Na logike po to sa zeby byly podlaczone tym bardziej ze byl seryjny uklad.W moim egzemplarzu po zamontowaniu calego ukladu nieseryjnego linki zostaly odpiete i tez pojawila sie dziura.Po zalaczeniu pc i wczytaniu odpowiedniej mapy wszystko wrocilo do normy.Co do dziury u mnie mogla byc spowodowana tym ze wywalony zostal z ukladu katalizator tak mowil przynajmniej mechanik.No i podobno wazne jest dostosowanie ukladu do motocykla chodzi chyba o srednice rur jak i tlumika koncowego.Bo np komin ktory mam (Twobrothers) dedykowany pod ten model zx10r w wersji na dwa tlumiki ma inna srednice niz na jeden jaki ja posiadam.A mowie ze wydaje mi sie bo mechanikiem nie jestem i zwyczajnie sie nie znam to tylko moje chlopskie rozumowanie.
Jeżeli jesteśmy przy kominach to pytanie. Czy wystarczy jeżeli nad budynkiem o wysokości 12m jest 1 końcowy segment komina z blachy kwasoodpornej?. Komin jest z kołowni na ekogoszek, dobudowanej do budynku. Właściciele lokali skarżą się, że przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych dochodzi do zasypywania balkonów sadzą z komina. Czy są normy w takiej sytuacji i czy podniesienie komina kotłowni o 1 segment ok. 1.5m moze rozwiazać problem?
Tak, nie jest to kwestia oszczędności tylko dobrego rozwiązania.
Zalecenia majstra wydają się być logiczne - zwiększają stabilność. Z drugiej strony są normy, które mówią o całym kominie z uwagi na jego ciężkie warunki pracy w kanałach dymnych/spalinowych.
Tutaj sytuacja jest trochę inna. Kanał dymny wykonany jest z ceramiki.
Powoli zmierzam w kierunku kompromisu, cegła szczelinowa 10%. Przy takiej ilości nie powinny mieć miejsca zacieki a stabilność będzie znacznie większa.
Z drugiej strony, czy stabilność musi być większa?
Pozdrawiam.
Mieszkam w Polsce C. Pytanie dotyczyło kołtłów na paliwo stałe. Ministerstwo finansów namówiło mnie na kocioł na paliwo stałe. (dodatek do olejaka). Niestety komin tylko 6,8 m od podłogi. Jeżeli od paleniska, to 6,4 m. Ewentualnie bez zeszpecenia domu mogę jechać 1 m w górę. To daje 7,4 m. Trochę mało.
PS. Dobre kotły mają wielką powierzchnię wymiany, powoduje to dodatkowe opory, którym musi podołać ciąg kominowy. Dlatego moje typy kotłów wszystkie wymagają te 8 m. (bo tyle wymaga norma)
2. Dzięki nie pomyślałem o przejrzeniu postów Bio i Janusza.
I na zakończenie w pralni, okresowo (podczas prania) należy zapewnić minimum 2 wymiany/h, a nie 50m3/h - nie jest to wartość "obliczeniowa", bo powinna być możliwość "wyłączenia".
Jeśli pralnia/suszarnia jest mała to akurat przy tym założeniu będzie 50m3/h.
Od samego początku kwestionuję jedynie Twoje arbitralne stwierdzenie, że "WM się nie opłaca bo odzyskuje się tylko 15 kWh/m2*a", co jest wyssane z palca po prostu. Może się nie opłacać. A może się opłacać. Może odzyskiwac 15, a może odzyskiwać 79.
Ja nie twierdzę, że WM się nie opłaca. Jeden użytkownik napisał, że ma wiele kominów - napisałem że się grawitacyjna nie opłaca. Aby ustalić ile odzyska rekuperator trzeba najpierw ustalić jaka powinna być wymiana powietrza. I wydaje mi się że zostao to ustalone. Dla podanego (dość typowego) przykładu jest to 230m3/h. I teraz trzebaby policzyć ile to będzie energii. Wiem że twój przypadek jest szczególny bo potrzebujesz nadzwyczajnie dużo powietrza i zapewne w twoim przypadku rekuperator odzyska odpowiednio więcej. Jednak większość osób będzie wentylować zgodnie z normami i zwykłymi potrzebami ludzi. Jak będę miał chwilę to postaram się policzyć ile ten req. odzyska. Wie ktoś może jaką przyjąć średnią sprawność rekuperatora z górnej półki? Może być 60%?
hes, mam bardzo dziurawy piec, zamykam szyber, kiedy się jeszcze pali (słabo), robię tak zawsze w zimie (w lecie nie zamykam), mam 53 lata i zapewniam cię, że to piszę ja we własnej osobie, a nie mój duch.
Aha, tam tez sypiam, gdzie się paliło.
I pamiętam jak babcia mnie uczyła, że nie wolno tak robić przy węglu. Węgiel nie może się żarzyć, musi wygasnąć, żeby można było pozamykać.
Inną sprawą jest zamykanie pieca na wlocie, co było kiedyś normą. Nie wolno było wstawiać szybra. Wtedy zamykało się szczelnie drzwiczki, a produkty spalania (nawet niepełnego) miały swobodny wylot przez komin.
Jestem w szoku , kupilismy cegle klinkierowa na komin z firmy wienerberger , kolor etna 1 gatunek , murarze zaczeli stawiac komin ponad wiezba i okazuje sie ze cegla jest krzywa :evil: prawie wszystkie w ksztalcie lodki , wyglada to okropnie :evil: dzwonilam dzis do przedstawiciela firmy i powiedzial mi ze ze takie sa normy w Polsce i nie widzi problemu , no normalnie chyba dzis mnie trafi , 1 gatunek , ponad 4 zeta klinkiera w dodatku krzywa jak ...... i on mi mowi ze normy nie zostaly przekroczone , jak chce to moge reklamowac , ekspert przyjedzie i zobaczy :evil: Czy ktos z was mial moze takie problemy i jak to rozwiazac ? zwalac komin ? pisac reklamacje ? dodam jeszcze ze sprawdzalam na hurtowni i praktycznie wiekszosc krzywych jest . :o
Jak sie dobiera srednicę komina do kotła gazowego ? Maksymalną jaką sie da czy też taką, jaką ma wylotową piec. Muszę wykonać komin w już istniejącym domu. Istniejący przewód kominowy pozwala na zainstalowanie komina do maksymalnej średnicy ok 130 mm. Natomiast piec będzie miał wylot prawdopodobnie 110 mm. Zastosować komin 130 czy 110 mm lub jakiś pośredni np. 120 mm ? Może są na to jakieś normy uzależnione od mocy pieca ?