gazowy).
    Co do tego wkladu to masz oczywiscie racje. Planuje to zrobic jeszcze w tym
    roku.
    Ale powiem tez tak: komin "gazowy" uzywany jest od 30 lat i nigdy nie mial i
    nie
    ma do tej pory zadnego wkladu. Ostatnio sprawdzalem jego stan i wszystko
    jest OK!

    Pozdrawiam!
    Piotrek Dąbrowski




    przypominajac ... interesuje mnie ciepla woda w kuchni i lazience (czyli 2
    krany i jeden prysznic - zaden panel)

    docelowo w przyszlym roku moze chcial bym rowniez zmienic ogrzewanie
    (jakas
    gazowka) - teraz mam weglowy na caly domek
    a ja chce zmienic na cos tylko na moja czesc - parter (dobrze jak by
    rowniez
    gwarantowalo ciapla wode)


    Już było - bojler elektryczny (II taryfy) albo i gazowy  koniecznie z
    wężownicą, w przyszłości piec jednofunkcyjny do zestawu.


    interesuje mnie albo rozwiazanie ktore wykorzystam potem (z piecem) albo
    cos
    naprawde taniego,

    do tego dochodzi problem z otwarami kominowymi ...  moge ich miec za malo
    na
    osobna wentylacja i osobny np. piecyk gazowy typu "junkers" w lazience i
    do
    tego w kuchni znowu dwa otwory (kuchnia otwarta)


    Do w/w rozwiązania na upartego nie potrzebujesz żadnego komina.



    piec gazowy w łazience czy bojler?
    Przeprowadzam remont w mieszkaniu w starym budownictwie. Łazienka jest mała
    (takie wtedy budowano). Czy zainstalować piec gazowy (mogą być kłopoty z
    wentylacją - stare, może zatkane kominy), czy bojler? Proszę o Państwa
    sugestie, co zainstalować, co jest tańsze, bezpieczniejsze i łatwiejsze w
    obsłudze.



    manado napisał:

    > Przeprowadzam remont w mieszkaniu w starym budownictwie. Łazienka jest mała
    > (takie wtedy budowano). Czy zainstalować piec gazowy (mogą być kłopoty z
    > wentylacją - stare, może zatkane kominy), czy bojler? Proszę o Państwa
    > sugestie, co zainstalować, co jest tańsze, bezpieczniejsze i łatwiejsze w
    > obsłudze.

    Jeżeli kubatura tej łazienki jest większa niż 8m2 to na początek zwróć się
    do kominiarzy o orzeczenie stanu instalacji wyciągowej-spalinowej.



    IMHO zdecydowanie piec gazowy. Płacisz wówczas tylko za wodę zagrzaną i zużytą.
    W przypadku bojlera płacisz za grzanie wody, która potem stygnie. Możesz mieć
    ciepłą wodę na zawołanie, bez czekania długiego czasu, aż się zagrzeje. Mam
    bojler gazowy i gdyby nie to, że odziedziczony po poprzednich lokatorach, sama
    nie wpadłabym na tak durny pomysł instalacji tego urządzenia. W bojlerze
    gazowym grzeje się szybciej niż w elektrycznym. Mając "junkersa" na pewno
    zapłacisz mniej, niż za bojler.A za stan i drożność kominów odpowiada
    administrator budynku i to jego obowiązek, żeby tego dopilnować i kontrolować
    (prrzynajmniej raz w roku). W starym budownictwie (pewnie wysokość 3.80m,
    drewaniana stolarka okienna) z założenia wentylacja powinna być dobra.



    Fajny domek, powinno się udać zakladając baaaaaardzo niski standard wykonczenia.
    Jeżeli chodzi o ten projekt, to zrobiłabym wejście do kuchni z holu (tam, gdzie
    na planie jest kuchenka) a między kuchnią i salonem (w miejscu obecnego barku)
    wybudowałabym komin do kominka.
    Taki maly domek bez problemu ogrzejesz kominkiem, jednak musisz mieć jakąs
    alternatywe (piecyk gazowy -w kuchni lub lazience, albo grzejnki elektryczne.
    czym będziesz grzal wodę - bojlerem czy tez piecykiem gazowym ? Trzeba
    przemyślec ogrzewanie ( kominy spalinowe/wentylacyjne).

    Nie dajcie się namówic na grogie materiały, strop i pięterko "na wszelki
    wypadek". Słuchajcie TYLKO i wyłącznie swojego salda w banku - absolutnie
    żadnych "doradzaczy" typu: kup sobie lepsze to i to= droższe, poszerz dom o
    metr, podnieś ścianke kolankową itp.

    Kierujcie się raczej: najtańszy, ale "firmowy" gazobeton + styropian, blacha na
    dach w kolorze "z promocji" itp.



    Używam systemu mieszanego - elektryczne ogrzewanie podłogowe + kominek z
    dystrybucją gorącego powietrza od 8 lat. Dom z Ytonga, 105 m2. Bardzo dobrze
    ocieplony (dach 30 cm wełny mineralnej, podłoga 20 cm styropianu, okna 1.1
    W/(m2K). Ściana z Ytonga 0.3 W/(m2K) Nie mam rekuperatora (kiedy budowałem były
    bardzo drogie) planuję założyć przy najbliższej okazji. Grzeję dom głównie w
    nocy (2-ga taryfa). Również woda jest podgrzewana na prąd. Dwa bojlery 100
    litrowe, w zupełności wystarczają dla 3-osobowej rodziny. Rachunki za prąd w
    sezonie wynoszą około 1300 złotych miesięcznie, poza sezonem około 300-400
    złotych. Drewno do kominka na cały rok - 700, 800 złotych. Koszty instalacji
    podłogowej były mniej więcej o 20 tys mniejsze niż gazowej lub olejowej. Kominek
    i tak chcieliśmy mieć. No i pewna (niewielka) oszczędność miejsca w domu (brak
    pieca) i ogródku (brak pięknego zbiornika). Jesteśmy ciepłolubni - temperatura w
    domu nie spada raczej poniżej 23 stopni, nawet w najniższe mrozy. Na razie
    sumarycznie (instalacja + wydatki na ogrzewanie) jesteśmy cały czas do przodu.
    Po 15 latach od zbudowania będziemy dokładać....
    U mnie to rozwiązanie się sprawdziło. Warunek - dom MUSI być dobrze docieplony,
    żadnych mostków cieplnych, najlepiej też rekuperator (wentylacja mechaniczna).
    Pozdrawiam



    ocencie prosze.kosztorys centralnego
    witajcie. mam juz ogrzewanie gazowe,ktore uzywam jednynie na parterze 2
    pietrowego domu (gora nie jest jeszcze zamieszkana). planuje zalozenie
    kotlowni w pobliskiej komorce,ktora oczywiscie musze jakos dostosowac do tego
    by owa kotlownia powstala (nowy dach, wymiana drzwi, ocieplenie itp).
    orientowalam sie w roznych firmach, niektore nie chcialy nawet przygotowac
    kosztorysu. przedstawiam wam wstepny kosztorys z jednych firm. Myslimy o piecu
    firmy SAS.

    Na montaż kotła podajnikowego:

    1. Kocioł grzewczy SAS GRO-ECO 17 kW – 5528,68 zł
    2. Bojler z wężownicą spiralną 120l + grzałka elektryczna – 983,61 zł
    3. Komin wraz z wentylacją wys. ok. 9 m – 2800,00 zł
    4. Materiały instalacyjne kotłowni i rurociągi spinające c.o., cwg oraz
    zasilanie kotłowni w wodę zimną – 3800,00 zł

    /układ technologiczny kotłowni na trzech pompach do c.o., do cyrkulacji
    i ładująca, zawory odcinające, zawór czterodrogowy, filtry, zawory zwrotne,
    naczynie otwarte, rury, izolacja/, przyjęte szacunkowo, rozliczenie wg
    rzeczywistego zużycia.

    5. Materiały do wykonania kanału technologicznego na rury do c.o., cwg,
    cyrkulacji – 1650,00 zł
    6. Robocizna:

    - wybudowanie komina – 700,00 zł

    - wykop z wykonaniem kanału – 1100,00 zł

    - montaż kotła i bojlera, spięcie instalacji – 1600,00 zł

    Razem: 3400,00 zł

    Koszt całości – 18 162,29 zł + 7% VAT = 19 433,65 z


    co wy na to???? czy to sa realne koszty???



    kociol nisko-emisyjny charakteryzuje sie:
    nizsza temperatura w komorze spalania i malemu nadmiarowi powietrza
    do spalania dzieki czemu:
    - jest nizsza emisja tlenkow azotu w gazach spalinowych
    - nizsza temp spalin
    - wyzsza sprwanosc wykorzystania energii zawartej w paliwie a zatem
    mniejsze jego zuzycie i koszty ogrzewania

    wystrarczy komin z cegly ceramicznej pelnej (moze byc czerwona),
    spaliny maja do ok maks 500-600 stponi i dobra cegla tyle wytrzymuje
    bez problemow. Pamietaj o odpowiednio duzym przekroju kanalu
    spalinowego dla ilosci spalin z kotla o mocy potrzebnej do ogrzania
    domu. Moc kotla dobiera sie do strat ciepla budynku( straty przez
    przegordody -sciany, stropy, dach, podazke, okna i drzwi a takze
    straty z wiazane z wentylacja grawitacyjna(jesli taka masz).

    Spalanie dolne zachodzi w dolnej czesci warswtwy paliwa i daje
    cieplo do termiczego rozkladu pawliwa stalego i tzw zgazowania,
    czyli powstania palnych produktow gazowych spalanych w kontrolowany
    sposob na wierzchu warswy paliwa (stad spalanie gorne) z regulowanym
    idoplywem powietrza do tej strefy.
    Zbiornik akumulacyjny to zasobnik z woda od przejmowania ciepla w
    okersie gdy kociol sie pali a jego wydajnosc przekracza chwilowe
    zapotrzebowanie na cieplo(kotly na paliwo stale maja dosc duza
    bezwladnosc i trudniej sie je reguluje niz gnp gazowe
    Nie jest to tzw bojler czyli po polsku podgrzewacz cieplej wody
    uzytkowej do kapieli, zmywania w balijce itp.(nawiasem mowiac ta
    potoczna nazwa jest zupelnie bledna; ang boiler = kociol), chociaz
    sa rozwiazania laczace obie funkcje.
    Staralem sie max uproscic i ograniczy c winfo do niezbednego
    minimum.



    Ja przez to przeszłam..
    to jest twoja opinia? hmm.. to posłuchaj tego.. U Nas ogrzewanie
    wody jest przez bojler gazowy. Jest on nowy. Ma nawet automatyczne
    odcinanie zapłonu w momencie, gdy dzieje się coś nie tak. To był
    luty. Poszłam się kąpać i niestety już z tej kąpieli nie wyszłam o
    własnych siłach.. Wszystko było dobrze do momentu, kiedy w kilka
    sekund zrobiło mi się potwornie nie dobrze. Nagle zaczęły się
    zawroty głowy, ciężko mi było oddychać, natychmiast próbowałam wyjść
    z wanny, ale niestety to nie szło mi najlepiej, bo za każdym razem,
    co chciałam się podnieść opadałam bezwładnie do wanny. Co lepsze?
    Próbowałam nawet krzyczeć!! Wiesz, co to był za krzyk? Żaden.
    Bełkotałam pod sobą! Nie będąc w stanie wezwać, jakiej kolwiek
    pomocy. Ciało miałam bezwładne. Dalej nie pamiętam, co się ze mną
    działo. Wiem, że miałam cholerne szczęście w nieszczęściu, bo gdy
    weszła mama do łazienki, ja wisiałam zgięta w pół głową w wannie!!
    Nie wiem, jakim cudem wypuściłam wodę z wanny. Do dziś drapie się po
    głowie i zastanawiam, jakim cudem to zrobiłam? Bo tego nie pamiętam.
    Ale wiem jedno, że gdybym nie wypuściła wody z wanny to bym się po
    prostu utopiła w niej.
    Straż pojawiła się błyskawicznie. Zresztą tak jak i pogotowie.
    Ocknęłam się dopiero po tym jak zostałam wyciągnięta z wanny i
    leżałam na podłodze w salonie.
    Czemu system nowego bojlera nie zadziałał?
    Czemu doszło do takiego wypadku?
    Skoro wentylacja jest sprawna. Komin sprawny. Bojler na gaz również.
    Dopiero po jakimś czasie technicy po oględzinach wyjaśnili nam tą
    sytuacje.
    W momencie korzystania z ciepłej wody, bojler pracował u mnie. Komin
    wyciągał czad. Jest jedno, ale.. Jeden komin, dwa mieszkania. 1p z
    3p.
    Sąsiadka z 3 piętra, korzystała przez bardzo długi czas
    (jednostajny) z urządzenia grzewczego (też korzystała z bojlera).
    Uwielbiała długie kąpiele i full wody. W tym momencie, kiedy ona się
    już długi czas kąpała, ja u siebie weszłam do wanny i zaczęłam
    korzystać z bojlera. Na górze. Na wysokości 3 piętra powstał
    tzw. "korek" i spaliny, które wylatywały z mojego bojlera na skutek
    tego zaczęły się cofać. A że są dwa mieszkania podłączone do jednego
    komina, to czad cofał się do mnie. Czujnik automatycznie odciął
    zapłon. W momencie, kiedy się kąpałam nawet nie zwróciłam uwagi na
    to, że świeczka zgasła.
    To nie tak jak myślisz. Taki wypadek może przytrafić się każdemu.
    Zarówno temu, co stać go na lepsze ogrzewanie jak to powiedziałeś..
    jak i temu, co go nie stać. Zastanów się nad tym, co piszesz. Życie
    potrafi się i najlepszym wywrócić do góry nogami. Pozdrawiam.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl