to jasna sprawa, skoro mam cały system "dystrybucyjny" na 80 i 120 m komina
to raczej nie włożyłem tego do siatki, tylko wszystko jest w puszkach
bryzgoszczelnych, bo hermetyczne to raczej nie są i próżni się w nich nie
utrzyma, część zabawek jest w jednej sporej skrzynce z metalu (jakiegoś :)
również z klasą szczelności
chodziło mi o ewentualną uwagę, że np ap600 to się zdecydowanie częściej
wiesza przy temp -10 C niż ap2000
zdaje sobię sprawę że żadne z tych urządzeń nie jest przystosowane do pracy
w warunkach zewnętrznych ale mieszkamy w Polsce i tu są te urządzenia nieco
inaczej wykorzystywane niż na cywylizowanym świecie, gdzie raczej nie buduje
się komercyjnych sieci na 2,4
Nie wiem jaka jest temperatura spalin przy spalaniu drewana, nie znam się
na tym, a poddasze nie jest ogrzewane. Mam więc jeszcze pytanie czy da się
ten komin w jakiś sposób naprawić nie naruszając jego ścian zewnętrznych i
czy ocieplenie komina na poddaszu wełną mineralną przyniesie jakiś efekt.
Z góry dziękuję za rady.
Pzdr.
Mariusz
Mozesz wstawic do komina wklad z rury kwasoodpornej, co nie naruszy ci
komina, bo wklada sie go od gory (jesli masz dobrze zbudowany komin - bez
duzych wystepow z zaprawy w srodku). Przerobka komina bedzie wymagala
jedynie malej jego rozbiorki w kotlowni. Ocieplenie komina na poddaszu tez
moze pomoc, ale nie musi. Przy wkladzie ze stali masz pewnosc, ale cena
bedzie wyzsza.
Poki co pal wiekszym plomieniem (utrzymuj temp. wieksza niz 70).
pozdro
Adam M.
witam i dziekuje za slowa otuchy.
moze sie jakos uda.
w kadym razie nie trace nadziei, chyba, ze znowu jakis urzednik sprowadzi
mnie na ziemie.
WITAM!
Mam podobny problem ,ale zdecydowałem sie na własne "widzimisie" Montuje
kominek i wpinam go do wew. komina.
Możesz postawić komin zewnętrzny ale musisz pamiętaćo dobrej izolacji...no
i o pozwoleniu!!]
Pozdrawiam
Lukas
--
Wysłano z vortalu budowlanego Monter.pl-http://www.news.monter.pl
| wlo
| Przepraszam że się spytam - a dlaczego otwarta komora?
Bo już mam zamontowany wkład z kwasówki A budowanie nowego komina jest w
moim przypadku kłopotliwe (piwnica), a inne miejsce zamontowania pieca nie
wchodzi w rachubę
Każdy kocioł z zamkniętą komorą można "otworzyć". Omyłką jest bowiem
myślenie, że mogą one współpracować tylko z zespołem powietrzno -
spalinowym. Jest to rozwiązanie najlepsze i zalecane, ale nie jedyne. Opcją
"pośrednią" jest podłączenie wylotu spalin z kotła do komina a wlotu
oddzielną rurą (nawet PVC) z wlotem na strychu, za ścianą itp. Kocioł jest
wówczas nadal odseparowany od pomieszczenia, nie wychładza go przepływem
powietrza, jednak nie jest już tak bezpieczny (nieszczelność komina lub
czopucha nie jest zabezpieczana przez rurę zewnętrzną - powietrzną) i
wymagania co do wentylacji i kubatury pomieszczenia są już takie same jak w
kotle otwartym. No i ostatnia "najgorsza" opcja - wylot łączymy z kominem a
wlot po prostu otwieramy do pomieszczenia. Nie trzeba chyba dodawać, że
rozwiązanie to ma same wady :)
Dnia 21-08-2007 nikt nawet nie przypuszczał, że napisane
wówczas przez agenta o pseudonimie 'Adam Szendzielorz' słowa
spowodują takie konsekwencje. A brzmiały one:
Wlasciciel tej hurtowni (znajomy ojca) mowi, ze jak mam brac, to teraz, bo
bedzie drozej :)
http://biznes.onet.pl/0,1592588,wiadomosci.html
Mocny spadek cen materiałów budowlanych
(PAP, pb/22.08.2007, godz. 06:15)
Budujący domy mogą odetchnąć - w sierpniu, po miesiącach szaleństwa, ceny
cegieł i pustaków spadły o 30 proc. Jak uciął skończyły się też
wielomiesięczne kolejki oraz masowe ściąganie budulca z Czech, pisze
"Dziennik Łódzki".
- Najdrożej było w maju. Ceny cegieł są obecnie niższe nawet o jedną
trzecią. Wcześniej, od początku roku, zdążyły zdrożeć o 200 procent - mówi
Bogdan Panhirsz, prezes grupy Polskie Składy Budowlane.
Ci, którzy kupowali cegły przed wakacjami, mogą sobie dziś pluć w brodę.
Ile stracili - "Dziennik Łódzki" pokazuje na przykładzie domu o powierzchni
150 mkw.
Przyjęto, że na jego budowę potrzeba 2300 cegieł typu porotherm o grubości
38 cm (ściany zewnętrzne), 1100 sztuk porotherm 25 cm (ściany wewnętrzne
nośne) i 600 sztuk porotherm 11,5 cm (ściany działowe) oraz 4500 cegieł
pełnych na kominy i podmurówkę.
Za wszystko trzeba dziś zapłacić ok. 39 tys. zł. Pechowców, którzy te same
cegły kupili w maju, kosztowało to aż 50 tys. zł.
Właściwie z wszystkich kratek wentylacyjnych w domu z
wyłączeniem jednej łazienkowej. Oraz z rury przeznaczonej na
okap kuchenny, podłączonej do komina powyżej stropu. Przewody
wiosną sprawdzane przez kominiarza, zastrzeżeń brak. Ciąg w
przewodzie dymowym od kominka raczej jest, chociaż głowy nie
urywa. Komin murowany, od podstawy do końca jakieś 5.5m, dom
jakoś przesadnie szczelny w tej chwili nie jest (brak progu pod
drzwiami wejściowymi oraz drzwi wiatrołapu, kratka przy podłodze
w kotłowni itd.). Pomijając już fakt, że wieje zabierając z sobą
to, co wylatuje z odpowietrzenia kanalizy :(, sam fakt wiania
raczej mnie niepokoi. Czemu tak i co z tym zrobić?
Pozastanawiajmy się.
Gdzie są te kratki? Skoro w łazience i w kuchni dobrze działają, to masz je
w sypialniach?
Kratka w drzwiach od kotłowni przepuszcza powietrze chyba z mieszkania do
pomieszczenia z kotłem a nie na odwrót, prawda?
A kiedy problem? latem czy zimą? (Przy jakich temperaturach zewnętrznych)
Przy pogodzie bezwietrznej czy wietrznej?
Czy w poblirzu jest inny wysoki budynek?
Jak zakończone są kanały wentylacyjne?
Wszystkie tak samo, czy może ten od łazienki i okapu jest np. z innej strony
dachu i wyżej od innych (albo niżej)?
Okna plastiki?
________________________________MAT_________
A to założenie jest dobre. Kto blokuje kratki jak wychodzi z domu? Może
jak się
je przyblokuje wzrasta przepuszcalność ścian, bo innej drogi wymiany nie
ma.
"Wg założeń czteroosobowa rodzina każdego dnia opuszcza dom na 10 godzin.
W tym
czasie wentylacja jest wyłączona (zasłonięte kratki wentylacyjne). Odpływ
nagromadzonej wcześniej pary wodnej następuje jedynie przez przegrody
zewnętrzne"
Pytanie, czy w każdym pomieszczeniu twórca wątku ma przewidzianą kratkę
wentylacyną? Jęśli dom jest spory to kominów może mieć więcej niż okien :-)
Widziałem coś takiego - 200 metrowy dom i 3 kominy! Zaoszczędzimy na murach,
a władujemy wszystko w kominy.
Moim zdaniem decydując się na rodzaj murów należy dobrze przestudiować
projekt - układ kominów i pomieszczeń.
Pozdrawiam
Damian
(BK 36 - Żelisławice)
Mam zarowno Rondo jak tez Rondo plus. Czy plytki klei sie
bezposrednio na zewnetrzna powierzchnie pustaka kominowego?
nie widze zastrzezen.
Z kominem spalinowym zblokowany jest tez pustak wentylacyjny
Może dobrze byloby owinac styropianem całooć, wtedy nie bedzie sie
wykraplac
woda
w kanale wentylacyjnym?
a co ci przeszkadza ? Wykropli sie to odparuje.. Ilosci pary sa minimalne..
A jezeli styropian to raczej chyba ten twardy, Styrodur, z uwagi na
trudne warunki atmosferyczne?
bez przesady. FS20 wystarczylby ci w zupelnosci. Rzeczywiscie potrzebujesz
ocieplenia ? Komin stoi obok domu ? Przeciez w wiekszosc przypadkow jest
wewnatrz a tylko sam czubek wystaje nad dach..
D.
Tusk nie jest mężem stanu - szkoda
No niestety. Jest w Platformie kilku ludzi, którzy na sam widok
budzą szacunek np. Schetyna, Gowin i kilku innych. Przynajmniej ,
mają jako taki wygląd zewnętrzny. Nie chcę Tuskowi robić przykrości,
ale garnitur wisi na nim jak na strachu na wróble. Chodzi tak jakoś
dziwnie, jakby miał chorobę morską. Jak on właził na kominy, kiedy
ma zaburzenia równowagi? Ech, szkoda gadać.
nie musisz stawiac komina na lawie
wystarczy stopa fundamentowa
okreslasz zewnetrzne gabaryty robisz wykop do poziomu posadowienia
calosc zbroisz i zalewasz betonem
systemy podaja zewnetrzne gabaryty
dla kominow z cegly wystarczy ulozyc kostki domina o wymiarach 25 x 12 cm + 1cm
na spoine
przyklad:
masz pojedynczy kanal o wymiarach 14 x 14 cm
jak ulozysz kostki powstanie kwadrat z 4 cegiel o wymiarach zewnetrznych 38 x 38 cm
wiec kopiesz dolek ok 40 x x40 cm do poziomu law
w dolek wstawiasz zbrojenie z resztek drutu zbrojeniowego
4 prety srednicy 10 - 12mm w strzemionach 30 x 30 cm
strzemiona co 20 cm
calosc zalewasz betonem
czekasz 2 dni i stawiasz komin
ustalenie zewnetrznych gabarytow to proscizna
kazdy murarz to zrobi
niech kierbud przypilnuje zbrojenia i posadowienia
jak wleziesz kominem w krokiew narozna albo nie daj bog koszowa
niech cie wszyscy swieci maja w opiece
pzdr.
Jest to lokal kupiony z rynku wtórtnego, od osoby prywatnej, jestem jego właścicielką. To co nazwałam "czynszem" jest rzeczywiście zaliczką na poczet kosztów utrzymania lokalu (woda i scieki,wywóz śmieci, fundusz remontowy, ogrzewanie c.o.);
widnieję w księdze wieczystej jako właściciel. Lokal kupiłam po sprawdzeniu jego księgi wieczystej i po sprawdzeniu wysokości zaliczki na poczet kosztu utrzymania lokalu. Natomiast tak jak pisałam wcześniej o istnieniu kredytu dowiedziałam się, będąc już właścicielką (ok. miesiąc po zakupie). Nie wiem czy można nazwać utworzeniem przez wspólnote dodatkowego funduszu - otrzymałam tylko numer konta inny niż do wpłat zaliczek, na który mam wpłacać pewna kwotę wyliczoną przez zarządcę- nie wiadomo na jakiej podstawie. Mam uwierzyc zarządcy na słowo że tyle mam płacić, bo nie widziałam żadnych dokumentów dotyczących tego kredytu. Poinformowano mnie, w formie pisemnej, jaka jest kwota zaliczki na koszt utrzymania lokalu z wyszczególnieniem składowych i właściwy nr konta oraz właśnie ta sporna kwestia, czyli spłata kredytu za remont elewacji, dachu i kominów i mój w nim udział w rozbiciu na miesiące (pozostało 10 lat) z osobnym numerem konta. Kredyt został wzięty w PKO.
Przepraszam, że naplątałam w Pana odczuciu.
Dla mnie sprawa jest poważna, gdyż kupiłam w swoim mniemaniu pewien standard, gdzie właśnie stan zewnętrzny tego budynku stanowił jedyny atut, a teraz okazuje się, że muszę do tego "atutu" dopłacić niemałe pieniądze.
magdamaidee napisała:
> O komiek zewnętrzny - znalazłam waszą dyskusje o Rumcjasie, ale tam tylko
> było, że kopci. Jeszcze gdzieś o tym dyskutowaliście?
Nie, tylko tam. Kominek był w projekcie, był w planach, ale jak zobaczyliśmy "w
praniu", że jego wykonanie będzie równie kosztowne co i bezsensowne, to z niego
zrezygnowaliśmy (wewnętrzny pozostał). Inna sprawa, że trzeba by się było przy
nim trochę "artystycznie" pobawić (komin miał kształt lekkiego trapezu), a nasi
budowlańcy to dobre chłopy, ale takie raczej do prostej roboty ;-) No i
właściwie w ciągu 10 minut zdecydowaliśmy, że kominek idzie won, bo szkoda
kasy, czasu i atłasu. Jak znam życie i nas, to nikt by go nie używał ;-) A tak
to kupię normalny, przenośny grill na taras, albo postawię murowany gdzieś w
rogu działki w "kąciku grillowniczym".
> >a jak wyburzali poprzednią to nawet komin się przewrócił w złą stronę...
Po pierwsze, to nie był komin, tylko wieża węglowa. Ale pomijajmy szczegóły.
Po drugie, wyburzenia nie dokonywali koksownicy, bo to fachowcy z innej branży,
ale firma zewnętrzna, specjalizująca się w takich robotach. Więc akurat trafiłeś
jak kulą w płot i to nie jest zarzut przeciwko Ukraińcom.